Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jestem poczatkujaca psiara.
W zasadzie calkiem, od zawsze mialam koty i na kotach sie znam na psach wcale.
Nasz pierwszy pies to mix owczarka niem ze schroniska, jednak wiem ze nastepny to bedzie... no wlasnie, tu sie zaczyna problem.
Nie umiem znalezc dobrej strony ze zdjeciami zeby sie nauczyc ras bullowatych.
Moj ukochany i najpiekniejszy to chyba american staffordshiere terrier ale nie jestem pewna :oops:
I jeszcze jedno - skroty...
Ktory skrot do ktorej rasy sie odnosi?
Czym sie rozni staffik od asta?
I co to jest amstaff?

Prosze sie nie smiac i nie krzyczec, nie kazdy od razu wszystko wie ;)
W zamian sluze wiedza na temat kotow ;)

Posted

Amstaff to właśnie American Staffordshire Terrier
Pitbull-American Pitbull Terrier
Staffik-Staffordshire Bullterrier

Jak je rozróżnić:
[URL]http://www.dogomania.pl/portal/node/56[/URL]

Dla porównania:
amstaff
[IMG]http://www.digitaldog.com/images/breeds/amstaff.jpg[/IMG]

staffik(zdjęcia z google)
[IMG]http://www.nextdaypets.com/directory/breeds/images/1100257.jpg[/IMG]

Nie martw się,ty przynajmniej chcesz rozróznić te rasy zanim sobie kupisz psa,ja miałam okazję spotkać kiedyś na spacerze chłopaka z matką którzy mieli ewidentnie przesłodką staficzkę a mówili o niej że jest amstaffem:evil_lol: Dopiero jak ich uświadomiłam,to chłopak obiecał że poszuka w domu na necie informacji,bo był pewien że mają amstaffa a tu niespodzianka.Tylko się głowili czemu ona taka mała jest:lol:;)jak na amstaffa.A psina była przecudna.:loveu:Pierwszy raz miałam do czynienia ze staffikiem i mam jak najbardziej pozytywną opinię o nich.

Posted

Polecam Ci dwie książki jednego autora-Andrzeja Jendrasiaka-"Psy bojowe" i "Terriery typu bull". Autor jest międzynarodowym sędzią kynologicznym i doświadczonym hodowcą bullterrierów oraz staffików. Właściwie obie te książki to jedno i to samo, tyle że druga jest nowszym wydaniem i zawiera inne zdjęcia niż pierwsza. Warto też czytać kwartalnik "Bull&Terrier", wydawany przez Klub Terriera Typu Bull.
Staffik (staffordshire bull terrier) i amstaff (american staffordshire terrier, ast) to oczywiście dwie różne rasy-dla laików całkiem podobne (ba, dla wielu to jedno i to samo!), choć staffiki są mniejsze i mają choćby nieco inny kształt głowy, poza tym u staffików nie kopiowało się uszu. To tak w dużym skrócie...
Ja sama posiadam właśnie staffika i chętnie podzielę się doświadczeniami!
A co do Twoich obaw, to naprawdę żaden wstyd czegoś nie wiedzieć! Wszyscy bullomaniacy z przyjemnością odpowiedzą na Twoje pytania!

Posted

Polecam ci forum- chyba największe poświęcone bullowatym.
[URL="http://www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl"]www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl[/URL]

Mnóstwo tematów, od psychiki poprzez żywienie, pielęgnacje, psychike itd itp... wystarczy siedzieć,szukać i czytać. Myślę że nie ma tam tematu dotyczącego TTB- Terierów Typu Bull który nie zostałby poruszony :)
Pozdrawiam.

Posted

Popieram :p Nie ma si.ę czym przejmować - prawie każdy jak idę z moją psina to mówi - a co ten amstaff taki nie wrośnięty :eviltong:

Ogólnie najłatwiej rozróżnić je po wzroście:
Staffikowa górna granica to bodajże coś ok. 40,5 cm., amstaffowa minimalna 44(?).
Pozatym staffik zawsze jest , albo chociaz ze względu na niższy wzrost wydaje się być potyężniejszy i bardziej "kanciaty" od asta :p
Pożniej idzie je rozpoznać też po kształcie głowy np.- u staffika też bardziej kwadratowa niz u astka :)
No i u astów zawyczaj widujemy cięte uszy , co u staffików jest absolutnie NIE stosowane.
Wydaje mi się też , że jesli ast ma nie ciete uszy to sa one wieksze niz u staffika, acz kolwiek powinny rozwniez byc zalamne w platek rozy:eviltong:


Trochę sie rozpisalam , jesli cos podalam zel (wymiary) to prosze o porawki bardziej doswidczonych :]

Posted

Klaudia fajnie to opisałaś, jedyne co się nie mogę zgodzić w pewnym stopniu, to to że stafik będzie się wydawał potężniejszy. Ja bym powiedziała że może bardziej krępy, ale potężniejszy zawsze powinien być amstaff. Masywna, pełna klatka piersiowa, potężny kark, i ogromna głowa. Przy 48- 50 cm a przeważnie tyle gdzieś wypada u astów proporcje powinny ukazywać nam pięknego, masywnego psa.
Mówię oczywiście o rodowodowych psach :)
Ja osobiście uwielbiam stafiki, właśnie za te ich "niewielkie" gabaryty, a sama jestem właścicielką pitbulki :)

Posted

[quote name='Katica']Klaudia fajnie to opisałaś, jedyne co się nie mogę zgodzić w pewnym stopniu, to to że stafik będzie się wydawał potężniejszy. Ja bym powiedziała że może bardziej krępy, ale potężniejszy zawsze powinien być amstaff. [/quote]
Miała mw sumie to na mysli , zle sie wtrazilam :p Dzieki za porawke :cool3:

Posted

Według mnie to nie wygląd decyduje o miłości do konkretnej rasy ale cechy charakteru ! I pod tym kątem przede wszystkim starałabym się na Twoim miejscu rozejrzeć.:razz::razz::razz:
Każdy ma oczekiwania wobec psa jak również powinien dopasować rasę do tego co jest psu w stanie zaoferować. Warto także rozpatrzyć kwestię ewentualnych problemów charakterystycznych dla przedstawicieli konkretnej rasy.
Pamiętać należy,że wzorzec wzorcem a rzeczywistość rzeczywistością :eviltong:

Posted

[QUOTE] Według mnie to nie wygląd decyduje o miłości do konkretnej rasy ale cechy charakteru [/QUOTE]

Tak powinno być, i np. dla mnie tak jest. A wylgąd to taki slodki dodatek :P
Ale powiedzmy sobie szczerze ze niekorzyb niestwety patrza tylko na wyglad, no a potem takie psy trafgiaja do schronisk , cza na ulice :-(

Posted

Ja też jestem za tym aby decyduącym czynnikiem był charakter, ale nie mogę się zgodzć że wygląd jest tylko dodatkiem - jednak czasem jest i determinantem odrzucenia czy kupienia rasy - u mnie to pierwsze ;) chodzi mi o sierść! długa i wymagająca dużej pielęgnacji jest dla mnie straszna i takiego psa bym nie chciała, owszem mogę czesać owczarka raz na tydzień, ale nie co dziennie. ponadto osobiście nie kupiłabym już do domu sobie większego psa niż staffik, mam pseudoamstafke i jednak jest sporo, no choć jak była sama to jakoś tego nie odczuwałam, ale taki mały stafik jednak zmienił ten pogląd :)

Posted

[QUOTE]ale nie mogę się zgodzć że wygląd jest tylko dodatkiem - jednak czasem jest i determinantem odrzucenia czy kupienia rasy[/QUOTE]

z tym muszę się zgodzić :p żle się wyraziłam :oops:
Chodzilo mi jednak o to że charakter powinnien być głownym czynnikiem wyboru.
Ja np. osobiści kocham Dogi argenytńskie, i o wieeeeelee bardziej podobaj mi sie one niz staffory, jednak pies tej rasy nie maial szans - nie zbyt zgadzja sie one z innymi psami - a u mnie jak widaomo ich pełna chata :)
Dlateog wlasnie mama kurdupla :evil_lol:

Denerwują mnie ludzie ktorzy w ogole nie zawracja uwagi na charakter tylko - "o ten jest ladny , takiego bierzemy" no a potem niestety trafiaja do schronisk :(

Posted

Oczywiście,że charakter i wygląd powinny się uzupełniać.:cool3:
Niestety znam przypadki gdy ktoś wiedziony fascynacją psią urodą zapomniał,że liczy się charakter. I tak na przykład są huskie,charty siedzące w kawalerkach z 15 minutowymi spacerami dziennie :shake::shake::shake: Co mnie przeraża i zawsze wkurza- ludzie kupujący psy z powodu mody,uroczego pyszczka.itd...:diabloti:
Zgadam się,że niezgrabnie to napisałam w pierwszym poście. Faktycznie wygląd również jest ważny : nie podobają mi się konkretne rasy i dlatego nawet nie interesuję się co one sobą reprezentują :oops:

Posted

[quote name='xax']Oczywiście,że charakter i wygląd powinny się uzupełniać.:cool3:
Niestety znam przypadki gdy ktoś wiedziony fascynacją psią urodą zapomniał,że liczy się charakter. I tak na przykład są huskie,charty siedzące w kawalerkach z 15 minutowymi spacerami dziennie :shake::shake::shake: Co mnie przeraża i zawsze wkurza- ludzie kupujący psy z powodu mody,uroczego pyszczka.itd...:diabloti:
Zgadam się,że niezgrabnie to napisałam w pierwszym poście. Faktycznie wygląd również jest ważny : nie podobają mi się konkretne rasy i dlatego nawet nie interesuję się co one sobą reprezentują :oops:[/quote]
No dokładnie tak jak piszesz.
Jednak ludzie najczęściej najpierw zako****ą się w psie za jego wygląd, ale odpowiedzialny przyszły właściciel, powinien dążyć do tego aby zdobyć jak najwięcej informacji o psychice, temperamencie, zapotrzebowaniach i problemach danych ras i wtedy dokonać wyboru.

Posted

[QUOTE]Niestety znam przypadki gdy ktoś wiedziony fascynacją psią urodą zapomniał,że liczy się charakter. I tak na przykład są huskie,charty siedzące w kawalerkach z 15 minutowymi spacerami dziennie :shake::shake::shake: [/QUOTE]

O to głównie mi chodziło :p

[QUOTE] nie podobają mi się konkretne rasy i dlatego nawet nie interesuję się co one sobą reprezentują :oops: [/QUOTE]


Mam tak samo :oops::oops::oops:
no chyba że jest tak , że podobaja mi sie dwie rasy , jedna bardziej , ale z kolei ta co mi sie mnie podoba ma dla mnie charakter to wybiaore ta deruga :eviltong:

Posted

A to sie watek rozwinal :)
A ja przeciez nie biore jeszcze psa, Fobia zyje i oby jak najdluzej!
Niestety na drugiego psa nie mozemy sobie pozwolic bo z nami mieszkaja jeszcze 4 koty.
Poza tym tak, amstaffy podobaja mi sie ze wzgledu na wyglad, przykro mi, plytka jestem ;)
Ale tez zdaje sobie sprawe z ich charakterku, nie sa to latwe psy.
Dlatego Amstaf pozostaje poki co w sferze marzen, my sie teraz uczymy pracy z psem, bo Fobia jest nasza pierwsza.
A za 10 czy iles tam lat, jak juz bedziemy duzo wiecej wiedziec to bede gniotla TZa o amstaffa (on woli owczarkowate - jak nasza suka).
I nie, pies ten nie wyladuje w schronisku mimo ze kocham rase ze wzgledu na wyglad.
Mialam kota, trafil do mnie na tymczas, niestety nie oswoil sie, pozostal dziczkiem, ktory nie dawal sie dotknac, nigdy.
I mieszkal rok, dopoki okolicznosaci nie pozwolily mu sie wyprowadzic na wies.

Posted

Witajcie

Za jakiś czas kiedy wyprowadzę się z domu chciałabym mieć psa. Minie jeszcze trochę czasu, ale z czystej ciekawości mam parę pytań. Rozwiejcie moją niewiedzę. :)
Chciałabym mieć właśnie teriera typu bull, najlepiej amstaffa. Nie dlatego, żeby szpanować czy straszyć ludzi albo inne zwierzęta, a po prostu dlatego, że podobają mi się te psy, chciałabym mieć wiernego przyjaciela i obrońcę.
Zasadnicze pytanie: czy amstaff i pitbull zdecydowanie różnią się charakterami? Kolega straszył mnie, że znajomi kynolodzy opowiadali mu, że pitbull to pies-morderca, agresywny i nienadający się do domu, poza tym w wikipedii pisze że rasa ta nie jest uznana przez FCI. Czy to prawda? Wyczytałam, że amstaffy są inne i nadają się na psy rodzinne, ale potrzebują też dużo aktywności, ćwiczeń i zabaw.
I jeszcze jedno pytanko, przepraszam jeśli uznacie je za głupie, ale naprawdę się nie znam - czy amstaff może być trzymany z innym psem innej rasy albo innym zwierzęciem, np kotem (bardzo lubię koty)?
Dodam, że minie jeszcze wiele czasu zanim (jeśli) dojdzie do kupna psa, ale już teraz chciałabym się czegoś dowiedzieć. :)
Btw w tym temacie padło parę tytułów książek - na pewno po nie sięgnę. :)
Jeśli napisałam coś nie tak to przepraszam, nie bijcie, ale jestem laikiem.

Posted

To prawda, że pitbulle nie są uznane przez FCI. Istotę różnic między pitami i astami oddaje powiedzenie:"Każdy amstaff może być pitbullem, ale nie każdy pitbull może być amstaffem".
Ale co to za kynolodzy, którzy tak wystraszyli Twojego kolegę? Nie ma psów-morderców, psów-ludojadów itp! Są jedynie bezmózgowi, nieodpowiedzialni ludzie, którzy tak kierują doborem par rodzicielskich i późniejszym "wychowaniem", że własnie otrzymują niezrównoważone psy, nad którymi sami nie potrafią zapanować! Ale przecież nie jest winą psa, że ma nienormalnego właściela!
Szkoda, że ci "kynolodzy" nie wspomnieli Twojemu koledze, że pity w USA odwiedzają chore dzieci w szpitalach, że pitbull Stubby podczas I wojny światowej zdobył 2 medale-jeden za pojmanie niemieckiego szpiega, drugi-za ostrzeżenie przed atakiem gazowym, że były ulubioną rasą sławnych Amerykanów itd...
Dlatego tak bardzo ważnym jest od kogo kupuje się psa! Wszelkie giełdy, bazary i innych producentów-rozmnażaczy należy omijać szerokim łukiem!
Znam wiele przypadków pełnej symbiozy amstaffów i pitów z innymi zwierzętami i dziećmi. Ja wprawdzie nie mam amstaffa ani pitbulla, tylko staffordshire bull terriera, który żyje w pełnej przyjaźni z 5 kotami, którym ustępuje we wszystkim! Z jedną kotką się wychował, pozostałe koty wzięłam kiedy pies był już dorosły.
Amstaffy mogą być wspaniałymi psami rodzinnymi, ich hodowla od lat zmierza właśnie w tym kierunku, a hodowcy robią wszystko, żeby amstaffy przestały być źle kojarzone. Z pitami może być trochę trudniej-nie jest to wyrównana rasa pod względem psychiki, ale tu wiele zależy od kogo się bierze szczeniaka. W doświadczonych, odpowiedzialnych rękach pit też może być dobrym przyjacielem i towarzyszem ludzi lubiących ruch i aktywny wypoczynek, choć nie polecałbym pita poczatkującej osobie. Amstaffy też lubią ruch-w końcu są to terriery, wulkany energii i siły. A do bibliografii, o której wspominałam na początku tego wątku, dorzucę jeszcze trzy pozycje, które koniecznie powinnaś przeczytać: Stanisław Kuchlewski-"Amstaff", Małgorzata Jurek-"Prawdziwy przyjaciel american staffordshire terrier" oraz Daniel Capricorn-"Pitbull/Amstaff-wściekła bestia czy cudowny fenomen psiego gatunku". Dodam, że Małgorzata Jurek jest międzynarodowym sędzią kynologicznym, i jako pierwsza w Polsce zapoczątkowała hodowlę amstaffów (hod. Florida, Poznań). Jej książka jest rewelacyjna, choć nie jest łatwo ją dostać. Powodzenia i pozdrawiam ciepło!

Posted

No nie moge tego ogarnac :angryy:

W wikipedii sa tylko 4 rasy terierow w typie bull: Teriery typu bull:
[COLOR=Blue][URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/American_Staffordshire_Terrier"]American Staffordshire Terrier[/URL] •[/COLOR][COLOR=Blue] [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Bulterier"]Bulterier[/URL] • [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Bulterier_miniaturowy"]Bulterier miniaturowy[/URL] • [U]Staffordshire Bull Terrier[/U][/COLOR][B]
[/B][LEFT]To prawda?

Przez te nazwy podobne wszystko mi sie myli :oops:

I ktory jest w koncu uznany za rase niebzpieczna?

[/LEFT]

Posted

Terriery typu bull to: american staffordshire terrier (amstaff, ast), pitbullterrier (pit, pitbull, nieuznany przez FCI a więc i przez ZKwP), bullterrier (standardowy i miniaturowy) oraz staffordshire bull terrier (staffik).
Zauważ, że Wikipedia tworzona jest przez samych internautów, każdy może dodać co mu się podoba. Dlatego wiedzę o psach radzę czerapać z bardziej fachowych źródeł. Nie umiem Ci wytłumaczyć, dlaczego ktoś pominął pitbulla w Wikipedii? Jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe! Na liście raz niebezpiecznych figurują pitbulle. Wiem, że później powstał nowy projekt listy, gdzie dodano także amstaffy, ale czy wszedł on w życie-nie wiem. Wydaje mi się jednak, że w końcu autorzy projektu wycofali pomysł z dodaniem amstaffa i został tylko pitbull...

Posted

Psy - mordercy ! dobre :evil_lol:
Nie wiem jk można być az tak glupim , aby wygadywac takei rzeczy :roll:
NIE MA takeigo czegoś jak PIES MORDERCA, są jednynie ludzie debile , ktorzy kupia sobie psa, i chcac sie nim pochwalic szczuja go na wszystko co sie rusza :eviltong:

dla mnie rózniaca międy pitem a astem mozliwa jest tylko taka, że moze pitaki są bardziej "ciete" na inne psy :p
Osobiście mam znajomego który ma i asta , i pitkę.
Oprocz tego ze pitak jest faktycznie bardziej agresywna do innych psowe, w
zachowaniu "domowym" nie wiedze roznic - oba pieszczochy jakich malo :loveu:

Faktycznie pciciaki nie sa uzaen przez FCI , tylko przez amerykański związek.
Jednak z tego co wiem , nawet w tych rodowodowych piatach jest duza rozpietosc pod wzgledem wzrostu itp.
Widuje sie pitki, typowo picikowe (przedewszystkim lzejsze od asta, i zazwyczja nie co wyzsze), jak i takie "astowate" czylitakie, które wyglądaja np. jak ast red nose:P

Posted

Hej, dziękuję za odpowiedzi. :)
Czy na takiego psiaka trzeba mieć w Polsce zezwolenie? Pytam, bo niestety mam problemy ze zdrowiem i chyba raczej bym takiego nie dostała. Mój kolega (ten od kynologów) twierdzi, że taki pies nie jest dla mnie. Ale naprawdę nie chcę wychować mojego przyszłego psa na mordercę ani szczuć nim wszystkiego co tylko spotkam na swojej drodze.
Zresztą zobaczymy, jak będzie wyglądała kwestia mojego zdrowia za parę lat. Na razie tylko przyglądam się tym psiskom z bezpiecznej odległości. :)

Poza tym moj kolega twierdzi, że hodowla terierów typu bull z Polsce to jedna wielka szara strefa, że wszystko jest lewe i nielegalne, a psy to dzikie bestie, które tylko czekają żeby komuś skoczyć do gardła. :shake:

Posted

Ja uważam że podział między astami i pitami ( American Stafordshire Terier i American Pitbull Terier) to nie tyle dzielenie ich na dwie odrębne rasy co podział na rózne typy charakterów, które moga wystąpić w obydwu rasach.
ALe biorąc pod uwagę dobre hodowle astów i pitów, wyłania nam się następująca tendencja- asty psy hodowane pod względem wyglądu- dążenie do masywności psa i spokojnej psychiki (zrównowazone), pity hodowane pod względem psychiki, ale chodzi tu właśnie o jak najbardziej "zwariowanego" psa.
I nie ma czegoś takiego jak pies morderca-pitbull. Pit nie został stworzony do walki z człowiekiem i nigdy nie był w ten sposób wykorzystywany, Wyobraz sobie psa walczącego w ringu ( a takie było pierwotne ich przeznaczenie) który przy maksymalnym pobudzeniu i adrenalinie, jest odciągany przez swojego handlera- właściciela. Nie miał prawa ugryżc, a nawet warknąć, i tak się nie działo :) A twój kolega niech się schowa z takimi poglądami ze średniowiecza.
Jednak kupując TTB ( zwłaszcza Pita, ale nie tylko) musisz sobie zdawać sprawę że z innymi psami może się nie lubić jak dorośnie.
Ja jednak mam pitbulkę, która ma w rodowodzie psy walczące, i fakt ma wspaniały charakter- szalony, jest bardzo silna, i inteligentna, ale żyje z jednym kotem, ma dookoła w bloku inne psy, których mało że nie pozjadała, to je toleruje. Z obcymi psami bywa róznie, ale ja nie martwię się tym, bo na spacerach pies się bawi ze mną a nie z innymi psiakami.
Napewno jest to jednak rasa dla osób konsekwentych, zdecydowanych, które lubią aktywnie spędzać czas.

Posted

To powiedzonko "każdy amstaff może...(...)" dotyczy bardziej wzorca niż charakteru:)
Jeśli chodzi o stan zdrowia, to trzymam kciuki Klusko, żebyś cieszyła się jak najlepszym zdrówkiem, żeby Twoje problemy zostały pokonane! Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że terriery typu bull są psami bardzo silnymi i sprawnymi fizycznie oraz wymagającymi sporej dawki ruchu, coby mogły dać upust swojej energii.
To nie jest tak, jak straszą Twojego kolegę, że w Polsce jest jakaś szara strefa! Owszem, na pewno jakieś podziemie jest, często media donoszą o pseudohodowlach i walkach psów! Takich ludzi należy się wystrzegać! Szkoda tylko, że ci kynolodzy uświadamiający Twojego kolegę nie wspomnieli ile mamy rewelacyjnych hodowli astów, staffików i bullików, z których psy znane są w całej Europie i święcą triumfy na najbardziej prestiżowych wystawach! Oczywiście nie wolno kupować psa od przypadkowych ludzi, na bazarach, giełdach itd., bo kupujesz kota w worku i możesz mieć potem nie lada problem! Dlatego polecam psa rasowego, a rasowy jest tylko rodowodowy! Zaś dobrych hodowli jest Ci u nas dostatek!
Dla niektórych amstaff i pitbull to jedno i to samo. Ale jednak w pewnym momencie w USA hodowcy się rozdzielili i ci, którzy byli przeciwnikami walk "poszli w amstaffy", a ci, których walki fascynowały-"poszli w pitbulle". Amstaffy zaczęto selekcjonować pod względem eksterieru i miłego, przyjaznego charakteru, a pittmani zajęli się doskonaleniem cech związanych z walkami, zwłaszcza z "gameness". I właśnie stąd wzięło się, że "każdy amstaff może być pitbullem, ale nie każdy pitbull może być amstaffem"-po prostu nie każdy pit spełni wymogi wzorca konieczne dla amstaffa! I jak słusznie zauważyła moja przedmówczyni-terriery typu bull zostały wyhodowane do walk ze zwierzętami, a nie z ludźmi, dlatego zawsze dbano o to, żeby nawet psy walczące były dla ludzi bardzo łagodne, co przecież ma praktyczne uzasadnienie, bo gdyby rzeczywiście były to ludojady, to żaden z właścicieli i hodowców psów walczących by zwyczajnie nie przeżył!
Klusko, pozdrawiam Cię bardzo gorąco i życzę jak najlepszego zdrówka!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...