andzia69 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 i co tu robić?....(: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 Dotarłam już do Emir. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Moim zdaniem trzeba zlozyc doniesienie na policję, z ustawy. O brak opieki nad psami, nie udzielenie pomoc poszkodowanemu(moze sam skopał szczeniaka) a wrecz udowodnic mu porzucenie ich, skoro tam nie mieszka-pewnie soltys wie, ze nie mieszkaja tam, sasiedzi tez. Aby policja wystawila wniosek do burmistrza o odebranie. Mozna tez z tym wystąpic do powiatowego weta, tez ma uprawnienia do wystawienia wniosku o odebranie. Pewnie psy sa potrzebne aby nikt nie okradl tego 'majątku":angryy::angryy::angryy: Jesli masz tel. do faceta moge mu uswiadomic pewne rzeczy i jego odpowiedzialnosc prawną!:angryy: Moze jednak zrzeknie sie psow co nie znaczy,ze z ustawy nie moze miec i tak sprawy.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 [quote name='ARKA']Moim zdaniem trzeba zlozyc doniesienie na policję, z ustawy. O brak opieki nad psami, nie udzielenie pomoc poszkodowanemu(moze sam skopał szczeniaka) a wrecz udowodnic mu porzucenie ich, skoro tam nie mieszka-pewnie soltys wie, ze nie mieszkaja tam, sasiedzi tez. Aby policja wystawila wniosek do burmistrza o odebranie. Mozna tez z tym wystąpic do powiatowego weta, tez ma uprawnienia do wystawienia wniosku o odebranie. Pewnie psy sa potrzebne aby nikt nie okradl tego 'majątku":angryy::angryy::angryy: Jesli masz tel. do faceta moge mu uswiadomic pewne rzeczy i jego odpowiedzialnosc prawną!:angryy: Moze jednak zrzeknie sie psow co nie znaczy,ze z ustawy nie moze miec i tak sprawy.:angryy:[/quote] Arka, te psy wychodzą przez dziury w płocie, boją się własnego cienia więc nic nikomu nie zrobią, ale teoretycznie mogą. Już nie wspomnę o zagrożeniu dla nich samych ze strony aut. Suka jest prawie dzika, szczeniak stroni od ludzi boi się dotyku, trzeba je socjalizować przed oddaniem do adopcji. On twierdzi że przyjeżdża co parę dni i je karmi:shake:, ale sąsiadka mówi że widzi go bardzo rzadko, raz w miesiącu. Psy wyglądają dobrze, ale wody nie uwidzisz. Nie wiem czy suki już nie sa ciężarne. Czy my możemy mu nakazać sterylizację? Boże nie wiem co mam robić... Byłam u piesków, mała zamerdała ogonkiem, Pusia uciekła do budy. Trzeba ja karmić z ręki żeby cokolwiek przy mnie zjadła. Oczywiście siedzi cały czas głęboko w budzie. Jak zaglądam to nawet wzrok odwraca. Wieczorem idzie moja siostrzenica nakarmić je z ręki żeby sie przyzwyczajały do człowieka. Dla Pusi najlepszy byłby tymczas u kogoś, żeby miała człowieka cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gossia Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Jezuniu biedne pieski!!! Żebyście tylko nieoddali jemu psów bo on jeszcze je zabije. Popieram tą osobe która powiedziała że one były tylko do pilnowania tego majątku żeby nikt nic nie ukradł, no właśnie może to on skopał tak ELZE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 [quote name='ARKA']Moim zdaniem trzeba zlozyc doniesienie na policję, z ustawy. O brak opieki nad psami, nie udzielenie pomoc poszkodowanemu(moze sam skopał szczeniaka) a wrecz udowodnic mu porzucenie ich, skoro tam nie mieszka-pewnie soltys wie, ze nie mieszkaja tam, sasiedzi tez. Aby policja wystawila wniosek do burmistrza o odebranie. Mozna tez z tym wystąpic do powiatowego weta, tez ma uprawnienia do wystawienia wniosku o odebranie. Pewnie psy sa potrzebne aby nikt nie okradl tego 'majątku":angryy::angryy::angryy: Jesli masz tel. do faceta moge mu uswiadomic pewne rzeczy i jego odpowiedzialnosc prawną!:angryy: Moze jednak zrzeknie sie psow co nie znaczy,ze z ustawy nie moze miec i tak sprawy.:angryy:[/quote] Zróbcie tak jak pisze Arka. Te psy zostały porzucone, a porzucenie to (zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt) jedna z form znęcania się nad zwierzętami. Trzeba zawiadomić Policję. Policja może wystąpić do Burmistraa o odbeiór psów a w wypadkach wymagających natychmiastowego działania może sama je odebrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emir Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Witam: po 1) i to jest najważniejsze [B][COLOR=red]W ŻADNYM WYPADKU NIE WOLNO ZWRÓCIC PSÓW TEMU "WŁAŚCICIELOWI![/COLOR][/B] 2) nie wdawć się z nim w ŻADNE DYSKUSJIE I ROZMOWY; jesli będzie dzwonil - telefonów nie odbierać; ew, rozpoczęta rozmowe przerywać połączenie 3) wziąć od lekarzy, którzy psy badali - orzeczenie lekarsko-weterynaryjne" o stanie psa ( jeśli któregoś z psów jeszcze wet nie badał - trzeba pójść). W orzeczeniu musi się znależć, po za opisem stanu psa, stwierdzenie, że dalsze przebywanie psa w warunkach jak dotychczas zagraża ich zdrowiu i życiu. 4) nalezy zawiadomić miejscowego wójta lub burmiostrza ( czy kto tam rządzi), że psy zostały zabrane ze względu na złamanie przepisów ustawy o ochronie zwierząt z 21.08.1997 z póżn.zm. - art 6 pkt 10, 11,14; ,ponieważ dalsze ich przebywanie w tych warunkach zagrażą ich zyciu. należy w tym pismie opisach warunki bytoweania psów i "opiekę" jaką zapewnial im właściciel; dołączyć zdjęcia; pismo musi zawierać wniosek do burmistrza o wydanie decyzji w trybie art.7 pkt.1 i pkt 3 o odebraniu zwierząt właścicielowi i przekazaniu ich pod opiekę organizacji prozwierzęcej, której statutowym celem jest ochrona zwierząt.( z urzędu wziiąc potwierdzenie zlożenia pisma, lub wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru) 5) złożyć do prokuratury zawiadomienie o popelnieniu przestępstwa przez właściciela psów ( trzeba znac dane i adres) ( wzór pisma wyslę na PW 6) w zadnym wypadku nie podawać NIKOMI i NIGDZIE - dokąd zabrano psy; zawsze - także w urzędach powolywać się na ochronę danych osobowych i za Boga nie informować.mIMO NACISKÓW WŁASCICIELA, URZENIKÓW, POLICJI I WSZSTKICH ŚWIETYCH NIE ODDAWĆ PSÓW. inne wiadomosci pożyteczne nie nadaja sie na forum otwarte, będę podawała na PW. W czasie składania zeznań na policji nie musicie odpowiadać na pytania, które są dla was niekorzystne! pozdrawiam i trzymajcie się . Czy jest( poza miejscem, bo przyjąć psów do schroniska nie mogę - totalne przepełnienie) w czym moge jeszcze pomóć ? daj znać EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emir Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Ile jest suk? Czy macie porządnego lekarza wet.? - możecie dowieżć suki? EMIR zapłaci za sterylizację; zgody własciciela nie potrzeba - psy porzucone, pozbawione opieki - to psy bezdomne. EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gossia Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 [quote name='emir']Ile jest suk? Czy macie porządnego lekarza wet.? - możecie dowieżć suki? EMIR zapłaci za sterylizację; zgody własciciela nie potrzeba - psy porzucone, pozbawione opieki - to psy bezdomne. EMIR[/QUOTE] Wszystkie to suki: ta wilkowata, Pusia, Noi Lejdi (to ten max hihi) a i ELZA ale ona niewiem najlepiej się spytać pani Agaty69 ale wiem że wszystkie to suczki:) pozdrawiam! PS. właściciel niemoże ich zabrać mało wiem ale wiem. Nie pozwólcie!! A do policji to lepiej....przecież oni powiedzieli że psy się dobrze czują.....ta dzisiejsza policja, ten naród ta młodzież na nich to wogóle niemam słów:( Jak będe widziała bezdomnego pieska to napisze. I jutro może się dowiem kogo ten pies może ludzi innych powiem że " Jak ide ze szkoły to zawsze mnie goni" sąsiadów się spytam:) Prosze ucałować Lejdi i Pusię. Ja tylko je tak nazywam nazwijcie je jak chcecie papa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Zgadzam się, odnośnie procedury odbioru, z tym co pisze Emir. Pamiętajcie tylko o tym, żeby odbiór zrobić przez Policję. Wprawdzie psy porzucone to psy bezdomne, jednak jeśli przebywają na terenie posesji to nie można ich tak sobie wziąć. Piszę to ponieważ znam przypadek gdy organizacja zabrała takie psy samowolnie, z terenu posesji (bez udziału gminy i Policji) i potem były kłopoty. Najbezpieczniej wystąpić do Burmistrza o czasowy odbiór zwierząt osobie do której należy obecnie ta posesja (mimo że są to psy porzucone a więc bezdomne i nie mają w związku z tym właściciela, któremu możnaby je odebrać:roll:). Tak będzie bezpieczniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Chcialabym ,aby facet wiedzial , że Elza nie żyje ! Ona tyle wycierpiala i nadal cierpi. Nie oddam mu jej ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 7, 2008 Author Share Posted March 7, 2008 Wwszystkie psy które zabraliśmy były poza posesją! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pogódka Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 co z tymi pieskami, jak tam właściciel;??? nie w temacie bo nie ma mnie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 [quote name='Agata69']Wwszystkie psy które zabraliśmy były poza posesją![/quote] Czyli psy zostały "zgarnięte" jako bezdomne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 [quote name='Edi100']Czyli psy zostały "zgarnięte" jako bezdomne![/quote] No przeciez psy nie moga sie błakac po ulicy...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [quote name='Pogódka']co z tymi pieskami, jak tam właściciel;??? nie w temacie bo nie ma mnie!!![/quote] Psy są w bezpiecznym miejscu. Tyle,że jednego trzeba socjalizować już ! Dom potrzebny natychmiast ! Są łagodne. Właściciel próbuje się awanturować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 Sprawy prawne musza miec swój bieg i taki staramy się im nadać. [B]Pilna sprawa na teraz:[/B] [B]Pusię trzeba socjalizować[/B], małej też przydałby się człowiek na stałe. One nie umieją chodzić na smyczy, mała walczy jak dziki tarpan. żeby je zapiąć w smycz trzeba walczyć najrózniejszymi sposobami przez godzinę. Razem czują się pewniej. Jak idzie Pusia, idzie też Lusia. Ale raczej pusia idzie kawałkami a resztę trzeba ja ciągnąć. Dziś były u weta, uff, wszystko z nimi OK, brak ciązy u Pusi, ma 1,5 , 2 lata. Lusia ma 5 miesięcy. Jest inteligentna, ładna i ma duże szansę żeby przy normalnym właścicielu była normalnym radosnym psem. Obie są łagodne, nie wykazują żadnej ochoty do gryzienia. [B]Szukamy więc tymczasów, dwóch lub jednego dla obu, to jest najważniejsze.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gossia Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Właściciel nie może oskarzyć nikogo za wkradnięcie się na posesje bo sama widziałam jak psy były nie na posesji tylko latały po działce!!! Wystarczy gwizdnąć i już!!! Żeby wszystko się udało!!! A ten właściciel to się dopiero obudził czy co? Wczoraj cioł drzewo wkurzony jak niewiem co!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Lusia wydaje się mocno owczarkowa. Może ktos umieści ją na [URL="http://www.owczarek.pl"][B]www.owczarek.pl[/B][/URL] w owczarkach w potrzebie ? Napisałam już do Bajki. W razie czego pomogę w transporcie na południe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BajkaB Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Oczywiście umieszczę Lusię,tylko chciałabym moze jakieś lepsze fotki o ile są.Jeśłi nie ma to dajcie znać,wybiore coś z topiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 Dziękuję, [B][COLOR=blue]Słońce Nasze[/COLOR][/B]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gossia Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 I co dzwonił właciciel? Niewiem co bym takiemu zrobiła!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 :popcorn::cunao::popcorn: Mamy ustna obietnicę zrzeczenia się psów przez właściciela na rzecz TOZ!!! [B][SIZE=7]Domy![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted March 8, 2008 Share Posted March 8, 2008 [quote name='Agata69']:popcorn::cunao::popcorn: Mamy ustna obietnicę zrzeczenia się psów przez właściciela na rzecz TOZ!!! [B][SIZE=7]Domy![/SIZE][/B][/quote] Nigdy nie wątpiłam w to, że [B]jesteś wielka ![/B] [B]Muszę Cię poznać osobiście.[/B] Niebawem przyjadę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 8, 2008 Author Share Posted March 8, 2008 [quote name='ElzaMilicz']Nigdy nie wątpiłam w to, że [B]jesteś wielka ![/B][/quote] Kurcze, Elza, nawet nie wiesz.... Kochani, pomózcie teraz przy szukaniu dobrych domów, nie zostawiajcie nas proszę! Zrobię jutro jakieś zdjęcia Lusi i wstawie, poszukam jeszcze coś w kompie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.