Makuuu Posted January 23, 2008 Author Posted January 23, 2008 jak tak człowiek czyta te nowinki o kochanej Zarapi :loveu::loveu::loveu::loveu: to aż hopać się chce :) Quote
Makuuu Posted January 23, 2008 Author Posted January 23, 2008 Rafale... a z tym spacerkiem z Zarą to trzymam Cię za słowo ;) Quote
Rybka. Posted January 23, 2008 Posted January 23, 2008 MaKuu, zmień chwilowo tytuł wątku na prośbę o przeniesienie albo napisz do moda PW. Po co zagracać forum, niech inne psy będą na pierwszej :) Quote
Rafal StWola Posted January 23, 2008 Posted January 23, 2008 Oczywiscie Makuuu Zarapi czeka i ja tez ... bedziesz miec ochote i czas to zapraszamy ... Ale sie kreci ta Zarapi , kreci i kreci :) Quote
Rafal StWola Posted January 23, 2008 Posted January 23, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/145/79826bc8d56663c9.jpg[/IMG][/URL] Zdjecie probne sorry za ewentualne niedociagniecia ( pierwszy raz to robie ) A na zdjeciu Zarapi w wyrku wujka :) ps Data byla oczywiscie nie ustawiona w aparacie ... Quote
red Posted January 23, 2008 Posted January 23, 2008 No proszę Zarapi mobilizuje... zdjęcie całkiem całkiem.... w łóżeczku:razz: A jak kolano Zarapi? Quote
Rafal StWola Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Kolanko u Zarapi .... wyglada czysto jest co prawda jakby podpuchniete ale leciutenko wokol ranki ... naprawde niewiele . Noc byla dosc ciekawa , godz 1.34 spacer .... godz 4.16 spacer.... i na koniec o 6.48 poszedlem na dluzszy spacer z Zarapi :) dosc aktywna noc :) Teraz Zara zjadla jedzonko z witaminami i poszla spac ...a wujek chyba zrobi to samo .... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/145/a4e1486e7085b4f1.jpg[/IMG][/URL] Quote
red Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 To znaczy, że często sika.... czy miala biegunkę? Dobrze, że rano nie biegniesz na czas do pracy...... Teraz pewnie słodko śpi... Quote
Rafal StWola Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Nie biegunki nie ma , kupka jest ok ( jedna jak na razie ) tylko sisia czesto ....spi ...jasne jak baranek ...z rozkami :diabloti: ani mysli zasnac tylko by na podworko wychodzila :) kreci sie i kreci :) sorry za realizm staram sie byc dokladny w odpowiedziach . Quote
Rybka. Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Wujek, jak z nią pochodzisz ze 2-3 godziny albo ją puścisz na posesję żeby sama pochodziła to pójdzie spać na ładnych parę godzin... Wbrew pozorom ją trudno zmęczyć. Niby babcia ale "na chodzie" jest dziewczyna :D Quote
Rafal StWola Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Ciotka ja z Nia od rana na nogach bylem ...Poszlismy do lasku sobie ... tam i z powrotem dobre kilka km ... nawet zadyszki nie bylo :) potem ganiala po posesji caly czas az sie boje o te szwy ... teraz juz spi , chyba w koncu haszczak sie zmeczyl :) Na noc tez zrobie dluuuuugi spacer bo chcialbym troszke pospac hehe jak sie zmeczy ciut to moze wujek odespi zaleglosci :) ps po posesji oczywiscie ze sama sobie chodzi bez smyczki ...chodzi to raczej zle okreslenie ... biega w taki podskakujacy dziwny sposob :) leci leci i hyc do gory . Quote
Paulina87 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Haszczaki to długowieczne psiaki. Żyją około 14 lat, więc Zarapi to wcale jeszcze nie taka babcinka :evil_lol:. No i po nich trudno poznać ile mają lat, bo są wiecznie młode ;) Quote
Rybka. Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 To prawda :) Jak chodziłam sobie z Zarapi po terenie kliniki zaczepiali nas ludzie. Zawsze uśmiechali się, że "taki śliczny piesek" i pytali mnie ile ma miesięcy :) Bo Zarka jest drobną suczką, więc wygląda jak młodziak. Jeżeli nie zieje i nie widać jej ząbków to na prawdę można odnieść wrażenie, że to podlotek :) Quote
red Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 [quote name='Rybka.']To prawda :) Jak chodziłam sobie z Zarapi po terenie kliniki zaczepiali nas ludzie. Zawsze uśmiechali się, że "taki śliczny piesek" i pytali mnie ile ma miesięcy :) Bo Zarka jest drobną suczką, więc wygląda jak młodziak. Jeżeli nie zieje i nie widać jej ząbków to na prawdę można odnieść wrażenie, że to podlotek :)[/quote]To cudownie, że Zarapi wygląda jak szczeniak .....:lol: Quote
~MaDaLeNa~ Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Fajnie, że Zarapi znalazła szczęśliwy i ciepły domek ;) Quote
Rafal StWola Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Witam Zarapi szczegolnie po kilku km spaceru wyglada duzo mlodziej ... Oczy blyszczace i kita juz nie w dol tylko do gory w polksiezyc jak prawdziwy Haszczak :) Co do domku to Zarapi o wiele bardziej woli byc na placu , biega a potem kladzie sie na plytkach zamiast w domku czym doprowadza wujka do nerwowego rozstroju :) sie wujek boi ze zmarznie na tych plytkach ... Dzis byla w lesie prawie trzy godziny ( kilka km) wrocila i ...zero zmeczenia za to ja troche nogi czuje :).... Teraz juz spi ... zdjecia beda wieczorem . Quote
Rybka. Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 No to super! Wymęcz ją wymęcz... Ona to lubi :D A co do przebywania i spania na dworzu to drogi Wujku nie ma co się dziwić... W końcu ostatnie pół roku spędziła na "świeżym" powietrzu w schronie, więc jest przyzwyczajona. Poza tym nie wiemy czy przed trafieniem do schronu nie mieszkała na dworzu. Dziewczynie po prostu jest gorąco :) Proponuję zostawić ją, niech śpi gdzie chce, tylko pamiętaj o szwach... nie może ich zamoczyć :) Pozdrów Księżniczkę od ciotki i powiedz jej, że tęsknie :) I podrap też ode mnie za lewym uchem! Quote
Rafal StWola Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Zara wlasnie spi ...w domku , przenioslem poslanie pod drzwi wejsciowe i jest ok . Na szwy patrze czesto i sprawdzam oraz pilnuje by ich nie zamoczyla. Ranka wyglada naprawde dobrze tylko skorka u gory jest taka hmmm taka zgrubiona ale to chyba fald skory taki nadmiar po usunieciu guza ... zrobie zdjacie tego . O nie !!!! znow wstala :) polazila , pokrecila sie i spi ... Mam Ciotka takie wrazenie ze Ona tez teski ... dziwnie sie kolo auta czasem kreci ... Za lewym uchem to Zarapi kocha byc miziana hehe rozkaz wykonany ucho wymiziane :) Quote
Rybka. Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 :D :D :D :D Lewe ucho... tak :D To na górze na ranie to ja wiem co to... masz rację, to fałd skóry, który poźniej się wyrówna i zarośnie sierścią. Rozumiesz, że na tak małym znieczuleniu nie było czasu na plastykę rany, poza tym i tak nie będzie tego wiedać :) Quote
Rafal StWola Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Na pewno ranka się zagoi i zarośnie sierścią , spoko Ciotka jest ok wszystko . A teraz obiecane zdjęcia , niestety Zarapi jest w ciągłym ruchu wiec są rozmazane troszke .... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/146/535d3d17ac6ac7f2.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/147/1b43af642694f73d.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/147/bf86ae0e58a38805.jpg[/IMG][/URL] Quote
Rybka. Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Rafał, ja poproszę zdjęcie z kitą w górze (jak się uda zrobić) :) Baaaaaaardzo proszę! Quote
Rafal StWola Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Na pierwszym zdjeciu jest do gory tylko jej nie widac ....sprobuje zrobic ale szybka jest Szelma i trudno sie Ja kadruje :) jak uwaznie sie przygladniesz to widac na zadku ze kita jest do gory :) Jutro postaram sie spelnic zyczenie . Quote
red Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 [quote name='Rafal StWola']Zara wlasnie spi ...w domku , przenioslem poslanie pod drzwi wejsciowe i jest ok . Na szwy patrze czesto i sprawdzam oraz pilnuje by ich nie zamoczyla. Ranka wyglada naprawde dobrze tylko skorka u gory jest taka hmmm taka zgrubiona ale to chyba fald skory taki nadmiar po usunieciu guza ... zrobie zdjacie tego . O nie !!!! znow wstala :) polazila , pokrecila sie i spi ... Mam Ciotka takie wrazenie ze Ona tez teski ... dziwnie sie kolo auta czasem kreci ... Za lewym uchem to Zarapi kocha byc miziana hehe rozkaz wykonany ucho wymiziane :)[/quote] Być może, że tęskni, w końcu przez tyle lat miała gdzieś dom, pana (jakiegoś tam...który jej nie szuka, może tylko rozmnażał..), być może, że próbowałaby szukać tego miejsca... Quote
Makuuu Posted January 26, 2008 Author Posted January 26, 2008 Jej! Chyba ta radość z tego, że Zarapi ma domek i Przyjaciela, najlepszego na świecie... u mnie chyba nigdy nie minie :multi::multi::multi: Piękny z niej psiak! :loveu: Dzięki miłości, jaką Rafał jej ofiarował... jeszcze piękniejszy. Schron przygasił w niej radość i chęć do zabawy... na szczęście to znowu odżyło. Cieszę się na maxa. :multi: Niech bryka! Bryka to merda ogonem... merda ogonem to się śmieje a śmiech to zdrowie. Ma kumpla lub kumpelę (nie wiem jak to było, sklerozę mam) kota/kocicę, pełną michę, miejsce do "latania" i Przyjaciela... lepiej być nie mogło. poczochraj ją po łebku ode mnie Rafale ;) :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Quote
Rafal StWola Posted January 26, 2008 Posted January 26, 2008 Poczochram Makuuu poczochram ... jak z pola wroci :) strasznie lubi spacery i to dluuuugie, mnie to juz dzis troche nogi bola haha podjadla sobie i na pole :) Czasem jeszcze zrobi siiii ale to nic nauczy sie ... lapka sie ladnie goi ... w poniedzialek idziemy do weta zalozyc ksiazeczke i pomacac guza ... w czwartek zdejmniemy szwy i poczekamy co los przyniesie dalej . Zarapi to strasznie kochana psina , a jak bryka i macha ogonem to az cos za serce lapie ... i ta usmiechnieta mordka .... wpadnijcie kiedys sami zobaczycie . Sam nie wiem co wiecej pisac ... przyjazni i uczuc laczacych czlowieka z Psem czy innym zwierzakiem trudno opisac ... Ja mam nadzieje ze bedzie Jej tu dobrze i wydaje mi sie ze juz jest :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.