andzia69 Posted June 15, 2008 Posted June 15, 2008 [quote name='Frotka']Niestety Fobos "rzuca się na prawo i lewo do psów". U Murki też miał spięcia z psami. Natomiast względem (dorosłych) ludzi jest bardzo przyjazny: [IMG]http://images32.fotosik.pl/286/9a41195fef2edf92.jpg[/IMG][/quote] miał spięcia, ale to nie znaczy, ze to pies po walkach! te psy w 90% nie pałają miłością do innych psów....za to Mariusz pisał, że gdy biegał przy rowerze to nie zwracał szczególnej uwagi na inne psy a jeśli, to się dał odwołać...te reakcje tez pewnie mogą byc rózne w zależności od tego jak reaguje inny pies - no ale dlatego dom powinien być bez innych zwierzaków - dla bezpieczeństwa;) Quote
Frotka Posted June 15, 2008 Author Posted June 15, 2008 Nie twierdzę, że Fobos brał udział w walkach. Nic nie wiem o jego przeszłości. Fobos atakuje niezależnie od tego jak zachowuje się inny pies. Musi mieć dom bez innych zwierząt, bez dzieci i z dodatkowymi zabezpieczeniami (kojec) na wypadek gdyby miał zostawać sam w ogrodzie. Quote
Foksia i Dżekuś Posted June 16, 2008 Posted June 16, 2008 [quote name='ayla1']sorry,ale niektórzy mają też inne zajęcia niż czytać 100-stronicowy wątek. dlatego pytam,ale skoro to problem to spadam stąd.[/quote] Asiu musisz wiedziec ,ze twoje spostrzerzenia co do Fobosa sa najwazniejsze i ze ktos kto pisze ,ze Fobos zachowywał sie tak czy siak ,a wyczytal to tylko z watku nie jest wazne ,ważne jest to ze ty jestes codzinnie w hotelu i ty na co dzien widzisz jak zachowuje sie Fobos . Zeby znalesc Fobosowi dom trzeba o nim wiedziec jak najwiecej bo inaczej to nie ma sensu ,nie mozna narazac ludzi bo jednak sa to rasy dosc grożne. Asiu wiec nie spadaj stad !!! Quote
Frotka Posted June 16, 2008 Author Posted June 16, 2008 Też liczę na to, że Asia stąd "nie spadnie" i będzie nam pisać o Fobosie jak najwięcej, tym bardziej, że tak jak pisałam wcześniej to Ona jest teraz głównym opiekunem Fobosa. Quote
Szerman Posted June 16, 2008 Posted June 16, 2008 [B]Alya[/B], dzięki za opiekę nad Fobkiem. Życzę wiele radości z pracy z tym psem, to rzeczywiście przyjazny pieszczoch. Fobos nie miał żadnych widocznych blizn na skórze, żadnych rys na pysku, żadnych śladów poszarpania uszu czy fafli. W czasie bójki z Borysem nie próbował się wgryzać i w ogóle wyglądał jakby nie bardzo wiedział o co chodzi. Nie atakował jednym susem, najpierw podchodził, wąchał, zastanawiał się i dopiero potem huzia, dlatego dawało się go w ostatniej chwili zatrzymać i nie dopuścić do pogryzienia. Kiedy biegł przy rowerze, sąsiedzki pies wyleciał na niego ze szczekaniem, a ten tylko trochę odbił w jego stronę ale nawet nie szarpnął rowerem tylko biegł przy mnie dalej, aż szczekacz został z tyłu. Nawet nie próbował odwrócić się do niego przodem. Quote
Foksia i Dżekuś Posted June 17, 2008 Posted June 17, 2008 Poprosze Asie ,zeby weszla na ten watek bo chyba nie zaglada juz do niego . Njawzniejsze ,ze Fobos do ludzi jest przemily,bez problemu wchodze do niego do kojca nakladam rarytaski ,a potem jek pieski moje biegaja kolo mnie ,siadam kolo jego boksu i go glaskam ,a on zupelnie nie zwraca na mojego kajtusia i Ruda biegajacych kolo jego boksu i nie warczy na nie.:lol: Quote
ayla1 Posted June 21, 2008 Posted June 21, 2008 fobos jest fajny. na wybiegu-zamiast skorzystać z toalety-stoi przy boksie i harczy do psa za ścianą.potem wraca i dopiero się załatwia. potrafi cały dzień stać przy ścianie i ścierać o nią zęby:p wskakuje mi na ręce i zjadł wszystkie zabawki;) Quote
Szerman Posted June 22, 2008 Posted June 22, 2008 Miałem jeden sposób na to jego załatwianie się w kojcu. Prowadziłem go na spacerze tak, żeby cały czas znaczył teren. Kiedy już nie miał czym znaczyć, to... A z zabawek - to tylko wołowe gnaty, w ostateczności - gruba, świeża gałąź, jeśli ściany w kojcu są drewniane, może mu się to kojarzyć. Quote
ayla1 Posted June 22, 2008 Posted June 22, 2008 [quote name='Szerman']Miałem jeden sposób na to jego załatwianie się w kojcu. Prowadziłem go na spacerze tak, żeby cały czas znaczył teren. Kiedy już nie miał czym znaczyć, to... A z zabawek - to tylko wołowe gnaty, w ostateczności - gruba, świeża gałąź, jeśli ściany w kojcu są drewniane, może mu się to kojarzyć.[/quote] niestety są betonowe...ale przynajmniej są czyste,wylizane na błysk te u fobosa;) Quote
Foksia i Dżekuś Posted June 24, 2008 Posted June 24, 2008 Fobos uwielbia jak sie go drapie pod szyjka , zadowolony wtedy , wyciaga szyjke do glaskania. Wogole widze ze uwielbia pieszczoty, i nawet jak moje male psiaki lataj kolo boksu ,a ja go głaszcze przez kratki to zupełnie na nie nie reaguje. Mysle ,ze potrzebuje człowieka tak jak każdy pies , a to ze może nie lubi innych psów to chyba wrodzone u amstafow,ale przeciez jest wiele psów kundelków ktore tez nie lubia innych psów ale do ludzi sa nastawione przyjacielsko i to jest bardzo wazne. Quote
andzia69 Posted June 24, 2008 Posted June 24, 2008 Fobosek potrzebuje czlowieka...tylko gdzie on:-(:-(:-(:-( Quote
Frotka Posted July 2, 2008 Author Posted July 2, 2008 Bez zmian. Nie ma domu. Od Foksi wiem, że Ayla poświęca mu dużo czasu ale Fobos wyraźnie chciałby żeby tej opieki było więcej (tzn. chciałby być jedynym psem z własnym domem). Odpowiedzialny dom pilnie potrzebny. Fobos już tyle czeka... Quote
Frotka Posted July 2, 2008 Author Posted July 2, 2008 Było jedno zgłoszenie z plakatu ale chcieli Fobosa jako psa typowo stróżującego - do kojca w firmie, bez kontaktu z człowiekiem (byłby spuszczany tylko noca żeby pilnować szklarni). Budę mieli byle jaką, ogrodzenie dziurawe a co najgorsze - Fobos nie widziałby prawie wogóle ludzi. Quote
ayla1 Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 fobos najbardziej lubi jak się go drapie po tyłku.:p na widok każdego psa cały sztywnieje,ale rzuca się dopiero jak jakiś podejdzie.czyli progress?:cool1:staramy się nie dopuszczać do takich sytuacji,dlatego jak jest możliwość to sąsiedni boks zawsze jest pusty.niech się trochę chłopaczyna uspokoi. uwielbia mięsko,choć nigdy nie zjada od razu. może woli żeby go karmić z ręki i robić wagoniki no i oczywiście wkładać je do pyszczka:p Quote
ayla1 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 [quote name='Szerman']Czyli do psów cały czas tak samo...[/quote] do psów tak samo,ale jednak progres bo przestał srać w kojcu:multi::multi: kochana żmijka z niego,już nie jestem w stanie sobie z nim poradzić,jak do niego wchodzę to nie chce mnie wypuścić,skacze do góry,całując mnie gryząco i podszczypując. ewidentnie chce na ręce...:loveu::lol: Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 Asiu ,a nie zauwazylas ,że fobosik ostatnio jakis taki smutny:shake:,chyba teskni za swoim czlowiekiem:shake: Quote
andzia69 Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 [quote name='Foksia i Dżekuś']Asiu ,a nie zauwazylas ,że fobosik ostatnio jakis taki smutny:shake:,chyba teskni za swoim czlowiekiem:shake:[/quote] oj czeka...czeka....na swojego pana:-( Quote
Beata_Dorobczyńska Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 lizanie i wygryzanie sciany betonowej to zazwyczaj oznaka braku wapnia choc moze w przypadku Fobosa jest to przyklad pedantyzmu :) Quote
Foksia i Dżekuś Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 [INDENT]Fobos dostał dzisiaj masc bo na głowie to co sobie rozdrapał to grzyb i biostyminke na wzmocnienie. [/INDENT] Quote
Murka Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Podnoszę Foboska :roll: Czy jest nim jakieś zainteresowanie? Na kogo podawać kontakt w ogłoszeniach? Quote
marzenKa Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Fobosku hoopaj na gore po odpowiedzialnego wlasciciela Quote
Frotka Posted July 16, 2008 Author Posted July 16, 2008 [quote name='Murka']Podnoszę Foboska :roll: Czy jest nim jakieś zainteresowanie? Na kogo podawać kontakt w ogłoszeniach?[/quote] Dziękuję. Nie ma żadnego zainteresowania. Podawajcie proszę kontakt na mnie: [EMAIL="adopcje@gazeta.pl"]adopcje@gazeta.pl[/EMAIL] 012 637 48 79 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.