Sybel Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Bezag... No pliz... [QUOTE]Bardzo słabe masz pojęcie o wilkach[/QUOTE] [QUOTE]Co do religi radziłabym naprawdę zapoznać się z świętymi pismami i historią najwiekszych religii świata[/QUOTE] Nikt o niczym nie ma pojęcia, o nasza wszechwiedząca Gwiazdo Zaranna. Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='Sybel']Bezag... No pliz... Nikt o niczym nie ma pojęcia, o nasza wszechwiedząca Gwiazdo Zaranna.[/QUOTE] Akurat w przeciwieństwo do niektórych, którzy uważają, że jeśli Islam to tylko terroryści i fanatycy, a jeśli wilki to krwiożercze bestie, lubię dowiadywać się o tym co mnie interesuje. Każdy ma swojego dada, który dla niektórych jest matematyką, sztuką, polityką, przyrodą, techniką... Wam trudno zrozumieć, że każdy człowiek jest inny, więc co dopiero, że każde zwierze posiada odmienną osobowość. Quote
Sybel Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Bezag, islam to nie tylko terroryści, o tym wiadomo powszechnie. Mam islamistów w rodzinie, więc coś tam o nich wiem, z muzułmanami również pracuję na codzień. Mam też świadków Jehowy, katolików i adwentystów, więc dyskusje biblijne wychodzą mi bokiem, ale na ten temat również sporo wiem. I stwierdzam, ze wszystkie te święte pisma są takie same - zwykłe wytyczne dotyczące moralności, bez której społeczeństwo runie, w bonusie opakowane w rózne podania i legendy o dżinnach, aniołach, ludziach i nieludziach, cudach i zwykłym życiu. Jesli chodzi o wilki, nie mam wielkiej wiedzy, wiem, ze Rosja chce wytłuc lub wytłukła chyba 70% populacji od stycznia na Syberii - i tak, to jest dziadostwo, ktoś pewnie zapłacił za polowania z helikoptera, sama z dziką chęcią bym tym bydlakom łby urwała i wypatroszyła. Ale nie o tym teraz. Dyskusja, w której wiecznie dewaluujesz wiedzę rozmówcy sama się nią nie popisując jest raczej parodią dyskusji. Tak wiec jesli mamy Cię brać na serio, zacznij nas traktować na serio. Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='Sybel']Bezag, islam to nie tylko terroryści, o tym wiadomo powszechnie. Mam islamistów w rodzinie, więc coś tam o nich wiem, z muzułmanami również pracuję na codzień. Mam też świadków Jehowy, katolików i adwentystów, więc dyskusje biblijne wychodzą mi bokiem, ale na ten temat również sporo wiem. I stwierdzam, ze wszystkie te święte pisma są takie same - zwykłe wytyczne dotyczące moralności, bez której społeczeństwo runie, w bonusie opakowane w rózne podania i legendy o dżinnach, aniołach, ludziach i nieludziach, cudach i zwykłym życiu. Jesli chodzi o wilki, nie mam wielkiej wiedzy, wiem, ze Rosja chce wytłuc lub wytłukła chyba 70% populacji od stycznia na Syberii - i tak, to jest dziadostwo, ktoś pewnie zapłacił za polowania z helikoptera, sama z dziką chęcią bym tym bydlakom łby urwała i wypatroszyła. Ale nie o tym teraz. Dyskusja, w której wiecznie dewaluujesz wiedzę rozmówcy sama się nią nie popisując jest raczej parodią dyskusji. Tak wiec jesli mamy Cię brać na serio, zacznij nas traktować na serio.[/QUOTE] Muzułmanin, a Islamista to to samo... Quote
asiak_kasia Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Muzułmanin, a Islamista to to samo...[/QUOTE] a to akurat wcale nie jest takie oczywiste. Polecam doczytać. Islamizm czesto wykracza poza religię, zaczyna to przybierac polityczny wymiar-dążenie to utworzenia państwa wyznaniowego itd. Muzułmanin (wikipedia) "[I]W [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Koran"]Koranie[/URL] termin ten odnosi się nie tylko do wyznawców religii muzułmańskiej, lecz do wszystkich, którzy „poddali się woli Boga”. Koran również określa [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Abraham"]Abrahama[/URL] i [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_Chrystus"]Jezusa[/URL] jako muzułmanów. (...) Wyraz [B]muzułmanin, [/B]używany na określenie wyznawcy islamu, piszemy małą literą, natomiast wielką literą (Muzułmanin) wówczas, gdy mówimy o przedstawicielu grupy etnicznej w byłej Jugosławii (patrz: [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Boszniacy"]Boszniacy[/URL]).[/I]" także ten...coś jeszcze chcesz sprostować?:roll: Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']a to akurat wcale nie jest takie oczywiste. Polecam doczytać. Islamizm czesto wykracza poza religię, zaczyna to przybierac polityczny wymiar-dążenie to utworzenia państwa wyznaniowego itd. Muzułmanin (wikipedia) "[I]W [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Koran"]Koranie[/URL] termin ten odnosi się nie tylko do wyznawców religii muzułmańskiej, lecz do wszystkich, którzy „poddali się woli Boga”. Koran również określa [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Abraham"]Abrahama[/URL] i [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_Chrystus"]Jezusa[/URL] jako muzułmanów. (...) Wyraz [B]muzułmanin, [/B]używany na określenie wyznawcy islamu, piszemy małą literą, natomiast wielką literą (Muzułmanin) wówczas, gdy mówimy o przedstawicielu grupy etnicznej w byłej Jugosławii (patrz: [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Boszniacy"]Boszniacy[/URL]).[/I]" także ten...coś jeszcze chcesz sprostować?:roll:[/QUOTE] Muzułmanin to wyznawca islamu, a islamista to tez określenie na wyznawce tejże religi. a że piszę z dużej litery na początku zdania.... Bravo za super źródło informacji. Quote
asiak_kasia Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Muzułmanin to wyznawca islamu, a islamista to tez określenie na wyznawce tejże religi. a że piszę z dużej litery na początku zdania.... Bravo za super źródło informacji.[/QUOTE] Muzułmanin wcale nie musi byc islamistą. Prościej się juz nie da. A źródło, Kochana, podałam celowo najprostsze-najbanalniejsze do sprawdzenia. Skoro już kogoś poprawiasz, to chociaż zastanów się czy aby na pewno masz racje. :roll: Poczytaj sobie troche o tym czym jest islam-jako religia a czym islamizm. I dlaczego muzułmanie niekoniecznie muszą byc islamistami. Mnóstwo artykułów na ten temat jest w sieci. a do co pisania z dużej litery- przeczytałas chociaz w ogole? muzułmanin-jako wyznawca religii Muzułmanin-jako grupa etniczna. Rozrysować? Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']Muzułmanin wcale nie musi byc islamistą. Prościej się juz nie da. A źródło, Kochana, podałam celowo najprostsze-najbanalniejsze do sprawdzenia. Skoro już kogoś poprawiasz, to chociaż zastanów się czy aby na pewno masz racje. :roll: Poczytaj sobie troche o tym czym jest islam-jako religia a czym islamizm. I dlaczego muzułmanie niekoniecznie muszą byc islamistami. Mnóstwo artykułów na ten temat jest w sieci.[/QUOTE] Raczje Islamista nie zawsze jest muzułmaninem, gdyż islamista to równeiz określenie na badacza kultury Islamu. Ale w potocznej mowie używa się raczej tych dówhc określeń jako wyznawca Alaha i Koranu. Przepraszam bardzo, ale jak ja mogę mieć rację? Wikipedia ma rację. Quote
Sybel Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Muzułmanin, a Islamista to to samo...[/QUOTE] I na całą wypowiedź masz do powiedzenia tylko tyle? Serio? Quote
asiak_kasia Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Raczje Islamista nie zawsze jest muzułmaninem, gdyż islamista to równeiz określenie na badacza kultury Islamu. Ale w potocznej mowie używa się raczej tych dówhc określeń jako wyznawca Alaha i Koranu. Przepraszam bardzo, ale jak ja mogę mieć rację? [B]Wikipedia ma rację.[/B][/QUOTE] śmiem twierdzić, że częściej niż Ty mimo wszystko ;) Natomiast wracając do tematu-masz jeszcze jakaś historyjkę o bohaterstwie wilków, które nie zaryzykują ran w walce z psami-bo potem są niezdolne do polowania, ale już w walce z niedźwiedziem, żeby obronić jakaś kobietę to i owszem? :diabloti: ponadto widziałaś kiedyś jak wygląda pies po spotkaniu z wilkiem? :roll: Wiesz w ogóle o czym Ty mówisz? Czy wiedzę zdobyłaś w oparciu o książki J. Londona? Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='Sybel']I na całą wypowiedź masz do powiedzenia tylko tyle? Serio?[/QUOTE] A co mam referat do tego dopisać? Quote
Sybel Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Nie, odpowiedzieć, jak człowiek dojrzały, a nie gówniara z papką zamiast mózgu. Sory, ale naprawdę zaczynasz mnie wkurzać swoją tępotą. Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']śmiem twierdzić, że częściej niż Ty mimo wszystko ;) Natomiast wracając do tematu-masz jeszcze jakaś historyjkę o bohaterstwie wilków, które nie zaryzykują ran w walce z psami-bo potem są niezdolne do polowania, ale już w walce z niedźwiedziem, żeby obronić jakaś kobietę to i owszem? :diabloti: ponadto widziałaś kiedyś jak wygląda pies po spotkaniu z wilkiem? :roll: Wiesz w ogóle o czym Ty mówisz? Czy wiedzę zdobyłaś w oparciu o książki J. Londona?[/QUOTE] Tylko jedno słowo opisujące Ciebie się ciśnie na usta.... CO innego jest polować, a bronić. Twoje rozumowanie jak widze jest kategoryczne i pozbawione wyobraźni. Wiem jak wygląda jeden pies przywiązany do łańcuha po spotkaniu z wilkami. To poco niby wyhodowano te wszystkie wielkie owczarki? Aby pilnowały. Przed ludźmi i drapieżnikami. Stróżowanie nie tylko polega na walce psa z wilkiem. A jak psy polowały na wilki? ba, na niedźwiedzie czy lwy? Ponadto takie psy zawiadamiają pasterza. Dawniej trzymało się kilka dużych psów i kilka małych, które ujadaniem zawiadamiały ludzi. Teraz hodowcom nie chce sie nawet zakupić psów stróżujących ani samemu pilnowac, tylko puszczają owce i mają potem pretensję, gdy zaatakują wilki. Znam ludzi, którzy mają po kilka rosłych owczarków i ani razy wilki nie zaatakowały, mimo, że niedaleko zdarzały się taki na inne stada. Wilk wyczuwając psa, wie, że owce są pilnowane. Ponadto owce, przykro stwierdzić, są głupie. Zamiast uciekać stoją i dają się zagryźć. Inne zwierzęta np. kozy natychmiast by uciekły. Dlatego dawniej także trzymało sie z owcami inne zwierzęta, jak kozy, osły. Wciąż w np. rumuńskich osadach istnieją takie metody. Quote
asiak_kasia Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 ech... Tessi&Tola, jeżeli tu zagladasz czasem-miałas racje. Wymiękłam. :roll: Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']ech... Tessi&Tola, jeżeli tu zagladasz czasem-miałas racje. Wymiękłam. :roll:[/QUOTE] No tak, zapomniałam. Przecież uważacie, że zwierzeta są niezdolne do emocji, jedynie co potrafia do zabijać i niszczyć. Zastanawia mnie, ze żyjąc obok psa czy kota nie dostrzegacie, że on ma uczucia i włąsną, niepowtarzalną osobowość. Co do wilków i owiec. To wilki nie wybiją całego stada, tylko tyle ile będzie im potrzebne do przeżycia. Tam gdzie szkody są większe atakują zdziczałe psy, ale zapomniałam, przecież twierdziliście, ze to nic gdy pies czy kot kłusuje po lesie, przeciez to jego natura. Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Trochę o wilkach: [url]http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2252,article,4509[/url] Quote
Kyu Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Co do wilków jest ich stanowczo za mało i to nie tylko w Polsce. Przykładowo w Rosji żyję 40 tysięcy na cały kraj, wydaje się dużo, ale pamiętajmy, że Rosja to wielki kraj i 2 wilki przypadają na teren wielkości Moskwy. Ludziom płaci się za wyłapywanie wilczych szczeniąt. Niektóre są zabijane inne sprzedawane jako pupil domowy, te które mają szczęście uratują tamtejsi przyrodnicy. W Polsce nie będzie wiecej wilków, bo wilk musi mieć odpowiedni teren i pożywienie. Dziki zwierzęta to nie człowiek, który mimo braku terenu, pieniędzy, środków do życia się rozmnaża.[/QUOTE] Właśnie, musi mieć odpowiedni teren! Więc w centralnej Polsce nie ma naturalnego wroga dla dzika poza człowiekiem! Dzięki, że przyznałaś mi racje ;) Quote
Kyu Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='bezag']Psy pasterskie używa się w Afryce do odstraszania drapiezników. Przez setki lat w Europie również do tego były hodowane. Jeden duży owczarek typu podhalan sobie nie poradzi. Ale cztery już odstraszą watahę,a ponadto zaalarmują człowieka, którego wilki się boją. Wilk nie zaryzykuje ran od walki, taka rana mogłaby unimożliwić polowania,a wiec skazałaby na głód. W Polsce eksperymentowano z odgłosem inne watahy- działało. Bardzo słabe masz pojęcie o wilkach, który chyba ogranicza sied o średniowiecznego strachu, że wilcy zjedzą człowieka.... A ataki wilkó zdarzają sie rzadko. najczęściej odważają się na desperacki atak chore, słabe lub stare osobniki albo wściekły. Mieszkam akurat w takich okolicach gdzie grasował stary basior, który bez watahy niewiele upoluje prócz psów na łańcuchach. To w miastach, gdzie nic nie wiedzą o wilkach ludzie się ich boją. Przykładowo przetoczę taką historię. Głębiej w Bieszczadach rodzinna uratowała wadere, którą ktoś postrzelił. Gdy wyzdrowiała odeszła z powrotem do watahy. Rok później wiosną kobietę z tej rodzinny zaatakował niedźwiedź. Najczęściej ataku miśka się nie przeżywa, wyjątkowo wiosną, ale ową kobietę uratowała wataha, która przewodziła wcześniej uratowana wadera. To dowodzi wiele o niezwykłej pamięci zwierząt i oto, że to nie tylko bestie do zabijania. Tego samego dowodzą historię, kiedy wilczyca wychowała ludzkie dziecko.[/QUOTE] To z baśni 1000 i 1 nocy? To są dowody naukowe, błagam, bo pekne ze śmiechu. NIGDZIE, PRZENIGDZIE nie napisałam, że wilki atakują ludzi, atakują owce, a to różnica! I w skali kraju sa to może niewielkie sumy, ale w skali danego gospodarstwa może prowadzić do bankructwa. Na prawde myślisz, że wilk nie zaryzykuje starcia z psem? Taka jesteś pewna? Na 100%? Błagam... o Nieomylna! tez podlinkuje [URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090826/BIESZCZADY/296843901[/URL] [URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121017/SANOK/121019567[/URL] [URL]http://ekologia.re.pl/artykul/83266.html[/URL] ach ta wielka Rosja i mała ilość wilczków: [URL]http://www.cda.pl/video/65027d/Moskwa-Atak-wilkow-ciag-dalszy[/URL] Quote
asiak_kasia Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Kyu teraz się dowiesz, że to dlatego, żel udzie zabierają wilkom miejsce do zycia, a tak w ogole to na pewno fotomontaż i jakies wilkopodobne psy. W końcu wiadomo, wilki się boją człowieka, ewentualnie ratują go przed niedźwiedziem :diabloti: Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='Kyu']To z baśni 1000 i 1 nocy? To są dowody naukowe, błagam, bo pekne ze śmiechu. NIGDZIE, PRZENIGDZIE nie napisałam, że wilki atakują ludzi, atakują owce, a to różnica! I w skali kraju sa to może niewielkie sumy, ale w skali danego gospodarstwa może prowadzić do bankructwa. Na prawde myślisz, że wilk nie zaryzykuje starcia z psem? Taka jesteś pewna? Na 100%? Błagam... o Nieomylna! tez podlinkuje [URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090826/BIESZCZADY/296843901[/URL] [URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121017/SANOK/121019567[/URL] [URL]http://ekologia.re.pl/artykul/83266.html[/URL] ach ta wielka Rosja i mała ilość wilczków: [URL]http://www.cda.pl/video/65027d/Moskwa-Atak-wilkow-ciag-dalszy[/URL][/QUOTE] Pierwszy link jest z 2009 roku... Drugi, akurat mieszkam w Sanoku. Nie było dowodów, ze to były wilki. Tak zachowują się zdziczałe psy. Taka sama była afera, gdy ktoś niby zobaczył wilka, a co się okazało? Zobaczył dużego psa... Po drugie, stada nie są pilnowane przez człowieka. A te psy stróżujące to najczęściej jeden kundelek. Po trzecie wilki nie atakowałyby codziennie... To są opowiastki naszych kochanych wieśniaków, którzy wilka widzieli na obrazku. Znam takich ludzi. Są lekko mówiąc śmieszni, lecz przez nich cierpią wilki. Co do trzeciego linka. Czyli, że wilki wlazły przed supermarket( to samo jest już wątpliwe) i zaatakowały ludzi? Wiecie skąd się te "oswojone" wilki w Rosji biorą? Ludzie kupują te odłowione szczenięta na pupilki domowe, a kiedy są duże i nieznośne-wypuszczają. takie wilki nie potrafią polować, trzymają się blisko ludzi, bo tak zostały nauczone. Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']Kyu teraz się dowiesz, że to dlatego, żel udzie zabierają wilkom miejsce do zycia, a tak w ogole to na pewno fotomontaż i jakies wilkopodobne psy. W końcu wiadomo, wilki się boją człowieka, ewentualnie ratują go przed niedźwiedziem :diabloti:[/QUOTE] Widzę, ze smiejecie się z tego czego nie pojmujecie bo tak prościej. Znam ludzi, którzy spotkali wilka, ba watahę. O dziwo żyją. Mieszkają głeboko w Bieszczadach w lesie i ani razu wilki nie zaatakowały ich zwierząt. Quote
Sybel Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Po prostu podpisali z wilkami umowę najmu terenu i wilki wiedzą, że swoich się nie rusza, bo mogą ich pociągnąć do odpowiedzialności cywilnoprawnej :) Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Coś prawdziwego wilkach,a nie ataki na supermarket( moze była promocja?) [url]http://www.youtube.com/watch?v=IPzwRFaH5gc[/url] Quote
Faustus Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 (edited) [quote name='bezag']Co do religi radziłabym naprawdę zapoznać się z świętymi pismami i historią najwiekszych religii świata. Cóż ludzie dostali od natury potencjał, ale go nieodpowiednio wykorzystali. Widzę, że pojęcie sprawiedliwości w twoim przypadku odnosi się tylko do ludzkich granic. Natura dała każdemu gatunkowi Cóś. Co ma wielkość zwierzęcia do jego wartości? W takim rozumowaniu niemowlę ma mniejszą wartość od dorosłego człowieka... Czy karzeł od wysokiego człowieka. Słoń i motyl są jednakowo potrzebne i mają jednakowe prawo do życia. Tu nie chodzi oto by zlikwidować wielkie miasta, ale co ja będę, bo wszystko co napisze jest ble i głupie.[/QUOTE] Pojęcie sprawiedliwości może odnosić się tylko do ludzi, bo to ludzie stworzyli to pojęcie. Ale widzisz: tak bardzo unikałaś odpowiedzi na moje poprzednie pytanie, o które prosiłem dwa razy, że teraz domyślam się dlaczego ;) Słoń i motyl...tia...po raz kompletny nie zrozumiałaś: zakładając Twoją wersję o tym, że taki twór jak natura może być sprawiedliwy to wypadałoby powiedzieć, że natura jest wysoce niesprawiedliwa. Bo przecież ten słoń ma dużo większe możliwości cieszyć się swoim prawem do życia niż ten motyl. Na 100% ma szanse robić to dłużej ;) Więc jednak wychodzi, że natura to raczej taka...okrutna jest ;) (powyższe napisałem opierając się o Twoją nomenklaturę językową) Ludzkość swój potencjał wykorzystała doskonale: bądź co bądź wyścig ewolucyjny wykorzystała idealnie. Bajek o heroicznych wilkach nawet nie komentuje.... Edit: dodatkowo warto zauważyć, że po raz kolejny pominęłaś w wypowiedzi niewygodne dla Ciebie fragmenty. Robisz to notorycznie i z każdym z rozmówców. To samo zauważyła Sybel. I jeszcze jedno. Bo tak moim zdaniem "Mam islamistów w rodzinie, więc coś tam o nich wiem, z muzułmanami również pracuję na codzień." Chodziło tylko o to, że pewnego rodzaju "dobre wychowanie" językowe mówi, aby starać się nie używać w jednym zdaniu tego samego słowa ;) Tak przypuszcza, że to Sybel miała na myśli. Ponadto ;) skoro sama słusznie zauważyłaś, że islamista to np naukowiec zajmujący się islamem to...strzeliłaś sobie sama w stopę? :) piszesz aby pisać? Aby nie mając wiele do powiedzenia znaleźć jakąś uszczypliwość? Edit nr 2 ;) A o hodowcach owiec modlących się o atak wilków słyszeliśta? ;) Edited March 21, 2013 by Faustus Quote
bezag Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 [URL]http://www.youtube.com/watch?v=y9wvWRthCIE[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.