Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='Marlena:)'] Zapewne nic sie nie ruszyło :shake: ... Nikt o niczym nie myśli...tylko ja muszę patrzyć jak pies niknie :shake:. Pogadam z jogi... i napiszemy co ustaliłyśmy:roll:. [/quote] Normalnie ręce opadają :shake: Marlenko podziwiam Cię i współczuję Ci. Prosze porozmawiaj z Jogi, ruszcie sprawę do przodu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 tak jak napisała Kasia pare osób zgłosiło się w łapaniu Logana , trzeba coś ustalić , wiem że jest ci ciężko Marlena , ja sobie siedzę w pracy i tylko piszę ale wierz mi że gdyby nie było to tak bardzo daleko to bym na pewno pomogła Ci w łapaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Marlena, ale to chyba nie wygląda tak, ze pies je co mu dasz a po zjedzeniu w długą. Ja bardzo chcę Wam pomoc. Mój kolega ma w swojej okolicy wywiesić ogłoszenia, o DS lub DT. Może to coś pomoże... oby tylko nie było za późno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='_ChiQuiTa_'] Ja bardzo chcę Wam pomoc. [/quote] To ustalcie cos konkretnego, próbujcie go łapać. Być moze za pierwszym razem sie nie uda, za drugim również ale trzeba próbować bo inaczej sie mu nie pomoże...nasze gadanie na pewno nie pomoże, niestety :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 dziewczyny ja sprawę stawiam jasno. Sedalinu nie podam! łapałam już z Marleną tam! dzikie szczeniaki i ich matkę. One uciekały kilomatrami. Złapałam jednego z 2 tylko dlatego, że szczeniaki wchodziły na teren hurtowni, inaczej by się nie udało. Ten który zjadł nie padł, mimo, że się zataczał, uciekał. trwało to kilka godzin, aż sedalin przestał działać. Matka w ciąży, zaawansowanej, potrafiła po sedalinie przeskoczyć ogrodzenie!!! a dostała dawkę na konia!!!!! prawie całe opakowanie. Nie mogę dodzwonić się do gościa który w Nisku ma umowę z gminą i ma pozwolenie na odstrzał. Jak mi się uda z nim skontaktować, napiszę Aha Pies może być w lecznicy tylko kilka dni (to nie moja lecznica), a ja w tym czasie będę musiała jeździć z drugiego końca miasta 2 razy dziennie go wyprowadzać. Czyli pakować córeczkę i jechac do psa. Wiąże się to dla mnie z angażowaniem osób trzecich, ale dam radę Nie ma dla niego miejsca gdzie indziej, bo Murka ma obłożenie w hotelu. Nie wezmę psa, bez zapewnionego miejsca. Niestety, bo potem zostanę z psem, a ja mam w domu(bloku) 3 psy, 4 koty, dziecko 9 miesięczne i jestem sama!!!!!! Ja wiem, że łatwo się pisze, ale życie nie jest takie proste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Met ma jeszcze hotelik, może Ona go weźmie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 ja czekam na deklarację stowarszyszenia, jednego bądz drugiego, że psa wezmą. Sorki, ale od siebie daję całą darmową opiekę weterynaryjną i myśle, że w tym wypadku nie oczekuję wiele. Nie pokryję dodatkowo kosztów hotelu, bo to jest 15zł dziennie, a nie wiadomo ile pies tam będzie siedział:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Napisałam maila do TSPZ, wcześniej już rozmawiałam z zarządem, ale naprawdę nie było miejsca. Może teraz się coś zwolniło. Jak już pisałam mój kolega w swojej okolicy ma wywiesić ogłoszenia dla niego o DT lub DS. Pytam, znajomych mieszkających w okolicach Tbg, może mają jakieś wolne lokum, ale ciężko idzie. Powoli tracę nadzieję, ze moi znajomi miłośnicy psów coś mi pomogą. Może Gosia da radę coś wymyślić, napisałam jej dzisiaj. Niedługo pewnie da odpowiedź... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kako80 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 ja mysle, ze met lepiej chwilowo nie obciazac doadtkowo.. biedny psiurek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mm2559 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='jogi']ja czekam na deklarację stowarszyszenia, jednego bądz drugiego, że psa wezmą. Sorki, ale od siebie daję całą darmową opiekę weterynaryjną i myśle, że w tym wypadku nie oczekuję wiele. Nie pokryję dodatkowo kosztów hotelu, bo to jest 15zł dziennie, a nie wiadomo ile pies tam będzie siedział:roll:[/quote] Byłem w Gorzycach, niestety Logana nie było. Nie jest to próba wytłumaczenia że nie jesteśmy w stanie (oczywiście społecznie, bo pracowników nie mamy – bo nie taki cel ma TSPZ) wyjeżdżać do Gorzyc i czekać aż piesek przyjdzie. Każdy ma jakąś pracę – dzięki której może pomagać zwierzakom. Jeżeli chodzi o deklarację przetrzymania Logana po opatrzeniu weterynaryjnym to oczywiście taką składam. Tak samo jak pomoc w próbie jego złapania w ustalonym wspólnie terminie. [FONT="]Oczywiście wszyscy, jako kochający „mniejszych” wiemy, że w zależności od charakteru Logana albo wyląduje w DT, albo w kojcu.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mm2559 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='Kasia']To kto ma go zabrać do tej lecznicy???? Nie rozumiem już...pies umiera i tylko fotki mu sie zrobi?[/quote] Jeżeli chodzi o propozycję zrobienia „fotek” to tylko po to aby spróbować znaleźć dom zastępczy zanim podejmie się próbę „złapania” zwierzaka. Nie do końca rozumiem aluzję co do tego, że nic się nie robi – oczekując na reakcję stowarzyszenia działającego 30km dalej, nie zwracając się do podstawowej instytucji ustawowo wyznaczonej do opieki nad zwierzętami. [FONT="]Art. 11. (Ustawy „o ochronie zwierząt”)[/FONT] [B][FONT="]1. Zapewnianie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywanie należy do zadań własnych gmin.[/FONT][/B] [FONT="]3. Wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z tymi zwierzętami odbywa się [B]wyłącznie na mocy uchwały rady gminy[/B] podjętej po uzgodnieniu z [B]powiatowym lekarzem weterynarii[/B] oraz po zasięgnięciu [B]opinii upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej[/B], której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.[/FONT] [FONT="]4. [B]Organizacje społeczne[/B], których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, [B]mogą zapewniać bezdomnym zwierzętom opiekę[/B] i w tym celu prowadzić schroniska dla zwierząt, w porozumieniu z właściwymi organami samorządu terytorialnego.[/FONT] [FONT="]Oczywiście nie jest to z mojej strony –„odbijanie piłeczki” – bo od 13 miesięcy od kiedy jestem w TSPZ nie było sytuacji aby nie zaopiekowano się zwierzakiem jeżeli wymagał pomocy, a śledzę pracę TSPZ codziennie. Zdajmy sobie jednak sprawę, że stowarzyszenia działają tylko ze składek i wolnych datków członków – nie zawsze są to środki pozwalające na pokrycie kosztów dokarmiania i leczenia podopiecznych z rejonu Tarnobrzega, nie mówiąc o wyjazdach poza obszar gminy. [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 [quote name='mm2559'] Jeżeli chodzi o propozycję zrobienia „fotek” to tylko po to aby spróbować znaleźć dom zastępczy zanim podejmie się próbę „złapania” zwierzaka. Nie do końca rozumiem aluzję co do tego, że nic się nie robi – oczekując na reakcję stowarzyszenia działającego 30km dalej, nie zwracając się do podstawowej instytucji ustawowo wyznaczonej do opieki nad zwierzętami. [/quote] Po pierwsze to nie była żadna aluzja. Po drugie nikt nie napisał, że fotki będą robione po to aby szukać psu miejsca bo ten pies potrzebuje pomocy natychmiast. A po trzecie Marlena sama napisała że TAM nie ma nikogo ani żadnych instytucji do kogo mogłaby zwrócic sie o pomoc. [quote name='mm2559'] Byłem w Gorzycach, niestety Logana nie było. Nie jest to próba wytłumaczenia że nie jesteśmy w stanie (oczywiście społecznie, bo pracowników nie mamy – bo nie taki cel ma TSPZ) wyjeżdżać do Gorzyc i czekać aż piesek przyjdzie. Każdy ma jakąś pracę – dzięki której może pomagać zwierzakom. Jeżeli chodzi o deklarację przetrzymania Logana po opatrzeniu weterynaryjnym to oczywiście taką składam. Tak samo jak pomoc w próbie jego złapania w ustalonym wspólnie terminie. [/quote] Super, ze będzie dla niego miejsce po złapaniu i wizycie weterynaryjnej. Więc pozostaje kwestia "łapanki". Mam nadzieję, że ustali sie w koncu jakis termin zanim będzie za późno. Z chęcią pomogłabym ale jest to fizycznie niemożliwe.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 mm2559 dziekuję:) O taką deklarację mi chodziło. Dziś spróbuje ponownie dodzwonic się do gościa z Niska. A gmina.....eh, złapią i wyślą do kieleckiej mordowni:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 to teraz tylko kwestia złapania Logana:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 28, 2008 Author Share Posted February 28, 2008 Tak....u nas nie ma nikogo. TSPZ to jedyna nadzieja :shake: ... To naprawdę super ludzie,ale nie zawsze mogą pomóc :roll:,jak każdy.. Gminy nie obchodzą wałęsające się i masowo padające bezdomniaki :shake: ... Dzięki Stowarzyszeniu zainteresowanie moi tymczasowiczem jest bardzo duże.. dziękuje Wam bardzoo:loveu:, dzięki Wam Hugo znajdzie super domek;). mm2559 jest pan wielki:loveu:...pańską miłość do zwierząt powinni podziwiać wszyscy...bez wyjątku:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Marlenko widziałaś dzisiaj Logana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 28, 2008 Author Share Posted February 28, 2008 Kasiu.....dzisiaj nie,ostatnio wczoraj wieczorem. Jestem chora,przez to codzienne łazenie dzisiaj mi sie pogorszyło :diabloti: , wiec musze odpocząć,ale moze juz wieczorem pójde zobaczyc jak tam.:roll: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Dziękujemy za domek tymczasowy. Moim zdaniem w tą sobotę można by zrobić pierwsze podejście, albo jutro. Ale w sobotę ja byłabym dostępna od rana, a jutro jak wiadomo szkoła. Dlatego proponuję sobotę o 10 rano, zbiórka w Gorzycach pod Biedronką. Jogi mogłabyś?? Co Wy na to :> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 podnoszę może jeszcze znajdzie się ktoś chętny do pomocy :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 [quote name='_ChiQuiTa_']Dziękujemy za domek tymczasowy. Moim zdaniem w tą sobotę można by zrobić pierwsze podejście, albo jutro. Ale w sobotę ja byłabym dostępna od rana, a jutro jak wiadomo szkoła. Dlatego proponuję sobotę o 10 rano, zbiórka w Gorzycach pod Biedronką. Jogi mogłabyś?? Co Wy na to :>[/quote]moim zdaniem to co do terminu to Jogi powinna sie skontaktować z kimś ze stowarzyszenia tzn chodzi mi o Małgosie lub Kasie a my to już sie podporządkujemy....tzn przynajmniej ja, w miarę wolnego czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Ja w sobotę jestem w pracy do 14. Beata jest na szkoleniu i ja siedze sama, takze nie mogę wyjśc wczesniej. A najpierw skontaktuję się z kimś ze stowarzyszenia, bo z tego co się dowiedziałam, to oni będę musieli wystąpić z prośbą do powiatu o "wypożyczenie" kogoś do odstrzału. Ja jako prywatna osoba nie mogę. Ale to zadanie na jutro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 [quote name='jogi']Ja w sobotę jestem w pracy do 14. Beata jest na szkoleniu i ja siedze sama, takze nie mogę wyjśc wczesniej. A najpierw skontaktuję się z kimś ze stowarzyszenia, bo z tego co się dowiedziałam, to oni będę musieli wystąpić z prośbą do powiatu o "wypożyczenie" kogoś do odstrzału. Ja jako prywatna osoba nie mogę. Ale to zadanie na jutro[/quote]gdyby wszystko zostało załatwione to zawsze można spróbować w niedziele... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mm2559 Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 [quote name='jogi']Ja w sobotę jestem w pracy do 14. Beata jest na szkoleniu i ja siedze sama, takze nie mogę wyjśc wczesniej. A najpierw skontaktuję się z kimś ze stowarzyszenia, bo z tego co się dowiedziałam, to oni będę musieli wystąpić z prośbą do powiatu o "wypożyczenie" kogoś do odstrzału. Ja jako prywatna osoba nie mogę. Ale to zadanie na jutro[/quote] Jestem za niedzielą - 10.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 Ja tez oczywiście się podporządkuję :roll:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 Ja także się dostosuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.