GameBoy Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 dziękuję któryś z potrzebujących korsiaków na pewno do mnie trafi:p Quote
andzia69 Posted December 22, 2007 Posted December 22, 2007 Gdybyscie mialy za dużo chętnych na CC to jest do oddania 2-letni blękitny pies...z rodowodem:-( Quote
ewatr Posted December 24, 2007 Posted December 24, 2007 [B][SIZE=3][COLOR=green]Igunia [/COLOR][/SIZE][/B][SIZE=3][COLOR=#008000][B]tez biegnie z zyczeniami na góre razem z reszta schroniskowych rzeszowiaków !!!![/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.rsoz.org/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/86/62e04e505a2288b8.jpg[/IMG][/URL] Quote
ewatr Posted December 24, 2007 Posted December 24, 2007 [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/875513436e99fd39.html"][IMG]http://images30.fotosik.pl/130/875513436e99fd39med.jpg[/IMG][/URL] Quote
ewatr Posted December 24, 2007 Posted December 24, 2007 Spie nie przeszkadzac ............... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b16fb0614f357b1a.html"][IMG]http://images32.fotosik.pl/86/b16fb0614f357b1amed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Marlenaaa Posted December 25, 2007 Posted December 25, 2007 śliczną sunia mam nadzieje ze znajdzie dom a co do Kierowniczki Schroniska tez nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia byłam w schronisku kiedyś bardzo dawno temu i niedawno jakieś 3-4 miesiące temu i nie wiem czy kiedyś jeszcze tam zawitam ale nie przejmuj sie mam nadzieje ze wszystko sie ułoży i sunia trafi do Ciebie Quote
GameBoy Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 jutro rano mam zadzwonic do p.Haliny i umówić się na piątek co do odbioru suńki już nie możemy się doczekać aż u nas się pojawi... Quote
Cambel&Megi Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 [quote name='GameBoy']jutro rano mam zadzwonic do p.Haliny i umówić się na piątek co do odbioru suńki już nie możemy się doczekać aż u nas się pojawi...[/quote] :multi::multi::multi: Quote
GameBoy Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 rozmawiałam z pania kierownik w Wigilię i jeżeli mała nie została dziś adoptowana to jutro o 8 będę dzwoniła i umawiała się na jej odbior, bo rezerwacji psów nie ma...:placz: wtedy w piatek rano TZ pojedzie do Rzeszowa a ja pójdę z kotem na kastracje:p Quote
Marlenaaa Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 :multi: Trzymam kciuki z całych sił oby wszystko skończyło sie dobrze Quote
GameBoy Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 gonia wiesz moze czy mała jest jeszcze w schronie? Quote
g_o_n_i_a Posted December 26, 2007 Author Posted December 26, 2007 W Święta zwierzaki nie były wydawane, więc mała pewnie jest w schronisku ;-) Quote
GameBoy Posted December 26, 2007 Posted December 26, 2007 dziś podobno było otwarte. pamiętam jak mi p.Halina mówiła, że w drugi dzień Świąt będzie otwarte:roll: Quote
g_o_n_i_a Posted December 26, 2007 Author Posted December 26, 2007 [quote name='GameBoy']dziś podobno było otwarte. pamiętam jak mi p.Halina mówiła, że w drugi dzień Świąt będzie otwarte:roll:[/quote] Jeśli nawet, myslę, że skoro sprawa adopcji ruszyła nieco do przodu (od tej rozmowy przed świętami), to nie została wydana. W miarę możliwości postaram sie dowiedzieć czy mała jest nadal w schronisku ;) Quote
GameBoy Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 sunia na razie nie jest do wydania ja juz naprawde nic z tego nie rozumiem najpierw ktos mowi, ze nie ma czegos takiego jak kwarantanna - teraz sunia czeka 14 dni czy sie wlasciciel nie zglosi podobno zle sie czuje tez po szczepieniu i do adopcji sie nie nadaje :shake: nie mam juz na to sily...taka hustawka emocjonalna jest nie do zniesienia Quote
Reno2001 Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 W sumie tydzień od przyjęcia juz minął, więc został kolejny tydzień. A może dziewczyny z Rzeszowa popilotują sprawę, co by małej nie wydali komyś przypadkowemu? Jest taka szansa??? Małą jest cudna i tylko sie modlić, aby nie wpadła w czyjeś nieodpowiednie łapy!!! Quote
GameBoy Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 rozmawiałam przed chwilą z p. Kierownik, mam zadzwonić w sobotę a do pt wieczor muszę dać odpowiedź w sprawie tej suni rodowodowej spod Wawy nie wiem juz co mam robic :-( Quote
Reno2001 Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 Rób to, co uważasz za słuszne. Dwóch przecież nie weźmiesz ;). Serducho na pewno ci podpowie rozwiązanie. Quote
GameBoy Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 wolałabym tą ze schronu po co ma tam siedzieć... ta rodowodowa szybko znajdzie dom.... boję się tylko, że na koniec obie "przepadną" w pt miał TZ jechać po tą Mała i cały plan tygodnia był juz ustawiony - bo dowody musimy wymienic, w domu będzie mały remont...a teraz wszystko wywalone do góry nogami... Quote
halbina Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 A mówiłąś p. Halinie, że jest jeszcze suczka z rodowodem do wzięcia, ale Ty chcesz uratować schroniskową? Quote
Reno2001 Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 A do schroniska w sobotę masz dzwonić ustalic szczegóły adopcji czy tylko po to, by znów sie pytać czy ona jeszcze jest i nadaje się do adopcji? Faktycznie to kiepsko wygląda. Może byc tak, że zrezygnujesz z tej rodowodowej a w sobote dowiesz się, że tej schroniskowej też juz nie ma, bo...nie. Chyba potrzebujemy wsparcia rzeszowskich dziewczyn...:roll: Quote
GameBoy Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 [quote name='Reno2001']A do schroniska w sobotę masz dzwonić ustalic szczegóły adopcji czy tylko po to, by znów sie pytać czy ona jeszcze jest i nadaje się do adopcji? Faktycznie to kiepsko wygląda. Może byc tak, że zrezygnujesz z tej rodowodowej a w sobote dowiesz się, że tej schroniskowej też juz nie ma, bo...nie. Chyba potrzebujemy wsparcia rzeszowskich dziewczyn...:roll:[/quote] Halbinko nie, nie mówiłam tego... nie będę sobie takimi historiami PR robic...mowilam, ze nie zalezy mi na papierowej adopcji chcialam poprostu pomoc bidzie w potrzebie, tyle, ze w typie CC a zadzwonic mam po to, zeby sie dowiedziec czy mała nadaje się już do adopcji. Ona się gorzej poczuła po szczepieniu, jest na kroplówce. Choc nie rozumiem, ze zaszczepiona przed Świętami a nadal źle się czuje... i nie rozumiem jak one w takim razie oczekiwaly, ze odbiore psa przed Świętami.... a pomoc z Rzeszowa jest, gonia dwoi sie i troi pomaga na tyle na ile to mozliwe...niestety to nie takie proste Quote
ewatr Posted December 27, 2007 Posted December 27, 2007 Oj Cioteczki trzeba zacisnąc kciuki za maluszka i za jej zdrowie bo w niedziele jak żesmy byli w schronisku Igunia wygladała jak pączuś w maśle :eviltong: i to dosłownie ..........:evil_lol: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/31b6ea1069ff9384.html"][IMG]http://images24.fotosik.pl/132/31b6ea1069ff9384.jpg[/IMG][/URL] a dzisiaj to juz nie ten sam pies :-( jak zesmy przyszły to spała i wcale nie miała ochoty do wstawania ....malenka od wigilii ponoc juz sie zle czuła najpierw nie jadła , potem miała biegunke a na koncu jeszcze doszły wymioty .......to tylko 3-4 dni a psa o połowe mniej :-( był weterynarz Igunia jest cały czas na kroplówkach i dostała antybiotyk i cos w zastrzyku na wymioty oby jej to choróbsko przeszło ........... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/63d209b77cc45135.html"][IMG]http://images31.fotosik.pl/89/63d209b77cc45135med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fc26e2d9b8f06343.html"][IMG]http://images27.fotosik.pl/131/fc26e2d9b8f06343med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.