przebarwione pazury, dlaczego?

[Linka]

Moje psie, alergiczne szczęście od pewnego czasu ma na pazurach dość dziwne przebarwienia..

[img]http://img227.imageshack.us/img227/3759/dsc1592du8.jpg[/img]

Pół roku temu sytuacja była podobna, tyle że po dwóch - trzech miesiącach wszystko ładnie zeszło i wróciło do stanu normalnego:roll:
Teraz postanowiło wrócić.. nie wiecie co może być tego przyczyną?



Dodam jedynie, że źle zbilansowana karma raczej odpada u psa wcinającego royala dla bokserów...

[an1a]

On nie ma przypadkiem zbyt długich pazurów?

[quote name='Linka']Dodam jedynie, że źle zbilansowana karma raczej odpada u psa wcinającego royala dla bokserów...[/quote]
ale każdy pies może różnie zareagować na tą samą karmę ;)

[Linka]

Tyle, że karme wcina od conajmniej dwóch lat i wcześniej takowe problemy nie występowały;)

a pazury może i owszem.. jeśli już to nieznacznie, ale raczej nie ma to wpływu na ich kolor:roll:

[*hania]

Stawiam w 99% na alegrię.
Coś pyli w tym czesie, albo jakaś odmiana trawy się "uaktywnia", zrobiło się cieplej więc częściej/ na dłużej wychodzisz z psem na spacer czyli pies ma większy kontakt z alergenem. Zmień trasę spacerów - może wtedy stan łap się poprawi :roll:

[Linka]

[quote name='*hania']Stawiam w 99% na alegrię.
Coś pyli w tym czesie, albo jakaś odmiana trawy się "uaktywnia", zrobiło się cieplej więc częściej/ na dłużej wychodzisz z psem na spacer czyli pies ma większy kontakt z alergenem. Zmień trasę spacerów - może wtedy stan łap się poprawi :roll:[/quote]

Po badaniach okazało się, że Dudek uczulony jest prawie na wszystko, więc specjalnie mnie to nie dziwi.. z tym, że jeśli chodzi o pyłki czy trawy - dlaczego takie przebarwienia pojawiają się także w środku zimy?:roll:

[*hania]

[quote name='Linka'] dlaczego takie przebarwienia pojawiają się także w środku zimy?:roll:[/quote]

Pies może być uczulony na jakiś detergent, środek chemiczny, pastę do podłogi.... Jest to prawdopodobnie coś z czym mają kontakt łapy psa dlatego w okresie zwiększego stężenia alergenu pojawiają się łyse placki na łapach i przebarwienia.

[Fusica]

To ja teraz wyszystko wyjaśnię.
Suka jest alergiczką i dam sobię uciąć głowę, że czasem wylizuje łapy, bo np. swędzi (alergia kontaktowa). Wylizane, cudnie wilgotne, ciepłe i podrażnione przestrzenie międzypalcowe są idealnym środowiskiem dla grzybów.
Idź do weta i poproś o maść, olejek lub zawiesinę ze sterydem i antybiotykiem. Te preparaty z reguły są do leczenia uszu ale do łap nadają się idealnie. Raz lub dwa razy dziennie, myj psu łapki (świetny jest płyn do higieny intymnej dla kobiet :cool3:), porządnie wysusz a potem nasmaruj maścią. W tydzień problem zniknie.
Niestety po wyleczeniu , musisz ten zabieg powtarzać 2-3 razy w tygodniu, bo inaczej, problem zacznie się od nowa.
Istotny jest fakt, że jeśli sunia ma alergie skórną, to zaraz zacznie sobie drapać uszy i przeniesie tam grzyba. W związku z tym, uszka też czasem trzeba potraktować tą maścią.
Przez lata walki z tą przypadłością, mam sprawdzonych szereg leków. Polecam: Panolog i Otisan.

[Martens]

Potwierdzam to co pisze Fusica, przebarwienia pazurów, w kolorze brązowo-bordowym (jakby zaschniętej krwi), często wyrastającym już takim z palca, to właśnie tkanka zniszczona przez grzybicę.