Szukam sprawdzonego preparatu na sfilcowaną sierść

[anii7]

Witam

Szukam dobrego, sprawdzonego preparatu pomagającego rozczesać kołtuny. Zastanawiam się nad KW tangle fix. proszę o opinie czy ten preparat jest dobry, czy ułatwia rzeczywiście czesanie?
A może są inne lepsze kosmetyki?
Dziękuję i pozdrawiam

[danani]

ja używam czegoś takiego-uważam, że skuteczne

[URL]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4942&action=prod[/URL]

[sota36]

EASY BRUSH SPRAY!!! DR LUCY! Za ponad 30 zlo. Nasaczysz - rozczeszesz!

[anii7]

Dziękuje za odpowiedzi. Kupiłam juz dr Lucy Easy Brush Spray- wiec bede sprawdzac

[NightQueen]

sfilcowaną siersc to ja rozczesuje filcakiem bez żadnych płynów i bardzo fajnie się rozczesuje i wyciąga martwy włos

[quadrupedium]

Na sfilcowaną sierść niewiele pomoże. Piszę o sfilcowanej a nie skołtunionej.
Grzebień i szczotka w rękę i kilka godzin udręki psa.

[NightQueen]

[QUOTE]Na sfilcowaną sierść niewiele pomoże. Piszę o sfilcowanej a nie skołtunionej.
Grzebień i szczotka w rękę i kilka godzin udręki psa. [/QUOTE]

filcak jest do sfilcowanej sierści, mam sama taki i działa bez zarzutów, jest to grzebień specjalnie skonstruowany, ma małe nożyki który rozbijają i rozcinają zbity filc, nie robiąc krzywdy psu, bo filcak nie drze sierści tylko ją rozbija.

to nie działa na zasadzie zwykłych szczotek czy grzebieni, moim zdaniem to lepsze niż wszystkie płyny do rozczesywania które nic nie dają

są rożne rodzaje filcaków, ja mam boczny, coś takiego [URL]https://ssl.allegro.pl/item469606019_grzebien_filcak_lekarstwo_na_koltuny_sredni.html[/URL]

[quadrupedium]

Filcak nie rozczesuje sierści tylko przecina włos.

O ile zrozumiałam pytanie to chodzi o rozczesanie, a nie cięcie.

[NightQueen]

[B]quadrupedium [/B]uzywałaś kiedykolwiek filcaka?

[quadrupedium]

Tak. I wiem co robią nożyki filcaka.

Wiem też jak wygląda rozczesanie psa z kołtunów i psa gdzie jest filc.

[NightQueen]

nożyczki filcaka wyczesują i rozcinają zbity włos czyli filc więc robią dokładnie to co chcą właściciele sfilcowanych zwierzaków.

Już niejednokrotnie rozczesywałam filcakiem bardzo zaniedbaną siersc psów i pomagało więc polecam to, bo jeżeli umiesz się prawidłowo posługiwać filcakiem to bez wyrządzania psu bólu rozbijesz filc nie niszcząc warstw siersc, żywej sierści

[quadrupedium]

[quote name='smallpati']nożyczki filcaka wyczesują i rozcinają zbity włos czyli filc więc robią dokładnie to co chcą właściciele sfilcowanych zwierzaków.

Już niejednokrotnie rozczesywałam filcakiem bardzo zaniedbaną siersc psów i pomagało więc polecam to, bo jeżeli umiesz się prawidłowo posługiwać filcakiem to bez wyrządzania psu bólu rozbijesz filc nie niszcząc warstw siersc, żywej sierści[/quote]

Skąd wiesz, że tniesz tylko "martwą" sierść. Pobożne życzenia lub czary.

[NightQueen]

[quote name='quadrupedium']Skąd wiesz, że tniesz tylko "martwą" sierść. Pobożne życzenia lub czary.[/quote]

kwestia właściwego posługiwania się narzędziem

[quadrupedium]

Rozumiem, że Twoim zdaniem - filcak podobnie jak nożyczki czeszą.:diabloti:

Moim zdaniek jest różnica między rozczesaniem (szczotka, grzebień), a przecięciem (filcak, nożyczki).
Jeżeli filcak posiada nożyki to tnie, niezależnie od wprawy i umiejętności osoby posługującej się tym narzędziem.
Oczywiście filcak ułatwia pracę i ją przyspiesza, ale nie należy wprowadzać innych w błąd mówiąc o tym, że czesze.

[english cocker spaniel]

zależy o jakim rodzju włosa się mówi ,ja u cockerów sfilcowany włos rozdzielam palcami a potem grzebień rzadki i gesty ,poza tym regularne czesanie a kołtunów nie będzie:evil_lol:

[english cocker spaniel]

filcaki wycinaja tylko kołtuny a nie rozczesują!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angryy: filcak jest beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

[natalia31]

Filcak nie jest beee jeśli już pies wymaga usunięcia kołtunów do czego najlepiej nie dopuścić ale wiadomo różnie bywa, filcak na pewno nie jest narzędziem służącym do czesania i codziennej pielęgnacji psa.

[kaVvo]

nie zawsze jest potrzebny jakikolwiek preparat :) preparaty zwilżają siersc lub wlos co tylko utrudnia nam czesanie :) na sucho z trymerem

[Cockermaniaczka]

:roll::roll: co ty za glupoty znow wypisujesz:shake:
Wiesz do czego sluzy trymer?Chyba nie bardzo skoro piszesz takie cos:cool1:
Po to sa preparaty aby je stosowac a nie wycinac czy meczyc psa na sucho:mad:
Pozatym czeszac na sucho wlasnie niszczysz wlos:cool1:

[NightQueen]

[QUOTE]Pozatym czeszac na sucho wlasnie niszczysz wlos:cool1:[/QUOTE]
czemu?
ja czesze tylko na sucho bo na mokro jest nie wygodnie, źle się rozczesuje mokre włosy, po za tym mój pies się derywuje jak go mocze

[Cockermaniaczka]

bo suchy wlos jest poddatniejszy na zniszczenia,elektryzuje sie.Nie mowie ze masz psa moczyc,sa specjalne spraye do rozczesywania,odzywki po kapieli.
Na sucho wlosy ciezej rozczesac i psa to moze bardziej denerwowac.

[NightQueen]

[quote name='Cockermaniaczka']bo suchy wlos jest poddatniejszy na zniszczenia,elektryzuje sie.Nie mowie ze masz psa moczyc,sa specjalne spraye do rozczesywania,odzywki po kapieli.
Na sucho wlosy ciezej rozczesac i psa to moze bardziej denerwowac.[/quote]

Moją sukę denerwuje spray, jak psikam ją to ucieka, więc jej oszczędzam tego, natomiast włosy wolę rozczesywać na sucho, bo dla mnie właśnie tak się lepiej rozczesuje ;) moje 3 byłe fryzjerki również nie używały płynów żadnych, to pewnie kwestia przyzwyczajenia