Mami Posted April 17, 2004 Posted April 17, 2004 murem... Tak Rotti, Pani się nie boi Cala dogomania murem za Toba stoi! i dwie trzecie sejmu I Pan Prezydent... eee... Quote
madlen Posted April 17, 2004 Posted April 17, 2004 a ja nie mogłam przez kilka dni przelac na konto Rotti pieniążków, ale w końcu się udało :) super wiadomość, że Rotti ma się lepiej :D oby tak dalej :multi: Quote
KIRI Posted April 17, 2004 Posted April 17, 2004 "Można znaleźć wielkie szczęście w dawaniu. Lecz nieustanne dawanie może wyczerpać serce i umysł. Naucz się brać choć trochę - choćby chwilę w ogrodzie, w galerii, w kawiarni. Doceń to. Pozwól, aby ptaki i żaby, dzieła sztuki, muzyka i książki, a także nie wymagający przyjaciele przywracali Ci siły." ELA z życzeniami powrotu zdrowia i uśmiechu Quote
Asia_Focus Posted April 17, 2004 Posted April 17, 2004 ELU ZDROWIEJ SZYBKO !!! Pozdrawiamy i ącisamy serdecznie Asia z FOcusem :D Quote
Psiunia Posted April 18, 2004 Posted April 18, 2004 Dopiero teraz przeczytałam ten topic(ja też byłasm w szpitalu :( )i... niechce się powtarzać więc zycze tego wszystkiego co zostało napisane tyle że 1000 razy więceś (SORRY ZA WIELKIE OPÓŹNIENIE) Quote
bea100 Posted April 18, 2004 Posted April 18, 2004 murem... ...a za murem wszyscy...sznurem :smilecol: Quote
Agga Posted April 18, 2004 Posted April 18, 2004 Dziś rozmaiwałam z Elą przez telefon, aż mi się tak wesoło zrobiło jak usłyszałam jej głos taki radosny...widać, że jest lepiej... Ela ty jesteś slina babka tak jak ci mówiłam... Masz buziaczki od mojej rodzinki, wciąz pytają o Ciebie, a ja ich co chwilkę informują... Quote
PIKA Posted April 18, 2004 Posted April 18, 2004 To dla Ciebie Rotas od wszystkich - od całego DOGOMANIACKIEGO MURU Quote
tufi Posted April 18, 2004 Posted April 18, 2004 Wlasnie wrocilam od Rotti z wieczornego spacerku - byla na nim z nami :) Prowadzila na razie jednego psa, ale jakiejkolwiek choroby po niej nie widac. Apetycik ma niezly pomysly na to, co by zjadla jeszcze lepsze ;) , a znudow zaczela robic sweterek na drutach :D Poczytala watek do 22 strony, ale miala zawirusowanego kompa - Sew juz odwirusowal - wiec wkrotce tu zagosci :) Quote
PIKA Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Tuffi zawirusowanego kompa miala powiadasz :roll: No patrzcie Panstwo, ktos mnie się tu chyba kiedys jednak nie posłuchał :hmmmm: Nie? panno Rotti :wink: :lol: Quote
akk4psy Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Bardzo prosze osoby odpowiedzialne :wink: za koordynacje wychodzen na spacery i inne sprzatanio-gotowania u Rotti o kontakt, bo ten tydzien mam zdecydowanie "wolniejszy " i moge byc u Niej. Tylko czy chlopaki nie zjedza Pikutka ??? Czy raczej trzeba bez psiej obstawwy??? Pozdrawiamy Pikutek i ania (z Poznania a dokladniej 18 km od Poznania na pd.) :wink: :lol: Quote
bea100 Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 ...bo ten tydzien mam zdecydowanie "wolniejszy " i moge byc u Niej. Tylko czy chlopaki nie zjedza Pikutka ??? ... Kochana: spadasz z nieba :angel: , bo nasza zapracowana Tufi już pewnie bokami robi :wink: Pisz do niej na pv a wszystkiego się dowiesz 8) Znam pieski Rotti: piszę tutaj z pełną odpowiedzialnoscią, że to najlepiej wychowane charcie chłopaki na tym padole :lol: a Pikutka...najwyżej Ci obcałują :D Quote
akk4psy Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Juz napisalam. Och, gdyby to tak bylo, ze "chart chartowi oka nie wykole" :wink: -nawet jesli jeden jest wieelki , a drugi malutki..(bo Pikutek to wloski chart -cik) :D :D pozdrawia Pikut i a. Quote
Ariadna Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Trzymaj sie mocno Rotti!!!! Na mnie i moje pieski mozesz liczyc ! Quote
Kika Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Łojejku poznaniacy jestem pełna podziwu dla Was, tak umieć się zorganizować. :klacz: :klacz: Szkoda,że mieszkam na drugim końcu Polski, bo może też przyłożyłabym się do tych działań.Cóż może uda się inaczej. Quote
wix Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Jeszcze zglaszam kolezanke Flaszeczke!! Flaszeczka (19:28) wiki, napisz na tym wątku, że ja ( Flaszeczka ) się zgłaszam na spacerek i zabiorę koleżankę i wezmiemy chart rotti Flaszeczka (19:28) napisz tam mojego maila [email protected] i GG 3718272 Flaszeczka (19:28) i powiedz ze prosze o skontaktowanie sie osoby ktora jako tako kieruje tymi spacerkami Flaszeczka (19:29) bo kurca mi cos login albo hasło nie pasuje ;/ Quote
Rotti Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 No, wielki wdech i do pisania :D Moi drodzy, kochani, niezastapieni, wspaniali, niesamowici PRZYJACIELE !!! Słów mi nie wystarczy, żeby wyrazić to, co czuję. Nie potrafie opisać wzruszeń, jakich mi dostarczyliście, pomocy i serca, które okazaliście. Już nie miałam wiary w ludzi, a WY przywróciliście mi ją i sprawiliście, że chce się teraz pomagać całemu światu. Nie spodziewałam się, że mam TAKICH PRZYJACIÓŁ !!! Żadne moje słowa nie zastąpią i nie są w stanie wyrazić podziekowań dla Was. Nie umiem pewnych rzeczy w słowa ubrać, dlatego po prostu napiszę DZIĘKUJĘ Nie wiem co bym zrobiła bez Waszej pomocy. Każy z Was ma u mnie pifko na wystawie ;) Nigdy nie będę mogła odwdzięczyć się za całe dobro jakie od Was płynie. Życia mi na to nie wystarczy. No chyba, że dożyje wieku ETMa :lol: A teraz trochę o mnie, bo na pewno jesteście ciekawi. Czuje się bardzo dobrze. Jeszcze nie jestem w 100% silna, ale ten stan będzie trwał tylko do końca leczenia, czyli jeszcze jakieś 2 m-ce, a potem... :lol: Z pieskami troche juz wychodzę i bedę to robic do następnego pobytu w szpitalu, czyli do 29 kwietnia. Potem mam znowu 3 tygodnie na nabranie sił i następny strzał. Tak będzie jeszcze w sumie 4 razy. Mam nadzieje, że to wystarczy i wróce do Was cała (prawie ;) ) i zdrowa. Jeszcze jedno. Wasze wspaniałe serca, Wasza dobroć i hojność spowodowały, że zebraliście już dla mnie 2.500,00 zł. To jest po prostu niesamowite. Nie wiem jak Wam dziekować. Przepraszam, że nie odzywałam się wcześniej, ale po prostu nie miałam sił. Siadłam sobie ze 2 razy do kompa i poczytałam, ale więcej nie byłam już w stanie zrobić :) Teraz trochę z Wami pobędę, potem przerwa, potem znowu pobędę... a potem już wracam. Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :lol: :lol: :lol: Aha, teraz to, co obiecałam ( ja na razie witrualnie) :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: Jak zabraknie, to meldujćie ;) Quote
Miga Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 :BIG: Witaj ROTTI !! Cieszę się że jesteś z nami. :):) Zdrówko :popcorn: Quote
nice_girl Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Rotti Kochany Misiaku!!!!! Tak się cieszę ze już jesteś z nami :D Mam nadzieje ze będziesz tu coraz dłuzej :D Widzisz jak dogomaniacy mówią ze ma być dobrze to ma byc dobrze :wink: Życzę jak najszybszego powrotu do sił :wink: A za fiolecik dziękiuję :drinking: :drinking: :drinking: Quote
KIRI Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 ROTTI serduszko nasze wracaj do sił :D Smutno tu bez Ciebie :( , czekam na Twój powrót :D Quote
Kika Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Rotti my przecież widzielismy,że śledzisz nasze poczynania tutaj, bo wszyscy pewnie czekaliśmy jak szybko staniesz na nogi. Cieszę się osobiście,że nie dajesz się choróbsku i po tych zabiegach, które tak bardzo osłabiają organizm - w miarę szybko się zbierasz.Oby tak dalej. Trzymaj sie dzielnie i zdrowiej jak najszybciej. Quote
PIKA Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 No Rotas siostro, to za twoje zdrowie i siły :drinking: :drinking: :drinking: Quote
nice_girl Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 dołączam się Rotti za Twoje zdrowie :drinking: :drinking: :drinking: Quote
Rotti Posted April 19, 2004 Posted April 19, 2004 Czegoś Wam jeszcz trzeba ? Może to ? :morning: :lol: Na razie spadam od kompa na tapczanik trochę rozprostować kości, ale jeszcze tu dzisiaj wpadnę ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.