Arthroflex

[sota36]

Mozesz - choc moj pies sam zlizywal z reki.

[Biedrona]

Dzięki, jutro spróbujemy:-)

[SOS Sfora]

To zdecydowanie lepszy i pewniejszy sposób podawania
,nie wiem dlaczego tak nie robiłaś od początku?

[Biedrona]

Ponieważ nie wiedziałam, że można, gdyż na aukcji, gdzie kupiłam preparat napisane było, żeby dodawać do jedzenia.
Dziś dałam mu z ręki i pięknie zlizał:-)

[Agnes]

a nie lepiej po prostu kupic mniejsz opakowani i sprawdzic?:) takie 250 to nie tak duzo - chyba ze ma sie malutkiego psa ;)
ja wlasnie zaczelam podawac tn preparat swojej suczy - po konsultacji z wetem. Ciekawe jak u nas sie bedzie sprawdzal :)
I u nas jest to zapisane raczej jako preparat do konca juz - najpierw wieksza dawka, a potem caly czas podtrzymujaca

[sota36]

[quote name='Agnes']a nie lepiej po prostu kupic mniejsz opakowani i sprawdzic?:) takie 250 to nie tak duzo - chyba ze ma sie malutkiego psa ;)
ja wlasnie zaczelam podawac tn preparat swojej suczy - po konsultacji z wetem. Ciekawe jak u nas sie bedzie sprawdzal :)
[U] I u nas jest to zapisane raczej jako preparat do konca juz - najpierw wieksza dawka, a potem caly czas podtrzymujaca[/U][/quote]
i u nas tak bylo!

[Agnes]

hm a nie tak, ze podawalas lek do pewnego momentu i odstawilas? tak mi sie wydawalo:roll:;)

[sota36]

[quote name='Agnes']hm a nie tak, ze podawalas lek do pewnego momentu i odstawilas? tak mi sie wydawalo:roll:;)[/quote]
I tak i nie! Bo ja przy dwoch psach stosowalam Arthroflex. Przy Staruszku ( Atosie) do konca, a przy nastepcy Staruszka, przy briardzie do jakiegos 1,5 roku, w momencie wzrostu, potem odstawilam.

[Agnes]

a czemu odstawilas? tak z ciekawosci pytam ;)

[sota36]

Bo z wetem ustalilismy, ze tak na wszelki wypadek, a moj wet mnie zna i wiem, ze panikara, Arthroflex bedzie podawany tylko w okresie wzrostu psa. Obawialam sie zbyt szybkiego i nierownomiernego przyrostu, okazalo sie, ze moje obawy byly bezpodstawne. Ale...panikara jestem... Wzrost zakonczyl sie, psiak pieknie wyrosl i odstawialm. Ale na starosc, jak pojdzie cos ze stawami, to znow zaczne podawanie.

[Agnes]

a czemu na wszelki wypadek nie dawac tego preparatu caly czas dawke podtrzymujaca - 2,5 ml ?

[sota36]

Mam wrazenie, ze chyba mnie nie rozumiesz.Sluchaj - moj Staruszek, kiedy skonczyl bodajze 9 lat ( chyba) mial Arthroflex podawany do ...konca. podobnie jak u Ciebie ( piew 5 ml przez 3 tygodnie, potem polowa dawki dizennej do ...konca) Mlody za (briard) tylko w okresie wzrostu( one dlugo rosna),bo potem to juz jest bezcelowe, niepotrzebne, jesli pies jest zdrowy. Zreszta wet mi mowil ( Jezu, biedny ten wet ze mna!!!) ze Arthroflexu nie mozna przedawkowac!No chyba ze ktos poda cala butelke na 1 rzut, ale to niemozliwechyba... Ktos mi zalecal np zamiast tego preparatu, kurze lapki ( ten wywar), czy ...swinskie noski. Ale ja wole zaplacic ( bo przecieznie jest tani, tym bardziej, ze sie go przelicza na wage psa, a ja zawsze mialam duze psy) i miec pewnosc, ze robie dobrze! Na Arthroflex zlego slowa nie powiem! Wyciagnal ze sztywnienia mojego Staruszka do takiego poziomu, ze ...gonil za konmi, skkal przez 50 cm przeszkody jak mlody bog ( no wiadomo, jak sie go nie pilnowalo, bo wiek ...)

[Agnes]

[quote name='sota36']Mam wrazenie, ze chyba mnie nie rozumiesz.[/quote]

alez rozumiem;)

[quote name='sota36']Mlody za (briard) tylko w okresie wzrostu( one dlugo rosna),bo potem to juz jest bezcelowe, niepotrzebne, jesli pies jest zdrowy.[/quote]

i wlasnie o tego psiaka mi chodzilo - i tu pytalam, czemu nie podawac na wszelki wypadek. Wyczytalam, ze to lek, ze nie ma skutkow ubocznych, wiec nie ma obaw ze czegos bedzie za duzo. Ja juz moze nie pytam tutaj o konretnego psa twojego, ale generalnie. Bo moze to ja nie rozumiem dzialania tego leku:eviltong:Dopiero zaczelam, wiec moze czegos nie doczytalam...

[sota36]

Nie gniewaj sie, ale to ja myslalam, ze bylam malo jasna... Jak moge radzic, o ile wszystko z psem jest ok - to lepiej za te kase kupicpsu cos innego ( zabawki przykladowo), bo po cowywalac pieniadze?

[Agnes]

no dobra to juz chyba wszyscy sie zrozumieli ;)
my narazie dajemy na kregoslup - z mysla o nim. Ale mam zamiar zostac przy A. do konca - koszty nie sa tak wielkie 500 ml na pol roku...A jesli to ma pomoc w przyszlosci to czemu nie.
Widac jestem jeszcze wieksza panikara bo wlasnie chce dawac na wszelki wypadek:eviltong:

[sota36]

Nie mialam problemu z psim kregoslupem tylko zbiodrami Staruszka - nagle przestal sie podnosic!
Ale znajac zycie, tez bym podawala na kregoslup jak Ty!

[Agnes]

mam nadzieje, ze u nas wystarczy i skonczy sie na podawaniu A
naszczescie to narazie nic powaznego

[sota36]

Trzymam kciuki! No i Gutek ( briard) kudlate lapki! no i PISZ!!!!

[panienkabubu]

Ja chyba dość długo będę podawać ten A. Widzę różnicę, jak nie podawałam teraz przez miesiąc. Sunia troszkę się zmieniła, fakt, na pewno urosła, ale bardziej podobała mi się, jak podawałam A. I zastanawiam się czy robić te przerwy między "sesjami"....:hmmmm:

[Agnes]

panienkabubu a moze zapytaj weta?
ja wyczytalam - nie powoduje skutkow ubocznych, nie jest to lek wiec ja nie wiem czy trzeba robic przerwy. Mi nic nie mowiono o tym. Masz duze psy wiec ja bym chyba podawala - ale ja nie wet ;) Szczegolnie jak widzialas roznice w momencie odstawienia preparatu.

[Magd@]

ja daję 4ml , ale żadnej różnicy nie widzę :shake:

[panienkabubu]

U młodego Bernardyna widać wielkie różnice podczas wzrostu, np. stopki nie są odpowiednio zwarte. Więc nie wiem, czy takie przerwy nie pogarszają jej stanu łapek i ogólnego zdrowia. Mimo to, preparacik zamówiony, niebawem zaczynamy kolejną kurację :) Jak na razie jestem bardzo zadowolona z preparatu.

[Magd@]

[B]panienkabubu[/B] ja mam rottka ( 4mce ) uważasz że powinnam cały czas stosować ??

[panienkabubu]

Ja jestem taką panikarą, że bym stosowała - i tak też robię, że stosuję od 3ciego miesiąca życia o ile dobrze pamiętam :)

[Magd@]

ja też jestem panikara :diabloti::diabloti::diabloti:
będę stosować :)
dzięki