Gaber Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 Witam. U 9-cio miesięcznej suczki pudla mini pojawia sie biegunka. Skład codziennego menu to gotowane mięso z kurczaka,wołowiny z małą domieszką gotowanej marchwi,selera,czasem makaronu lub ryżu do tego wsypujemy mielone "Royal Canin Poodle 30 Caniche - Barbone (Adult > 10 month)" Mielone ,bo całych "chrupek" nie chce jeść:placz: Dostaje również prasowane kostki,rurki z chrząstek i ścięgien do gryzienia. Które z tych składników wywołują rozwolnienie i które wycofać lub nie mieszać z wyżej podanymi pozostałymi składnikami jadłospisu ? Quote
bonsai_88 Posted April 7, 2008 Posted April 7, 2008 Wydaje mi się, że problemem mogą być kostki/ruski/ścięgna. Spróbuj je odstawić na jakiś czas i zobaczy czy nie ma poprawy... Jeśli nie ma to idź do weterynarza - może to być jakaś choroba wrodzona, którą łatwą jest opanować, ale nie leczona może szkodzić. Miałam coś takiego u mojego psa - co prawa jak był stary, ale u młodego też może się zdarzyć - ciągłe biegunki itp. W końcu wylądował na diecie podobnej jak u twojej sunia [chociaż trochę ostrzejszej] i przy pomocy leków [ok. 10 zł miesięcznie jeśli dobrze pamiętam] bez problemu dało się wszystko opanować :) Quote
Gośka Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Przede wszystkim należałoby się zdecydować czy karmić suchym czy gotowanym. A dosypywanie zmielonych suchych kulek do gotowanego jedzenia, ogólnie wydaje mi się zupełnie nietrafionym pomysłem. Poza tym wiele psów ma biegunki po royalu - moje również. Royal niby dla pudli to zdzierstwo, jest taki sam jak każdy inny tylko kosztuje dużo. Już lepiej kupić royala z linii weterynaryjnej. No i tak jak wspomniała Bonsai biegunka może też występować po prasowanych kościach. Gdybym była wetem (nie jestem, więc lepiej zaciągnąć opinii weta) to zaleciłabym ci to co napisałeś " Skład codziennego menu to gotowane mięso z kurczaka,wołowiny z małą domieszką gotowanej marchwi,selera,czasem makaronu lub ryżu" i tylko to. Mięso, trochę warzyw i ryż. Quote
bonsai_88 Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 A... jedno mogę powiedzieć - gotowany kurczak z marchewką i ryżem doskonale nadaje się dla psów z problemami jelitowymi... wiem, bo tak był karmiony mój pies na początku [zalecenie weterynarza] ;) Quote
aneta Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 Musisz sprawdzać każdy składnik, moja Valinor była np. uczulona na ... karme typu sensitive (z jagnięciną i każdą inną dla uczuleniowców :eviltong:) i na wołowinę :shake: Najbardziej są podejrzane wszelkie "sztuczne" składniki a wiec prasowane uszy - to kupa chemii bez wartości odżywczych :roll: Do karmy możesz tez podawać jogurt naturalny bez cukrowy. Pozatym "biegunka" to tez objaw: stresu, zmiany pokarmu, złej wody (b. często, np u moich teściów podanie wody kranowej nawet przegotowanej to pewna biegunka i u psów i u dziecka , a u mnie potrafia pić surową kranówę i nic :evil_lol:), infekcji. Quote
PATIszon Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 A ja mam pytanie: co to znaczy "pojawia sie biegunka" JAk czesto wystepuje i jak dlugo trwa? Quote
Betti Posted April 9, 2008 Posted April 9, 2008 Bardzo częstą przyczyną biegunki u psów (słyszałam) jest woda kranówa - moja królewna pije mineralną, to nie wiem. Kłopoty z przewodem pokarmowym ( a ciągle coś sie działo ) u mojej Vitki jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki ustały - je tylko sucha karmę - weterynaryjny Royal tak mi poradził wet i miał rację. No i ZERO przysmaczków-cudaczków ze sklepu=konserwant na konserwancie. To mi się wydaje byc powodem sensacji żąłądkowych. I tak jak pisała Gośka nie miesza się jednocześnie suchego z "mokrym" (suche pęcznieje w brzuszku dodatkowo). Quote
Sonya-Nero Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 W wielu karmach Royala jest dodana glinka kaolinowa, która absorbuje nadmiar wody w jelitach i tym samym likwiduje (maskuje) lub łagodzi biegunki, ale ich nie leczy. Przy biegunkach należy pamiętać również o odbudowie flory jelitowej, poprzez podawanie probiotyków. Nie należy podawać równocześnie karm suchych i gotowanego również i z tego powodu, że mają różny czas trawienia. Quote
Equus Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 Sonya-Nero, pisząc, że nie należy podawać równocześnie karm suchych i "naturalnych" masz na myśli, że w jednym posiłku czy w ogóle, że wolno karmić tylko suchym lub tylko gotowanym? Quote
Sonya-Nero Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 Na pewno nie jest wskazane podawanie łącznie w jednym posiłku. Najlepiej byłoby wybrać jeden ze sposobów żywienia. Jeżeli mają mocne żołądki i dobrze sobie radzą z trawieniem i suchego i gotowanego można je dalej tak karmić, ale podawać osobno i w odstępach czasowych. Nie zapominajmy od czasu do czasu zrobić próby wątrobowe, zwłaszcza przy karmieniu suchymi karmami, wynik może zaskoczyć :cool1: Quote
Eustachy Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [quote name='Sonya-Nero']W wielu karmach Royala jest dodana glinka kaolinowa, która absorbuje nadmiar wody w jelitach i tym samym likwiduje (maskuje) lub łagodzi biegunki, ale ich nie leczy. [/quote] To bardzo ciekawa informacja, nie wiedziałam o tym :hmmmm: Mam też do Was pytanie. Nie pamiętam czy to Ty [B]Sonya-Nero [/B]czy [B]Gośka[/B] polecałyście karmę z łososiem? Nie mogę odnaleźć tych postów a jestem ciekawa jakiej marki jest ta karma i czy jest to sucha karma? Quote
Gośka Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 To ja;), ale nie polecałam tylko pisałam że takową kupuję, właśnie z racji tego że moje burki ją uwielbiają i dodatkowo nie mają żadnych problemów z gryzieniem jej i trawieniem, aha a firma to Purina z łososiem. Lubią też Acanę puppy dla ras małych. Z suchych karm wypróbowałam sporo. Najgorzej spisał się sklepowy Royal właśnie. Po weterynaryjnym było lepiej, psy nie miały sensacji, ale też jadły go niechętnie. Kiedyś kupiłam energetyczną Nutra Nugets - tragedia, psy zachowywały się jak nawalone. Ja swoim daję też mięso surowe, żółtko 2 razy w tyg., od czasu do czasu ser biały. Mafia kocha owoce i warzywa więc też je dostaje. Jednak wszystko to jest raczej w formie dodatku i smakołyku niż podstawowym karmieniem. Miałam chęć przejść zupełnie na barfa ale niestety nie mam możliwości kupowania zróżnicowanych mięs więc zostało tylko na dawaniu surowego jako dodatku. Quote
Guest Reyes Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [QUOTE]Kiedyś kupiłam energetyczną Nutra Nugets - tragedia, psy zachowywały się jak nawalone.[/QUOTE] Jak króliczki z reklamy energizera ? :cool3::cool3: Quote
Eustachy Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [quote name='Gośka']To ja;), ale nie polecałam tylko pisałam że takową kupuję, właśnie z racji tego że moje burki ją uwielbiają i dodatkowo nie mają żadnych problemów z gryzieniem jej i trawieniem, aha a firma to Purina z łososiem. Lubią też Acanę puppy dla ras małych. Z suchych karm wypróbowałam sporo. Najgorzej spisał się sklepowy Royal właśnie. Po weterynaryjnym było lepiej, psy nie miały sensacji, ale też jadły go niechętnie. Kiedyś kupiłam energetyczną Nutra Nugets - tragedia, psy zachowywały się jak nawalone. Ja swoim daję też mięso surowe, żółtko 2 razy w tyg., od czasu do czasu ser biały. Mafia kocha owoce i warzywa więc też je dostaje. Jednak wszystko to jest raczej w formie dodatku i smakołyku niż podstawowym karmieniem. Miałam chęć przejść zupełnie na barfa ale niestety nie mam możliwości kupowania zróżnicowanych mięs więc zostało tylko na dawaniu surowego jako dodatku.[/quote] Ja właśnie podaję Cześce royala (sklepowego i vet.) dla szczeniaków ras małych oraz różnie raz mięsko, raz warzywka, serek z żółtkiem. Czasami trochę ryżu z mięskiem i marchewką, ale główne żywienie to royal, reszta jako dodatki. Nigdy nie miała sensacji ale już nie bardzo chce jeść to suche, dlatego pomyślałam o wypróbowaniu jakiejś innej karmy, najlepiej sprawdzonej. Nie chce Cześce rozregulować przemiany materii ;) [B]Gośka[/B] mam jeszcze jedno pytanie ;) czy te karmy o których piszesz to są diety vet do zdobycia u lekarzy czy można to kupić w sklepach zoo? Quote
Gośka Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [quote name='Reyes']Jak króliczki z reklamy energizera ? :cool3::cool3:[/quote] Niemalże ;), psy całe "chodziły" były rozdygotane i ciągle by się ruszały, porównanie z króliczkami energizera świetne;). Wszystko się uspokoiło jak przeszłam na "bytówkę" i więcej eksperymentów z karmą energetyczną nie robiłam. Quote
Gośka Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [quote name='Eustachy'][B]Gośka[/B] mam jeszcze jedno pytanie ;) czy te karmy o których piszesz to są diety vet do zdobycia u lekarzy czy można to kupić w sklepach zoo?[/quote] Wiesz że nie wiem, ja Purinę kupuję u weta. W sumie rzadko chodzę do sklepów zoo więc nie wiem czy Purina też tam jest ale chyba tak. Quote
Eustachy Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 [quote name='Gośka']Wiesz że nie wiem, ja Purinę kupuję u weta. W sumie rzadko chodzę do sklepów zoo więc nie wiem czy Purina też tam jest ale chyba tak.[/quote] Wielkie dzięki :Rose: Wypróbuję i może Cześce przypadnie do gustu. Quote
bonsai_88 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Na 100% w sklepach jest Purina - np. w tym w którym pomagam :cool3: Quote
Gaber Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 Witaski! Nelce odstawiliśmy "Royala" i problem znikł. Pozostałe menu bez zmian. Dzięki za porady. Quote
Eustachy Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [quote name='bonsai_88']Na 100% w sklepach jest Purina - np. w tym w którym pomagam :cool3:[/quote] :cool3: udało mi się znaleźć w sklepie internetowym za całkiem rozsądną cenę. Zamówione i czekamy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.