Jump to content
Dogomania

wszystkie psy "hyclowe" uratowane i w nowych domach


Potter

Recommended Posts

[B]Stała się rzecz zdumiewająca:[/B]
Wczoraj skontaktował się ze mną jędrzejowski hycel (jak się okazało były hycel), o którym [I]notabene[/I], docierały do mnie najróżniejsze, najczęściej negatywne słuchy. Byłam właśnie na etapie konstruowania pisma do UM w Jędrzejowie z żądanie wyjaśnienia statusu tego pana i wątpliwości, kto firmuje i opłaca jego "działalność".

A tu telefon: [B]człowiek dzwoni z prośbą o pomoc w wydawaniu psów :crazyeye:[/B].

Okazało się, że już jakiś czas temu UM znalazł sobie nowego wyłapywacza (zresztą pociotka kierownika jędrzejowskiego Zakładu Usług Komunalnych, który to oficjalnie zajmuje się bezdomnymi psami z terenu gminy), a na byłego się "wypięli" i przestali płacić za karmę. Natomiast psy nadal do niego trafiały, z różnych źródeł: podsyłała SM, policja, podrzucali ludzie, przyzwyczajeni do tego, że on się tym dotychczas zajmował. Człowiekowi udało się kilka zwierząt wydać, potem jednak zaczął prosić UM o dofinansowanie bądź zawiezienie psów do Dymin, z racji takiej, że było ich za dużo, a on nie posiada praktycznie żadnych warunków do ich przetrzymywania przez długi czas (w Jędrzejowie na wywiezienie psa do Dymin czeka sie przeciętnie 2 mies.).
Oczywiście gmina stwierdziła, że nie ma pieniędzy, a [B]podrzucone psy są jego prywatnym problemem, a tak w ogóle, to powinien mieć świadków podrzucenia zwierzęcia, aby zgłoszenie było wiarygodne[/B] (sic!).

Skutek jest taki, że pozostałe psy teraz u niego głodują.
Facet nie ma pracy, chore dziecko, sam mieszka w takich warunkach, że pominę milczeniem... Wczoraj rozmawiałam z nim wiele godzin, dzisiaj kolejne poświęciliśmy na obfocenie psów - nie uważam, żeby to był zły człowiek, znacząco odbiega od polskiego stereotypu hycla. Psy się do niego garną, jest delikatny i spokojny :crazyeye:. Warunki w jakich przetrzymuje psy nie są, eufemistycznie mówiąc, zadowalające, ale nie wynika to z jego złej woli, tylko biedy i braku wsparcia.

[B]Faktem jest, że dzisiaj człowiek jest rozgoryczony i zniechęcony. Nie ma pieniędzy na karmę dla psów (nie mówiąc o podstawowych zabiegach wet.), zdaje sobie sprawę, że u niego się męczą i mówi, że jeśli nie znajdzie się na nie chętny, to je uśpi (ale na to też nie ma pieniędzy), albo skończy z nimi "w inny sposób".[/B]

Oczywiście tą ostatnią alternatywę wybiłam mu z głowy. Natomiast sama mam ograniczone możliwości działania:
- azyl jest przepełniony i nie wcisnę tam pół psa (już i tak, wczoraj, na prośbę red. Hejdy z krakowskiego "Kundla..." warunkowo zabrałam stamtąd do siebie jednego owczarka, dla którego ona ma zalatwić hotel w Krakowie i którego we wtorek ode mnie wezmą)
- nie mamy pieniędzy na weta dla kolejnych psów (kilkaset złotych długu)
- nie mogłam mu zawieźć nawet worka suchej karmy, bo aktualnie takiej nie mamy (oprócz Royale Canin dla Fąfla).

Generalnie masakra.
A psy są fajne, wszystkie młode i garną się do człowieka jak głupie. 4 mieszańce ON (jeden już u mnie) wariują od tygodni na łańcuchach (serce się krajało na to patrzeć) i 3 niskopodłogowe, kanapowe kundelki.

Kontakt w sprawie adopcji:

[CENTER][B][COLOR=red]STOWARZYSZENIE OBRONA ZWIERZĄT[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]UL. 11 Listopada 29[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]28-300 JĘDRZEJÓW[/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]tel. 0-607-171-458[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/COLOR][/B][/CENTER]

[CENTER][B][COLOR=blue]NR KONTA:[/COLOR][/B]
[B][SIZE=4][COLOR=blue]PKO BP 82 1020 2733 0000 2602 0037 2987[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

[CENTER][B][COLOR=#0000ff]z dopiskiem: "psy z Cmentarnej"[/COLOR][/B]
[COLOR=blue][B]Kod BIC (Swift): BPKOPLPW[/B][/COLOR] [/CENTER]

[LEFT][B]1)[/B] [COLOR=blue][B]CYPIS [/B][/COLOR]- pies, mało-średni kundelek, młody, w miarę zadbany, przyprowadzony przez kobietę, która twierdziła, że to pies jej zmarłego sąsiada; bojowy i szczekliwy, przez cały mój pobyt tam wył i piszczał na łańcuchu (podobno polował na kury), łasił się i wyrywał do e.h.[/LEFT]

[LEFT][B]23.02.2008 -[/B] [B][COLOR=green]NADAL W AZYLU[/COLOR][/B]
[COLOR=black]bardzo wesoły, niezwykle otwarty na człowieka ****czek, posłuszny, przybiega na każde zawołanie; w boksie męczy się okropnie, całymi godzinami wisi na kracie i piszczy :shake:; raczej mały, kanapowy, można go nosić na rękach; już [B]wykastrowany[/B][/COLOR][/LEFT]

[B]05.07.2008[/B] - [B][COLOR=green]W NOWYM DOMU[/COLOR][/B]

[LEFT]jeszcze u ex-hycla:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/6785/nowe022fi7.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[LEFT]u nas:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/2092/1001756yq9.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[LEFT]w nowym domu:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/8710/23hh6.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[LEFT][B]2)[/B] [COLOR=blue][B]TUSIA [/B][/COLOR]- suka, mix ON, ale znacznie drobniejszej budowy; młodziutka, ok. 1 roku, wychudzona, najprawdopodobniej ma poważne zapalenie lewego ucha (to oklapnięte), oczywiście w tej chwili zerowa obróbka wet.; przyjazna do innych psów, garnie się do człowieka[/LEFT]

[LEFT][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img223.imageshack.us/img223/1702/nowe007zd8.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[LEFT][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img158.imageshack.us/img158/130/nowe001wi2.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[B][COLOR=green]JUŻ W DOMU STAŁYM[/COLOR][/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106335"][COLOR=green]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106335[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/231/dbde1f0db9686992.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 563
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]c.d. psów od ex-hycla:[/B]

[LEFT][B]3)[/B] [COLOR=blue][B]ORION [/B][/COLOR]- mix ON, młody, ok. 1,5 roku, na tylnej, lewej łapie ma rozległą ranę, powstałą wskutek ciągłego wygryzania - podejrzewam m.in. zatkane zatoki przyodbytnicze, pies niesamowicie się męczy na łancuchu, cały czas usiłuje dostać się zębami do ogona i grzbietu; poza tym przyjazny do ludzi, piękny, reprezentacyjny pies[/LEFT]

[B][COLOR=green][COLOR=black]23.02.2008 -[/COLOR] NADAL U NAS, OBECNIE NA LECZENIU ANTYBIOTYKOWYM, JUŻ WYKASTROWANY[/COLOR][/B]
[COLOR=black]bardzo przy[/COLOR]jazny i łagodny pies, zarówno do ludzi i innych psów; niestety u ex-hycla za długo przebywał na łańcuchu i nabawił się poważnego natręctwa w postaci biegania w kółko i gryzienia sobie ogona (na szczęście ranę zostawił już w spokoju, tak że może niedługo mu się zagoi), weterynarz wykluczył zatkane zatoki jako przyczynę tego zachowania, ma ono podloże wyłącznie psychiczne - aby ustapiło pies musi mieć dostarczanych dużo bodźców, zabawy, spacerów, towarzystwa czlowieka - generalnie nie może się nudzić; nie ukrywam, że w azylu ciężko o urozmaicenie życia psom

[B]30.04.2008[/B] [B][COLOR=green]-[/COLOR][COLOR=green] JUŻ W NOWYM DOMU[/COLOR][/B]

jeszcze u ex-hycla:
[LEFT][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img158.imageshack.us/img158/2207/nowe027ko5.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

u nas:
[LEFT][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img73.imageshack.us/img73/5556/1000339vg4.jpg[/IMG][/URL][/LEFT]

[B][COLOR=green]JUŻ W DOMU:[/COLOR][/B]
[LEFT][IMG]http://lh5.ggpht.com/luksqqqqq1/SCiuyyFNtzI/AAAAAAAAAEA/2fI3nw66mRc/Obraz%20016m.jpg?imgmax=576[/IMG][/LEFT]

[B]4) [COLOR=blue]JUNA[/COLOR] - [/B]suka, mix ON, ok. 2 letnia, prawdopodobnie podrzucona krótko po ciąży, nie zauważyłam jakiś ran czy oznak choroby, oprócz tego, że łańcuch dał jej chyba na głowę, cały czas biega w kółko ze spienionym pyskiem, zrobić jej w miarę udane zdjęcie graniczyło z cudem, stanęła tylko na chwilę przy e.h.; mniej przyjazna od tamtych do człowieka, ale i tak myślę, że będą z niej "ludzie"

[B]23.02.2008 -[/B] [B][COLOR=green]DZISIAJ ZOSTAŁA WYADOPTOWANA DO BARDZO DOBREGO DOMU W KRAKOWIE, POLECONEGO PRZEZ RED. MAGDĘ HEJDĘ Z TVP KRAKÓW; NOWA WŁAŚCICELKA ZOBOWIĄZAŁA SIĘ DO WYSTERYLIZOWANIA SUNI PRZED ŚWIĘTAMI WIELKANOCNYMI[/COLOR][/B]

[COLOR=black]jeszcze u ex-hycla:[/COLOR]
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/2990/nowe036uz5.jpg[/IMG][/URL]

[B][COLOR=green]JUŻ W DOMU:[/COLOR][/B]
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img374.imageshack.us/img374/7486/juna1lo7.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]c.d psów od ex-hycla:[/B]

[B]5) [COLOR=blue]FROTKA[/COLOR] - [/B]sunia, maleńka (mniejsza niż wyszła na zdjęciach), młodziutka, chyba jeszcze nie rodziła; cały czas się trzęsła z zimna, bardzo przyjazna do człowieka, widziała mnie drugi raz na oczy, a cały czas chodziła za mną krok w krok

[B]23.02.2008 -[/B] [B][COLOR=green]WYADOPTOWANA WCZORAJ DO DOMU W WARSZAWIE, ZNALEZIONEGO DZIĘKI GAJOWEJ :loveu:[/COLOR][/B]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/5450/nowe049jn7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/7286/nowe053dz2.jpg[/IMG][/URL]

[B][COLOR=green]JUŻ W DOMU:[/COLOR][/B]
[IMG]http://img233.imageshack.us/img233/5636/img4170gj3.jpg[/IMG]

[B]6)[/B] [COLOR=blue][B]MARUNA[/B][/COLOR] - sunia, ok. roczna, podrzucona razem z w/w, w przeciwieństwie do tamtej nieufna i warcząca, w ogóle nie chciała wyjść z budy, malutka, na zdjeciach wyszła na średniej wielkości psa

[B]23.02.2008 -[/B] [COLOR=black]nadal w azylu, już wysterylizowana[/COLOR]
[COLOR=black]w azylu otwarła się zupełnie, przybiega do głaskania, łasi się; jest maleńka (mniejsza od Frotki); kieszonkowy piesek na ręce i na kanapę[/COLOR]

jeszcze u ex-hycla:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/4600/nowe061hb3.jpg[/IMG][/URL]

u nas:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img293.imageshack.us/img293/1194/1001704kz3.jpg[/IMG][/URL]

[B]27.06.2008 - [COLOR=green]JUŻ W NOWYM DOMU[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...