Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Na początek przyznam, że od jakichś dwóch tygodni czytam to forum i czytam.
To jest super kopalnia wiedzy i strasznie dużo tu wiadomości (naprawdę od samego początku czytam - tylko w pracy, bo tylko tu mam dostęp do netu - o jedzeniu onków i dopiero jestem na 125 stronie :>)
Czytam różne wątki - czasami po łebkach bo dużo tego - i jeszcze nie trafiłam na to, co mnie w sumie ciekawi - a mianowicie ONKOWE USZY!

Wiem już, że uszy będą stały dopieor tak koło 8 miesiąca, że w czasie ząbkowania opadną, ale chciałabym się dowiedzieć, czy są jakieś mity na temat uszów?
Mojemu Kendo uszka stanęły prawie natychmiast.
Ok 8 tygodnia jedno, a zaraz potem stanęło drugie.
ok 10 tygodnia opadło jedno i teraz nosi kołnierz ortopedyczny i znowu stoją dwa (przy czym to jedno jest takie jakby przypłaszczone)
I ostatnio spotkałam pana, który bardzo się chełpił tym, że ma owczarka z niemieckiej hodowli za 12 tysięcy i jak brał stamtąd pieska w wieku 5 miesięcy to miał oba uszka klapnięte, więc to wielce podejrzane, że mojemu 12 tygodniowemu pieskowi stoi dwoje uszu - na pewno mu opadną potem bezpowrotnie - żebym się tak nie cieszyła...
Jak to jest?

I gdzieś tu wyczytałam, że chyba kurze łapki robią dobrze na uszy... robią dobrze na uszy :) ?
Jak je się przyrządza? Po prostu gotuje do miękkości i daje psu?

Posted

O ONkowych uszach wiele nie napiszę, ale oto link do wątku o kurzych łapkach: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=4561[/URL] . Są tam opisane różne sposoby ich przyrządzania i podawania ;) .

Posted

Kurze łapki zawierają kolagen, który robi dobrze na chrząstkę. A, że w uchu chrząstka jest, to i na uszy robią dobrze ;)
Najlepiej rozgotować je (tzn. łapki, nie uszy ;) ) do postaci galarety, oskubac mięsko, wywalić długie kości i w takiej formie dodawać do posiłków. Mozna oczywiście podawać i surowe (wtedy spokojnie możesz dać łapkę w całości, nie przejmując się długa kością), ale z galaretki ten kolagen jest lepiej przyswajany. Ostrzegam tylko przed fetorkiem, który towarzyszy gotowaniu łapek :evil_lol:

Posted

Ja robiłam psom galarete z nózek wieprzowych. Jest znacznie mocniejsza.
Dostawały to szczeniaki do michy albo pokrojoną w kostkę jako nagrody.
Dawałam to i ONkom i aktualnym moim pikusiom.

Posted

hm... ale czy wiecie coś na temat tego stawania uszu?
Czy faktycznie jak uszy staną wcześnie to z duzym prawdopodobieństwem opadną potem?

Guest monia3a
Posted

Mój pierwszy onek miał od maleńkości uszka stojące i nie opadły nigdy, wydaje mi się, że to mit o opadaniu uszu przy ząbkowaniu.
Dawaj mu dużo wapnia najlepiej naturalnego i nie powinny opaść.
Tak jak pisały moje przedmówczynie: kurze łapki ( ja daję wędzone ze sklepu zoo ) dobre też są penisy wołowe lub cielęce, daję jeszcze serki pomiędzy posiłkami i nie suplementuję jej. Wszystko ma w karmie, no daję jej witC i zaczęłam podawać arthron complex na stawy.
Będzie dobrze, nie przejmuj się na zapas ;)

Posted

Monia3a ma rację, mojej też uszy stały od 11 tyg. i przy wymianie zębów nie opadły.Ten facet pewnie chciał się pochwalić jakiego ma super "łonka" i dlatego przyczepił się do uszu.Nie przejmuj się, galaretkę możesz profilaktycznie dawać tylko z tym wapnem ostrożnie( o nim też gdzieś tu jest napisane, poczytaj).Buzi dla piesia w stojące uchole:loveu:

Guest monia3a
Posted

Wejdz na forum o żywieniu onków: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30085[/URL]

i poprostu zapytaj lub poczytaj o wapniu, w czym jest i ewentualnie jak podawać aby nie przedobrzyć.

Posted

[quote name='monia3a']wydaje mi się, że to mit o opadaniu uszu przy ząbkowaniu.[/quote]
To nie mit. Bardzo często przy wymianie zębów uszy opadają. Ale przy rozsądnym żywieniu bez problemu powinny znowu się podnieść. I bynajmniej nie dotyczy to tylko owczarków niemieckich, może się tak stać u wszystkich psów, które rodzą się kłapciate, a docelowo mają mieć stojące uszy.

[quote name='monia3a']Dawaj mu dużo wapnia najlepiej naturalnego i nie powinny opaść.[/quote]
Co to znaczy "naturalny wapń"? Skały ma pies gryźć, czy jak? :hmmmm:

[quote name='monia3a']dobre też są penisy wołowe lub cielęce[/quote]
Na stawianie uszu są dobre? :crazyeye: Jesli już, to raczej tchawice, bo są z chrząstki.

[B]Soti[/B], to, czy pies ma kłopot z postwieniem ucha, nie zalezy od tego ile kosztował. U wielu onków przez kilka miesięcy uszy żyją własnym życiem, dopóki ostatecznie się nie podniosą :evil_lol: Są też takie, które mają tzw. "miękkie ucho", to sprawa genetyczna. Ale nie ma zasady, że jak malutkiemu szczeniakowi stoją, to potem na bank opadną ;)

Posted

No to dobrze - o to mi właśnie chodziło.
Z tymi uszami jest tak śmiesznie, że ja jeszcze nie spotkałam się nigdy z owczarkiem z oklapniętym uchem, albo z dwoma...
Zastanawia mnie jako to się ma procentowo?
Czy np 95% owczarków ma stojące uszy, czy np tylko trzy czwarte?

Nie panikuję ani się nie martwię :)
Jestem tylko ciekawa

Posted

[quote name='soti']Zastanawia mnie jako to się ma procentowo?
Czy np 95% owczarków ma stojące uszy, czy np tylko trzy czwarte?[/quote]
Wiesz co, tego chyba nikt nie policzył ;)
Poza tym przyczyny klapniętego ucha u dorosłego psa moga być różne: nieodpowiednie żywienie w okresie wymiany zębów, jakiś uraz, czy wreszcie genetyka. Jeśli przodkowie twojego psa nie mieli problemu z miękkim uchem, to i on nie powinien mieć, jeśli dostarczysz organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Trudniej jest postawić ucho u owczarków długowłosych, bo są bardziej obciążone kudłami. Czasem nawet na pewien okres czasu uszy lekko się podgala. Moja Sabina, długowłosa, jedno ucho ma klapnięte. Ale ja jej nie mam od szczeniaka, więc nie wiem dlaczego jej nie stanęło.

ps. nawet z miękkim uchem można sobie poradzić, na przykład plastrując małżowinę. Tylko potem nie powinno sie używać takiego psa do hodowli, bo po co rozmnażać psa, który może przekazywać wadę dyskwalifikującą? To nieetyczne, niestety nie wszyscy hodowcy postępują etycznie :shake:

Posted

[quote name='soti']hm... ale czy wiecie coś na temat tego stawania uszu?
Czy faktycznie jak uszy staną wcześnie to z duzym prawdopodobieństwem opadną potem?[/quote]
niekoniecznie jesli piesek ma małe ucho moga nie klapnac .duze ucho najprawdopodobniej klapnie .To samo gdy piesek jest bardzo grubej kosci ,takiemu pózniej uszy stana .

Posted

chyba nie ma reguły . szczeniak w pracy kosci b.grubej niestety 5,5 miesieczny ma stojące uszy od 9 go tygodnia zycia .jest juz po całkowitej zmianie zebów i uszyska nie klapły nawet na 0,5 godz.
moj samiec mial problemy z postawieniem ucha na zawsze do czasu operacji lokcia ( mial wtedy prawie 7m-cy) ,po operacji ucho zaczelo sztywniec ,mala wklejka na 10 dni i juz nie klaplo nigdy . natomiast pomijające kwestie urazów mech , chyba głowna przyczyna klapiących ,krzywych uszu są geny , miekie ucho ,krzywe ucho jest moim zdaniem dziedziczne.

Guest monia3a
Posted

[quote name='asher']Co to znaczy "naturalny wapń"? Skały ma pies gryźć, czy jak? :hmmmm:[/quote]
Naturalny w sensie w serze, jogurcie itp,a nie szpikowanie małego chemią, myślę, że większość zrozumiała;)

A jeśli chodzi o penisy to tak podpowiedział mi Pan w zoo, wcześniej miałam wilka ale to był bardziej pies taty więc sama dopiero się uczę. Skoro mówisz, że tchawice więc zapewne tak jest nie zamierzam się sprzeczać, zawsze lepiej jest posłuchać paru opinii i wyciągnąć wnioski :roll:

Posted

My mamy miękkie uszko:) Nasza siostra też:) Oba psy karmione inaczej (my sucha, kurze łapy, coś na stawy) sisotra gotowane plus witaminki. Czyli wniosek taki, ze to geny. Pewno jakbym umiała dobrze kleić to moze by staly sztywno, ale...Już się do tego przyzwyczaiłam i kocham te jej kłapouchy. Poprzednia sunia z podrzędnej "hodowli" miała piękne uszy, a karmiona była gorzej niż obecna, więc u niej geny były OK.

Posted

hm... mój Kendo teraz nosi taki kołnierz i od tego kołnierza jedno ucho jest takie... przyklapnięte.
To znaczy oba stoją, ale jedno stoi pięknie a drugie też stoi ale jest jakby "przylizane na bok" to minie?

Posted

ja znam psa z dobrej hodowli gdzie kazdy szczeniak miał uszy raczej twarde (neiwiem bo kazdego nie ogladałąm ale te co widziałam) a jeden miał całę zycie klapniete i nigdy nie wstały , druga ONko podobna suczka (nikt by nie powiedział ze nie rodowodowa) tez ma wielkie oklapapniete na oczy uszy..
a mojemu staneły w wieku 2,3 miesiaca i nadal sa stojace.
Za to mojemu poprzedniemu ONkowi jedno staneło w wieku 3 miesiecy ,a drugie w wieku 7 i tez sie bałam :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...