Weronia Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Dziś, po rozprawie krzyczkowskiej ekipy w Pułtusku, po akcji pod schroniskiem(do którego nie zostaliśmy wpuszczeni:/ ), jadąc do schroniska w miejscowości Chrcynno, zatrzymaliśmy się przy jednym z domostw w celu zapytania o drogę... w [COLOR=red][B]miejscowości Chechrówko[/B][/COLOR]. Szukając jakiegoś "tubylca", na podwórku tegoż domostwa dokonałam [B][SIZE=3][COLOR=darkred]masakrycznego odkrycia[/COLOR][/SIZE][/B].. ręce mi opadły.. poleciałam po resztę... już wiedziałam, że przeprowadzimy interwencję. Kiedy "moi z Poznania"(Kasia, Magda Prezes TOZ-u poznańskiego i Denis) zobaczyli to co ja, już wiedzieliśmy, że wracamy z psem do Poznania... Na podwórku zastaliśmy [COLOR=red]trzy pieski[/COLOR]: kundelka-szczeniaka (bez budy, jedzenia, wody), rottka (bez budy, jedzenia, wody), obok nich walające się blaszane beczki, do których psy nawet nie mogły się schować- łańcuchy były za krótkie.Te dwa pieski nie były w złym stanie.. Obok tej dwójki znajdowała się buda(dziurawa-aż jasno w środku, na gołej ziemi, bez słomy oczywiście, bez wody i jedzenia).. [SIZE=3][COLOR=indigo]przy budzie na łańcuchu pies.......[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img147.imageshack.us/img147/8350/1111111mmmps1.jpg[/IMG] pies tak potwornie [B][COLOR=darkred]chudy[/COLOR][/B], że aż trudno było uwierzyć. Cały się trząsł, widok makabryczny. O tłumaczeniach "właścicieli" nawet nie chce mi się pisać, bo to do kabaretu by się nadało( to nie moj pies, to niejadek, przecież leczony, o co wam chodzi, przecież budy już zaczęto budować na początku zimy...;|, na noc wpuszczane do pomieszczenia, wodę na pewno wylały, a rano dostały dwie łyżki kartofli przecież...) jego reakcja na kawałek chleba: [IMG]http://img174.imageshack.us/img174/2474/2222222mmmqy8.jpg[/IMG] po naszej prośbie, właścicielka posesji nalała psom wody... [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/4038/333333mmmyz9.jpg[/IMG] A to drugi piesek... gdzie buda, woda i jedzenie?????? obroża tak zacisnięta, że małego palca nie dało się przecisnąć.. 5 osób mieło problem z odpięciem obroży. [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/7365/rotkc7.jpg[/IMG] Podobno te rany ma od daaawna... [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/6779/17vz6.jpg[/IMG] Naszego [COLOR=purple][B]Fuksa[/B][/COLOR](taki dostał przydomek.. bo miał niezłego fuksa..) zawieźliśmy do Poznania. Znajduje się w lecznicy. Dwa pozostałe pieski musieliśmy zostawić, oczywiście po zorganizowaniu im jakiegoś legowiska i wody... Toz i Straż dla Zwierząt(której inspektorów poprosiliśmy na miejsce z kamerami) zajmie się dopilnowaniem polepszenia warunków psów. [B]CZY OKRUCIEŃSTWO WOBEC PSÓW NIGDY SIĘ NIE SKOŃCZY? CZY CIERPIENIE PSÓW BĘDZIE SIĘ JUŻ ZAWSZE SPOTYKAŁO Z OBOJĘTNOŚCIĄ? CZY "WŁAŚCICIELE" TEJ TRÓJKI ZMIENIĄ SWOJE PODEJŚCIE DO ZWIERZĄT? CO Z INNYMI?[/B] ........................................ [SIZE="6"][COLOR="Red"]Fuksik już w nowym domku:)[/COLOR][/SIZE] Quote
oktawia6 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 masakra!!!:angryy::angryy::angryy: zrób Weronia lepsze zdjęcia-portret i tak dalej Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/4089/11ou3.jpg[/IMG] [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/2131/53504189ne8.jpg[/IMG] [IMG]http://img338.imageshack.us/img338/9876/22352261hf4.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/4100/12563788kw4.jpg[/IMG] [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/8168/38441325ke9.jpg[/IMG] Quote
BoWa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Ale właścicielka odpasiona :angryy: Az mi się gotuje w środku jak to widzę.... i pewnie za nic nie odpowiedzą ci "ludzie" :mad: Quote
oktawia6 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 jeszcze przód-portret Weronia-portret wstaw [B]z tego co widzę to jest Ogar Polski:angryy::angryy::angryy:[/B] Quote
Poker Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Bydlaki,nie obrażając zwierząt :angryy::angryy: to jest świadome skazanie psa na śmierć z głodu Chyba ci idioci nie są ślepi Quote
Witokret Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 :angryy::angryy::angryy: :mad::mad::mad: nic tylko pojechać i ...... spuścić :diabloti: Quote
Tosia2 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Cudny psiak! Wygląda na Posokowca Bawarskiego... Wasza pomoc była mu chyba przeznaczona... :loveu: Nawet cieżko pomyśleć co by się z nim stało gdyby tam został, a o tym ile cieżkich chwil pragnienia i głodu ma za sobą to już wyobrazić sobie nie umiemy nawet... Najgorsze, że to nie jeden pies... Oblicze polskiej wsi właśnie tak wygląda... Królewo (wieś w kierunku Płońska) to tragedia....... Wczoraj ekspedientka w sklepie oopoiwiadała o wsi w okolicach Radomia, gdzie jeżdzi na działkę i non stop widzi psy powieszone na drzewach... Ostatnio z samochodu wyrzucono tam na jej oczach worek w którym był jamniczek i 2 koty./.. Koty zabrała, a jamniczek został w szczerym polu... Ta kobieta sama jest prosta jak konstrukcia cepa więc czuje się z siebie dumna że uratowała koty.....a co z biednym jamnikiem to juz pewnie się nigdy nie dowiemy..... W takich chwilach człowiek zaczyna wątpić w to co robi... Ratujemy setki, a i tak w mękach giną tysiące......................... Ręce opadają..................................... :placz::placz::placz: Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 wstawie, wstawie... na razie tylko takie fotki mam... jutro cos wykombinuję. coś niesamowitego, nie? :( nogi się pode mną ugięły. Pomyślałam: z Krzyczek wzięli! cholera.. Quote
Nicol Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 nie, ja juz nie daje rady.... Jak bym kopnęła ta babe w d.... chuderlaczek :-(:-( Quote
ARKA Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: to horror! I co dalej?????????? Jaki dokladny ADRES!!!!!!!!!!!! Co wiecej zroblyscie oprocz(dzieki!)zabrania tego szkieleta psa???:placz::placz::placz: Co z postalymi dwoma psami????Jakie kroki PRAWNE podejełscie????!!!!!!!!!!! Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 [quote name='Tosia2']Cudny psiak! Wygląda na Posokowca Bawarskiego... Wasza pomoc była mu chyba przeznaczona... :loveu: Nawet cieżko pomyśleć co by się z nim stało gdyby tam został, a o tym ile cieżkich chwil pragnienia i głodu ma za sobą to już wyobrazić sobie nie umiemy nawet... Najgorsze, że to nie jeden pies... Oblicze polskiej wsi właśnie tak wygląda... Królewo (wieś w kierunku Płońska) to tragedia....... Wczoraj ekspedientka w sklepie oopoiwiadała o wsi w okolicach Radomia, gdzie jeżdzi na działkę i non stop widzi psy powieszone na drzewach... Ostatnio z samochodu wyrzucono tam na jej oczach worek w którym był jamniczek i 2 koty./.. Koty zabrała, a jamniczek został w szczerym polu... Ta kobieta sama jest prosta jak konstrukcia cepa więc czuje się z siebie dumna że uratowała koty.....a co z biednym jamnikiem to juz pewnie się nigdy nie dowiemy..... W takich chwilach człowiek zaczyna wątpić w to co robi... Ratujemy setki, a i tak w mękach giną tysiące......................... Ręce opadają..................................... :placz::placz::placz:[/quote] ja w to nie wierzę po prostu. Quote
ARKA Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [B][SIZE=4][COLOR=red]WERONIKO-NIE ZAŁAMUJ MNIE!![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Podaj adres gdzie te sk....wiele mieszkaja???:angryy::angryy::angryy:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]DOKLADNY ADRES!![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Ratujemy ,ciągle, POJEDYNCZE psy a o setkach,wlasnie nie myslimy!![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]DZIEWCZYNY otworzecie wreszcie oczy, haloooo!! POBUDKA!![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Weronika, dlaczego nie wezwałyscie POLICJI??????????????[/COLOR][/SIZE][/B] Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 [quote name='ARKA']:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: to horror! I co dalej?????????? Jaki dokladny ADRES!!!!!!!!!!!! Co wiecej zroblyscie oprocz(dzieki!)zabrania tego szkieleta psa???:placz::placz::placz: Co z postalymi dwoma psami????Jakie kroki PRAWNE podejełscie????!!!!!!!!!!![/quote] Magda z Tozu(którą poznaliście dziś) przeprowadziła interwencję, spisaliśmy protokół, koledzy ze Strazy dla zwierząt przyjechali.. wszystko jest ok. Właściciele dostali 2 dni na postawienie bud, uzupelnienie szeczepień itd.. także spokojnie. Quote
majqa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Ja bym się nie czuła uspokojona. :shake: Opieka pod przymusem skończy się dla tych zwierząt i tak katastrofą. Wszelkie służby interwencyjne będą tym ludziom zbędnym wrzodem na tyłku. Skoro mają po 2 zwoje mózgowe/ łeb to nie spodziewałabym się rozbudzenia w nich współczucia, odpowiedzialności, miłości, ba nawet zwykłego zawstydzenia. Quote
muka1 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Majga ma rację!Skopią i poprzetrącaja te dwa biedne psy!!!Ktoś musi być winien.A chłop jak popije to będzie sie na nich wyżywałDla nich już tam nie ma życia .Będzie prymitywna katorga.... Quote
zyraffa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 :lying::eek2::eek2::eek2: To są chyba żarty:-o:-o!! Jak można tak zagłodzić psa normalnie bym tych właścicieli rozszarpała :angryy::angryy: powiesiła :grab: rozstrzelała :snipersm: spałowała :mad: :-x albo pocięła na kawałki:chainsaw: albo razem z cioteczkami z forum nieźle skopała im ich "szanowną" co wy na to?:diabloti: Ale się zdenerwowałam... Brak mi słów taka śliczna mordka :loveu: na moje oko to jakiś rasowy piesek. Jak dobrze, że trafił na was cioteczki :buzi: Dzięki wam ma szanse na kochający i ciepły domek z pełną miską i miłością której przez swoje dotychczasowe życie niezaznał :-( Kończe bo mi się już słabo zrobiło :mdleje: Quote
Tosia2 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Napisałam o setkach bo przez tyle lat setki uratowanych zwierząt mamy za sobą... To strasznie cieszy, ale właśnie do chwili gdy człowiek nie zaczyna myśleć o tych tysiącach innych, o masowych zgłoszeniach kolejnych których nie ma już gdzie wcisnąć... Jak np.: [FONT="][URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106696[/URL][/FONT] Quote
Basia i Barni Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 ciups to nie jest madre, a ta krowa wieprz tluscioch widze ze sie nie glodzi pewnie wpiepsza zarcie które sie psom nalezy ...zasrani niewyuczeni zacofani wieśniacy , to rece opadaja, byle sie nie beda teraz na psach mscic:shake: po co im pies? czy on tak duzo potrzebuje pobiegac noca po dzialce, dostac miske wody ze studni i troche resztek z obiadu-->bo o karmie pelnowartosciowej chyba nie ma mowy :roll: Quote
majqa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Weroniu, napisz coś więcej też o tych ludziach. Może ktoś będzie miał pomysł jak pomóc ale pomysł zależny właśnie od kalibru tych człekokształtnych. Jak to wyglądało? Na kompletną bezmyślność? Znieczulicę? Chęć szkodzenia zwierzakom? Jak zachowało się to babsko, gdy zwrócono jej uwagę? Obrażone? Złe? Skruszone? Wyczułaś, czy zrzekliby się tych psów (pod warunkiem, że nie zapełnią łańcuchów innymi)? Skłonni by byli je sprzedać? Cwaniaki czy kompletne kołki? Psy, poza tym zabranym, dały do siebie podejść? Próbowaliście? O matko, pecyna mi nie wyrabia...i pewno qrw... po Waszej wizycie przeszli nad wszystkim do porządku dziennego, a wieczorem jak gdyby nigdy nic zmówili paciorek w poczuciu godziwie spędzonego dzionka:angryy::angryy::angryy:. Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 [quote name='zyraffa']:lying::eek2::eek2::eek2: To są chyba żarty:-o:-o!! Jak można tak zagłodzić psa normalnie bym tych właścicieli rozszarpała :angryy::angryy: powiesiła :grab: rozstrzelała :snipersm: spałowała :mad: :-x albo pocięła na kawałki:chainsaw: albo razem z cioteczkami z forum nieźle skopała im ich "szanowną" co wy na to?:diabloti: Ale się zdenerwowałam... Brak mi słów taka śliczna mordka :loveu: na moje oko to jakiś rasowy piesek. Jak dobrze, że trafił na was cioteczki :buzi: Dzięki wam ma szanse na kochający i ciepły domek z pełną miską i miłością której przez swoje dotychczasowe życie niezaznał :-( Kończe bo mi się już słabo zrobiło :mdleje:[/quote] dziewczyny, będzie kontrola, więc na razie spokojnie. "Właścicielom" niezle się łapy trzęsły.. nie sądzę,żeby psy zniknęły nagle za kilka dni..:/ mają dwa dni na poprawienie warunków. Budy, szczepienia itd a "wlasciciele" łgali!! aż się kurzyło.. Sliczna mordka, to prawda... to posokowiec bawarski, jak juz wyżej koleżanka pisała. Quote
anetta Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 :o :O Ja pierdz.... Co za "ludzie"!! Babi ebym tyłek skopała!:onfire: Czemu oni to robią? Jaki mają w tym cel? Nigdy tego nie zrozumiem :placz: A te co zostały z nimi...nie che myśleć. Ten maluch jest posokowcem bawarskim :o Zobaczcie czy on nie ma jakiegoś tatooo czy czipu...? Skąd mieliby mieć posokowca... Quote
Weronia Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 [quote name='majqa']Weroniu, napisz coś więcej też o tych ludziach. Może ktoś będzie miał pomysł jak pomóc ale pomysł zależny właśnie od kalibru tych człekokształtnych. Jak to wyglądało? Na kompletną bezmyślność? Znieczulicę? Chęć szkodzenia zwierzakom? Jak zachowało się to babsko, gdy zwrócono jej uwagę? Obrażone? Złe? Skruszone? Wyczułaś, czy zrzekliby się tych psów (pod warunkiem, że nie zapełnią łańcuchów innymi)? Skłonni by byli je sprzedać? Cwaniaki czy kompletne kołki? Psy, poza tym zabranym, dały do siebie podejść? Próbowaliście? O matko, pecyna mi nie wyrabia...i pewno qrw... po Waszej wizycie przeszli nad wszystkim do porządku dziennego, a wieczorem jak gdyby nigdy nic zmówili paciorek w poczuciu godziwie spędzonego dzionka:angryy::angryy::angryy:.[/quote] Rozmawialiśmy z Panią ze zdjęcia. Na pocz.stwierdziła, że to nie jej pies. Potem, że to pies syna. Ze pies jest chyba chory. Pytam: jak tak mozna? a ona : no przeciez kojce są budowane... ;| i jak ja mam z nią gadac? a psy wode to wylaly... i jadl ten piesek! = bezmyslnośc?? zła nie była- to ja byłam zła:angryy: Potem pojawił się synalek... wypachniony, niezłym autkiem... psa oddał bez problemu. Lekkie problemy z wysłowieniem się. Twierdził, że robię z niegoi wariata.. no cóz..:roll: Babcia twierdziła,że pies jest u niej tydzien dwa... synalek, że 2 miesiące. psa miał ok 2 lat... kupil na targu za 350 zl. [B][COLOR=red]a chudy taki się zrobił w ciągu 2 tyg............;|[/COLOR][/B] [B][/B] [COLOR=black]Psy łagodne, nawet rottek. Fuks (zabrany) trochę się bał na poczatku(dostał nie raz i nie dwa zapewne).[/COLOR] A oni taaaaa... do kościółka na pewno popierdzielają paciorek odmawać.. Quote
muka1 Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Może jakis "dobry czlowiek"wywalił tam psa posokowca to jak taki ładny to na łancuszek ...przypieli i tyle.Nie chce obrażać ludzi ze wsi ale wiekszosc to straszne prymitywne ...bestieJest i garstka porządnych myslacych,szkoda,że tak malo. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.