LUSILLE Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 ROTTI ,coś na poprawę nastroju !!! Chociaż TY pewnie masz doskonały SUPERKOBIETO !!!!! :D :D :D :wink: Quote
Linka Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 No a ja tak tu zostałam? Poznaniacy prosze mnie tam gdzieś w te wasze "dyżury" wcisnać! Skrobnęłam Rotti coś na GG, ale nie sądziłam że jest aż tak osłabiona :( KOCHANA WRACAJ NAM DO ZROWIA SZYBCIUTKO!!! Quote
tufi Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 Kochani - 5 stron topiku to na razie 13 stron wydruku... Jest z tym troche roboty, wiec... Przeczytam jej to jutro :D Caly topik po prostu :) Macie wiec jeszcze troszke czasu, aby napisac kilka slow :) Postaram sie jutro pomoc Rotti w ukladaniu grafiku i w ogole we wszystkich organizacyjnych kwestiach :) Quote
madlen Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 właśnie wróciłam z Krakowa i takie smutne wieści... :cry: Rotti trzymam kciuki za Twoje wyzdrowienie :kciuki: :kciuki: Quote
Marta !!! Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 Ja byłam u naszej kochanej Eli dziś i wczoraj rano.. Ludziska z Poznania tak się zabrali ochoczo za te spacerki,ze już wolnych terminów aż do środy nie ma.. ;) Ps. Rotti dziękuje wszystkim za życzenia i pamięć.. ELU CAŁA DOGOMANIA Z TOBĄ !!!! Quote
Linka Posted April 12, 2004 Posted April 12, 2004 Dzisiaj jest wtorek także chyba jeszcze sie załapie na jakiś spacerek z Rottim i Borysem :roll: W każdym razie ja zawsze chętnie :wink: Quote
tynka Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Rotti! Dopiero teraz dorwałam się do internetu i WIEM że NIE MA innej opcji niż to że będzie dobrze!!! Dołączamy wszystkie nasze ludzkie kciuki i przesyłam ogromne lizy jęzowów Fabii i Shepa. Nr konta zapisany!! Quote
Flaire Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 No, jak życzenia mają być dla Rotti wydrukowane, to ja się też dopiszę! Rotti, trzymaj się! ALE BEZ PAPIEROCHÓW, BO MISIĄ POSZCZUJĘ! :evil: A może na tych spacerkach, Poznaniacy, podszkolicie jej psy, żeby pilnowały Rotti, żeby nie paliła :wink: ? Quote
Azir Posted April 13, 2004 Author Posted April 13, 2004 O tak! Nauczę Borysa, aby jej odbierał każdego ćmika!!! Quote
Ruffikuss Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Ela, pamiętaj, że mamy umówione spacery i piwkowania i tego Ci nie odpuszczę, zadną miarą więc wracaj dziewczyno jak najszybciej... Przecież Miya musi mieć okazję do kolejnego zdeptania Twoich charciaków... no... Quote
LUSILLE Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 ELU,to od ROTTIEGO i BORYSA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :wink: WRACAJ DO ZDROWIA !!!!! :D Quote
Treserka Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Zadko jestem na forum i dzisiaj tą informację przeczytałam , gdzie jest ten numer konta ? czy ktoś mógłby mi go podać? nie mam czasu czytać postów wszystkich,i dla tego nie wiem, czy psami Rotti ktoś się opiekuje ? Quote
PIKA Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Treserka, numer konta Eli jest na 1-szej stronie tego topiku :D Quote
mrowka Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 A z Rottim i Borysem wychodza na spacerki niezastapieni Dogomaniacy-Poznaniacy! :D Rotti wracaaj juz do nas!! Quote
INA Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Ja też przyłączam się do życzeń dla ROTTI. Sama obecie przechodze swoją małą tragedie- mam bardzo chorego psiaczka :cry: i związane z tym koszty leczenia. Jednak jak akcja będzie trwac dłużej to napewno postaram się wpomóc konto. INA Quote
Poświata Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Grupa VI proszę nie bałaganić naWaszym forum za bardzo, żeby potem Rotti nie musiała po Was sprzątać, kiedy już wróci na stałę! Dyscyplinę prosze trzymać! :D Taaaak jest!!!! Grupa VI jast zawsze grzeczna i zdyscyplinowana. Nie bałaganimy, do tej pory Rotti się z nami nie napracowała, więc dalej tak będzie. Jak się ma takiego moda, to czasu na kłótnie i bałaganienie szkoda. I żadnych zmian w zarządzaniu nie chcemy, więc obiecujemy, że grzeczni będziemy. pozdrawiamy Quote
Galja25 Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Dowiedziałam się, i od razu tu przybiegam. Rotti: trzymaj sie ciepło! Rak to nie wyrok, wiem co mówię. Vilcacore sama brałam, i moge ja polecic. Skonsultuj się z lekarzem, czy mozesz brać podczas chemioterapii. Zawsze to jakos wspomaga leczenie. Nie jestem fanatyczna zwolenniczka bioenergoteraupetów, ale wiem, ze ich dobre fale też duzo pomagają. A to co tutaj czytam, co piszećie, pozwala mi myslec, że sa cudowni ludzie na tym świecie! Rotti: najważniejsze, że masz fantastyczne podejście do choroby. Pozytywne myślenie zdziała cuda! Pamiętaj, masz prawo czuc sie źle podczas leczenia, to normalne objawy broniącego sie organizmu. Co mogę jeszcze napisać? Chyba tylko to, że myślami jestem z Toba blisko, i postaram sie pomóc. Quote
Treserka Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Takie leczeniue jest napewno kosztowne więc już przesyłam esemesem :handy: nr konta do znajomych przypuszczam że też coś przeslą. Ogromne pozdrowienia dla Rotti, !!!!! Quote
Agga Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 O tak! Nauczę Borysa, aby jej odbierał każdego ćmika!!! Bardzo dobry pomysł... :D Elu słonko trzymaj się, masz pozdrowinka od mojej rodzinki... :D Quote
banjo Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Rotti trzymaj się jak to choróbsko zobaczy ilu dogomaniaków jest z Tobą to szybko sobie pójdzie wystraszy sie :D Wracaj nam szybciutko Rotti a tu coś specjalnie dla Ciebie zebyś się uśmiechnęłą: Przechodnia zaczepia trzech oprychów uzbrojonych w noże. Żądają pieniędzy. Napadnięty, nie tracąc głowy, mówi: - Lepiej uważajcie, znam judo, karate, kung fu... Gdy napastnicy zniknęli w ciemnościach, dodaje: - ...i jeszcze parę innych japońskich słów... Podczas nieobecności męża, żona oddawała się łóżkowym rozkoszom ze swoim kochankiem. Nagle słyszy, że drzwi frontowe się otwierają i wraca mąż. Szybko wymyśliła jak wybrnąć z kłopotliwej sytuacji - wysmarowała kochanka olejkiem, posypała talkiem i kazała mu stanąć w kącie sypialni. - Nie ruszaj się dopóki nie powiem - powiedziała. Wchodzi mąż i pyta, co to takiego. - To nasza nowa statua - odpowiada żona. - Kowalscy za rogiem taką mają, więc też sobie kupiłam. Mąż przyjął w milczeniu tłumaczenie żony i nie poruszał więcej tego tematu. Położył się spać a kiedy się obudził nad ranem, zszedł do kuchni i po chwili wrócił z dużą kanapką i butelką piwa. - Trzymaj - mówi do kochanka-statuły. - Ja u Kowalskich stałem przez 3 dni i nikt mi nawet szklanki wody nie podał. Mały żłówik siedzi na wysokiej gałęzi.W pewnym momencie skacze,macha gwałtownie łapkami,spada z łoskotem na ziemię,otrzepuje się z piasku,wchodzi z powrotem na drzewo,skacze. Taka sytuacja powtarz się parokrotnie. Przygląda się temu siedzący obok Dzięcioł. Trąca siedzącą przy nim Panią Dzięciołową i mówi: —Może mu w końcu powiemy,że jest adoptowany? Podchodzi mamut do mamucicy... On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!! Ona - Muuuuu?????? sytuacja się powtarza... On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!! Ona - Muuuuu?????? sytuacja się powtarza... On - Muuuuuuuuuuuuu!!!!! Ona - Muuuuu?????? I tak wyginęły mamuty... Quote
bogula Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Rotti wysłałam tradycyjny list z zalącznikiem i foto Fafola...pozdrawiamy , a TY ZDROWIEJ :fadein: Quote
tufi Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 Relacja z wizyty: 1. Rotti powiedziala, ze sama sobie przeczyta wszystko :D Twarda Babka 2. Jest juz znowu bezszwowa ;) Lekarz, ktory sciagal Jej szwy zapytal, kiedy rodzila 8) 3. W zaleceniach pochemicznych ;) - ma spozywac duzo lisci zielonych drzew oraz w trakcie ew. biegunki nie spozywac alkoholu :D 4. Lekarka powiedziala, ze jakby Rotti jeszcze kiedys chcialaby na nowotwor zachorowac, to ma wybrac ten sam rodzaj, bo jest akurat jednym z latwiej uleczalnych!!! :lol: :D 5.Poza tym Elcia nabiera sil, ma raz dzien lepszy, raz gorszy - wczoraj prawie nic nie jadla, a dzis z ogromnym apetytem wsunela talerz rosolku :D Mieszkanko ma ogarniete - umylam podlogi i poscieralam kurze, wiec troche zarazkow zniknelo... Ja jestem znowu umowiona na piatek, ok. 15.00 Ela sporo schudla, ale juz wyglada lepiej - nie jest taka wymeczona, wracaja jej rumience ;) Ma ochote na taki deser z owocow - a niestety nie moze :( Humorek ma jak zawsze - czyli wyborny ;) Obejrzala zdjecia Whippetki Naomi i bardzo jej sie spodobala sunia :) Co by tu Wam jeszcze... Oczywiscie Wszystkich pozdrawia, dziekuje za zyczenia i pamiec - nie moze sie opedzic od smsow i telefonow - i bardzo dobrze :) Numer konta na pierwszej stronie jest dobry, nie powinno byc problemow przy wplatach. A przede wszystkim - :drinking: :drinking: :drinking: dla Was :D Quote
Agga Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 NO Elu bierz sie do roboty i wracaj do zdrowia... :D A za fiolecik dziekujemy :drinking: Jak juz będziesz zdrowa to sobie wtedy łykniemy :drinking: Quote
Klara Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 jak ma apetyt to dobry znak :D mocno trzymam kciuki :kciuki: Quote
banjo Posted April 13, 2004 Posted April 13, 2004 No to super że jest coraz lepiej i że Rotti chumorku nie straciła i jakoś się trzyma :D Tufi jesteś super. Dobrze że są jeszcze na tym świecie ludziki na których można liczyć Rotti to za Twoje zdrówko :drinking: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.