Aleksandra81 Posted October 25, 2007 Posted October 25, 2007 Dwa dni temu przygarnęłam ok. 4 letniego posokowca, który przybłąkał się pod moje osiedle. Był trochę wygłodzony i chyba pogryziony (parę starych ran i jedna, mała świeża), ale ogólnie w nie najgorszej kondycji. Problemem jest jego zachowanie, nie wiem czy to przejściowe czy to problem na szkolenie, czy w o ogóle da sie coś z tym zrobić. Jest tak : czasem jest łagodny i kochany, przychodzi sie połasić, chociaż głównie leży na kanapie i śpi, ale czasem na mnie powarkuje i raz na mnie kłapnął kiedy go głaskałam (nie z zaskoczenia, siedziałam obok na kanapie i gładziłam go, a on sie nagle odwinął i kłapnął, ale nie ugryzł, a pewnie mógł). wyraźnie lubi być głaskany po głowie, ale warczy jeśli zaczynam głaskać go gdzie indziej. dzis u weterynarza kłapnął na panią dr. jak nakładała mu preparat przeciw pchłom. martwi mnie to, bo nie jestem przyzwyczajona do nie ufania reakcjom własnego psa (miałam 15 lat suczkę wyżliczkę, której mogłabym bezpiecznie włożyć głowę do pyska;-). oczywiście wiem, że dorosły przygarnięty pies to inna sprawa i że to dopiero dwa dni, ale po prostu potrzebuje rady co z tym dalej zrobić, moze ktoś ma podobne doświadczenia i wie czy jest sznasa, że mu to samo minie czy konieczne jest szkolenie. staram się z nim zaprzyjaźnić, ale na razie nasze porozumienie jest bardzo kruche... Quote
Guest Mrzewinska Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 Kazdy pies potrzebuje wskazowek, jak ma sie zachowywac, zwlaszcza przygarniety. Nie wiesz, gdzie psa boli jeszcze, skoro byl pogryziony - wiec daj spokoj z glaskaniem, a poza tym - nie glaszcz psa za darmo, tylko jak cos zrobi, co chcesz nagrodzic. Szkolenie jest moim zdaniem koniecznie potrzebne, niech ktos zobaczy zachowanie psa. Sprawdzilas, czy pies nie ma tatuazu, moze ktos go szuka? Zofia Quote
Aleksandra81 Posted November 3, 2007 Author Posted November 3, 2007 Dziękuję za odpowiedź. Tak, pies był sprawdzany pod kątem tatuaży, nic nie ma. ale trafił do ludzi, którzy sie znają na posokowcach - mieli dwa - i chyba jest już dużo lepiej z jego zachowaniem. Myślę, że wszystko będzie OK. Pozdrawiam! Quote
Simona Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 [url]www.adopcje.posokowce.info[/url] [url]http://forum.posokowiec.cal.pl/index.php[/url] zapraszam , tam jest dużo info o psach tej rasy. A czy pies może komuś nie uciekł ? Może ktoś na niego czeka ? Całusek dla rudzielca ode mnie :) Quote
erda Posted November 29, 2013 Posted November 29, 2013 Słuchaj,potrzeba mnóstwa czasu,aby pies się do ciebie przyzwyczaił.Co prawda ja nie miałam takiego przypadku,ale mam Posokowca,a on jak każdy pies musi się do ciebie oswoić.Masz go mało czasu,jest pewnie zawstydzony,lękliwy troszeczkę,płochliwy,może się ciebie bać,bo jeszcze się nie przyzwyczaił.Posokowce są z natury łagodne i wierne,nie wiesz co ten pies przeżył w przeszłości,ale jak zapewnisz mu odpowiedni dom,będziesz poświęcała mu dużo czasu (Ta rasa lubi być zazwyczaj w centrum uwagi) to szybko się do Ciebie przywiąże,uwierz mi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.