Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

super super ja sie nie udzielalam ale o malej myslalam jako pudlowa ciotka dostalam jej watek na samym poczatku ale ze nic nie moglam wam pomoc sledzilam tylko jej losy wspaniale bonsaj ze ja bierzesz bedziesz miec super towarzyszke :multi::multi::multi:

dziewczyny moze zwiazcie jej kucyk albo przypnijcie wlosy nad oczkami :p

  • Replies 422
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[B]Madzia[/B] ale ja najdalej jechałam z Gliwic do Katowic...

[B] Pati[/B] mam nadzieję, że jak ją doprowadzę do lepszego stanu to maleńka znajdzie stały domek... chociaż mój TŻ już przewiduje, że ja jej nie oddam [kolejna osoba która tak twierdzi] :evil_lol:...

Czy Saba już wyjechała z Elbląga? Bo ja już odliczam kiedy wychodzę z domu - za 5 i pół godziny :eviltong:.... idę posprzątać, bo inaczej mnie nerwy zjedzą :lol:

Posted

Saba wyjechała o 9.30.
Kurczę, płaczę za nią.
Rzadko miewam u siebie dodatkowe psy, do trzech poprzednich nie przywiazałam sie, oddałam do odbrych domów i już.
Ale Saba jest wyjatkowa :(
Mam andzieje, że zniesie transport dobrze.

Bonsai, nie wierzę,z e ją oddasz.
Gdybym ja miała dłużej niż dzień, nie oddałabym.
Ech :( :( :(

Posted

[B]Dziewczyny logistyka !!![/B]

Jeśli piszę,że w[B] Słomczyn[/B] godz [B]14.00[/B] to znaczy, że należy tam być ok. [B]13.00- 13.30[/B], tak ??? Gość załatwia swoje interesy, przewozi psa darmo i jeszcze ma czekać ?

Facet jest już w pobliżu [B]Białej Rawskiej[/B], rozmawiał z Edi rano, przed 14-tą nie zadzwoniła do niego żeby się przypomnieć, a miała jeszcze daleko do [B]Słomczyna[/B].
Spójrzcie na mapę.

[B]Może ktoś mi wyjaśnić jak Wam w przyszłości pomagać ?[/B]

Posted

[quote name='kordonia']Saba wyjechała o 9.30.
Kurczę, płaczę za nią.
Rzadko miewam u siebie dodatkowe psy, do trzech poprzednich nie przywiazałam sie, oddałam do odbrych domów i już.
Ale Saba jest wyjatkowa :(
Mam andzieje, że zniesie transport dobrze.

Bonsai, nie wierzę,z e ją oddasz.
Gdybym ja miała dłużej niż dzień, nie oddałabym.
Ech :( :( :([/QUOTE]
Ewciu, nie płacz, kochana!
Zrobiłaś co mogłaś, za co Ci bardzo, bardzo dziękuję!
Gdyby nie ty, cała akcja nie udałaby się..

Posted

[quote name='ElzaMilicz'][B]Dziewczyny logistyka !!![/B]

Jeśli piszę,że w[B] Słomczyn[/B] godz [B]14.00[/B] to znaczy, że należy tam być ok. [B]13.00- 13.30[/B], tak ??? Gość załatwia swoje interesy, przewozi psa darmo i jeszcze ma czekać ?

Facet jest już w pobliżu [B]Białej Rawskiej[/B], rozmawiał z Edi rano, przed 14-tą nie zadzwoniła do niego żeby się przypomnieć, a miała jeszcze daleko do [B]Słomczyna[/B].
Spójrzcie na mapę.

[B]Może ktoś mi wyjaśnić jak Wam w przyszłości pomagać ?[/B][/quote]


Boże, to znaczy,z e co????
Że on pojechał już?
Kurcze.a Edie o tym wie?
Mówiła,z e wczoraj rozmawiali przez telefon, i że nie musi sie spieszyc, bo zdązy na spokojnie/

Posted

[B]Elza[/B] bardzo mi przykro, że były problemy... niestety ja siedząc [jeszcze, za godzinę wyjeżdżam po Sabę :) ] w Gliwicach nic nie mogę pomóc :shake:. Jedyne co mogłam zrobić to skontaktować Edie z tobą i zostawić wam do dogrania szczegóły.

Posted

Sabcia suńka przecudnej urody i jej pani równie piękna (tylko w ludzkim wymiarze) wyruszyły z Wrocławia o 22.30. Obie były bardzo szczęśliwe ze spotkania. :p
Pewnie są w tej chwili w połowie drogi do domu. :)

Pan, który wiózł suńkę był nią zachwycony. Oświadczył, że gdyby spędził w jej towarzystwie jeszcze dwie godziny to nie byłby już w stanie oddać tej królewny nikomu.

Posted

Elza jakie "w połowie"... o 23.50 wjechałyśmy do Gliwic :) . Do domu dojechałam w ostatniej chwili ledwie weszłam a mały obudził się do karmienia :) .... teraz idę z Sabą na szybciutki spacer, coś więcej napiszę jutro :)

Posted

Tylko troszeczkę pirata :P ... średnia prędkość na autostradzie z jaką jechałam to 130 km/h :) .... Sabunia podróż spędziła na przednim siedzeniu. Jak tylko wjechaliśmy do Łabęd to już siedziała jak sprężyna i pytała mnie miną "gdzie wysiadamy" :D

Sabcia wczoraj wypiła chyba litr wody, zjadła podwójna porcję kulek [czyli obiad i kolację] oraz nasiusiała mi w kuchni 5 minut po spacerze... no cóż, zdarza się. A... dokładnie obwąchała też główkę mojego jedzącego malucha :).
W nocy biegała ze mną na każde karmienie i... o 5 rano zaczęła warczeć na kota [dopiero wtedy łaskawca wrócił do domu]. Dlatego z samego rana było zapoznanie Saby i Bzika - Bzik się jej boi, więc na wszelki wypadek próbuje się o nią ocierać, a ona jest nim bardzo zaciekawiona... tylko warczy jak Bzikulec wskakuje na szafkę do miski. I ciągle szturcha go nosem do zabawy :) .
Większość nocy sunia spała na łóżku, ale też sama dobrowolnie kładła się tuż obok nóg od łóżka. Na dzień dobry zajęła w łóżku miejsce mojego TŻ [no co? przecież wszyscy wiedzą, że jest 2-osobowe :D ]. Na szczęście udało sie ją namówić do lekkiej zmiany w miejscach ["Twój pies, to niech śpi w twoich nogach" TŻ]
Dzisiaj rano Sabcia radośnie przywitała się ze mną, trochę mniej radośnie z Kamilem [wyraźnie mnie woli - ciężko jest ją namówić, żeby wyszła do innego pokoju i zostawiła mnie choć na sekundę - teraz śpi mi przy nogach], zjadła śniadanie i poszła pod drzwi pokazać, że musi na dwór. Wyraźnie nie pasują jej krótkie spacery - po powrocie po marudziła trochę, że chce jeszcze wyjść, ale jak jej powiedziałam że teraz nie mam czasu i pójdziemy później to przestała. A ok. 10.00 jedziemy do weterynarza - piersi ma już jak kamienie, trochę je pomasowałam i są ciut miększe [a mleko popłynęło od masażu], ale i tak pewnie jej dokuczają...

Żabc!a miarki w oczach to ty nie masz... jeśli Saba jest wielkości średniego pudla to ja jestem święta :D . Jest piękną, dość sporą sunią... na jej widok stwierdziłam, że chciałam pudla królewskiego, mam pudlowatą królewnę - prawie to samo :D

Ps. Elza ślicznie dziękuję za komplement - w rozmazanym makijażu, po 3 godzinach snu w nocy, z bólem brzucha i mocno zdenerwowana musiałam wyglądać w proste przecudnie :evil_lol:...

Posted

Jak sie cieszę, ze Sabcia dotarła na miejce i jest szczęsliwa :)
Ona będzie chodzić za Tobą wszedzie krok w krok :) I u mnie tez wolała mnie od TŻ-ta :evil_lol:
Dziekuję Wam wszystkim za wszystko.
Sabciu, niech Ci się szczęści.:loveu:

Posted

Saba wyraźnienie lubi nożyczek - próbowałam jej trochę pysk przyciąć [żeby ładniej wyglądała.... i tak na spacerze mnie się pytali czy jest rasowa :D ]... w końcu zdegustowana Saba schowała cały łeb pod kanapę :evil_lol:

Posted

Heh :) Ale tył sobie da bez problemu wyciąć. Widocznie chce zostawić sobie wizerunek Bobki Marleyki :)
A rasowa przeciez jak najbardziej jest- portugalski dowodny :lol:

Posted

I na portugalijczyka będzie ścinana jak jej sierść odrośnie ;) ...
Sunia ma już kupioną wyprawkę [smycz+obroża - komplecik czarno-pomarańczowy, grzebień, krople na pchły i kleszcze, 3 kilo karmy, witaminki no i... zabawka :p ] i jest po wizycie u weterynarza - zdaniem pani doktor ma góra rok, jest zdrowa i śliczna tylko trochę zaniedbana [kazano mi obciąć jej sierść :P ]. A sterylka będzie za miesiąc, jak jej się sutki zasuszą [w końcu przez miesiąc cieczki nie dostanie, więc nie ma pośpiechu].
Byłyśmy też na długim spacerku - maleńka nauczyła się chodzić przy wózku [z boku, na LUŹNEJ smyczy :crazyeye: ] i była spuszczona w lesie - przychodziła jak tylko ją zawołałam i cofnęłam się o krok.... A teraz poszła spać, a ja będę się brała za usuwanie jej liści z tyłka :D ... a później za dalsze przycinanie pyszczka :diabloti:

A.. ponieważ nie pasuje mi do niej imię "Saba" ogłaszam konkurs na najciekawsze imię dla suni. Kto ma jakieś propozycje :cool3:

No i proponuję też zmianę tytułu - w końcu transport już nie potrzebny :)

Posted

To ja otworzę listę propozycji ;-)

Może "[B]Iskierka[/B]" bo jest taka żywiołowa i radosna

Gdyby była samczykiem mógłby być Fragles ;-) ale Fraglesia jakoś mi nie pasuje ;-)

Chociaż to Marleyka podane wcześniej też jest fajne :-)

Posted

Jestem Rybcia, a nie Żabcia :)
Pisałam, że jest wielkości boksera..

Bardzo, bardzo się cieszę. Zmieniam tytuł wątku..
Bonsai..? Mam wpisać " .. już w DT " czy ".. już w DS" ? ;)

Posted

Acha, no i moja teza dot. wieku Saby potwierdziła się-mówiłam, że ma rok.
A co do imienia: ja bym nie zmieniała, bo sunia b. ładnie na nie reaguje.. :)

Posted

No i popłakałam się, kiedy przeczytąłam Twój post, Bonsai.
Cieszę sie bardzo, że z sabcią wszystko dobrze. Mówiłam,z e to pies idealny- opis Twojego spaceru tego dowodzi. Kochana, maksymalnie mądra sunia :loveu:

A zdjątka jakieś będą?
Szczególnie po strzyżeniu?
Ech

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...