Jump to content
Dogomania

I cud się zdarzył po raz drugi... Elza ma nowy, wspaniały dom! Powodzenia!


Agata69

Recommended Posts

Agatko - moze jednak nie wszystko jest stracone...może wystarczy oczyscic, poskładać - ze zdjeć to niestety niewiele widac...ale ja próbowałabym ratować tą łapę:-(

Małgosiu - jesteś dobre dziecko, wyrosniesz na cudownego czlowieka:loveu:
Teraz mozesz tez pomagac - karmic te biedne psiaczki!:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 495
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Deklaruje tymczas po opracji aż do znalezienia domu. Nie ukrywam tylko, że nasze zasoby pieniężne są na wykończeniu i to jest jedyny mankament.
Agata , nie przesadząjcie losow suni, nich o łapie zadecyduje dobry lekarz.
Ja caly czas rozmawiam z Malgosią. ONa przeczytala o eutanazji i pyta mnie co to znaczy ! Płacze, ze tak pózno napisala o psach, że mogla predzej. Uspokajam ją, tlumacze , że pomoc już nadeszla i , że pieski będą uratowane a ten z chora łapka moze przyjedzie do mnie bo pomagam takim biednym psom. I to dziecko zaczęlo mi dziękować i powiedzialo, że w przyszlości chce być taka jak ja.Te slowa tak mnie rozbroiły , że się rozkleilam na dobre. Ten piesek musi życ dla Malogosi aby nie utracila wrazliwości i wiary w ludzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Agatko - moze jednak nie wszystko jest stracone...może wystarczy oczyscic, poskładać - ze zdjeć to niestety niewiele widac...ale ja próbowałabym ratować tą łapę:-(

Małgosiu - jesteś dobre dziecko, wyrosniesz na cudownego czlowieka:loveu:
Teraz mozesz tez pomagac - karmic te biedne psiaczki!:lol:[/quote]


Błagam was, jakby coś dało sie zrobić, to bym to zrobiła. Ja się dziwię że ten pies zyje....


Tam nie ma co czyścić, to wakał gnijacego miesa....

Link to comment
Share on other sites

Basia , nie dam rady dzisiaj zadzwonić, bo sytuacja rozłozyła mnie na łopatki.
Napisz mi tylko gdzie ty jesteś. przypominam że sunia jest we Włocławku. Pieniadze, rzecz nabyta..... Myślę , że kilka osób tu na dogo juz zadeklarowało pomoc finansową.
Kiedy mogę ja do ciebie zawieźć. I gdzie?

Póki jest nadzieja, nie dam tej suni zabić.

Czyli tak: operacja jutro, jest kasa na poczatek. Jesli do Basi niedaleko, zawiozę. Jesli daleko muszę szukać kierowcy. Chciałabym umiescić sunię w normalnych warunkach po operacji, bo ja jej mogę tylko zagwarantowac budę a w koło błoto.

Basia zadzwonię rano, jesli mozesz pisz.

Link to comment
Share on other sites

mogę wpłacić 100 zł na małą, podajcie proszę jakiś nr konta.

I ratujcie ją, koniecznie - my mamy teraz buldożka z pękniętym kręgosłupem - czterech wetów powiedziało "uspić '. a piąty mówi - ale dlaczego uspić, dopóki jest jakaś szansa...a może zacznie chodzić ? I tego się trzymamy...i wy też dajcie jej szansę..proszę...

Link to comment
Share on other sites

Ja slowa nie zmianiam ! Kto ogladal sunię i czy ampuracja nogi jest konieczna ? Nie da rady powalczyc o nią ? kości są polamane ?
Jeżeli beda pieniadze, pojade z nią do kliniki w Elblagu. Nie chce sie wymądrzać, może wasz wet. wie najlepiej , co tu robić ?

Podaje nr. konta, bo jezeli jest nadzieja na ratowanie łapy to ratujmy !
Warmińsko-Mazurskie Stowarz. Obroncow Praw Zwierząt im. Św. F.z Asyżu
62 1020 1752 0000 0502 0096 5400
Plac Grunwaldzki 8
14400 Pasłęk

Agata69 Czekam na telefon !
[COLOR=seagreen]Wstrzymać sie z wplatami, ponoć sunia jutro jedzie do Warszawy[/COLOR] !

[COLOR=magenta]Nie wplacac na konto Stowarzyszenia ![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Wystopujcie!

Sunie na razie jest tutaj i nadal grozi jej czapa.
Napisałam Hanah na PV ze mogę ja zawieźć nawet do Warszawy ale jutro bo ten pies bez interwencji umrze niebawem. Ustalcie cos.


Na ta chwilę rzecz ma sie tak:
Pies dostanie szansę, tutaj wet moze tylko łapę amputowac. Z trzema tez mozna żyć. Po amputacji sunia jedzie do Basi na TM. Składamy sie na jej utrzymanie i szukamy domu.

Napiszcie czy dobrze zrozumiałam i wszyscy sie zgadzaja.


jesli ktoś ma innne pomysly jesli chodzi o ratowanie łapy... ja więcej nie mogę niz to co juz robię.

Nie istnieje zadne RTG, wet tylko obejrzał, twierzdi że jest martwica.

Link to comment
Share on other sites

czyli wet idzie po najmniejszej lini ? Bo jezeli warszawa moze pomóc do wież sunie do specjalisty. Mój wet. ma rtg. ale to mlody lekarz , nie wiem co zadecyduje. Moze też nie podjąć się leczenia i wyslac do specjalisty do Elblaga.
Ja jestem otwarta na każdą decyzję z tym , że chcialaabym byc pewna, że amputacja to koniecznośc/ ostateczność/.A tak w ogóle czy sunia ma zalozony opatrunek ?
Z mojego doświadczenia wiem tylko, że co wet. do inna diagnoza !

!
Coś Agata zadzwoń do mnie , musimy coś ustalić bo zaczynamy sie gubić ! Suka nie ,ma czasu !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']czyli wet idzie po najmniejszej lini ? Bo jezeli warszawa moze pomóc do wież sunie do specjalisty. Mój wet. ma rtg. ale to mlody lekarz , nie wiem co zadecyduje. Moze też nie podjąć się leczenia i wyslac do specjalisty do Elblaga.
Ja jestem otwarta na każdą decyzję z tym , ze amputacja to koniecznośc/ ostateczność/.A tak w ogóle czy sunia ma zalozony opatrunek ?
Z mojego doświadczenia wiem tylko, że co wet. do inna diagnoza !

Ide spać ![/quote]


No słabo jest na co zakładać opatrunek....
ja tez idę spac. mam namiary do ortopety do Wawy, ale mam watpliwości xczy nawet super wet zrobi coś z kawałka zgniłego płaskiego mięcha.
dzwonie jutro z rana.

Jedno jest pewne, sunia ma szanse na życie, ale myslę , ze raczej na 3 łapach.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, walczcie o małą jesli tylko jest nadzieja, że będzie żyła. Weterynarze bardzo często stwierdzaja, że eutanazja jest najlepszym rozwiazaniem, zwłaszcza kiedy tyczy sie to psa bezdomnego lub schroniskowego. Ja usłyszałam to w stosunku do naszego psa...5 lat temu a pies żyje nadal. I choc wiem, ze walczymy o niego każdego dnia, to nie poddajemy się.
Na eutanazję zawsze jest czas. To proces jednorazowy i nieodwracalny.
Jeśli jest tylko miejsce, gdzie można ulokowac mała po operacji i są pieniądze na zabieg, to nie poddawajcie się.

Link to comment
Share on other sites

Sunia jedzie do Basi jeśli dobrze pójdzie za godzinę. Tam weci zdecydują czy łapę ucinamy. A pomyśleć że wczoraj już mogła dostać wyrok....

[SIZE=6]Potrzebujemy pieniędzy[/SIZE] na: transport, leczenie, leki, utrzymanie.
Kto może niech wpłaci chociaż trochę
[SIZE=6]Zróbmy to razem!!![/SIZE]


Nr konta zaraz wkleję w pierwszym poście.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...