Skibka Posted March 16, 2008 Posted March 16, 2008 Witam. Mam 5msc yorkę (którą można zobaczyć w moim podpisie:lol:). Zawsze chciałam mieć psa, którego podczas spuszczenia ze smyczy mogę do siebie zawołać i on przybiegnie:roll:. Mając poprzedniego yorka nigdy nie spuszczałam ze smyczy, ponieważ bałam się że ucieknie.:oops: I tu powstało moje pytanie jak zacząć naukę? Prosiłabym żebyście tłumaczyli mi to od samych podstaw bo nie mam w tym żadnego pojęcia (jak zacząć i jakie są kolejne etapy). Czego powinnam nauczać psa przed zaczęciem nauki? Wiem, że jest dużo tego typu tematów, ale postanowiłam założyć swój.:cool3: Bardzo proszę o porady każda wskazówka jest na wagę złota.:) Jestem gotowa zacząć naukę od zaraz.:p Quote
Kasia & Nemo Posted March 16, 2008 Posted March 16, 2008 Na pewno najpierw musisz nagradzać psa gdy spojrzy na ciebie ( najpierw w domu ). Potem gdy będzie już często spoglądał na ciebie, w chwili patrzenia, mówisz imię psa, i od razu nagradzasz, by pies skojarzył sobie swoje imię z czymś przyjemnym. Potem możesz zacząć wołać psa ( najpierw oczywiście w domu ), ale tylko do rzeczy przyjemnych np. gdy chcesz dać psu jeść, wyjść na spacer. Stoponiowo wprowadzasz utrudnienia: wołasz, gdy w domu dzieje się coś interesującego, z większej odległości, na dobrze znanym psu podwórku i tak dalej. Najważniejsze jest by nie powtarzać komendy kilkanaście razy, bo pies zacznie ją ignorować. Dlatego trzeba tak powoli wprowadzać utrudnienia, by zawsze mięc prawie 100% pewność, że przyjdzie. Po przyjściu oczywiście nagroda. Aha, i gdy zaczniesz psa wołać na spacerze, nie wołaj go tylko, gdy chcesz zacząć wracać, bo pies skojarzy sobie: przywołanie - powrót. No i oczywiście nigdy nie karz psa, gdy przyjdzie, nawet gdy mu to zajmie dużo czasu ;) Quote
Cleo2008 Posted March 16, 2008 Posted March 16, 2008 Moja labradorka ma tez 5 miesiecy i mam ten sam problem. Zapisalysmy sie wiec do szkoly, zeby popracowac nad nia, bo przedtem mialam male pieski, wiec problemy byly nieco inne. Spytalam trenerki jak to robic i poradzila, zeby kupic 20 m sznurka=linki (i karabinek) i dowiazac ja do smyczy do biegania (tej sprezynujacej, nie tej normalnej), wiesz o co mi chodzi? Zrobimy to wiec i bedziemy probowac, bo ja napewno nie bede chciala byc cale zycie :) ciagana przez duzego psa :) a przeciez i ona sie meczy, bo chcialaby pobiegac. Quote
Impresja&Simarilion Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 Co do nauki przychodzenia to polecam ksiażkę "Szkoła szczeniąt" oraz zapisanie się do psiego przedszkola. Sama możesz nie dać sobie rady jeśli nie masz pojęcia o wychowaniu szczeniaka. Quote
***Paulina*** Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Na początek musisz nauczyć ją reagowania na twoje zawołanie, najlepiej za każdym razem jak do ciebie podbiegnie dawać jej smakołyk. Potem żeby nauczyć jakiejkolwiek innej komendy musi zwracać na ciebie uwagę, najlepiej jak będzie na ciebie patrzeć. Za szkolenie takie domowe najlepiej zabierz się już teraz, bo im młodszy pies tym szybciej się wszystkiego nauczy. I dodam do tego jeszcze to, że lekcje nie mogą być za długie bo już po kilku minutach pies się zmęczy i nic się nie nauczy. Jak na początek najlepszy czas na lekcję to 3-4 minuty. Tylko pamiętaj musisz być bardzo CIERPLIWA. Powodzenia! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.