Jump to content
Dogomania

Doberman ROLAND z listem (?!) - przywiązany do bramy schroniska[Szczecin] ma dom


Recommended Posts

Posted

Wczoraj pracownicy szczecińskiego schroniska znaleźli przywiązanego do bramy dobermana. [B]Pies miał za obrożą list z wjaśnieniem dlaczego zostaje oddany.[/B]

[URL]http://i237.photobucket.com/albums/ff8/goslaczek/list.jpg[/URL]

  • Replies 147
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[img]http://i237.photobucket.com/albums/ff8/goslaczek/doberman.jpg[/img]
[img]http://i237.photobucket.com/albums/ff8/goslaczek/doberman2.jpg[/img]
[img]http://i237.photobucket.com/albums/ff8/goslaczek/list.jpg[/img]

Posted

nie wiem co napisać. Ręce mi opadają. Nie wyobrażam sobie, jak przywiązuję swojego psa do płotu i odchodzę. Co może czuć ten pies? Żal, smutek? Uczucie zdrady? Strach, niepewnosć? Tęsknotę............?

Posted

Tu jest jeszcze inny problem - wzmożona znikalność dobremanów w szczecińskim schronisku. Czekam na odzew Nadzei Dobremana. Trzeba go zabrać jak najszybciej. Irma, Debi... cała reszta bezimiennych...

Posted

ludzka wyobraźnia nie zna granic, doprawdy...co mozemy z nim zrobic?zaraz go ogłoszę na wątek Nd-ale jutro wyjeżdzam i wracam gdzieś kolo wtorku,wiem ze jest dom dla ok.4 letniego dobka-ale nie sprawdzony jeszcze

Posted

Za każdym razem zadaję sobie pytanie jakim trzeba być człowiekiem aby zostawi.ć przywiązanego psa do płotu schroniska i odejść??
Co czuł pies widząc odchodzącego Pana??
Temu "człowiekowi" zabrakło odwagi aby przyprowadzić go osobiście??
Oddać psa wiedząc,że zbliża się zima? Dobki nie mogą mieszkać w budzie :mad:


Piesku będzie dobrze, napewno znajdziesz nowy domek ...

Posted

Zimą się nie martwcie... jak zostanie, to i tak nie dożyje.

dzodzo - tak na przyszłość: jeżeli trzeba sprawdzić jakiś dom dla dobermana w Szczecinie, Stargardzie, Nowogardzie, a nawet w Gorzowie - daj znać, postaram się pomóc.

Posted

[quote name='Greven']Tu jest jeszcze inny problem - wzmożona znikalność dobremanów w szczecińskim schronisku. Czekam na odzew Nadzei Dobremana. Trzeba go zabrać jak najszybciej. Irma, Debi... cała reszta bezimiennych...[/quote]

To gdzie one się podziewają ??

Posted

Yeti został wyadoptowany i poszedł gdzieś, wiec nie pojedzie do Niemiec. A co za tym idzie można by zastąpić go Rolandem? Tylko dom tymczasowy, przygotowanie i potem transport! Jej, przeciez on nie ma książeczki zdrowia, co z tego, że na kartce jest napisane, że był szczepiony :roll:
Wiem, że tam właśnie spokojny, ułożony pies (Yeti ) miał tymczas z dziećmi.

Posted

[quote name='aisaK']Jej, przeciez on nie ma książeczki zdrowia, co z tego, że na kartce jest napisane, że był szczepiony.[/quote]
W schronisku dadzą mu książeczkę ze wszystkimi szczepieniami.

Ze względu na dziwny sposób :angryy: zrzeczenia się psa, Roland musi siedzieć jeszcze 12 dni w schronisku. Gdyby był po prostu zrzeczony, a nie porzucony pod bramą :angryy: to mógłby wyjść nawet dziś. To mu kochający państwo zafundowali dwa tygodnie w betonowym boksie...

Jednak gdyby znalazł się tymczas, albo dom, to mogłabym [B]spróbować[/B] wynegocjować zabranie go wcześniej...

Posted

Powiedz im, że za 12 dni można go odebrać, a czy wcześniej - zależy od decyzji schroniska, ale po sprawie Very mogą robić problemy. Dlatego nie gwarantuję, że mi się uda. W każdym razie dziś już za późno, bo schronisko czynne do 16.

Jeśli załatwicie dom, zarezerwuję Rolanda.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...