charciara Posted April 28, 2004 Posted April 28, 2004 Kciuki kciukami, ale potrzebna jest pomoc. Poznaniacy kochani, od poniedziałku nie ma nikogo na dyżury u Rotti. Po powrocie ze szpitala - w sobotę i niedzielę - opieka jest zapewniona, ale potem nic. Kto może niech się zgłasza, zorganizujcie się bardzo Was proszę. Zobaczycie Rotti w nowej fryzurze - dzisiaj obcięła włosy, mają teraz długość do ucha. Quote
bogula Posted April 28, 2004 Posted April 28, 2004 Rotti :D ---------------pamietaj, włos odrasta nawet jeśli przez pewien czas jest niemal niewidoczny. Pozdro i całucho w ucho, i łapka od Fafka. Quote
charciara Posted April 29, 2004 Posted April 29, 2004 Ponawiam prośbę o pomoc. Czyżby zapał Wam się skończył ??? Quote
bea100 Posted April 29, 2004 Posted April 29, 2004 Łomatko...Kochani Niezawodni (przecież) Poznaniacy....pomóżcie :puppydog: Quote
Bila Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 To podajcie jakiś kontakt od Rotti telefon albo cuś. Quote
Azir Posted April 30, 2004 Author Posted April 30, 2004 Może znajdą sie chętni Poznaniacy do wyprowadzenia Rottiego i Botysa w Swięto Konstytucji?Z tego, co wiem, Ela nie ma nikogo na spacery w poniedziałek i dni następne. W tej chwili przyjmuje chemię i nie sądzę, aby w ciągu najbliższych dni mogła z nimi wychodzić. Osoby "nowe" proszę o kontakt ze mną dzisiaj do godz. 16.00. Podam bliższe informacje. Potem nie będzie mnie przy komuterze. Quote
Bila Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 W poniedziałek z chłopakami lecę ja. Już dzwoniłam do Eli. Quote
Azir Posted April 30, 2004 Author Posted April 30, 2004 To super :D ! Bardzo sie cieszę :D . Myślę, że się polubicie! Ale one potrzebują trzech spacerków. Może ktoś jeszcze :wink: ? Quote
basiaap Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 Ja bym mogła w poniedziałek wieczorem, czyli spacerek przed snem, od 20 w górę, a potem to ew. uzgodniłąbym z Rotti. Jeno nie znam adresu ani nic. Jeśli Rotti się zgodzi, mogę być. Quote
charciara Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 W sprawie pomocy Rotti możecie też kontaktować się z akk4psy - jest na chartach. Ma bezpośredni kontakt z Rotti. Quote
Ag@tA Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 Eh nie jestem z Poznania... :( Ale trzymam mocno mocno kciuki za Rotti. MUSI być dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
bea100 Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 basiaap: masz wszelkie namiary na pv :D. Dzwoń kochana :P Kochani: dzwoniłam i rozmawiałam własnie z Rotasem. Wczoraj miała drugą (mocniejszą ) chemię. Narazie czuje się nieżle (biorąc pod uwagę okoliczności :roll: ). Nie poddaje się :D Wie, ze jesteśmy obok :D Wszystkich nas tutaj pozdrawia :drinking: Quote
LUSILLE Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 A MY pozdrawiamy JĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :wink: :lol: Quote
Agga Posted April 30, 2004 Posted April 30, 2004 KOCHANA ROTTI TYSIĄCE BUZIACZKÓW DLA CIEBIE!!!!!!!!!! Quote
PaYooK Posted May 1, 2004 Posted May 1, 2004 ELO!!! Rotii Twoje zdrowie gardlo moje ;) :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: Quote
Dag Posted May 2, 2004 Posted May 2, 2004 Cholera jasna... człowiek na 2 tygodnie z dogo zniknie, potem zajmuje się jakimiś durnotami w stylu "włamanie na TdM", a najważniejsze sprawy przegapia!!!! :evil: Głupia Dag!!! :wallbash: Rottuśku kochana!!! Przepraszam!!! :oops: Trzymaj się, bądź silna i wracaj do zdrowia słoneczko!!! :angel: Daleko ten Poznań, kurka wodna, ale obiecuję, że jak już będziesz miała siłę na długie spacerki, to się do Ciebie z Chrumką przejedziemy na hasanie po łące. :D Quote
Guest Fiorka Posted May 3, 2004 Posted May 3, 2004 ACH ROTTI BIEDULO TY MOJA ZDROWIEJ CZYM PREDZEJ !!!! WSZYSTKO BEDZIE GUT JESTEŚMY Z TOBĄ YOU ARE STRONG WOMEN !!!!!!! ŻAŁUJE ZE NIE MOGE WPAŚĆ I TEZ POMOC PRZY PIECHACH :( BOZE CZEMU JA MIESZKAM TUTAJ A NIE KOLO ROTI...GRRRRR Quote
Bila Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 W poniedziałek byłam U Rotti, trzyma się dzielnie, serdecznie Was wszystkich pozdrawiai fiolecik stawia :drinking: :drinking: :drinking: Chłopaki wspaniałe. No i zakochałam się w Borysie. Co za cudo psiak i kochany aniołek :angel: Istniało poważne ryzyko, że go zagłaszczę i zaprzytulam. Co za cudo. Quote
Agga Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Dziękujemy za pozdrowienia... Elu kochanie tęsknimy za TOBĄ... Bila pewnie, że sie można w Borysku zakochać... Quote
Bila Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Tak, a w dodatku Borys zachowuje się tak, że można liczyć na odwzajemnione uczucie. :wink: Quote
ZDZICHU Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 wiem jaka jaka to jest okropna choroba ... mój Ojciec jest chory :( ... Mam nadzieję że oboje z tego wyjdą i nie wolno tracić nadziei ! Quote
bea100 Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Zdzichu: trzymam kciuki za Twojego Tatę...a Rotti nasza jest super dzielna i można brać z niej przykład, walczy z chróbskiem i się nie łamie...Twojemu Tacie też tego życzę: przekaż proszę, by był równie dzielny i nawet na moment się nie poddawał... :P Quote
bogula Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Pamiętajmy o Rotti-------na koncie, przekazach, forum,wystawach...Ona i jej piechy nadal nas potrzebują! :D :D :D Rotti---czekaj na różową kopertę! Quote
banjo Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 ZDZICHU mam nadzieję że i Twój tata i Rotti szybko wrócą do zdrowia. Będzie dobrze- musi być :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.