Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Birma zalicza dzisiaj kolejną wizytę u weta - ciągle ma biegunkę i to co raz mocniejszą... przy moim poprzednim psiaku też tak było [miał chory żołądek i był stale na lekach], więc może przewrażliwiona jestem, ale... lepiej się przejechać :) . No i zastanawiam się nad przestawieniem sunia na BARF ;)

  • Replies 422
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No to Birma wylądowała na diecie absolutnej - dzisiaj tylko woda, jutro kurczak z ryżem... no cóż, nie chciało się królewnie jeść śniadania [kulki ją w zęby kuły] to niech mi nie marudzi, że głodna :P ...
A pani weterynarz nie mogła się nadziwić, że to ten sam pies, z którym byłam w poniedziałek :)

Edit:
Z Birmą już co raz lepiej [w sensie psychicznym] - zaczyna się bawić, zaczepiać [dostałam już łapą przez twarz w zabawie] i chętnie aportuje sznurek [po aporcie trzeba się trochę poszarpać] :cool3:... no i co raz bardziej przypomina pudla - w sumie ma tylko trochę inne ubarwienie i jest agresywna [z zazdrości] do innych psów :shake: - to jedyne różnice... Z tym drugim oczywiście będę walczyć :mad:

Posted

Zdjęcia najwcześniej w niedzielę, a nawet raczej w poniedziałek [namówię znajomą, żeby aparat pożyczyła, to zdjęcia będą dobrej jakości - mój jest bardzo kiepski :shake:].
Z Birmy wychodzi co raz większy agresor - potrafi zacząć warczeć na psa o takie zbrodnie jak złe spojrzenie na panią czy oddawanie za małej czci jej ukochanej pańci... O podejściu prze znajome [mi] psy nawet nie mówię - wtedy już skacze do ataku. Dobrze, że jeżdżę konno - dzięki temu mam siłę w rękach [kto próbował ruszyć leniwego konia na uwiązie ten wie o czym mówię :cool3:] i umiem ją utrzymać. A i tak zastanawiam się nad szkoleniem - niestety to kosztuje 650 zł :roll:. A małż już teraz chce mnie z nią z domu wyrzucić, tyle kasy na nią idzie :diabloti:....

Dobra, ja biegnę pozamawiać jeszcze trochę rzeczy na Birmę - w końcu wczoraj nie dostała niczego nowego :evil_lol:. I w ten prostu sposób Birma będzie miała lepszy szmpon niż my :lol:... o odżywce już nie wspomnę ;)

Guest Reyes
Posted

[quote name='madzia828']
Jacek Gałuszka ma szkolenie w Gliwicach WesołA łAPKA moze on by coś doradził :cool3:[/quote]
Oj :roll:. Różnie to teraz bywa, słynna wesoła łapka popsuła sobie ostatnio opinie. Chociaż w sumie, lepsze to niż nic.
Zagadaj do mnie na gadu-gadu - pomyślimy co z psiakiem! :-)
[quote]est agresywna [z zazdrości] do innych psów :shake: - to jedyne różnice... [/quote]Kiedyś dwa pudle pogryzły mi sie na kolanach o to... komu te moje kolana bardziej przysługują... :stormy-sad:

Posted

Wesoła Łapka kosztuje ok 600 zł, a mnie czekają jeszcze szczepienia, sterylizacja, kupno rowera [żeby Birma mogła trochę pobiegać] itp.... btw. za chwilę jadę z nią znowu do weta - na kolejny zastrzyk [i znowu kasa wyfrunie z portfela]...
Z Birmą już uczę się obniuchiwania z innymi, łagodnymi psiakami... na te już znane reaguje ciut lepiej [warczy dopiero po chwili, a nie od razu]....

Guest Reyes
Posted

[quote name='bonsai_88']Wesoła Łapka kosztuje ok [B]600 z[/B]ł, a mnie czekają jeszcze szczepienia, sterylizacja, kupno rowera [żeby Birma mogła trochę pobiegać] itp.... btw. za chwilę jadę z nią znowu do weta - na kolejny zastrzyk [i znowu kasa wyfrunie z portfela]...
Z Birmą już uczę się obniuchiwania z innymi, łagodnymi psiakami... na te już znane reaguje ciut lepiej [warczy dopiero po chwili, a nie od razu]....[/quote]
650 :diabloti:
Ale jest coś takiego jak 'program Lira', tylko nie mam pojęcia o co w tym chodzi...

Posted

wlasnie też słyszałam o tym programie Lira nie wiem czy psy schroniskowe nie mają zniżek jakiś tu jest link do watku o tym programie;)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=40941[/url]

Posted

Pies schroniskowy ma zniżkę, dlatego szkolenie kosztowałoby prawie 600 zł... a na Lirę się już nie załapiemy, bo ona jest tylko dla psów szukających domu...

Birma wczoraj pokazała co potrafi - był u mnie uczeń [daję korki] i poszedł wyrzucić chusteczkę [ponieważ Marek to już dość dobry znajomy - mała różnica wieku, to może chodzić po domu... zwłaszcza jak mu tłumaczę biologię w sposób niekonwencjonalny :P ]. Birma zerwała się, najpierw zagrodziła mu drogę swoim ciałem, później zaczęła burczeć, a na koniec... chwyciła go za nogę. Nie był to mocny chwyt, raczej ostrzegała... ale oznacza to, że goście w moim domu mogą co najwyżej grzecznie siedzieć i mieć nadzieję, że wyjdą cali...

Posted

Już napisałam w temacie o wychowywaniu psów [instynkt obronny - agresja] i kupiłam książkę o tresurze [też mają coś nie coś o agresji napisane]... jeśli to nie pomoże to zacznę zbierać na szkołę [ślubu nie wezmę, a na tresurę z nią pójdę :diabloti:]

Posted

Uprzejmie donoszę, że Birma jest już rozczesana :multi:- jutro przeczeszę ją pudlówką, pojutrze wykąpię i przytnę niepotrzebną sierść i postaram się dać jakieś zdjęcia [jak uda mi się dorwać aparat]... ale żeby suni nie było za dobrze to jej jeszcze włosy z uszu powyrywam :diabloti:....

A co do postępów to dzisiaj po raz pierwszy nie warczała na psa przez ok. minutę tylko się ładnie niuchała :cool3:... no i witała się dzisiaj ładnie z Kamilem [wskoczyła mu na kolana jak go zobaczyła] :loveu:... była też grzeczna u weterynarza - jak mnie nie widzi to daje sobie ładnie zrobić zastrzyk, ba, nawet go nie zauważa bo stara się mnie znaleźć... i na koniec najlepsze - [B]BIRMA ZACZĘŁA SZALEĆ :evil_lol:[/B]... po raz pierwszy w lesie najpierw rzuciła się rozkopywania jakiejś norki [małe to było, ledwie nos jej tam wszedł], a później biegała jak szalona sprintem :loveu:. A na sam koniec spaceru zaczęła na mnie skakać do zabawy, zaczepiać mnie i ogólnie udawać małą, rozbrykaną sarenkę :Dog_run::sweetCyb:

Posted

Czyli ogolnie rzecz biorac, pomijając te ataki zazdrości, jestescie obydwie szczęsliwe :D :D :D

Zdjec nie mogę sie doczekać, podejrzewam,z e wszyscy tu nie rozpoznamy Birmuni ;)

Posted

[quote name='bonsai_88']Już zamówiłam aparat na poniedziałek :cool3:... mówiłam, że zdjęcia dam po wypięknieniu Birmy do końca i słowa dotrzymam :evil_lol:.[/QUOTE]
Więc czekamy niecierpliwie, Bonsai.. :cool3:
A może chociaż jedno..?

Posted

Rybcia noooo. Ja też siedze w niepewności. Ale techniki nie da sie oszukać. Pańcia suni przecież nie wsadzi do kompa coby ja pokazać. Ale za dwa dni maja być zdjęcia. Tak jak obiecalaś :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...