Jump to content
Dogomania

Zgubiłem się, a dzieci mnie biły kijami :( MÓJ DOMEK MNIE ODNALAZŁ!!!!!


Ulaa

Recommended Posts

Dzisiaj rano szłam sobie z dzieckiem (tzn psim dzieckiem :roll:) i zobaczyłam jak [B]na moście nad rzeką, koło ulicy, dzieci męczą pieska[/B].[B] Przydeptały mu smycz i rzucały patykami, szturchaly go. Był przerażony, wyrywał się i kulił.[/B] Spytałam bachorów, co wyprawiają z tym psem, a oni, że to nie ich i taki tutaj latał ze smyczą, a wcześniej był uwiązany do kamienia nad rzeką :-o
Wzięłam wystraszonego biedaka, grzecznie poszedł ze mną. Już na 1-szy rzut oka widać, że on tam był przypadkiem... [B]Zgubił się, albo bachory go złośliwie odwiązały np spod sklepu, żeby się pobawić[/B] :angryy: Historyjkę z kamieniem pomijam, bo równie dobrze to może być bzdura.

W każdym razie psinek świeżo wykąpany, wyczesany... Pewnie ktoś go wyszykował, żeby był śliczny i czyściutki na święta :-( Smyczka złożona z dwóch, zmyślnie i starannie połączonych ze sobą...

Szybko zrobiłam karteczki z ogłoszeniami i obleciałam pół miasta. Z nim. Tak ślicznie szedł ze mną, taki potulny, w tej wichurze...
[B]Niestety nikt nie dzwonił :placz: A napewno go szukają![/B]

[B]Biedaczek tak strasznie tęskni!!!!! Cały czas leży przy drzwiach balkonowych, albo przy drzwiach.[/B] Jak go wypuszczam, to przy bramce.... [B]Nie chciał nic jeść ani pić.[/B] Dopiero jak go wymiziałam delikatnie, poszeptałam, że napewno wróci do domku... to zjadł :loveu: I czesać się uwielbia! Ucieszył się lekko na widok grzebyka, więc go wyczesałam, a on zasnął na stojąco! :-(

Zła byłam na niego, że akurat dzisiaj i akurat na mojej drodze musiał być. I na siebie byłam zła, że nie umiem przejść obojętnie, tylko musiałam gnojka zabrać... A on jest taki kochany, spokojniutki i cichutki :placz: Zła jestem więc na świat (znowu), że psiaczki muszą tak bezsensownie cierpieć...
Jeśli właściciel się nie znajdzie, to jemu serduszko pęknie. Taki wierny piesek :-(

[IMG]http://img147.imageshack.us/img147/7278/dsc00237ey3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koperek'][B]Ulaa [/B]to by go na pewno nie minęła obojętnie:mad:- ON miał szczęście, że tamtędy przechodziła!:multi:[/quote]

To jest jedyna trasa, którą pokonuje niemal codziennie, praktycznie o tych samych porach. Do TZ-ta i spowrotem.
I on musiał być akurat tam.
A chciałam dać ludziom w domu odpocząć w święta.
Nic z tego, bo bidy same prawie pod nogi włażą...

Nie wiem, czy on ma taką traumę od tych bachorów durnych, czy z tęsknoty... Wreszcie położył się spać, zwinięty w kłębuszek (nie czuje się bezpieczny :-() padł na kanapę w kuchni. Chciałam go przykryć kocykiem... i wtedy zobaczyłam... że [B]on płacze!!!![/B] Nie głosem... [B]Z oczek mu lecą łzy... [/B]Takie normalne, jak u człowieka...
Teraz to już razem z nim płacze. W życiu czegoś takiego nie widziałam :placz:

Domku, gdzie jesteś????? :placz::placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj równo o 6 rano dostałam całusa w nos :loveu: a pierwszy widok to oczka wpatrzone :loveu:
Najmilsza pobudka od dawna. I mimo, że do 2 w nocy sprzątałam :evil_lol: Gdyby kto inny obudził mnie po 3,5 h snu to by dostał w papę!

A on sobie na polko poszedł. Jak wrócił o 8, to się przytulał i nawet misia przyniósł do zabawy. Trochę mu było weselej. Teraz znowu leży przy bramce i cichutko popiskuje....

Dziękujemy za kciuki. Proszę, trzymajcie cały czas!!

Link to comment
Share on other sites

a może zgubił się komuś, kto był przejazdem - w drodze na Swięta?
zadbany piesek... a może specjalnie >rodzina< go zgubiła pod nieobecność opiekuna? mało jest takich przypadków? :angryy: albo te bachory go ukradły spod sklepu. Dobrze, ze ogłoszenia wiszą - duża szansa, że właściciel go odnajdzie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...