agnieszka_chrzaszcz Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Mam pytanie jak leczyc grzybice u psa i czy psia grzybica nie przenosi sie na ludzi idzieci?? Prosze o rade... Quote
blaira Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 ja radzilabym leczyc grzybice homeopatia i masciami ,wiecej info radze zglosic sie do weta .Moja suka jest po grzybicy watpie zeby sie przenosila na ludzi (ale nie jestem pewna) ale na zwierzeta sie przenosi wiec radze uwazac ostroznosci nigdy za wiele :) Quote
togaa Posted January 13, 2007 Posted January 13, 2007 przerabialam to 2 lata temu z jednym z moich psow./reszta nie zlapala/.Podobno grzybica uaktywnila sie,po narkozie,jakiej pies byl poddany wzwiazku z zabiegiem chirurg.Niestety,leczenie trwalo bardzo dlugo,ok.2 m-cy. .Byla to masc i tabletki ketakenazolu.Sama zachowywalam podczas calej kuracji przesadna ostroznosc.Odkazalam dom,mylam,sprzatalam.Niestety,grzybica jest zarazliwa!!!Wiem to po sobie,kiedy to 7lat temu zarazilam sie od smietnikowego kota,ktorego przygarnela moja ciocia.Kot nie mial zadnych objawow,a ja, moja ciocia i jeszcze jedna osoba,zarazilysmy sie po krotkim kontakcie z kotem .Dlatego wpadlam w panike,gdy okazalo sie ze mam chorego psa.Zycze cierpliwosci w leczeniu i zalecam ostroznosc.Blad w nazwie leku,prawidlowo to KETOKONAZOL. Quote
małyskrzat Posted January 14, 2007 Posted January 14, 2007 a jak to się zaczyna-jakieś objawy zew. typu łysienie itp. możesz opisać dokładniej jak to wyglądało?? Quote
togaa Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 [quote name='małyskrzat']a jak to się zaczyna-jakieś objawy zew. typu łysienie itp. możesz opisać dokładniej jak to wyglądało??[/quote] Objawy na mnie,czy na psie?[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon12.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon12.gif[/IMG]Wybacz te ikonki,nie potrafie ich usunac.Objawy zauwazylam bardzo pozno/pies ma bujna siersc/,Na udzie wypadl placek wielkosci dloni.Podszerstek byl jeszcze,wypadly wlosy dlugie.Takich miejsc bylo kilka,ale mniejszych.Takie chore miejsce jeszcze wycinalam z marginesem,by masc wszedzie dotarla. U mnie, byl to jeden maly /2o gr./ czerwony placek,bardzo ograniczony, z ciemniejsza obwodka. /na twarzy,niestety/.Ale to u mnie,to bylo z powodu kota.Od psa nic nie zlapalam, ale rece mylam i mylam. Quote
małyskrzat Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 dzięki!!! chodziło mi o psa -jaką maść stosowałaś????i czy kąpałaś w trakcie leczenia? a i ile czasu zajęło Ci wyleczenie??? hm...trochę dużo tych pytań ale u mojego psiura łysienie się powiększa mimo kuracji:( Quote
małyskrzat Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 no właśnie nie! lekarz wziął zeskrobinę i stwierdził że nie ma żadnych pasożytów zew. i prawdopodobnie to jest grzybica. przepisał jakiś środek do smarowania co trzy dni, a ostatnio jak byłam to dołożył jeszcze jeden w sprayu taki na grzyba dla ludzi.(w tej chwili nie pamiętam ich nazw)idę jutro na kontrolę i wtedy mi powie czy mogę kąpać w danym szamponie, bo na razie stwierdził, że mogę ją jedynie wykąpać w nizoralu. nie pasuje mi jednak takie leczenie PRAWDOPODOBNE... a i dostała w dooope komara przeciwko świądowi,bo trochę rozdrapywała to miejsce. Quote
togaa Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Ja bym sie upierala przy badaniu mykologicznym.Niestety ,na wynik czeka sie 7-1o dni i do tego czasu leczenie,jakie zalecil ci wet. jest prawidlowe.Masci i spray.Gdyby wynik bad. potwierdzil grzybice ,wtedy dodatkowo leczenie tabletkami.Tak byl leczony moj pies.Przypomnialam sobie,ze moj pies tez mial swiad,drapal sie,wylizywal i wygryzal chore miejsca.Byly wiec zaczerwienione i ze strupkami,albo rozdrapane do krwi.Tych ranek nie smarowalam,az przyschly.Ale tak jak pisalam,nawet po miesiacu od rozpoczecia kuracji,wystepowaly nowe zapalne ogniska.O kapieli Nizoralem /w skladzie jest wlasnie ten ketokonazol,zdaje mi sie/,moj wet.tez wspominal ale sie nie zdecydow., bo pies ma bujna siersc,a to byla zima.Smarowania zaprzestalam dopiero,gdy wylysiale miesca zaczely zarastac. Quote
togaa Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Acha, wczesniej blednie podalam leki jakimi pies byl leczone.Prawidlowa nazwa to KETOKONAZOL,tabletki i masc. Quote
maciaszek Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Przede wszystkim trzeba zrobić zeskrobinę i dać do badania, żeby określić dokładnie jaka to choroba, a jeśli to grzybica, to jaka dokładnie. Wtedy będzie wiadomo jak ją leczyć. Nie każda grzybica zwierzęca jest groźna dla ludzi. Quote
Jaaga Posted February 1, 2007 Posted February 1, 2007 Najczęściej występującą grzybicą jest microsporum canis. Jest to grzyb koci, który przenosi sie również na psy i ludzi. Proponuję poczytać sobie wątki o grzybicy na forum Miau, tam wiele ludzi ma doświadczenia w leczeniu. U mnie najlepiej sprawdza się ludzki lek w tabletkach Lamisili. Samo smarowanie czy moczenie (Imaverol) nie dało zbyt wiele. U kotów sprawa jest prosta, są dostępne tanie szczepionki zabezpieczające przed chorobą i leczące istniejące już zmiany. Poza tym koty leczą się szybciej niż psy ( z moich doświadczeń). Jeśli grzybica jest wyjątkowo oporna na leczenie, to polecam szczepionkę Insol Dermatophyton, którą stosuje się również u psów. Jest doskonała, jedynie jej wadą jest cena. Butleczka kosztuje ok. 500 zł. Jesli ma się znajomego weta, to może sprzeda po cenie hurtowej (trochę ponad 300 zł). Dawkowanie zalezy od wielkości psa. Jedno opakowanie starcza na kurację dla 3 mniejszych psów lub dwóch większych. Podaje się to dwukrotnie. Czasem i tak to się opłaca od razu podać, bo kilkumiesięczne leczenie tabletkami i maściami też sporo kosztuje, że o nerwach nie wspomnę, a efekty mogą być i tak mierne. Wykonane szczepienie uodparnia psa na rok. Quote
APSA Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 Czy ktoś ma doświadczenie z tym preparatem? [url]http://www2.biofaktor.pl/?go=produkt&id=213[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.