Charly Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 Jeśli jest jakas mozliwość zrobienia zdjęc Groszkowi to bardzo bardzo proszę. Nie wiem czy można go wyjąć tak o...jak zareagują koledzy. Ale może jakoś. Zobaczyłam go tydzien temu przypadkowo w schronisku:( Ten piesek ma bardzo smutną historię, bardzo smutną. Nie wiem czy ktoś go wezmie, bo jest taki mały, dlugi, krępy...Ale to wspaniały pies. Na pewno:) a propos krępych; dzwonił Grubcia pan; Gruby ma się super, leży caly dzien na kanapie z kotem! jest b. grzeczny i bardzo się pilnuje, z czego się cieszę, bo on taki wędrowniczek był:) No i skoro Gruby dom znalał, to moze i Groszek znajdzie; Groszek 1000 razy mądrzejszy od Grubego. Jest wspaniały. Pies, który nie potrzebuje smyczy, pies ktory przez ulicę przechodzi na przejsciu dla pieszych...strasznie wierny pies. Jego pan wyjechał za granicę i oddał w opiekę sąsiadowi. Miał wrócić....a pies czekal latami na niego przy pętli. Każdego dnia wychodził z domu i szedl tam na ulicę czekać....Widywałam go tam często. I ta pętla w końcu doprowadzila go do schroniska. Za pierwszym razem wolontariusz zadzwonił do nas. Wtedy pojechalismy z psemz powrotem na miejsce, a on zaprowadzil nas do domu. Z tego co wiem, za drugim razem jego opiekun już go nie chciał...:( Quote
Patyś_ Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 Spróbuje jutro zrobić groszkowi jakieś zdjęcie. Chociaż takie żeby krat nie było widać, bo wyjmować go trochę strach. I bez powodu lubi się sprzeczać z kolegami. Quote
Charly Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 [quote name='Patyś_']Spróbuje jutro zrobić groszkowi jakieś zdjęcie. Chociaż takie żeby krat nie było widać, bo wyjmować go trochę strach. I bez powodu lubi się sprzeczać z kolegami.[/QUOTE] no super by bylo. tak myslalam, ze on trochę dominant, chociaż "na wolności" zupelny luzik, a jaki mój Filip jest wiecie....;) Groszek już kiedyś kulał, myslalam, ze coś go potrąciło, teraz zobaczyłam, ze ma narośl na lapce...dość duzą. rozmawiałam z wetką i mówiła, ze to będzie usuwane...tylko czasu brak na wszystko. Quote
Patyś_ Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 ja wrzucę jedno zdjęcie Agi autorstwa! :) [img]http://img409.imageshack.us/img409/2973/dscf7990.jpg[/img] Hehe :D Quote
Patyś_ Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 już kiedyś usłyszałam, że tego typu psy do mnie pasują :D :] Sophie jest kochana, i jeśli znajdzie się rodzina która będzie chciała ją zaadoptować, to mogą liczyć na każdą możliwą pomoc z mojej strony! :)Trzeba ją trochę korektować przy dużych psach... Dominika już dziś kilka razy została staranowana :) Quote
Charly Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 [quote name='Patyś_']już kiedyś usłyszałam, że tego typu psy do mnie pasują :D :] Sophie jest kochana, i jeśli znajdzie się rodzina która będzie chciała ją zaadoptować, to mogą liczyć na każdą możliwą pomoc z mojej strony! :)Trzeba ją trochę korektować przy dużych psach... Dominika już dziś kilka razy została staranowana :)[/QUOTE] tzn co robi wtedy? myslisz, ze może isć do innych psów/suk? Quote
Patyś_ Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 Sophie prawie nie warczy. Czuć to dopiero gdy położy się jej rękę na gardle. Stoi obserwuje wyraźnie zaciekawiona, i nagle z całym impetem i swoją siła rzuca się na psa i próbuje położyć pod siebie. Przy jej wadze, pierwsze dwa tego typu ataki poleciałam za nią, bo zwyczajnie ich nie zauwazyłam. Sophie daje bardzo delikatne i subtelne znaki, że coś jej się nie podoba. Po pierwszych dwóch wybrykach, troche ograniczyłyśmy witanie z jakimikolwiek psami, po 2 godzinach dopiero znów zaczełysmy ją sprawdzać. Trzeba być czujnym, zanim Sophie się wyrobi pod rękę. Na koniec dnia psa chodziła jak zegarek, na lekki gwizd, wyrobienie smyczy, masa smakoływków i sałatka gyros widać ją odpowiednio przekupiły i była gotowa zrobić wszystko. ... A i uroczo podaje łapkę... :D Quote
Charly Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 oki. piekny pluszowy miś z tej Zośki. Quote
Patyś_ Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 Bardzo pluszowy! Dzieciaki ją glaskały, oblazły w 15 sztuk, a ona ostoja spokoju. Dawała sie głaskać przytulać, znosiła grzecznie piski i całowania. Z dziecmi jak najbardziej na tak :) Z ludzki ogólnie też! Ja osobiście się na niej kładłam jak leżała i nie robiła nic! i mam na to światków! :D Pan jeden stwierdził, że Sophie to taki pies, który dzienie świeżej krwi nie powącha, to morderca mu się włacza... Takiej bzdury jeszc ze w życiu nie słyszałam :evil_lol: Quote
Charly Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 [quote name='Patyś_'] Pan jeden stwierdził, że Sophie to taki pies, który dzienie świeżej krwi nie powącha, to morderca mu się włacza... Takiej bzdury jeszc ze w życiu nie słyszałam :evil_lol:[/QUOTE] ja się zastanawiam, gdzie my w ogóle żyjemy. Wszyscy w tym samym świecie? chyba nie.. Quote
ewtos Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 Wracając z Gdańska zatrzymałam się w Elblągu bo przeczytałam o Festiwalu Psa , dla mnie impreza super. Trochę uwieczniłam na fotkach [IMG]http://i54.tinypic.com/ohtffr.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/6ivac0.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/or0brr.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/2ch54zl.jpg[/IMG] Najpiękniejszy! :loveu: [IMG]http://i56.tinypic.com/2le18uo.jpg[/IMG] Quote
ewtos Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 I jeszcze kilka [IMG]http://i56.tinypic.com/2cfbpev.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/1zl3z0x.jpg[/IMG] A, że przed nami było jeszcze parę dobrych kilometrów to pożegnaliśmy się :loveu: [IMG]http://i53.tinypic.com/14jb02r.jpg[/IMG] i po obiedzie pojechaliśmy do domu :lol: [IMG]http://i56.tinypic.com/14n1xqr.jpg[/IMG] Quote
Patyś_ Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 To nie najpiękniejsza, tylko najpiękniejszy! To Vitkowy Maksio :D Charly co robie? Odwracam uwagę, ale Sophie jest albo strasznie zamulona, albo włącza jej się misja na psa, wtedy czasem trzeba się z nią poszarpać chwilę, żeby w ogóle usłyszała, że do niej mówisz. A co do suk i psów, na te małe nie reagowała w ogóle. ze schroniskową Żabą się zaprzyjaźniła i kilka razy chodziły razem :) Ale wszystko z Dominiką robiłyśmy powoli, na małe suki reagowałą nawet okej. Ale np na Beagle... No Beagle jej sie nie podobały a też nie duże. Do każdego psa z Sophie trzeba podejśc indywidualnie. ewtos, super, że podobała Ci się impreza! :) Quote
ewtos Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Maksia przepraszam, już poprawiłam!:lol: Quote
Charly Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Patyś w sprawie Zośki myslisz ze ją można wydać do mieszkania? Bo CAO np. wiadomo muszą miec chociazby ten ogród, lepiej teren. Po pierwsze z racji zamiłowania do stróżowania (Zoska nie wykazuje takich cech...) po drugie z racji bardzo grubego podszerstka. Inna sprawa jest jej waga i schody. Myśle ze w jej przypadku mieszkanie w bloku odpada totalnie....Jak uważacie? Quote
Vitka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='ewtos']Najpiękniejszy! :loveu: [IMG]http://i56.tinypic.com/2le18uo.jpg[/IMG][/QUOTE] O dziękuję! :) Nawet wiem kiedy i kto robił to zdjęcie! :) Widziałam Cię! :D Quote
Patyś_ Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='Charly']Patyś w sprawie Zośki myslisz ze ją można wydać do mieszkania? Bo CAO np. wiadomo muszą miec chociazby ten ogród, lepiej teren. Po pierwsze z racji zamiłowania do stróżowania (Zoska nie wykazuje takich cech...) po drugie z racji bardzo grubego podszerstka. Inna sprawa jest jej waga i schody. Myśle ze w jej przypadku mieszkanie w bloku odpada totalnie....Jak uważacie?[/QUOTE] Sophie nie wykazuje w ogóle cech stróża. Sophie nie ma probemów z wagą, jest nawet dośc szczupła. Jesli chodzi o bloki, to oczywiście, że wolała bym, żeby mieszkała w domu z ogrodem, albo kamienicy, np takiej jak moja. Ale CAO w bloku też dają radę. Znam przykłady, są w świetnej formie i kondycji. Wszystko zależy od właścicieli. Pani która była Sophie zauroczona i zainteresowana w niedzielę, biega i prowadzi aktywny tryb życia. Myślę, że było by to dla Soph dobre... W końcu z założenia pilnowały stad, na olbrzymich terenach i przemirzanie sporych odległości mają poniekąd w genach. Quote
Charly Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='Patyś_']Sophie nie wykazuje w ogóle cech stróża. Sophie nie ma probemów z wagą, jest nawet dośc szczupła. Jesli chodzi o bloki, to oczywiście, że wolała bym, żeby mieszkała w domu z ogrodem, albo kamienicy, np takiej jak moja. Ale CAO w bloku też dają radę. Znam przykłady, są w świetnej formie i kondycji. Wszystko zależy od właścicieli. Pani która była Sophie zauroczona i zainteresowana w niedzielę, biega i prowadzi aktywny tryb życia. Myślę, że było by to dla Soph dobre... W końcu z założenia pilnowały stad, na olbrzymich terenach i przemirzanie sporych odległości mają poniekąd w genach.[/QUOTE] niby tak, choć wszędzie piszą, że cao nie nadaje się na jogging, bo one co prawda przemierzaly stepy;) ale raczej powoli:evil_lol: ;) A powaznie; to jest tak, że....jest chętny dom, ale warto b. warto się zastanowić bo 1) pan mieszka w bloku; 2 piętro, ale z winą 2) w domu york nie wykastrowany- czyli pan chce sukę (dużą sukę) 3)suka musi być wysterylizowana (żaden problem) 4)suka musi umieć chodzić bez smyczy i trzymac sie człowieka, bo nasz pan archeolog siedzi czasem w jakiejś dziurze dluzszy czas, a ona przez ten czas nie powinna się zbytnio oddalac, lub wiedzieć jak wrócić- chodzi o bardzo samodzielnego psa. 5) dużo sierści, pies który lubi być na dworze, bo "wykopki" są też zimą. I ja sobie pomyślałam tak: jest trochę telefonów o zośkę- takich pytających najpierw- nic konkretnego. ale to pierwsze godziny ogloszenia. Myslę, ze pójdzie do domku raz dwa. nie wiemy jak zoska zachowuje się bez smyczy nie wiemy czy puszczona luzem nie oddali się za daleko no i ja obawiam się, ze jednak kiedyś ona zacznie w domu stróżować w stylu cao - a tego ten pan absolutnie nie chce- czy ryzykować? czy nie ma ryzyka w ogóle pytam dlatego, bo jak zaznaczyłam ona jest piękna, sliczna i dom znajdzie, a mi wydaje się, że pod ten opis idealnie, jak strzal w dziesiątkę pasuje....Szczota..., o którą zresztą nikt nie pyta. Pan archeolog prosil abym przesłała mu propozyję, a on wtdy podjedzie do schoroniska (jest z Warszawy- "podjedzie"- sam tak to okreslil;)) no i co Wy na to? Tzn. Agnieszka (Agaitheta), Basia- co Wy na to- bo to Wy zdecydujecie ostatecznie. edit;. wlasnie się doweidziałam, ze żoska tez ma juz okolo 3, 4 lat- czyli stróż już z niej nie będzie chyba na pewno, jesli do tej pory nie jest. Mimo wszystko-ja stawiam na szczotę. mówcie czy mam ją przesłać. Quote
Patyś_ Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Ja popieram typowanie Szczoty. Należy jej się szansa :) Quote
malkawil Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Ja też popieram typowanie Szczoty, bo dłużej siedzi w schronisku... Przypomnę Wam jednak, że jakieś 2 miesiące temu Hop zrobiła Sophie ogłoszenia m.in w Metrze i były tylko dwa telefony w jej sprawie... :( A jeśli by patrzeć na to, kto ile siedzi w schronisku, to może i Bajaderę można panu podesłać? Ona też duża, pięknie chodzi na smyczy, dogaduje się z innymi psami. I pewnie będzie pana pilnowac jak oka w głowie. Quote
Charly Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='malkawil']Ja też popieram typowanie Szczoty, bo dłużej siedzi w schronisku... Przypomnę Wam jednak, że jakieś 2 miesiące temu Hop zrobiła Sophie ogłoszenia m.in w Metrze i były tylko dwa telefony w jej sprawie... :( A jeśli by patrzeć na to, kto ile siedzi w schronisku, to może i Bajaderę można panu podesłać? Ona też duża, pięknie chodzi na smyczy, dogaduje się z innymi psami. I pewnie będzie pana pilnowac jak oka w głowie.[/QUOTE] też o niej myslalam:) I ponieważ nie mogłam już wytrzymać dlużej (jestem jak pod prądem) wyslalam też bajaderkę. A co do Zoski- hop nie oglaszala jej jako CAO i jako łagodną w stosunku do dzieci. A tak jest teraz oglaszana. Ma allegro:) Będzie dobrze, coś się już tam kluje, a i Patyś trzyma to i owo w zanadrzu...jakby co;) ps. Rex ma allegro- na Patysia numer:) Quote
ewtos Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='Vitka']O dziękuję! :) Nawet wiem kiedy i kto robił to zdjęcie! :) Widziałam Cię! :D[/QUOTE] Ooo , a ja nie wiem jak wygląda pani Maksia :shake:. Quote
Vitka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='ewtos']Ooo , a ja nie wiem jak wygląda pani Maksia :shake:.[/QUOTE] Bo ja pilnuje mojego Maxia jak oka w głowie. :) Ja bym się cieszyła gdyby to była Bajadera! Ona się bardzo trzyma człowieka, a Szczota kilka razy przecież zmykała przez bramę na spacer... ;) Bajaderę wielokrotnie spuszczałam i ona w ogóle się nie oddalała. Ale w zasadzie jak się dobrze z psem popracuje to każdy będzie zostawał. Maxio miał mnie gdzieś, ale po jakimś czasie doszliśmy do porozumienia. I sami wiecie jaki jest. :) Quote
Charly Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 pewnie tak:) Obie suki są fajne. Szczerze mówiąc wlasnie zmykanie szczoty przez bramę to dl amnie w tej sytuacji plus. Bo ona poszla...i przyszla znowu:) Nie raz, nie dwa, nie trzy...(cwaniara)To b. mądra suka. Będzie na otwartym terenie, chodzi o to, żęby była przy nim i się nie zgubiła.Ale no zobaczymy jak to będzie. ogloszen jest masę na allegro. Ale tak bym chciala zeby to byl pies z naszego schroniska. Mam fotki, której jej robilas. wspaniale. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.