Jump to content
Dogomania

Puśka szczęśliwa, w końcu znalazła dom. Elza, Bambino - dziękuję!


Agata69

Recommended Posts

  • Replies 816
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

nie wiem jak pomóc:placz: dt to niestety nie "nie tak wiele" a az tak dużo:-(
u nas 2 maluchy znalezione przy martwej suce przy drodze tez nie mają szczęscia - są dzikie, dt zamknął je w stodole - to nie wróci im wiary w człowieka...i niestety znikad pomocy nie otrzymały....nie wiem co z nimi będzie...pewnie wyrosn na dzikie psy - suka będzie rodzić po wsi...szara polska rzeczywistosć:-(:-(

wiec ja nie umiem pomóc i ta bezsilnosc mnie dobija:shake:

Link to comment
Share on other sites

Suńki maja robale, wczoraj kupiłam ju z tabletki, dzisiaj dostaną.
Niestety one są bardzo źle karmione, a właściwie [B][COLOR=red]bardzo[/COLOR][/B] przekarmiane, na co nie mam żadnego wpływu. Boję sie o ich zdrowie. jest jeszcze coś o czym pisać nie mogę.

Szukamy intensywnie DT dla Lusi, ona jest bardziej otwarta na ludzi, jest jeszcze szczeniakiem więc powinna szybko się oswoić.


[COLOR=red][B]Kto na dogo pisze ładne teksty do ogłoszeń?[/B][/COLOR]
[B][/B]
[B][COLOR=#ff0000]Potrzebujemy ładnych, chwytających za serce tekstów. Poszukajcie kogoś proszę.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

" Nigdy nie miałam domu. Nie miałam nawet porządnej budy. Wszystko, co było mi dane przeżyć to głód, zimno i poczucie beznadziei. Każdego dnia walczyłyśmy, ja i moje siostry o to, by przeżyć.
Co noc, tuląc się do siebie nawzajem, marzyłyśmy o własnym domu. O pełnym brzuszku, człowieku, który pogłaszcze...
Proszę, pomóż mi. Tak bardzo chcę cieszyć się życiem..."

Okolice Włocławka. Na opuszczonej posesji, w dziurawej budzie, mieszkała biedna, psia rodzina - trzy szczeniaki - suczki.

Nie miały co jeść, ani gdzie się schronić. Mróz zaglądał do lichej budy, zimowy wiatr smagał bezlitośnie ich wychudzone ciałka. Przerażone, głodne, tuliły się do siebie...

Psiaki przeżyły dzięki pomocy dzielnej dziewczynki Małgosi, która opiekowała się nimi, karmiła i szukała dla nich pomocy.

Bardzo pilnie potrzebny dom dla 5 miesięcznej Lusi. Będzie średniej wielkości, podobna jest do owczarka niemieckiego.

Czy jest ktoś, komu na jej widok mocniej zabije serce? To psie dziecko chce poznać ludzkie ciepło. Szukamy dla niej odpowiedzialnego opiekuna, dla którego Lusia będzie członkiem rodziny i przyjacielem.

Kontakt w sprawie adopcji... tel...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania-tygrysiczka']" Nie mamy domu. Nie mamy nawet porządnej budy. Wszystko, co mamy to głód, zimno i poczucie beznadziei. Każdego dnia walczymy o to, by przeżyć. Nasza mama stara się, jak może, żeby zapewnić nam ciepło... ale ona już nie ma sił...
Co noc, tuląc się do jej ciepłego futerka, marzymy o własnym domu. O pełnym brzuszku, człowieku, który pogłaszcze...
Proszę, pomóż nam. Uratuj choć jedno z nas. Tak bardzo chcemy cieszyć się życiem..."

Okolice Włocławka. Na opuszczonej posesji, w dziurawej budzie, mieszka biedna, psia rodzina - mama i dwa szczeniaki.

Nie miały co jeść, ani gdzie się schronić. Mróz zaglądał do lichej budy, zimowy wiatr smagał bezlitośnie ich wychudzone ciałka. Przerażone, głodne, tuliły się do swojej mamy...

Psiaki żyją dzięki pomocy dzielnej dziewczynki Małgosi, która opiekuje się nimi, karmi i szuka dla nich pomocy.

Niestety, jeden ze szczeniaczków wpadł pod samochód, który zmiażdżył mu łapkę. Wolontariusze robią wszystko, żeby uratować tą łapkę.

Bardzo pilnie potrzebny dom dla tych psich istnień. Mama jest nieduża, spokojna, dzieci dzikuski, nie znają człowieka, boją się.

Czy jest ktoś, komu na ich widok mocniej zabije serce?

Kontakt w sprawie adopcji...




Dziewczyny, napiszcie mi w skrócie, gdzie są teraz poszczególne psiaki. I czy potrzebujecie Allegro i inne ogłoszenia dla nich? podajcie mi też na pw kontakt telefoniczny do kogoś z Was.[/quote]


Aniu, wywalczyliśmy od właściciela zrzeczenie się psów, ale to nie jest mamtka z córką tylko siostry z dwóch miotów. Matka została u właściciela. niestety coś za coś. Pieski są w przytulisku we Włocławku. Trzeba je zabrać jak najszybciej. Ale potzrebne domy z głową, żeby z nimi pracować. Wszystko napisałam ci na priv. Watek jest mylący bo rzeczywiście myśleliśmy że Pusia jest matką. Tekst musi być tylko o Lusi. Pusi nie chcemy jeszcze ogłaszać przed socjalizacją.

Link to comment
Share on other sites

Tekst zmieniony. Jest na stronie 12. Możecie kopiować na ogłoszenia.

ogłoszenia Lusi

[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1077198_kilkumiesieczna_lusia_porzucona_na.html[/URL]

[URL]http://www.gumtree.pl/warszawa/93/21353893.html[/URL]

[URL]http://www.bono-polska.pl/index.php/a/3/b/2/c/101/d/3/id/8649[/URL]

[URL]http://kokosy.pl/ogloszenie/4214[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...