28 kg szuka domu Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 mamy pięknego psa jak widać na fotce pies zadbany, odrobaczony, regularnie szczepiony - w marcu skończy 3 lata mieszkamy w bloku i nie mamy warunków aby sie wybiegał i wyszalał po swojemu, mamy małe dziecko, pies jest łagodny - ale wyjazdy z nim ograniczają nas we wszystkim no i często jest tak, ze pies siedzi sam w domu ponad 10 godzin - szkoda go nam aby na swoich właścicieli musiał tyle czekać, jak to stworzonko łagodne i naprawdę słodkie szukamy mu domu z ogrodem do wybiegania się - uwielbia to sami dostaliśmy go od kogoś jak miał rok - na tzw przechowanie - i okazało sie ono na stałe, a niestety warunki blokowe dla takiego zwierzaka nie nadają się - ja będąc psem a`la owczarek nie chciałabym się dusić w zamkniętej przestrzeni blokowej może ktoś chce takiego przyjaciela do domu? na długie spacery? leśne wycieczki itd [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/221/f43eed79269bed59.jpg[/IMG][/URL] Quote
iwonamaj Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Piekny psiak, po za tym- bez komentarza. Do góry! Quote
beka Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Większość ludzi z Warszawy mieszka w blokach, maja duze psy.... Biedny psiul taki szczęśliwy pysiol na tym zdjeciu. Quote
28 kg szuka domu Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 [quote name='beka']Większość ludzi z Warszawy mieszka w blokach, maja duze psy.... Biedny psiul taki szczęśliwy pysiol na tym zdjeciu.[/quote] jest kochany a tutaj ma pysiol szczęśliwy bo był na działce wybiegany po spacerach w lesie samej mi go szkoda - jak patrzę jak chce biegać a ja go tylko na smyczy mogę mieć, bo sąsiedzi to kretyni i zaraz haję robią ehhh uważam, że raz na tydzień wybieganie się takiego psa to stanowczo za mało nie wiem sama ... jakby był ktoś porządny z domem z ogrodem blisko to chociaż do wybiegania się mogę podrzucić i zabierać do domu - doradźcie coś help Quote
iwop Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 wiesz co - ja mam owczarka suczke i też dokładnie wazy 28 kg... mieszkam w bloku i jakoś nie zauwazyłam żeby nieszczęsliwa była...:oops: Gdyby tak myśłeć to łaściwie niewiele osób miałoby psy... W blokach mieszkaja dalmatki, które naprawdę sa wariaty i co.../ i dobrze... Pies bedzie nieszczęsliwy gdy się go pozbędziecie... :shake: Quote
28 kg szuka domu Posted January 21, 2008 Author Posted January 21, 2008 macie rację ... chyba większym złem będzie dla niego obcy nowy dom dzięki Wam zrozumiałam, że uczucie do niego jest silniejsze i ważniejsze niż to, że nie biega tyle co mnie się wydaje, że powinien ale to uczucie zmiennym jest :angryy::angryy: Quote
malagos Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Ten pies Was kocha i jest Wasz.... Moze uda sie zwiekszyc ilosć czasu na wspólny spacer, zabawę...a i Wasze dziecko będzie w przyszlosci brać z Was przykład, ze przyjaciela się ni oddaje :cool1: Quote
Frotka Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Teraz pytanie czy 28 kg zostawia psa czy po prostu ma dosyć dyskusji na swój temat i rozwiąże problem inaczej. Obstawiam to drugie wyjście. Jeśli ktoś wystawia własnego psa do adopcji to znaczy, że sprawę przemyślał i wie już, że pies u niego nie zostanie. Dlatego czasami lepiej nie komentować tylko szukać psu nowego domu. Quote
28 kg szuka domu Posted January 26, 2008 Author Posted January 26, 2008 [quote name='Frotka']Jeśli ktoś wystawia własnego psa do adopcji to znaczy, że sprawę przemyślał i wie już, że pies u niego nie zostanie. Dlatego czasami lepiej nie komentować tylko szukać psu nowego domu.[/quote] nigdy taka decyzja nie jest najlepsza ale ten pies jest biedny w naszym domu miał być na chwilę został 2 lata - (rok był u tych co go znaleźli ślepego w krzakach jak miał dzień lub dwa) a u nas z tego braku zainteresowania nim takim jak kiedyś i brakiem długich spacerów właśnie nalał na rzeczy dziecka kiedyś już nasikał na naszą suszarkę z rzeczami po praniu teraz wyganiamy go z pokoju, bo on pełen ekspresji chce się bawić, nie patrząc na to czy leży dziecko na podłodze czy nie dlatego uważam, ze musi mieć nowy dom, bo zwariuję od tego wszystkiego a jak mi jeszcze raz naleje to go odwiozę do schroniska i nie piszcie mi o tym jaka jestem zła i bez serca tylko pomóżcie mu znaleźć dom ciepły i dobry nie jestem tyranem by wywalić psa na trasę - a schronisko to nie jest dobre miejsce dla żadnego psa ... help !!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
mosii Posted January 26, 2008 Posted January 26, 2008 sorry 28kg ale jestes wyjatkowo nieodpowiedzialna osoba, raz piszesz ze oddajesz za chwile ze jednak zostawiasz, teraz znów oddajesz, moze po prostu sprzatnij ta suszarke i nie kładz dziecka na podłodze.... moze zapisz sie z psem na szkolenie... kurde niektórzy maja dwa rotty w bloku, małe dziecko i jeszcze jeden na tymczasie a niektórzy tak szybko rezygnuja.... Quote
Frotka Posted January 26, 2008 Posted January 26, 2008 Nie namawiaj 28 kg na zostawienie sobie psa. Ona go nie chce. Pies powinien jak najszybciej opuścić jej dom. W przeciwnym razie opuści go za 2 tygodnie, czy 2 miesiące totalnie zeschizowany. A to, że predziej czy później będzie musiał go opuścić jest pewne. Quote
Frotka Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 jest na forum ktoś kto może przechować tego psa? Quote
pidzej Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 Tylko na początku było, że nie wybiegany i biedny. Teraz już, że sika w domu- 28 kg może napisz całą prawdę i wtedy się pomyśli? Mogę go ogłosić, tylko na kogo namiary. Podejrzewam że 28 kg nie zna się na adopcjach i oddałaby psa pierwszemu lepszemu (bez urazy) może ktoś by wypożyczył swoje namiary. Quote
Frotka Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 Dlatego najlepiej gdyby ktoś wziął go na przechowanie, tylko że wszystkie domy tymczasowe zajęte.... Takiego psa ktoś może zaadoptować po prostu na sadło. Były ostatnio takie "adopcje", a w zasadzie próby adopcji. Jeśli przez 10 godzin pies nie wychodzi to nic dziwnego, że sika w domu. Quote
Frotka Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 czy jest na forum ktoś kto może pomóc temu psu? Quote
Atkaaaa Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 ehh... nie bede komentowac.. tylko podrzuce... szukamy domku! Quote
28 kg szuka domu Posted January 27, 2008 Author Posted January 27, 2008 cała prawda o psie .... dostaliśmy go w listopadzie 2005 (miał 8 miesięcy) nauczyliśmy go nie skakania na nas z radości, co robił za każdym razem - stawał łapami i pysk był na wysokości naszych twarzy lub na obcej osobie - robił wrażenie, choć to naprawdę łagodna bestia - ale szczeknięcie i taki skok to zawał dla każdego był - ale oduczył się i nie skacze - tylko szczeka - no ale to natura i niepodważalny atut psa umie tez puszczony na dworze wrócić do nas, czego też nie potrafił skacze na drzwi jeśli jest za potrzebą a z tym sikaniem ... to jego 5 raz od pół roku nigdy nie załatwił się w domu - poza jednym razem kiedy miał biegunkę, gdy zeżarł coś na dworze i skończyło się u weterynarza to sikanie robi ewidentnie złośliwie - jak zaakceptował małe dziecko, ale już nie wszystko kręci się wokół niego - wpadł na genialny pomysł: jak drzwi od pokoju dziecka zamykane przed nim są otwarte to wleźć tam i nalać na jego kosz z zabawkami, albo suszarkę z rzeczami lub stelaż z wanienką ... (a ma swoja zabawkę) teraz nasikał tam rano, gdzie dobrze wiedział, że zaraz poszedłby na spacer jak zawsze centralnie mega sik to był, wszystko na szybko prałam, myślałam, ze wyjdę z siebie ... poza tymi wybrykami to naprawdę usłuchane zwierze w wakacje w każdy weekend wyjeżdża z rodzicami od piątku do niedzieli na działkę i tam może się wybiegać i wyhasać i jak wraca to jest aż prze szczęśliwy z wrażeń - ale oni tam jeżdżą tylko na wakacje co weekend - jak wraca do nas to potem chce tylko być na balkonie i tak lata od pokoju na balkon i w kółko non stop brudząc szybę balkonową, albo szczeka i piszczy z balkonu jak widzi jakiegoś psa biegającego a on bidok na uwięzi w domu musi patrzeć jak inni mogą a on nie .... ale co mu się dziwić wraca z takiej totalnej wolności do czterech ścian dlatego uważam, ze dom z ogrodem byłby dla niego idealnym rozwiązaniem oby tylko był w nim ktoś kto kocha zwierzęta nie wiem co jeszcze napisać pomóżcie znaleźć mu dobry dom P.S. A to można oddać psa na sadło? ktoś tu napisał tak ... macie co na myśli? że pies trafia do chińskich knajp na przemiał? czy co bo nie kumam ... nie byłam nigdy na takim forum o zwierzakach, no ale żeby takie rzeczy sie działy to niepojęte Quote
GameBoy Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 coż za beztroska :zly7: a dziecko Wam nie sika? Quote
Evra Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 Szkoda, że nie pomyśleliście o szukaniu domu zanim urodziło się dziecko. Nie jest łatwo o dobry dom dla dużego psa. Może na razie spróbuj znaleźć petsittera, kogoś kto za drobną opłatą wyjdzie z nim na dłuższy spacer. Często studenci tak dorabiają. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104529[/url] coś na temat smalcu z psa Quote
28 kg szuka domu Posted January 27, 2008 Author Posted January 27, 2008 [quote name='GameBoy']coż za beztroska :zly7: a dziecko Wam nie sika?[/quote] sika w pampersy mam je psu założyć też? on sika ewidentnie złośliwie - może chce w ten sposób nam przekazać, że się czuje odrzucony - ale co mam zrobić ja czy maż aby poczuł inaczej? jeść dostaje, spacery ma 3 jak zawsze miał nigdy nie był głaskany 24 h tylko jak przyszedł się przymilić czy my sami od siebie - no jak normalny zwierzak Quote
Evra Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 W jakim wieku jest dziecko? Może za bardzo izolujecie psa i stąd problem z sikaniem, zna ktoś behawiorystę tu z dogo? Może by coś poradził. Quote
28 kg szuka domu Posted January 27, 2008 Author Posted January 27, 2008 [quote name='Evra']W jakim wieku jest dziecko? Może za bardzo izolujecie psa i stąd problem z sikaniem, zna ktoś behawiorystę tu z dogo? Może by coś poradził.[/quote] 7 miesięcy ja i tak nie jetem przewrażliwiona matką, mimo, iz to nasze pierwsze dziecko nie przeraza mnie sierść psa lądująca w buzi dziecka - przynajmniej się zahartuje i nie będzie alergikiem ale to sikanie ... nasz dzień wygląda tak: ja prowadzę firmę w domu mąż wychodzi z psem przed swoją pracą o 7 rano potem wraca o 16:30 i wychodzi z nim jak tylko pies zje ja chodze na spacer, na pocztę, na targ ok 14:30 ale psa nie zabieram, bo w tych miejscach nie mogę go mieć ze sobą, poza tym cięzko byłoby łazić z wózkiem i psem, który bawiłby się z wszystkimi psami z okolicy chodzimy razem jak idziemy z mężem i dzieckiem wieczorem ok 21 - 22 wychodzą jeszcze raz na spacer - trzeci - jak są zaprzyjaźnione psy to jest puszczany i biega z nimi - ale jak są jakieś obce albo agresywne to nie ma szans, bo on łagodny dałby się innym zagryźć już ostatnio użarł go amstaf jak nasz podbiegał do niego zaczepnie do zabawy myslisz, że taki behawiorsyta może pomóc? albo porzadne szkolenie ? są takowe w Katowicach? słyszałam poradę o kastracji, ale uważam, ze szkoda zwierzaka Quote
Puma1984 Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 :angryy::angryy::angryy: ja mam asta, w zyciu bym nie oddala go ze sika w domu... a ostatnio czesto u sie to zdarza.... wczoaj cos zjadl i zarzygal 2 pokoje,, przyszlam z pracy po 12 godzinach, wypralam wykladzine i poglaskalam pieska bo co winny.szyby mam ciagle brune od drzwi balkonowych. posciel na lozku zmienima co 2-3 dni bo zawsze wejdzie. jak je to sie slini i zawsze mnie ubabra. jak pije wode to przejdzie sie kawalek i mu dalej ta woda cieknie i tylko plamy na panelach sa. wszedzie multum siersci... NIGDY BYM GO NIE ODDALa z takiego powodu ze sika... Quote
28 kg szuka domu Posted January 27, 2008 Author Posted January 27, 2008 [quote name='Puma1984'] NIGDY BYM GO NIE ODDALa z takiego powodu ze sika...[/quote] ale ja go nie che oddać dlatego, że sika po prostu uważam, że jest inny gdy ma wolność i przestrzeń a inny zamknięty w 4 ścianach a doszłam do wniosku, ze lepiej mu było jak był w domu sam jak i ja pracowałam na zewnątrz 8 h niż jak jesteśmy razem - bo mam taka pracę, że nie daję rady być w pracy + dziecko jeszcze z nim się bawić jak jestem w domu w tygodniu jak byłam poza domem to takich problemów nie miał: czekał na nas i tyle nawet nic nie gryzł i nawet wtedy nigdy nie nasikał a miał na to masę czasu Quote
Frotka Posted January 27, 2008 Posted January 27, 2008 Może ktoś mógłby zrobić temu psu ogłoszenie na Allegro?:loveu: I bannerek, gdyby się dało. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.