Panca Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 o kurcze..a jednak...dobrze ze juz dostal kroplowke bo w przypadku tej choroby licza sie godziny jest mlody wiec miejmy nadzieje ze nie bedzie konsekwencji -moj pies mial 11 lat jak zlapal to cholerstwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted March 10, 2008 Author Share Posted March 10, 2008 GameBoy, tytuł zmieniłam, jak miałby być jeszcze jakiś inny to daj znać. Przez telefon nie rozmawiałaś ze mną tylko z moją koleżanką - Anią, u której Jozin mieszkał i która Ci go przekazywała. Ja wstawiłam go tylko na dogo, bo Ania nie ma loginu, a i z dostępem do netu też słabo. Z tego co wiem, to Jozin był prowadzony przez zaufanego weta - najpierw odrobaczenie, potem szczepienie, a kleszcz wyszedł niestety w trakcie. Nr konta dotarł do mnie i zaraz Ci coś przeleję. A jak on sie wogóle czuje teraz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Przepraszam nie wiedzialam, myslalam, ze rozmawiam z Toba:oops: Mały wymiotuje i ma straszną biegunkę z robalami :roll: taka woda leci Spi na łóżku Hexy, podobno do rana będzie lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Wiem, ze Mały był podobno u doświadczonego weta ale dlaczego ten zaszczepił go 2 dni po odrobaczeniu? tak sie nie robi, tym bardziej, ze pies jest nadal zarobaczony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 jak zadzwoniłam do wetki z pytaniem o badanie krwi powiedziala mi, ze Mały ma babeszję i że trzeba przyjść na zastrzyki i kroplówki - koszt 150 złotych później z racji tego, że to pies bezdomny, zapłaciłam 90 złotych rano 60 złotch za badanie krwi, jutro rano trzeba mu jeszcze podac kroplówkę czy ktos moze nas wesprzec finansowo? owszem wziełam psa na tymczas ale mówiłam, że nie mam kasy od samego początku - leczę go za pożyczone pieniądze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted March 10, 2008 Author Share Posted March 10, 2008 GameBoy wysłałam Ci na pw. Może jeszcze ktoś chętny dorzucić coś na Jozina??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 czy moglabys mi wyjasnic kto znalazl psa i kto go u siebie trzymal zanim przyjechal do mnie? bo ja juz sie pogubilam :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted March 10, 2008 Author Share Posted March 10, 2008 Psa znalazła pani, która mieszka obok budowy, ale nie mogła go u siebie zatrzymać, więc na kilka dni wzięła go Ania (to ta z którą rozmawiałaś przez telefon), a ja go tylko odwiedzałam i zrobiłam mu wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Biedny maly, GameBoy trzymajcie sie. Mój spanielek (od 3 tyg za TM racji sedziwego wieku :( - ponad 16 lat) dwa razy mial babeszjoze (pomimo zabezpieczen). Kazdorazowo stwierdzona dosc pozno - jak byl juz krwiomocz (Bimus byl bardzo silnym psem i nie bylo widac innych objawow). Intensywne, dobrze prowadzone leczenie stawialo go na nogi. Mocno trzymamy kciuki za babla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='mela123']Psa znalazła pani, która mieszka obok budowy, ale nie mogła go u siebie zatrzymać, więc na kilka dni wzięła go Ania (to ta z którą rozmawiałaś przez telefon), a ja go tylko odwiedzałam i zrobiłam mu wątek.[/quote] ok dzieki bo mi sie zaroilo od Ań :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='Ela_and_Krzys']Biedny maly, GameBoy trzymajcie sie. Mój spanielek (od 3 tyg za TM racji sedziwego wieku :( - ponad 16 lat) dwa razy mial babeszjoze (pomimo zabezpieczen). Kazdorazowo stwierdzona dosc pozno - jak byl juz krwiomocz (Bimus byl bardzo silnym psem i nie bylo widac innych objawow). Intensywne, dobrze prowadzone leczenie stawialo go na nogi. Mocno trzymamy kciuki za babla.[/quote] dzieki miejmy nadzieje, ze i u nas sie uda prosimy o wsparcie finansowe!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tosia2 Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [COLOR=Red][SIZE=6]DZIEWCZYNY!!! PIENIąDZE NA LECZENIE PSIAKA Są STRASZNIE POTRZEBNE!!! GAME BOY DAłA MU DOM, OPIEKę, ALE NIE PODOłA Z LECZENIEM... ONA NAWET SAMA WPłACA GDY POTRZEBNA KOMUś POMOC... TERAZ POTRZEBNA JEST TUTAJ WIęC PROSIMY O CHOć NAJMNIEJSZE WPłATY-RAZEM SIę UZBIERA!!! BARDZO WAS PROSZę... DZIEWCZYNA NAS NIE ZAWIODłA GDY BYł Nóż NA GARDLE, ALE NIE MOżE TERAZ ZOSTAć NA LODZIE... A PIES POTRZEBUJE POMOCY!!!! PLEASE!!!!!!! [/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Mały śpi spokojniej dalej chwieje się na nogach ale więcej sika, wstaje co jakiś czas i robi siku, mam nadzieje, że to dobry znak, nigdy nie mialam do czynienia z ta choroba osobiscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tosia2 Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Moja Tośka niestety juz przez to przeszła... Jej stan był poważny, przestała zupełnie sikać... Weterynarz ładowała w nią kroplówki a tu nic... Zalecono nam przede wszystkim zmuszanie jej do chodzenia (więc na zmianę z mężem tuptaliśmy ciągle) i nawadnianie przez całą dobę (nawet w nocy robiłam kroplówki)... BARDZO ważne jest podawanie leków ochronnych na wątrobę (np.Esentiale forte czy jakos tak) gdyz te leki ją poważnie obciążają. Kroplówki poza samym nawodnieniem mają filtrować nerki które po zasadniczym leku stosowanym przy babeszji mogą poważnie ucierpieć.... Trzymam kciuki za malucha... Straszny pech.... :-( ps. Znalazłam dobry tekst o babeszji... Dokładnie potwierdza moje doswiadczenia z tą chorobą: [U][url]http://www.babeszjoza.com/jak_leczyc.html[/url][/U] Zobacz koniecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 cos wyskrobiemy - poprosze nr konta na [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 O jasny gwint...:shake: Biedny maluch. Jak nie urok to...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='Tosia2'] ps. Znalazłam dobry tekst o babeszji... Dokładnie potwierdza moje doswiadczenia z tą chorobą: [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=9741[/URL] Zobacz koniecznie![/quote] ten link to dobrze wklejony? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='jayo']cos wyskrobiemy - poprosze nr konta na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/quote] dzieki, wyslalam nr konta pod ten adres Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='majqa']O jasny gwint...:shake: Biedny maluch. Jak nie urok to...:-([/quote] ja cały czas wierze, że będzie dobrze tak na marginesie straszny tchórz z Waldka jest, darł się u weta jakby go ze skóry obdzierali, kroplowka non-stop wypadala, przez to nie dostal dozylnie tylko podskornie wszystko - tak sie wiercil gryzl tez jak szalony, potrzebuje socjalizacji maluszek na Waldusia czeka już domek, wiedzą, że za 2 tyg trzeba bedzie powtorzyć podanie leku, więc MUSI raz - dwa być zdrowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Jakie są rokowania przy tej chorobie u takich maluszków? Dopytuję, bo na szczęście nigdy, na tyle lat obcowania ze zwierzakami, nie musiałam się mierzyć z tym problemem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [quote name='majqa']Jakie są rokowania przy tej chorobie u takich maluszków? Dopytuję, bo na szczęście nigdy, na tyle lat obcowania ze zwierzakami, nie musiałam się mierzyć z tym problemem.[/quote] to chyba rożnie, zalezy od przypadku, u nas na szczescie nie jest to najciezsza postac, mały nie goraczkowal stad wszyscy byli przekonani, ze to nie babeszja a jednak okazalo sie, ze jest inaczej :shake: Mały dostal 3 zastrzyki, 2 podskornie i jeden domiesniowo o ile sie nie myle i dwie i pol kroplowki, powinien przynajmniej jedna dostac dozylnie ale tak sie wiercil i gryzl, ze sie nie dalo teraz ma rozwolnienie i wymiotuje ale sioo robi czesciej i pewniej na nogach stoi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Super, że stanął na nóżki. Oby te wymioty i rozwolnienie choć troszkę zmalały, bo tak co się Waldzia nawodni, to górą i dołem odda. Swoją drogą rozwala mnie to imię...zarąbiste!!!:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tosia2 Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 hihi..... już zmieniłam ten link... Jestem ostatnio nieprzytomna.... Powiedz nam coś o przyszłym domku dla maluszka...wszystko co wiesz... :cool3: Super ze tak szybko.... :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicol Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Gameboy daj prosze znac czy kasa jest jeszcze potrzebna, cos tam postaram sie wyskrobac, choc bida z nędza u mnie ostatnio. A co to za domek dla Waldziusia (sliczne imie :lol:)? Ale szybka jestes, domek prawie od razu sie znalazł, jestem pod wrażeniem :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Jak się mały ma dzisiaj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.