Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mam sznuacera miniaturowego. Gdy idę z nią na spacer jest w porządku. Chętnie bym psa spuściła ze smyczy, tym bradziej, że daleko nie mógłby uciec. Ale się boję. Pies rzadko mnie słucha. Od czasu do czasu tylko na mnie spojrzy jak na nią krzyczę. Ale inna sprawa jest gdy idę na spacer ja, mój pies i mój tata. Mój pies słucha się bardziej mojego taty niż mnie. Ja rozumiem, że pis wybiera sobie przywódcę, no ale powinien słuchać się. Właściwie to się słucha. Chodzi o to, że ja się boję, że nie będzie mnie słuchał jak go spuszczę ze smyczy.:shake: Co o tym myślicie? Czy ja mam psa uczyć jakoś posłuszeństwa? Mam nosić ze sobą zawsze smakołyk, czy kupić jakąś długaśną linkę (nie mam zamiaru wydawać zbytnio dużo kasy). Pomóżcie!:shake::cool1::shake:

Posted

[quote name='Klaudia :-)']a robisz cokolwiek,żeby pies Cię słuchał,ćwiczysz z nim coś,uczysz komend?[/quote]
Od wczoraj zaczęłam uczyć mojej suni "siad". Jest w porządku. Mam dla niej nagrody za posłuszeństwo staram się je rozdzielać w taki sposób, żeby nie dostała za dużo, ale miała tę nagrodę za posłuszeństwo). W tej komendzie tkwi jeden problem. Właściwie to nie jestem zupewnie pewna, że w komendzie. Pierwsze próby "siadu" odbywały się na łóżku, tzn. na tapczanie. I się udawało. Gorzej jest jak chcę powtórzyć to ćwiczenie na podłodze. Pies zamiast siadać, tak jak na łóżku, drepcze do tyłu. Cały czas. Staram się trzymać rękę ze smakołykiem jak najniżej głowy, i przechylam do tyłu, żeby pies siadł. NIc z tego. Suczka drepcze do tyłu. Nie wiem jak ją nauczyć w takim razie tego "siad". Może czuje się nie pewnie? Może powinnam to przećwiczyć na dworze?

  • 3 weeks later...
Posted

Poświęcaj psu dużo czasu. Baw się, ćwicz ...
Nie krzycz nas psa, bo ten zacznie się ciebie po prostu bać. A nie chodzi o to, by pies się ciebie bał i wykonywał komendy ze strachu.
Możesz nagradzać psa dzienną porcja żywieniową lub ekstra smaczkami ( te drugie przydają się na spacerach, gdyż są dla psa bardzo atrakcyjne i lepsze niż wąchanie trawy). Jako nagrodę możesz zastosować zabawę z psiakiem.
Jak idą ćwiczenia siadania ? Jeśli dalej piesek nie siada to może boi się twojej ręki nad głową i cofa się. Wiem, ze niektórzy uczą psy siadać przyciskając im zadek do ziemi. Osobiście nie próbowałam, ale lepsze jest zdaje się naprowadzanie ręką.
Co do spuszczania ze smyczy, to radzę ci wybiegać psa chociaż raz dziennie. Jeśli boisz się spuścić psa to pobiegaj z nim na smyczy lub niech biegnie koło roweru ( tego też trzeba psa uczyć ). Jeżeli odważysz się psa spuścić , to najlepiej zrobić to z linką 5m lub dłuższą. Ja kupiłam taką za mniej niż 5 zł. Masz większą kontrolę nad psem. Naukę przywołania opisano tutaj [URL]http://members.westnet.com.au/b-m/rozdzial_04/rozdz04b01.htm[/URL]

Posted

No narazie psinka zaczęła siadać. Ale siada gdy czuje, że się nie poślizgnie, np. nie siada na panelach. Muszę jej rozścielić kocyk i dopiero nauka idzie.:roll: Na dworze też powoli sobie radzimy. Często mówię do niej "siad" podczas szkoleń, ale tylko wtedy gdy chcę by usiadła. Ale bardziej działa na nią ręka. Gdy stanę na przeciwko niej i podniosę rękę do góry- siada. Wtedy daję jej smakołyk. Następnie biorę następny i prawie przy samym nosie przeciągam rękę w dół i mówię jednocześnie "połóż się". I się kładzie. Próbowałam niedawno naukę z klikierem. Czasami jest w porządku, ale niekiedy się go boi.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...