Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 422
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='krycha']kurde.....

nie pomoge, bo mieszkam w drugim koncu Polski.
a nie daloby sie jej na chwile wyciagnac?[/quote]
Co znaczy, że na chwilę wyciągnąć? A pozatym, dokąd wyciągnąć?
I potem oddać ją znowu do schroniska? Taka opcja nie wchodzi w rachubę.

[quote name='krycha']nie ma zadnej fundacji w Elblagu?[/quote]
Nie, nie ma.

[quote name='Pralinka']Jeśli chodzi o wiek Saby, to jest ona starszą, schorowaną suką.[/quote]
Co ty mówisz? :crazyeye:
To że jest zaniedbana, brudna, skołtuniona i śmierdząca nie oznacza, że jest stara. Jest bardzo młodą suką. Przecie to ja jeszcze pamiętam, jak jej zęby wychodziły.. W 100% jestem pewna, że nie ma powyżej 1,5 roku.

A czy schorowana..?
Po wypadku, fakt, nieszczepiona, fakt, zaciążona, fakt, nieodrobaczona,fakt.. A pozatym, chyba nic.

Posted

Ania, ja nie oceniam wieku psa po wyglądzie i stopniu zaniedbania, nie przesadzajmy.
Nie zgadzam się z twoją opinią. Ona ma na pewno nie mniej niż 3 lata, pamiętam tę sukę od bardzo dawna... Więc chyba coś ci się pomyliło...

Posted

No dobra, mąż mnie zabije...

Jeśli Saba lubi koty [i to dość bojowe - mój poluje na okoliczne psy :P ] i dzieci to mogę ją wziąć na DT, ale niestety na krótko - ok miesiąc. Kolejnym problemem jest to, że mieszkam w Gliwicach. Jeśli chodzi o sterylkę to znam świetnych weterynarzy, więc z tym też nie będzie problemu.

Jeśli moja "kandydatura" odpowiada to dajcie mi znać na PW :).

A... będę miała też możliwość przystrzyżenia trochę sierści od Saby - znajoma właśnie uczy się na psiego fryzjera - za piękno nie obiecuję, ale przynajmniej sierść nie będzie tak strasznie wyglądać :)

Posted

[quote name='Rybc!a']Co znaczy, że na chwilę wyciągnąć? A pozatym, dokąd wyciągnąć?
I potem oddać ją znowu do schroniska? Taka opcja nie wchodzi w rachubę.


no wiesz, na chwile, a potem ktos sie znajdzie......

Posted

Bonsai :D
Jejku, żeby tylko Ania i jej tato zgodzili sie na transport.

Jeślii chodzi o koty, to na pewno dobrze reaguje na nie, dziad zawsze miał ze sobą stado szczeniaków i kociąt, wszystkie te zwierzęta zachowywały sie do siebie przyjaźnie.

Posted

A dzieci? to bardzo ważne, bo mam taką małą pełzająco-raczkującą machinę wyrywającą uszy i ogony [sprawdzone na kocie].

A transport nie musiałby być pod same Gliwice, bo ja częściowo zmotoryzowana jestem [samochód mam, ale przez Maciusia - synka - nie mogę tak daleko jechać]. Czyli tak w okolice Krakowa/Wrocławia [specjalnie podałam 2 różne strony, żeby mój "zasięg motoryzacyjny podać] mogę dojechać [jak tylko uzbieram na benzynę - wypłata się spóźnia :( ]...

A.... moje warunki chętni mogą sprawdzać, tylko niech dadzą znać [żebym w domu była, a nie na spacerku]. Jeśli będzie transport to prosiłabym o jak najszybszy kontakt, żebym mogła umówić się już na sterylkę.


Ps. Oby się udało... bo w lutym musiałam uśpić mojego kundelka i teraz się za każdym psem na ulicy oglądam... i nie mogę się doczekać wakacji, kiedy powinnam mieć już swojego psiego potworka....

Posted

Co do dzieci- jestem pewna,z e tak- dziad siedzi zawsze na brzegu rynku- głównie co widziałam przy nim, to tłum dzieci głaskający i dwie jego suki i szczeniaki. Jestem penwa, ze Saba daje zrobić ze sobą wszystko, więcej zresztą powie Rybcia, która już od jakiegoś czasu zna Sabę i zawsze ją głaskała, a też jeszcze do dorosłych nie nalezy :)
Bądźmy dobrej myśłi.
Jakby co, to mogę trochę sie dorzucić do transportu.

Posted

Może spróbować wystawić cegiełki na allegro? Bo u mnie na razie na pomoc w zbieraniu na paliwo nie możecie liczyć - ja będę już zbierać na sterylkę.

No i przypomniało mi się jedno pytanie - czy sunia jest uczulona na jakąś karmę? Bo zastanawiam się czym można by ją karmić... wydaje mi się, że Akana byłaby dobra, chyba że psinka jest chora, to wtedy karma specjalistyczna albo Royal odpowiedni....

Posted

[LIST=1]
[*]Transport byłby możliwy dopiero od 15 kwietnia, a to jeszcze tydzień czasu. Aż tydzień. Koszt takiego przewozu byłby równoznaczy z kwotą ok. 410zł.. :shake: (do Wrocławia)
[*]Jeśli Saba będzie potrzebowała dłuższego tymczasu, to co wtedy? Bonsai oferuje miesiąc, a sami wiecie, że czasem najbardziej urodziwe pieski czekają na dom naprawdę długo. Pozatym, co będzie, jeśli okaże się, że np. trzeba ją będzie z czegoś leczyć? Gdzie ją wtedy umieścimy i skąd ewentualnie weźmiemy pieniądze na jakiś hotel?
[*]Ja nie wiem, w jakim ona jest okresie ciąży. Przyznam się bez bicia, że w życiu nie miałam styczności z ciężarną suką, nie obcowałam z nią, swoich też nie rozmnażam. A jeśli okaże się, że na sterylizację aborcyjną jest za późno? Bonsai, uśpisz szczenięta? Czy nie jest tak, że jednego trzeba zostawić? Co wtedy?
[*]Saba nie ma więcej niż 1,5 roku. Jeszcze niedawno była tuż po wymianie zębów, dziad wkręcał mi wtedy, że to.. owczarek belgijski.. :-o Mhm, rzeczywiście. Pozatym, możesz jej Paulina sprawdzić zęby..[/LIST]O czymś zapomniałam? Jak z tego wybrniemy? Co robimy? :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...