Jump to content
Dogomania

Przepiękny kociak Hetre... Już od dawna w cudownym domku!!! :)


Hakita

Recommended Posts

Czekolada to pewnie zamiast tych róż.......:evil_lol:, albo za Twoje wielkie serduchu dla trzyłapka.
Szkoda, że Zmysła nie będzie na naszym spotkaniu......ale mam nadzieję, że jak tylko zrobi się trochę cieplej , Hakita znowu nas odwiedzi...... i wtedy spotkamy się w komplecie :lol:.

Hakitko, jak z tymi godzinami przyjazdu pociągu, bo nie wiem jak mam umawiać Dziewczyny. Myślę, że wyjedziesz rano, żeby było jak najwięcej czasu na pogaduchy :lol:. A ogólne spotkanie zrobimy ok. 17. Co Ty na to?

Aaaaaa , i jeszcze bardzo przepraszam Zuluska :modla: za to, że zapomniałam o Nim, życząc Wam dobrej nocy. Mam nadzieję, że mi to wybaczy. Obiecuję poprawę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 293
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Eee, no pewnie, że jak będzie cieplej to odwiedzi :cool3:, aczkolwiek odwiedzin wcześniej się w Poznaniu doprasza...:cool3: Mało tego, kto chętny niech przybywa - moje łoże będzie Twoim Evuniu :loveu:, a my się w drugim pokoju jakoś wszyscy (mam nadzieję, że będzie wielu...Ty, Neigh, Gusia, Zmysł i nie wiem, kto jeszcze :) ) pomieścimy :)

Evuniu, co do godzin przyjazdu... W sumie nadal nie mam pojęcia...:shake:
Szukałam połączeń, co bym najszybciej do Kiciów wróciła, bo zapewne tęsknić będą :oops: Dlatego myślałam, żeby przyjechać pod wieczór, czyli 18, a wrócić dnia następnego np. o 15. Wiem, że to mało, ale myślę o Kiciach...
Chyba, że przypadkiem będę mieć pełnodobową opiekunkę ;), ale to na dniach się okaże, to mogłabym być wcześniej w Wawie i później w Poznaniu :)
Ewentualnie dostosuję się do Twoich planów, a następnego dnia niemalże świtem będę pędzić ;) ale przyjechać muszę, bo dziś się dowiedziałam, że coś specjalnie dla Ciebie zza oceanów przyleciało...;) i przekazać osobiście obowiązek mam :)

A teraz o Hetre...:loveu::loveu::loveu:
Jak już wspomniałam, zaczyna motorkować solidnie, kiedy wchodzę do łazienki, wcześniej musiałam najpierw dotknąć...:)
Ponadto zakraplamy oczęta i jest lepiej, ogółem nie lubimy tego...:shake: A już najbardziej antybiotyku, ale...
Podajemy i częstotliwość psikania się zmiejszyła, ale za to Zulusek dał mi niezły pokaz psikania - 6 razy pod rząd...:roll: Mam nadzieję, że to jakiś niekoniecznie pasujący mu zapach to spowodował, bo izolacja Kociaków nadal pełna...:-(
Nie ukrywam, jest nam ciężko i już mamy tej izolacji dość...:placz:
Żal mi Zulka, kiedy idę do Hetre, bo płacze...żal mi Hetre, kiedy jest sam...:placz:
No jakoś tak czuję, że one się polubią...:oops:
Poza tym ogonek...
Dziwna sprawa, ale kiedy Hetre przyjechał, częściowo ogonek był łysy, a na końcu ogonka strupek. Teraz (przecie to drugi dzień dopiero :cool3:) ogonek niesamowicie zaczął porastać sierścią :-o, jedyne co Hetre zaczął wylizywać i chyba lekko podgryzać, bo pojawiła się drobniuteńka ranka...
Zobaczymy, jak będzie dalej...

Zwyczajowo fotorelacja za chwilkę :lol:

Link to comment
Share on other sites

Hakitko, cieszę się, że Hetre tak szybko poczuł się jak u siebie w domku. Teraz rekonwalescencja przebiegnie napewno szybciej.
Teraz co do Twojego przyjazdu........ postaraj sie o opiekę, bo w przeciwnym razie więcej czasu spędzisz w pociągu niż wśród nas :shake:.
Postaraj się przyjechać jak najszybciej i jak najpóźniej wyjechać. Tzn. wyjechać tak, abyś nie podróżowała w nocy, bo to niebezpiecznie.
:loveu: Hakitko, dla mnie prezent zza oceanu....mówiłam Ci już, że za dużo osób angażujesz w moje sprawy....... to chyba przesada :oops:.
Zaproszenie do stolicy Wielkopolski oczywiście przyjmuję i mam nadzieję, że zawitamy tam w większym gronie...........;).
:loveu: padam już, bo na nogach jestem od 6 rano. Miałam większe plany, ale niestety siły........ nie te co kiedyś.......:angryy:.
Musiałam w domu pozakładać drzwi, bo przy Karolku nie było możliwości postawić choinki. Takiego kota :diabloti: jeszcze nie miałam ;).

Czekam na Twoją decyzję godzinową, pa, pa
Mizianki dla Chłopaków.

Link to comment
Share on other sites

W nocy to mowy nie ma, bo ja kompletnie nie wiem, dlaczego :shake:, ale przyciągam świrów, więc muszę się pilnować ;)
Co do prezentu, to ja nikogo nie angażuję, sami się angażują :) A tak naprawdę to nic wielkiego, ale porozmawiamy, jak przyjadę ;)
Czekam, czekam na deklaracje co do przyjazdu do Poznania...:cool3:
Evuniu kochana, wypocznij...jeżeli nie możesz tego zrobić dla siebie i zwierzaków, to zrób to dla mnie :diabloti: Błagam...:modla::modla::modla:

A teraz fotencje...:loveu: Zasypię fotencjami, uwaga!!! :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/84/7d18c82f5ddc5e11.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/129/c92ba55eb6ec0899.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/84/6293c70879f78297.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/129/dc65a9435fdf83fd.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/84/70e1a0260930cc96.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/128/7a94686fd2d512ef.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/129/d5cfe7386fac720b.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/128/41ab83501cd02787.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/84/02ac649b90a5940d.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images29.fotosik.pl/128/634eff2722040f32.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/84/b9fedd770a7fb9f7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/84/0efff7dd4e793e6e.jpg[/IMG][/URL]

Dobranoc Kochani...

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/84/306124a9a9efcbad.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Hakitko :loveu:, wypoczne, wypocznę, przyjdzie na to czas......
Teraz nie mam czasu. Ja i Roksanka kończymy chorować, a Karinka zaczyna właśnie, ale może szybko uda się wyrzucić choróbsko.
Kociaczek Twój jest coraz piękniejszy :lol:. Ciekawe jak Zulusek, nie jest zazdrosny?
A jak goi się ogonek?
Czy załatwiłas już całodobową obsługę dla kociastych.
Do Poznania oczywiście przyjedziemy z przyjemnością, prawda Neigh, Zmysł ?
Czy masz juz bilet? O ktorej przyjeżdżasz? Pamiętaj, że jedziesz do dworca Warszawa Wschodnia.
Czekam......... czekam........ i juz nie mogę się doczekać.

Link to comment
Share on other sites

No Kochana :loveu:musisz wypocząć...i nie ma, że później, złap proszę chociaż chwilkę oddechu i wygnaj tę chorobę z Waszego domu ;)

Mój Kociaczek??? :cool3: No jakoś tak wszystkim przechodzi jedynie przez gardło, że mój ci on :lol:
Zulusek nadal śpiewa pod drzwiami, a jak otwieram to pcha się jak oszalały i udaje głupka :lol: Daję mu duuużo miłości i on wie, że jest pierwszy...:loveu: Myślę, że się dogadają tylko, że doczekać się nie możemy tego poznania...:roll:
Ogonek porasta sierścią i jestem w szoku w jakim tempie :-o a ranka zaczęła się goić :)
Ponadto oczka są w coraz to lepszym stanie, a i kichanie się zmniejszyło :)
No i wiecie co? :cool3: Mam wrażenie, że on mnie rozpoznaje i wie, że ja to ja :oops: Jak wchodzę do niego, to jest cisza, po chwili zaczyna mruczeć, a kiedy zbliżę rękę, a on ją solidnie obwącha i się upewni, to zaczyna pomiałkiwać i postękiwać, nie mówiąc już o pozycjach, które przyjmuje...:loveu::loveu::loveu: Chyba mnie troszkę polubił...:oops:

Co do przyjazdu, to jeszcze nic nie wiem...:shake:
Nie wiem, o której wyjadę, nie wiem czy załatwię całodobową opiekę, wszystko jak na razie nie wiem...:shake: Wiem jednak, że przyjadę :)

Czekam na te deklaracje przyjazdowe w poznańskie strony...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Oooo!!! :loveu::loveu::loveu:
Neigh pisała, kiedy ja pisałam i się zadeklarowała...:loveu:

Wiosenką byłoby idealnie, bo moglibyśmy pojechać do mnie na działeczkę w przyrodę, że tak powiem :)
Co prawda domek całoroczny, ale wiosenką zawsze milej :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No, cieszę się z deklaracji, że wogóle przyjeżdżasz :lol:, ale kupić bilet to już najwyższa pora. Poza tym muszę zgrać spotkanie Ciebie na dworcu i zaprosic pozostałych uczestników naszego spotkania. Nie wypada mi tego robić w ostatniej chwili :oops:.
Głaski i mizianki dla Kocurków i buziaki dla Ciebie. Dobranoc

Link to comment
Share on other sites

Ona go nie odda zobaczycie:-) Ale niech próbuje:-)

A kto na spotkaniu jeszcze będzie??? zapytała z iście babską ciekawością



ps. co dwa koty to nie jeden:-) Wiem co mówię. Ja mam trzy........w tym jeden do adopcji. Znów mi lezy miedzy kompem a mną........i mówi miziaj, miziaj - kocham cię...............tiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Link to comment
Share on other sites

[quote]kochaniutka bo niektórzy to już wiedzą, że na zawsze zostaniesz jego mamusią a Zulus jego braciszkiem ;-)[QUOTE]

[quote]Ona go nie odda zobaczycie:smile: Ale niech próbuje:smile:[QUOTE]

Się Wam w głowach poprzewracało...:lol::lol::lol:

[quote]A kto na spotkaniu jeszcze będzie??? zapytała z iście babską ciekawością[/quote]
Pojęcia nie mam zielonego...:niewiem:

[quote]ps. co dwa koty to nie jeden:smile: Wiem co mówię. Ja mam trzy........w tym jeden do adopcji. Znów mi lezy miedzy kompem a mną........i mówi miziaj, miziaj - kocham cię...............tiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa [/quote]

Domku cudowny jezdeś :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neigh']Ona go nie odda zobaczycie:-) Ale niech próbuje:-)

A kto na spotkaniu jeszcze będzie??? zapytała z iście babską ciekawością



ps. co dwa koty to nie jeden:-) Wiem co mówię. Ja mam trzy........w tym jeden do adopcji. Znów mi lezy miedzy kompem a mną........i mówi miziaj, miziaj - kocham cię...............tiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa[/quote]

Neigh wszystko co napisałaś to sama prawda. Hetre i tak zostanie u Hakity. Nie wierzę w to, że będzie Go mogła oddać :shake:.

Ja mam na dzień dzisiejszy 6 nie licząc oczywiście psów i też część miała być do adopcji........ i co?........ nic. Zostały i są bardzo :loveu::loveu::loveu:.

Neigh, ciekawośc to pierwszy stopień do piekła :evil_lol:. Ale na dzień dzisiejszy to tak::loveu: Hakita, jako gość honorowy, bo zza granicy ( województwa) :evil_lol:, Ty, moja koleżanka z podstawówki ( kociara i psiara, współpracująca z Psim Aniołem) i jeszcze jedna psiara i kociara (prezes Psiego Anioła). Poza tym moja osobistarodzinka i może....... mój kolega z podstawówki , ale to jeszcze nie wiadomo....... Miał być jeszcze Zmysł, ale niestety :shake:, jedzie do rodzinki. Jego strata......... niech żałuje......taki babiniec.......;)
Chyba, że masz jeszcze propozycje fajnych osób, to jakieś krzesła się znajdą......;).

Neigh, czy wiesz na jakim " świecie " znajduje się nasz transporterek, bo muszę go oddać Iwonie.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie ze niech żałuje ( myśle o Zmyśle ). Informacje ze wszystkie "kociary" są stare, brzydkie i stuknięte są moooocno przesadzone hihi

Twój Kochana kontenerek jest w lecznicy na Białobrzeskiej. Jadę do Wawy miedzy Świętami a Sylwestrem to jakby co mogę drogi nadrobić. Tym bardziej, że muszę dr. Adzie rysunek dziękczynny od mojej córki zawieźć - za uratowanie życia Kawie:-).

Link to comment
Share on other sites

Wy mnie tu nie słodźcie...:lol::lol::lol:

A te tam? Neigh, no co Ty? :-o Skąd takie informacje? :cool3:
Wszystkie kociary są młode - zawsze można być młodym, niezależnie od wieku :), piękne - piękno jest w sercu :loveu:, a normalność - najbardziej wszędzie poszukiwana :lol:

Aż się doczekać nie mogę tego spotkania :loveu:, a bracizny nie ma jeszcze - pewnie nad rankiem przybędzie, czyli 2-3 - cały ON...:roll: ale dla mnie dobrze :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neigh']Pewnie ze niech żałuje ( myśle o Zmyśle ). Informacje ze wszystkie "kociary" są stare, brzydkie i stuknięte są moooocno przesadzone hihi

- quote]

Nooooo, ja też tak uważam. Są młode, piękne i wiotkie........prawie wszystkie...... a wyjątki potwierdzają regułę :evil_lol:.
Hakitko, a o pięknie wewnętrznym..... slowa z ust mi wyjęłaś.
Ja też cieszę się z naszego spotkania. Forumowicze z Krakowa umawiali się na forumową wigilię. Trochę im zazdrościłam :oops:. A tu proszę u nas bedzie wspólny drugi dzień świąt :lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eva']Ja też cieszę się z naszego spotkania. Forumowicze z Krakowa umawiali się na forumową wigilię. Trochę im zazdrościłam :oops:. A tu proszę u nas bedzie wspólny drugi dzień świąt :lol:.[/quote]

I to jaki...:loveu::loveu::loveu: Już się nie mogę doczekać, żeby Was wyściskać i wycałować za wszystko...:loveu::loveu::loveu: Jak mi pozwolicie naturalnie...:diabloti: :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Neigh, nie martw się ja też piernik zrobiłam i wyszedł taki sobie....... będziesz miała szansę spróbować......;). Przed chwilą wstawiłam do pieca keks......... zobaczymy jaki wyjdzie. A coś z serem....... specjalnie dla :loveu:Hakitki ;) zrobię jutro. Mam nadzieję, że wszystko się uda:lol:. Obiecuje, że będę się starała. Ale już wiem z doswiadczenia, że czym człowiekowi bardziej zależy, żeby wyszło tym gorzej się udaje :diabloti:.
Hakitko, jak jeżdżą te Twoje pociągi do stolicy? Jak Zulusek i Hetre po obu stronach drzwi...... już to widzę........te wsadzane łapki pod drzwiami....:diabloti:.
Zmysł, jasne że nie chcesz wchodzić na ten wątek przed świętami........ bo Ci żal........:evil_lol:. Ale nie martw się, odrobimy zaległości ;).

Link to comment
Share on other sites

Wy się Kobitki nie stresujcie tymi wypiekami, ja nic nie zrobiłam, bo piekarnika niestety nie posiadam i właśnie dlatego mam wypieki, ale na twarzy...:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Evuniu i w szczególności tym czymś tam z serem się kompletnie nie przejmuj ;)

Pociągi...
Nadal jeszcze nic nie wiem co do godzin przyjazdu, opiekunek ;), itp...
Wcześniej wyszukałam połączenie z Poznania 15.35 - 18.35 Warszawa Centralna - wiem, wiem że mam wysiąść na Wschodniej :)
A powrót: Warszawa Centralna 13.25 - 16.36 Poznań.
To wszystko jeszcze muszę dokładnie sprawdzić, a przede wszystkim wiedzieć, czy ktoś przy kociakach będzie cały czas, czy dochodzący...
Postaram się jutro wszystko rozeznać, aczkolwiek szykuje mi się szalony dzień, bo i prezenty, o których zapomniałam :roll:, a także kulinaria :lol: śledziki pod pierzynką, itp...;)

A Kociaki...
Hetre czuje się znacznie lepiej, bo mniej psika. Wspólnie nie lubimy podawania leków i zakraplania oczętów, aczkolwiek to drugie lepiej nam wychodzi...
Poza tym wiem, że skrzywdził go mężczyzna, co prawda było to do przewidzenia, że jakaś banda delikatnie mówiąć "łotrów" go skrzywdziła, ale wczoraj się upewniłam...
Przyjechał mój brat i dałam mu Malucha na ręce, motorki się skończyły, dopiero kiedy podsunęłam mu pod nosek moją rękę, zaczął mruczeć...
Poza tym naprawdę się potwierdza, że on mnie rozpoznaje :loveu:
Dziś była u mnie Asiak i Mały dał się pieścić, ale najpewniej u mnie...:loveu:
Zulusek nadal śpiewa, najwięcej kiedy jestem u Hetre...wtedy zaczyna wręcz płakać...:-( Serce mi pęka... :placz: Jest nam ciężko...:-(
Synuś Zulusowy leży teraz na krześle naprzeciw mnie i wpatruje się we mnie pytająco: Czyś Ty oszalała?! Jesteś skonana, a jest bardzo późno...
Mam fotki Zuluska, ale chyba nie dziś...:oops::oops::oops:
Z tymi łapkami pod drzwiami to tak nie do końca. Pod drzwiami nie ma możliwości, a dziurki w drzwiach musiałam zakleić, bo Zulek wciskał nosa przez nie, a gdyby Mały kichnął...:roll: Mówimy cały czas w sensie izolacji, w temacie białaczki ;) Stosuję się do zaleceń, nie ma co, grzeczna ze mnie dziewczynka :lol:
Qrcze Hetre musi być zdrowy!!!

Zmysł zaglądaj, zaglądaj!!! Ja tu jeszcze w między czasie cuś opowiem, a Ty chociaż wirtualnie Babińcowi potowarzyszysz...;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...