martik b Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 przykre te wieści z shadym ..trudno, co zrobić szukamy więc dalej, przedłużę jego ogłoszenie na allegro .. Agatko69 dziękujemy! eliza sk...mam prośbę :modla: a czy byś nie chciała może u mnie zmniejszyć banerka z boksią, to też sobie bym wstawiła tilkę połamaną :( bo myślę i myślę i nie mogę wymyślić który baner usunąć żeby tilka była Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/5148/shadybanom3bk9.png[/IMG][/URL] 90 x 100 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img404.imageshack.us/img404/1579/torudb7.gif[/IMG][/URL] 100 x 100 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/5909/boksiayy4.jpg[/IMG][/URL] 180 x 100 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/5471/poamanaeu4.gif[/IMG][/URL] 130 X 100 Mogły się troszkę zniekształcić, ale inaczej nie potrafię zmniejszać :( W sumie dają 500 x 100, czyli max. podpis Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Wracając do tej dziewczyny z Włocławka, z która rozmawiałam... musicie robić pełniejszy wywiad telefoniczny, przepytać dziewczynę o wszystko na samym początku. Nie chcę od razu kogoś skreślać, ale dziewczyna w ciąży, ucząca się jeszcze, mieszkająca u matki swojego chłopaka w jednym pokoju to chyba nie najlepszy materiał na dom dla psa po przejściach. Przykro mi , że tak wyszło, ale myślę, że warto poczekać i poszukać prawdziwego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martik b Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 eliza sk dziękuję :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 No i co tam u Maluszka? :loveu::loveu: Lorien, opowiadaj ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Co tam u Shadiego słuchać, jak śliczny pychol, troszkę lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martik b Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 u shadiego tragedia :( byliśmy na kontrolnej wizycie, pies nawet nie dostał zastrzyków na tą skórę, ponieważ miał wysoką temperaturę, przeziębił się w schronie, bo poszedł do innego boksu i kolejne leczenie :shake: miał iść do lorien..niestety rodzice lorien nie życzą sobie psa i musiałam po nich jechać i od dziś jest na płatnym dt..najgorsze jest to, że pan wcześniej mówil 10 zł a teraz zażyczył sobie 15 zł/dobę ...byłyśmy bez wyjścia :(więc za chwilę będziemy tonąć w długach.....tym bardziej, że leczenie się przedłuży... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 cholera nie dobrze :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martik b Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/4882/sv203255uf3.jpg[/IMG] sesja w autku... [IMG]http://img395.imageshack.us/img395/2194/sv203257qy8.jpg[/IMG] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/7236/sv203259wn5.jpg[/IMG] u lorien.... [IMG]http://img388.imageshack.us/img388/7010/sv203260gy3.jpg[/IMG] tutaj już na dt... Pies jest wspaniały, bardzo potrzebuje bliskości z człowiekiem, ma syndrom psa porzuconego, boi się ciągle, że ktoś go zostawi, jest niepewny, chodzi krok w krok za osobą...on bardzo potrzebuje domu, będzie wiernym towarzyszem a do tego usłuchanym, znającym komendy, przynoszącym piłeczkę, bystrym...nie wiem jak go można było oddać do schronu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martik b Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 [quote name='marzenkap']cholera nie dobrze :shake:[/quote] nawet bardzo..a tak wszystko się już dobrze układało:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dadiii Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 ojc biedulek :( :( :( oby szybciutko znalazl przynajmniej DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Trzymam kciuki, jakie biedne oczyska :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 na poczatku kwietnia cos znowu podesle...na razie jestem spłukana....:( Psinka jest sliczna, musi domek sie znaleźć!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Estera Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Szukam DT wsród znajomych, jak coś znajdę dam znać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Martik b dzisiaj dostała telefon z DT płatnego.. Podobno Shady zniszczył dywan w salonie i oznajmili, że najlepiej jeżeli go jak najszybciej od nich zabierzemy.. :placz: Już było tak pięknie..:-( Dwa dni mojej i virgini nie obecności w schronisku, i już biedny shady został przeniesiony do izolatki pełnej psów z najróżniejszymi choróbskami.. Shady przez to dostał ponad 40 stopni gorączki.. Na szczęście już jego stan się polepszył od zastrzyku w klinice.. DT pilny! :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 o cholera...kurde ludzie to sa dziwni-przeciez to pies, co dziwnego w tym,że dywan zniszczył!!!!widocznie sie nudził... DT PILNIE!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 kwiaty ponoć też w jakiś sposób zniszczył.. Dzisiaj pojadę do tych państwa. Zobaczymy co da się zrobić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 trzymam kciuki za łaskawość tych ludzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 taaa...zniszczone kwiaty-tragedia zyciowa normalnie......brak słów.przeciez dostaja za niego pieniadze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Miałam nadzieję, że zajrzę tu i będą same dobre wieści... ale się rozczarowałam :-( Lorien, szkoda że nie mogłaś biedaczka wziąć... :placz: Oby tylko ci państwo go nie wyrzucili :-( Na razie tylko mogę mieć nadzieję, popytam ludzi, ale wątpię, żeby ktoś mógł pomóc... :-( Trzymam :kciuki: :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Wybłagałam, że mniej więcej do środy zamieszkam z Shadym u moich dziadków.:lol:;)(w tym czasie nie będzie ich akurat:cool3:) Ale dopiero od jutra, więc do jutra będzie musiał zostać u tych państwa. Myślę, że da się ich przekonać. Jednak jest to chwilowe wyjście z sytuacji, bo przecież to tylko kilka dni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 No, te kilka dni w sytuacji Shady'ego bardzo się przyda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Ale się pokomplikowało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martik b Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 beznadzieja..ja się zastrzelę zaraz...mam niedaleko rzekę i idę sie utopić..mam dość :placz: a lorien mieszka na wysokościach więc pewnie wybierze skok z pięterka...pies może być góra do 9 rano a dziadkowie wyjeżdżają o 18, nie pozostaje nam nic jak on przez te kilka godzin będzie musiał siedzieć u mnie w aucie na kocyku, bo nie wiemy gdzie go umieścić :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lorien:) Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Super... jutro o godzinie 9.00 muszę go zabrać od tych państwa. A mogę go zabrać do domu dopiero jakoś tak po południu.. Wykombinowałyśmy z Martik b, ze jakos go przechowa ale dopiero od godziny 11.00.. wiec mamy 2 godzinna lukę..:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.