GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 jest kolosalna poprawa Waldemar śmiga od rana, dostał jeszcze kroplówki ale to pro forma raczej bo sam je i pije, nareszcie w normalnych ilosciach sioo robi słomkowe, takie jaśniutkie i posikuje jak szczeniak co chwila zaczał znowu jeść, chodzi po mieszkaniu, szarpie wykladziny, gryzie gryzaczki Waldemarek bedzie wymagał socjalizacji i wygładzenia,kawaler jest mocno nerwowy i strachliwy - reaguje agresja, lapie za rece jak cos mu sie nie podoba co do kasy nie wiem jak to wyglada, na chwile obecna nic jeszcze nie doszło, koszt leczenia na teraz to 185 złotych - jezeli chodzi o leczenie u mnie to koniec, przyszli wlasciciele beda musieli powtorzyć zastrzyki za 2 tyg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 [quote name='Nicol'] A co to za domek dla Waldziusia (sliczne imie :lol:)? [/quote] na Waldemara przechcil go moj TZ - to imie naprawde bardziej do niego pasuje, szczegolnie jak sie tak zamyśli :loveu: dom jest w Warszawie, Panstwo w wieku moich rodzicow, dorosle dzieci, corka z nimi mieszka, mieszkaja w Warszawie na Ursynowie - zima i jesien, wiosna i lato - mieszkaja w Zalesiu, Pani mi powiedziala, ze nie moga tam mieszkac cały rok bo to taka lekka zabudowa i dojazd tam nienajlepszy zima (np dla karetki ewentualnie) wiec ten czas spedzaja w miescie. maja labka, chlopaka, kastrata kilkutelniego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Rozrabiający Waldemar, te wieści już mi się bardzo podobają!!! Hurra!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 jest ewidentnie lepiej oby nic zlego juz nie wrocilo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 pomylilam sie - Waldek jutro bedzie musial dostac antybiotyk wiec to co podalam wyzej to nie jest calkowity koszt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 uff cale szczescie ze jest lepiej jakas mala kwote sprobujemy przeslac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 dziękuję, dziś do Malucha przyjeżdża w odwiedziny nowy domek Pani juz nie pracuje - cały czas jest w domu, ja dzięki Waldkowi też jestem więc spotkamy się w dzień Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicol Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Bardzo się cieszę, ze Maluch czuje sie lepiej :multi::multi: Gameboy wlasnie przelałam, wprawdzie tylko małą kwotę, ale mam nadzieje, że sie przyda, niestety nie jest to za wiele :oops::oops: trzymam kciuki aby odwiedzinki wypadły pomyślnie :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 dziekuje bardzo mnie sie przyda kazde 5 zlotych w tym m-cu nie mam wolnej ani zlotowki - nic, niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Waldek jest juz w super formie sioo i koo w normie - je i pije bawi sie , szaleje po domu jak nakrecony szczeka, warczy, zaczepia Hexe - jeden cyrk :evil_lol: myslę, że Walduś wyszedł z choroby, można się cieszyc :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 ...bo Waldki to silne chłopy, a do tego przystojne jak ten!!!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 kurcze wczoraj 3 zastrzyki i kroplowki, dzis kroplowka i Waldus smiga jak blyskawica po domu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicol Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Gameboy, a jak tam wypadła wizyta Pani z przyszłego domku Waldusia? Waldus jest śliczniutki, chyba nie mógł by sie nie spodobac? super, że czuje sie juz dobrze :loveu::loveu::loveu: Gameboy jak dobrze ze w pore poszłas z nim do weta :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 troche sobie pluje w brode, ze poszlam dopiero w niedziele, bo w niedziele nie bylo jak zrobic badan nie mialam wczesniej do czynienia z ta choroba, wszyscy mowili, ze to nie babeszja bo ona tak szybko postepuje i pies pewnie by juz nie zyl dopiero w poniedzialek na gagarina zrobili ta krew wyrzucam sobie, ze tak dlugo sie meczyl pewnie gdzies w podswiadomosci byla to takze kwestia pieniedzy Panie beda za godzine Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 doszło 50 złotych - Magdalena J. mniemam, ze to mela serdecznie dziekuje:Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 [quote name='Nicol']Gameboy, a jak tam wypadła wizyta z przyszłego domku Waldusia?(...)[/quote] Przyłączam się do pytania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Mały pojechał do siebie Pani zakochała sie w Waldku - wzieła książeczkę z dokumentacją medyczną i pojechała z nim :oops: jutro podjedzie z nim na zastrzyk i za 2 tyg poda lek znowu i zrobi badania krwi Mały czuje się świetnie, widać, że przeszedł chorobę ale miejmy nadzieje, ze bedzie tylko lepiej jutro beda fotki z nowego domu, odwiedze go Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 O ja ciem nie mogem...tak poprostu porwała se Waldiego??? :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 przyznam sie, ze mialam watpliwosci, nie chcialam wydawac chorego psa ale Pani prosila, zeby jej juz Waldka oddac a ona sama pokryje koszty leczenia do konca i ze tyle juz czekaja no i uleglam juz rozmawialysmy przez telefon - wszystko jest ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 no to byla ekspresowa adopcja:lol: suuupeeer!!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 niesmialo przypominam o zmianie tytulu watku:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tosia2 Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 [SIZE=4]BRAWO GAME BOY!!! TY TO MASZ TALENT..... :evil_lol:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 a ja prosze o niezmienianie tytulu i bardzo prosze o pomoc finansowa dzis na moje konto doszlo 50 zlotych czyli brakuje 135 zlotych mnie naprawde na to nie stac - mowilam to wielokrotnie jak przyjmowalam psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Super, że Jozino-Waldek jest już w domu!!! Tytułu zgodnie z życzeniem GameBoy na razie nie zmieniam, bo dług został. Czy ktoś mógłby jeszcze dorzucić??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Pani z ktora rozmawialam telefonicznie - czyli jak rozumiem ta, ktora znalazla psa, deklarowala sie w pokrywaniu kosztow pobytu psa, moze i ona moglaby sie dorzucic? miala dzis do mnie zadzwonic rano ale sie nie odzywa - nie wiem co o tym myslec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.