Bajon Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 [quote name='Hala']To wórciliśmy od Babci. Jak zwykle wałkowany był temat...jaka to sonia gruba i muszę ją odchudzić. Poczym Sonia otrzymała obiad w postaci piersi kurczęcej...i pyreczek. Ja już temu nie oponuję... szkoda sił. Jak się Sonia najadła, znowu słuchałam, że ejst gruba..a potem, że mam jej dać ciasteczko, bo ona ma takie śliczne oczka. :cool1:[/quote] Hala kto jest właścicielem psa- BABCIA czy TY? Ziemniaków pies nie trawi,a tylko zamula jej to żołądek i rozciąga na maksa. Słodycze- kamlot na zębach murowany. Hala za dużo masz kasy żeby po wetach ganiać?:shake: Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Byłam tez dziś u moich rodziców... mieszka z nimi Ares. Pies, którego zabralam ze schroniska chyba 12 lat temu, może 13. Nie widzialam go kilka miesięcy. :-( Quote
Okamia Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 I co u niego?? Masz może jakieś zdjęcia jego?? Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Najpierw spuściłam sonie ze smyczy na podwórku. Oczywiscie Ares był w mieszkaniu i jak zwylke go nie widziałam. Jednak odezwała się we mnie tęsknota za nim...i postanowiłam wejść do mieszkania........... Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Otwarłam drzwi.....i to co mi sie ukazało, było dla mnie przykre. Wiedziałam, że Ares się starzeje, wiedziałam, że ma ślepotę na jedno oko...... Ale..wyglądął fatalnie. Skurczyl się. Bielmo na oku jest całkowite (nie znam się na terminologii, ale oko całe jest białe). Nie wiem czy widzi na drugie. Obwąchiwal mnie zawzięcie...po cyzm...zaczął podawać swoją niezgrabną, zreumatyzowaną łapkę. Ja go kocham............. przytulal się do mnie i piszczał. Zawsze uważał mnie za kogoś wyjątkowego. Futro w opłakanym stanie. Włąściwie to co z tego futra zostało, było tłuste i skołtunione. Tyłek miał prawie łysy. Łapki zadnie w przykurcczu........ Nie robiłam zdjeć........tego nie da się oddać nawet zdjeciem. Wiem, że nie jest głodny. Wiem, że ma ręce które go głaszczą. Ale chyba nic więcej. Quote
Okamia Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Biedactwo :( Patrzeć na starość psiaków które się kocha jest zawsze przykra i smutna :( Quote
Yorija Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 [quote name='Hala']Otwarłam drzwi..... Nie robiłam zdjeć........tego nie da się oddać nawet zdjeciem. Wiem, że nie jest głodny. Wiem, że ma ręce które go głaszczą. Ale chyba nic więcej.[/quote] Zabierzesz go do siebie? Kocha Cie chyba ten staruszek... Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Ale on większość życia żył tam...... w sumie nie doznał szkód cielesnych, nikt nie bił, dawali jesć, to jego życie. ale stan w którym jest........ muszę pomyśleć. Quote
Okamia Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Jeżeli masz możliwość wyciągnięcia go stamtąd i zabrania do siebie to posłuchaj [U][URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=18138"]Yoriji[/URL][/U] Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img293.imageshack.us/img293/4281/r001027dm0.jpg[/IMG][/URL] Quote
Yorija Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Hala.. ja też tak myślałam o Dusi. Ech te kochane staruszki. Wydaje mi się, że wiem jaki będzie efekt tego myślenia :loveu:. Chyba byś żyć nie mogła gdybyś kiedyś dowiedziała się, że tego staruszka już nie ma. A zdjęcie pięknie i wiecznie młode. Powiem tak. Przesrane to masz jak nic. Na stanie Sonia i stado świniaków. I ten staruszek u rodziców. I co zrobisz? I jak to zrobisz. Ech. Ja nieznoszę nawet myśli o takich dylematach. Quote
Hala Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Nie wiem jak to zrobię i co zrobię. Przeraża mnie myśl o sikającym wszędzie Aresie. Rodzice wypuszczają go co najmniej dwa razy w nocy. Inaczej czeka ich sprzatanie w domu. Jakoś nie widzę się wstajacej co noc dwa razy i potem idącej do pracy..... U mnie ie ma podwórka, gdzie można w piżamie puscić psa. Ja się muszę ubrać jakoś. A obsikane mieszkanie mało mnie interesuje. raczej myślę o pomocy mu na miejscu. Czyli wizyta u weta. Quote
Greven Posted April 20, 2008 Author Posted April 20, 2008 Pamiętam, że było tu kiedyś coś o świniach... Oto Sandrunia Druga [IMG]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09356.jpg[/IMG] [IMG]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09354.jpg[/IMG] Quote
Yorija Posted April 21, 2008 Posted April 21, 2008 O jakich świniach?!!!! Chyba miałaś na myśli tego pięknego prośka :-) Tamta jakby stworzona dla niego :-) A w sumie wątek zaczał się od husi a przewinęło się po nim niezle stado. Strusie też chyba były.... [IMG]http://kamilaszczepaniak.pl/prosiak_dla_Hali.jpg[/IMG] Quote
Greven Posted April 21, 2008 Author Posted April 21, 2008 O nie, taki gruby prosiak dla mojej pięknej Sandruni sportline??? Odpada :mad: Quote
BIANKA1 Posted April 21, 2008 Posted April 21, 2008 Jesli już jesteśmy przy świńskim temacie , to ja przypomne swojego tymczasowicza Homera :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/5360/p1000107mz5.jpg[/IMG][/URL] Quote
Greven Posted April 21, 2008 Author Posted April 21, 2008 Dziiiiiiiiiiiiiiiiiiik! Co się z nim potem stało? Quote
BIANKA1 Posted April 21, 2008 Posted April 21, 2008 [quote name='Greven']Dziiiiiiiiiiiiiiiiiiik! Co się z nim potem stało?[/quote] Jest w azylu dla dzikich zwierząt Uniwersytetu przyrodniczego :lol: Jest niewidomy , ponoc ciut widzi na jedno oczko :roll:Dokoptował do porannego spaceru moich psów . To go zabrałam do domu :evil_lol: Quote
Hala Posted April 21, 2008 Posted April 21, 2008 Że tak powiem..wątek zszedł na świnie. :mad: A wracając do mojej pięknej haszczynki... Pojechaliśmy dziś za miasto na spacer wieczorny. Dokładnie w to samo miejsce gdzie zostawiliśmy oponę z sobotniego spaceru. Postanowiliśmy najpierw isć na spacer bez oponki, potem wrócić do auta i przywiazać sonię do opony i ruszyć dalej. Jak postanowiliśmy, tak uczyniliśmy. Kiedy wędrowaliśmy z Sonią, przejezdżał koło nas "maluch". Niby nic dziwnego w tym, że nadrzeczną ścieżką jedzie maluch...ale...:razz: Po jakimś czasi wróciliśmy do auta, w celu przytwierdzenia do psiego grzbietu obciażenia. Szukamy..szukamy...nie ma opony! :crazyeye: No to już wiedzieliśmy kto ją nam zakosił. :cool1: Szczyt nietaktu pozbawiać huska możliwosci ciągnięcia oponki. No nic, obeszliśmy się smakiem i ruszyliśmy bez opony na dalszy spacer. Sonia miała za to okazję wypłaszać bażanty z kryjówek. Była baaardzo szczęśliwa. A na koniec, jak już wracaliśmy autkiem po polnej drodze, zobaczyliśmy trzy sarny spokojnie pasące się jakieś 100 m od nas. Zatrzymaliśmy samochód, ale one tylko popatrzyły i jadły trawkę dalej. Za to w aucie było jedno wielkie szaleństwo, nieszczęsliwego psa. :evil_lol: Quote
Yorija Posted April 21, 2008 Posted April 21, 2008 [quote name='Hala']Że tak powiem..wątek zszedł na świnie. :mad: ...przejezdżał koło nas "maluch". Niby nic dziwnego w tym, że nadrzeczną ścieżką jedzie maluch...ale...:razz: Po jakimś czasi wróciliśmy do auta, w celu przytwierdzenia do psiego grzbietu obciażenia. Szukamy..szukamy...nie ma opony! :crazyeye: No to już wiedzieliśmy kto ją nam zakosił. :cool1: Szczyt nietaktu pozbawiać huska możliwosci ciągnięcia oponki. [/quote] W sytuacji awaryjnej można husię do auta przwyiązać. oszczędność na benzynie. Tylko lejce by się dluższe przydały.:diabloti: Quote
Greven Posted April 21, 2008 Author Posted April 21, 2008 Halinko kochana, powiedz tylko słowo, a wyślę do Poznania cały transport opon dla Soni do ciągania podczas spacerów :p Mam zdjęcia ślicznego ogiera. Mogę wstawić? Quote
Yorija Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [quote name='Greven']Halinko kochana, powiedz tylko słowo, a wyślę do Poznania cały transport opon dla Soni do ciągania podczas spacerów :p Mam zdjęcia ślicznego ogiera. Mogę wstawić?[/quote] Ale pytanie - dawaj ogierasa póki jeszcze ogierasem jest Quote
Greven Posted April 22, 2008 Author Posted April 22, 2008 On jest i będzie ogierasem, ma bonitację 83, więc do jajek raczej nikt mu się nie dobierze :razz: Turnina's Gismore, ta-daaam! [img]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09425_.jpg[/img] [img]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09454_.jpg[/img] [img]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09463_.jpg[/img] Quote
Greven Posted April 22, 2008 Author Posted April 22, 2008 [IMG]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09464_.jpg[/IMG] [IMG]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09469_.jpg[/IMG] [IMG]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09474_.jpg[/IMG] Quote
Greven Posted April 22, 2008 Author Posted April 22, 2008 A na koniec coś dla miłośników czekoladek - SILVANO, bonitacja 81 punktów. [img]http://i297.photobucket.com/albums/mm227/iverrichor/DSC09459_.jpg[/img] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.