Jump to content
Dogomania

GIZMO -Wydłubane Oczy - Pojechał do Niemiec po nowe życie:)


magda z.

Recommended Posts

No cóż...nie wiem, co napisać.
Gizmo, skarbie. Tyle złego Cię spotkało, a ty? A ty kochasz ludzi, tą psią miłością, dla mnie niepojętą.
A ktoś kto Ci to zrobił nie jest wart Twego dotyku, nie jest wart tego, aby Cię pogłaskać, ba, co ja mówię - nie jest wart tego, żeby na Ciebie spojrzeć.
Ale ja, na przekór, mam nadzieję, że spojrzy. I, ŻE ZOBACZY, CO ZROBIŁ. I, że ten kat kiedyś tego pożałuje.
Tylko tyle, bez zbytnich nerwów jestem w stanie napisać. Łzy bezsilności, niepokoju o jutro, o jakiegoś innego psa, o zdrowie Gizma nie pozwalają na nic więcej.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 512
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam nadzieję, że Gizmo spotka jeszcze odrobina szczęścia.:placz: Czego życzę jego oprawcy, pominę.
Modlę się jednak, by każde zwierzę schodziło mu z drogi, by nie skrzywdził już innego. To marzenie jednak to chyba mrzonka.:shake:
Odmiana życia bydlaka, z jego własnej woli to niezwykle rzadkie zjawisko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewatonieja']zapewniam psy niewidome czy bez oczu świetnie sobie radza! sama wyadoptowałam takiego niewidomego rozkoszniaka ,którego ktoś wywalił w centrum Łodzi!!!
nie znajduje słów na takie okrucieństwo :placz:[/quote]

Jurand adoptowany przez gallegro jest całkowicie niewidomy i do tego jest staruszkiem, a radzi sobie świetnie. Nikt nie chce wierzyć, że ten psiak nie widzi. Pięknie chodzi na smyczy, idzie za głosem, a przeszkody pokonuje za pomocą echolokacji.

Link to comment
Share on other sites

Ja go zabiorę na tymczas ( w piątek ). Pojdę z nim do weta i spytam jak trzeba dbać o "oczy". Teraz najważniejszy jest nowy pełen miłości dom. Czy te rany są świeże nie wiem bo nie dopytywałam rozkleiłam się jak zobaczyłam jak on płacze. Mam film i jeżeli ktoś umie umieszczać filmy to prześle. Bardzo dziękuje za banerki i piękny tekst.

Link to comment
Share on other sites

Dogo to wyciskacz łez. Gdzie się nie wejdzie tam kolejny koszmar zgotowany przez człowieka.Kiedy do cholery to się skończy? Co za zacofane społeczeństwo...łańcuchy, okaleczenia, głodzenie, maltretowanie psychiczne i fizyczne, czy tak ciężko pomyśleć, że zwierzę też odczuwa ból, głód,strach,że też potrzebuje miłości , przytulenia? Boże dlaczego pozwalasz na takie bestialstwa wobec zwierząt, które w zetknięciu z katem/człowiekiem nie mają żadnych szans?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Seaside']a co z kontem?? Gdzie można wpłącać pieniążki? przecież wet kosztuje, a może potrzebny będzie jakiś zabieg. Nie mówiąc o lekach :-([/QUOTE]
Ja pójdę najpierw z nim do weta i będę wiedziała jakie są koszty. Ja nie mam doświadczenia jeśli chodzi o zbieranie kasy nie wiem jak się rozliczać jeżeli zostanie więcej itd.
Co do mojego nr telefonu to nie mam nic przeciwko tylko nie wiem jak rozmawiać z osobą zainteresowaną Gizmem w jaki sposób sprawdzić czy to odpowiednia osoba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotikus'](...) Mam film i jeżeli ktoś umie umieszczać filmy to prześle. Bardzo dziękuje za banerki i piękny tekst.[/quote]
Jesli film jest w aparacie cyfrowym, bo nie wynika to z postu, wrzuć go na komputer, a potem umieść na stronie (są tam instrukcje) [URL="http://www.wrzuta.pl"]www.wrzuta.pl[/URL],
a tu na dogo poprostu wpisz odpowiedź, a w nią wklej link do filmu na podanym portalu. Pamiętaj tylko, by zaklikać na wrzucie udostępnienie
filmu jako katalog publiczny, nie prywatny (wtedy jeśli ktoś kliknie w link zobaczy film). Ja tak robiłam. A może ktoś ma inny, lepszy pomysł?

Link to comment
Share on other sites

Banerki dla Gizma:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105051"][IMG]http://dardan.neostrada.pl/banerki/Gizmo_banerek_01.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105051"][IMG]http://dardan.neostrada.pl/banerki/Gizmo_banerek_01a.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105051"][IMG]http://dardan.neostrada.pl/banerki/Gizmo_banerek_01b.gif[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze na wyczucie paplam z ludźmi o psach, przy okazji wypytując o szczegóły, które mnie interesują(sterylka, gdzie pies będzie mieszkał, inne zwierzaki przez nich posiadane-jak skończyły swój żywot, jeśli już ich nie mają), jak ktoś jest sensowny to rozmowa sama się układa. jesli mnie czymś nieprzekonają to zazwyczaj sobie odpuszczam. Zresztą tez jest wątek o adopcjach na samym początków PwP, tam też sa wzory umów adopcyjnych, wrato się zapoznać

Link to comment
Share on other sites

racja Magda! jesli ktos cos ma do ukrycia i zaczyna krecic.. zaczyna wyprowadzac czlowieka na manowce - odrazu widac.. (przeciez nie pierwszego psa oddaje sie do adopcji)..

Gizmo jest uroczy... Tylko dlaczego dopiero jak dzieje sie tragedia ludzie zaczynaja masowo zwracac uwage.. :shake:

Link to comment
Share on other sites

i od razu trzeba mówić o umowie adopcyjnej, jak ktoś ma zastrzeżenia to też nie dobrze i wizyty, jeśli ludzie są fajni to wcale im nie przeszkadza, że ktoś psiaka będzie odwiedzał, zazwyczaj sami zapraszaja jeszcze:) i jeśli o przedadopcyjnej, to zawsze uspakajam, żeby się nie stresowali, że nikt im nie chce w kąty zaglądać, a chodzi wyłącznie o dobro psiaka:razz:

Link to comment
Share on other sites

A to Fuko bida nr 2.
[IMG]http://images31.fotosik.pl/128/0c96a52ca08b85cbmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images32.fotosik.pl/128/8a95a2a239fb4898med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images31.fotosik.pl/128/89da4f4e4f73b0fcmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images33.fotosik.pl/128/92af89b735730645med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotikus']Jest tam jeszcze biedny piesek ,który miał drut w szyi. Znalazła go jedna z pracownic w lesie. Na początku myśleli że to mały niedźwiadek( jego głowa była bardzo duża). Kiedy zaczęli doprowadzać go porządku ( między innymi starali się zdjąć drut) okazało się że to pies. Głowa była spuchnięta bo zebrała się tam ropa( która na nich wypłynęła w trakcie zdejmowania tego świństwa ). Piesek natychmiast został zabrany do weta gdzie w trakcie zabiegu miał wykonany masaż serca ,wet zobaczył że ta pani jest bardzo zdeterminowana i nie pozwoli żeby piesek odszedł zanim nie zazna chociaż kilku szczęśliwych dni. On też szuka domu ale jest wiekowy i ma małe szanse na domek ale jego zdjęcia też prześle.[/quote]To ten tak??

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...