GreenEvil Posted February 25, 2008 Share Posted February 25, 2008 I zeklabym ,ze zorganizowanie takiej grupy byloby potrzebne strasznie pilnie. Pies lata z otwarta rana!!! pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 25, 2008 Share Posted February 25, 2008 Grupa, grupą, ale ktoś z uprawieniami do strzelania jest jak najbardziej poszukiwany. Paros zwyczaje Logana poznać łatwo, cały dzień koczuje pod nieogrodzonym domem. Cały dzien lezy w krzakach, nie wykazuje, żadej aktywności, chyba że chce się podejśc do niego, to ucieka w pola. Przyszedł tam jak suczka mieszkajaca w tym domu miała cieczkę i juz nie odszedł. Ludzie tam mieszkający mają go w d..... Nie interesuje ich, że pod oknem lezy glodny i wychudzony pies:roll: Udało mi się uzyskac choć tyle, że mieli się starać trochę go oswajać i spróbowac zwabic do garazu. Ale to było zanim obroża zaczęła wrastać, wtedy mieliśmy na to czas :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 Jeśli wtedy był czas to teraz nie ma go wcale!!! Ja niestety fizycznie nie pomogę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 26, 2008 Author Share Posted February 26, 2008 Wiem gdzie Logan sypia i ewentualnie przebywa. Najbardziej ogrodzony teren na jaki bedziemy go w stanie zagonić to kawałek działki ogrodzony z dwóch stron :shake:. Ja oczywiscie chodze do niego kilka razy dziennie,ale zaufanie co do ludzi nie jest zbyt widoczne.. Teraz właśnie w tym momencie się do niego wybieram,dam znać co i jak:roll:. Jemu potrzebny jest tymczas,bo troskliwa opieka może zdziałać cuda. Potrzebuje tylko cierpliwości, bo wiadomo,że o opiekę wet nie będzie trudno. Także już wychodzę.... najnowsze info będzie za jakieś 30 minut. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 tak wiec czekamy ps szkoda że fizycznie nie moge pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kako80 Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 tez moge tylko wspierac duchowo.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 Może udałoby sie go zwabic na jakies podórze wąłsnie suką z cieczką??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 Z DT może być ciężko... Co myślicie o hoteliku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 jesli dt sie nie znajdzie myslę że trzeba bedzie spróbować z hotelikiem , ale najpierw trzeba go złapać :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 myślałam już o suce z cieczką, ale jak na złość żadnej nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 26, 2008 Author Share Posted February 26, 2008 U nas może się takowa znajdzie,ale nie znalazłam Logana:razz:. Byćmoże wystraszył się robót wiosennych.. zaduży ruch... i później wróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 Ja mam suczkę ale już po cieczce. Chociaż zawsze można spróbować może za nią pójdzie. Jeśli tylko ustalicie termin złapania go, dajcie znać. Będę na miejscu, gotowa do pomocy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 26, 2008 Author Share Posted February 26, 2008 Dzięki wielkie.... Niestety dzisiaj Logana nie widziałam,mam nadzieje,ze jutro będzie lepiej i że nasze "szczęście" -jogi- tym razem się nie powtórzy:razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Trzymamy kciuki i czekamy na wieści czy Logan sie dziś pojawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Do złapania psa najlepiej zastosować środek [COLOR=black]Sedalin, po którym pies zaśnie, albo przynajmniej będzie otępiały. Sedalin występuje w formie żelu, lub w tabletkach i chyba najprościej podać go psu w jedzeniu.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='mela123'] Do złapania psa najlepiej zastosować środek [COLOR=black]Sedalin, po którym pies zaśnie, albo przynajmniej będzie otępiały. Sedalin występuje w formie żelu, lub w tabletkach i chyba najprościej podać go psu w jedzeniu.[/COLOR] [/quote] O sedalinie była juz mowa ale w tym przypadku jest to niemożliwe ponieważ pies przebywa w miejscu gdzie wkoło są lasy łąki oraz ulica. Jeśli gdzieś ucieknie zanim "padnie" po sedalinie to mozemy go nie znaleźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 27, 2008 Author Share Posted February 27, 2008 Nie główna ulica,a uliczka...ślepa ulica,na której mieszkam :roll: ... Mimo,że jest mała,to samochody nie jezdzą tutaj wolno..i praktycznie wcale nie uważają :shake:... Pola, łąki i lasy- to prawda.... on może ucieć wszędzie. Dzisiaj właśnie dałam mu jeść... Przytył,więc obroża będzie się wrzynać jeszcze bardziej :shake:.... Ale przytył w jego przypadku to zbyt dużo powiedziane,bo nadal kształtem nie przypomina żywego psa:roll:. O fotkach nie ma mowy,zdołałam nakręcić tylko słaby filmik,na którym widać jak wieje na widok człowieka :roll:... Zaraz spróbuje wstawic link.... EDIT: [URL]http://www.wrzuta.pl/film/6S72qJtPp8/logan[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mela123 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black]Podajcie Loganowi sedalin w większej dawce-zadziała szybciej i pośpi dłużej. Jak pies jest wygłodzony środek działa szybciej. Inaczej go nie złapiecie-trzeba zaryzykować,szkoda psa. Po podaniu trzeba za nim chodzic i sprawdzać gdzie jest. Sprawdzona w praktyce metoda. Zawsze gdzieś sa samochody i ulice. Szkoda,żeby się męczył. Im szybciej tym lepiej. Tylko rano a nie wieczorem.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marzenkap Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 kurde tyle domków i NIKT , NIKT nie chce pomóc :angryy: , Marlena może faktycznie trzeba spróbować z tym [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black]sedalinem skoro karmisz go i je to może pomieszać z jedzeniem te tablety ? [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='Marlena:)'] Dzisiaj właśnie dałam mu jeść... Przytył,więc obroża będzie się wrzynać jeszcze bardziej :shake:.... Ale przytył w jego przypadku to zbyt dużo powiedziane,bo nadal kształtem nie przypomina żywego psa:roll:. [/quote] Jeśli sie go nie złapie to marnie widzę jego los. Ten pies odejdzie w wielkich męczarniach :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ja też myślę, że trzeba zaryzykować. W najgorszym wypadku ucieknie i prześpi gdzieś kilka godzin, a potem się wybudzi. A może uda się go śledzić i dopaść? TRZEBA spróbować! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 27, 2008 Author Share Posted February 27, 2008 O Sedalinie decyduje jogi.. ona jest wetem i wie najlepiej :roll: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 27, 2008 Author Share Posted February 27, 2008 Co do znalezienia,to mam własnie na tymczasie psa, który potrafi chodzic po tropie... wyżła :razz:. Ktoś chce?:roll: Z Sedalinem jest jeszcze jeden problem,bo może go zjeść jakiś inny pies... zauważcie,że Logan nie je przy ludziach :shake:..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ja rozumiem, że to nie jest łatwa sprawa i pies nie daje sie złapać ale tu naprawdę nie ma czasu!!!! Ja fizycznie nie mogę pomóc choć bardzo bym chciała... Czy możecie ustalic cos konkretnie w tej sprawie????? Pies CIERPI a my tu gadu gadu. Na watrku parę osób zaproponowało pomoc w łapaniu, podjeliście juz jakieś decyzje albo ustaliłyście jakiś termin łapania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted February 27, 2008 Author Share Posted February 27, 2008 Zapewne nic sie nie ruszyło :shake: ... Nikt o niczym nie myśli...tylko ja muszę patrzyć jak pies niknie :shake:. Pogadam z jogi... i napiszemy co ustaliłyśmy:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.