Jump to content
Dogomania

Dwu letni LABLADOREK - JUŻ W NOWYM DOMU---WROCŁAW TOZ


demi

Recommended Posts

Więc tak, zadzwoniła do mnie zrozpaczona babka, grożąc że jak jej nie pomogę to uspi psa i w ogóle mnie do sądu poda... szkoda gadać.

[B]To jest dwu letni ROKI. Jest pięknym labkiem! Bardzo ruchliwym, kochającym dzieci (wychodzuje sie z dwójką lub trójką dzieci, do ok 1-5-8 lat), mieszka z dwoma kotami i innym małym pieskiem.
Jego właścicielkę zostawił mąż z dziecmi i zwierzęcym dobytkiem- jak by mógł zaślinił by na śmierć:loveu:. Kobitka nie radzi sobie z ROKIM, bo potrzebuje psisko sie wybiegać, bo spacery eyc. po prostu nie ma na to czasu!
A chłopak młody i potrzebuje sie wybiegać, mniejszemu piueskowi wystarczy spacer z dziecmi, krótkie nóżki i 30 min robi swoje plus ciągła zabawa z dziecmi.[/B]

[B][COLOR="Green"]Roki kocha ludzi, ma też talent do pilnowania posesji, lubi inne zwierzęta.
Jest naprawde kochanym psiakiem, jak u nich byłam to mało mnie ze szczęscia nie zjadł, wąchał po głowie i zaczepiał do zabawy.
nie minął 4 dzień jak jego właścicielka znów do mnie zadzwoniła i mówi ze juz z nim nie wytrzyma, psiak wychodzi przez dziurawe ogrodzenie i zaczepia do zabawy przechodniów- a jak to ludzie boją sie takiej kluski.[/COLOR][/B]

[B]Grozi mi że go uśpi, jak go szybko od niej nie zabiore, schronisko nie chce go przyjąć, bo jest to jej pies a nie bezdomny, do tego zaczipowany.
Już się kobitka dowiaduje gdzie by jej go uśpili... Moje wetki odmawiają jej już od pół roku....
Mimo tego, że mówiłam jej, że jeśli uśpi Rokiego to zostanie postawiona przed sądem- złamanie ustawy.
Nie przejęła się, powiedziała, że woli zapłacić i mieć spokój niż sie użerać i słuchać narzekań sąsiadów.... więc wiele czasu nie mamy, a jestem pewna, ze prędzej czy później znajdzie weta, który uśpi rokiego:-([/B]

[IMG]http://www.toz.wroclaw.pl/jpgr/?img=/upload/adopcje/psy/roki-maslice/roki5.jpg&width=420&height=10000[/IMG]

[IMG]http://www.toz.wroclaw.pl/jpgr/?img=/upload/adopcje/psy/roki-maslice/roki4.jpg&width=420&height=10000[/IMG]

[IMG]http://www.toz.wroclaw.pl/jpgr/?img=/upload/adopcje/psy/roki-maslice/roki6.jpg&width=420&height=10000[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Roki siedzi w domu, mieszka we Wrocławiu, na maślicach, niedaleko mnie. narazie nie przerabiam tego wszytskiego... za duzo na głowie:shake:

w przyszłym tygodniu mam nadzieje, że załatwie mu kastracje i go zawioze na do schrona na zabieg, jestem tylko ciekawa jak wróce autobusem z taką kluchą....:lol:

pójde z nim też na spacer, bo w tym tygodniu sie zatłuke na nie dam rady z nim wyjść na dłużej, to zrobie mu ładne fotki-jak na mój aparat myslę, ze ujdą...
wiecie moze gdzie można kupić jakąś automatyczna smycz na duzego psa, tanio? bo ten pies mnie zatyra na zwykłej. a mam jeszcze swoja 7 z którą też ktos musi wychodzic:lol:

Link to comment
Share on other sites

słuchajcie jest szansa dla Rokisia. We Wtorek wykastrowałam gargamela:cool3: ale wczoraj już byłam z jedną babeczką go zobaczyć, dzis ma jeszcze sama do niego pojechać i go wyprowadzić na spacerek.

Wczoraj bardzo jej się podobał, zobaczymy, czekam na telefon od kobitki;)

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, Rokuś pojechał dziś do nowego domu:loveu::loveu::loveu:

Jest taka opcja, że jak pokocha swoją 3 letnią 'właścicielke' to zostaje, to że demoluje im nie przeszkadza:razz: zawsze jest u nich ktoś w domu by pilnować córeczki. W przyszłym tygodniu bedą do mnie dzwonić. Jeśli zostaje, to do nich jade podpisać umowe adopcyjną, przeczipować wariata no i zobaczyc jaki pałac mu sie trafił- domek z ogórdkiem:loveu:

Aż chce sie żyć:loveu::loveu::loveu: ale nie powiem, mam wolne, a urobiona jestem po maksie:shake:

Link to comment
Share on other sites

one by miały wiecej czasu na to by sie za mnie na maturke nauczyć:lol:
mam teraz wolne to sterylkami musze nadrobic kocimi, bo nie ma na co czekać, a małych oddać nie bedzie gdzie:shake: wiecznie antybiotyki wpieprzam, bo jestem przez te dzikusy tak pogryziona:shake:

a co do domu, to sama nie wiem, jakoś tak sie napatoczył:loveu::loveu::loveu:

kto by nie chciał takiego przystojniaka jak Roki:razz::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

widziałam sie wczoraj z Rokim, oczywiscie wariatowi nie dało sie zrobic zdjecia, póxniej nam padł- bo sciagaliśmy mu szwy- na zywca sobie nie dał ich sciagnąć.
Zdjeć oczywiscie nie mam....

Ale w przyszłym tygodniu, jak Roki wróci z urlopu z nowymi właścicielami, jade do nich zobaczyc co i jak i tu obiecuje cudowne foteczki:D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...