Asia & Ginger Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 A dlaczego na PWP wszyscy się tak dopatruja rasowości w każdym niemal psiaku? A to sznaucer, a to jamnik, doberman, spaniel, pudel, amstaff itd. itd. :cool3: Przecież psy trafiające do schronów prawie zawsze są bez rodowodu, ale jakoś nikt nie nazywa psa, który wygląda jak doberman kundlem, tylko dobermanem, bo wtedy wszyscy wiedzą mniej więcej o jakiego psiaka chodzi. I jakoś nikt nie pisze, że jest to kundel, ale wygląda zupełnie jak doberman. :shake: I jakoś nikt się też za takie nazewnictwo nie oburza. ;) Dlaczego więc mam nazywac mojego psa, który wygląda jak spaniel, kundlem? Dla mnie Ginger była, jest i będzie spanielem. :loveu: Natomiast mój drugi psiak Arni jest 100% kundelkiem :loveu: i tak go nazywam. Quote
Martinee Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 [quote name=':: FiGa ::']A ja widzę tu pewną sprzeczność :diabloti: Jak możesz pisać że kochasz jej wnętrze skoro dla ciebie jest ona pięknym rasowym jamnikiem [a to wygląd]? Jesli nazwałabyś ją kundlem to cudowne wnętrze by wyparowało? Czy jako kundel stałaby się brzydka czy tez głupia? Czego jest się tu wstydzić pytam? :roll:[/QUOTE] Niczego sie nie wstydze moj pies mixem jamnika :cool3: wsumie powinnam mowić ze jest kundlem ale ja mowie że jest to jamnik :evil_lol: nie liczy sie wygląd kocham wszystkie psy dla tego pomagam w schronisku a tak wracajac do tematu moj znajomy miał dalmatyńczyka i już sobie nie mogł z nim rady dac nie słuchał i ciagle uciekał. Quote
:: FiGa :: Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Asia dobrze wiesz, że jak się napisze "doberman szuka domu" to będzie większe zainteresowanie niż jakby napisało się "kundel szuka domu" :cool3: Mentalność ludzi jest jaka jest, tam służy to szukaniu domów psiakom. Zapytam po raz drugi – a co to przeszkadza? Czy jakbyś nazwała Ginger kundelkiem to przestałaby być taka piękna? Przestałaby machać ogonem, witać Cię wesoło gdy wracasz do domu? Najbardziej wkurzające jest to, że ludzie takiego psa kupić się nie wstydzą, ale mówić o nim, że to kundel to już obciach :shake: Z resztą. Rasowość psa to nie kwestia widzimisie właściciela, a definicji. Jest definicja koła czy kwadratu i jest też definicja psa rasowego czy tego chcecie czy nie :cool3: Ja sama gdy widzę gromne zdziwienie na twarzach po usłyszeniu "nie, to kundel" wyjasniam że Figa jest jedynie w typie, ponieważ nie ma metryki. Quote
Martinee Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Dla mnie nie liczy sie ze pies jest rasowy czy nie pisze poraz ostatni ostatnio przyjechał kominiaz i powiedział ze Pascal to rasowy kundel a to nie prawda bo ma papiery a ja mu nie mowiłam tego bo po co czy robi to jakąś różnice :) Quote
:: FiGa :: Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 [quote name='evanescence'] tak wracajac do tematu moj znajomy miał dalmatyńczyka i już sobie nie mogł z nim rady dac nie słuchał i ciagle uciekał.[/quote]Jak już wiele razy było pisane w tym temacie - dalmatyńczyki to nie psy dla byle kogo. Żaden pies sam sie nie wychowa i tu pretensje Twój kuzyn może mieć jedynie do siebie. Quote
Martinee Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Miło mi że dokładnie czytasz moje posty bo jak pisałam wyżej to nie moj kuzyn tylko znajomy a to wielka różnica a pozatym on nie miał pretensji do nikogo a tym bardziej do psa bo jak skończył 1,5 roku stał sie kochanym i grzecznym psem Quote
:: FiGa :: Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Wybacz, małe niedopatrzenie. Dogo muli, posty znikają.. ;) Heh tak z dnia na dzień stał się posłuszny, no niesamowite.. [QUOTE]sobie nie mogł z nim rady dac nie słuchał i ciagle uciekał.[/QUOTE]Szkoda że nie zaznaczyłaś tego w tej wypowiedzi, bo to daje całkiem inne spojrzenie na to. A swoje odczucia pozostawiam dla siebie ;) Quote
Dalmatynkaa Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 Tak sobie przeanalizowując temat, patrząc na wasze posty uświadomiłam sobie, że dalmatyńczyki podobnie jak husky lubią uciekać, mój Miki to był zawodowy uciekinier, jak się rozpędził to żadna siła go nie zatrzymała :roll: [I][QUOTE] [I]ja nie jestem w temacie, ale odpowiem na oierwszy post - ja nie lubie dalamynów bo szczekają i są agresywne - nie znam nie agresywnego dalmatyna.[/I] [/QUOTE][/I] [I] [/I] [I]Hej! Nie można wypowiadać się w taki sposób, to, że znasz agresywne dalmatyńczyki to wcale nie znaczy, że wszystkie takie są, mój (chociaż w prawdzie nierasowy pseudodalmatyńczyk) nigdy nikogo nie ugryzł, nigdy na nikogo nie zaszczekał, to była taka dobra duszyczka, która każdemu by się na kolana wpakowała :) W ogóle dla mnie Twoja wypowiedź jest dziwna, bo kropki to z natury łagodne, przyjacielskie psy. Pogratuluj właścicielom, że tak potrafili zepsuć im charakter i popsuć reputacje.[/I] [I]Z drugiej strony im bardziej wszyscy będą im psuć wizerunek tym bardziej będzie spadać ich popularność co by mnie zresztą cieszyło.[/I] [I] [/I] [I][QUOTE] [I]Ja ich nie lubię i tyle[/I] [/QUOTE][/I] [I]I siedzisz w tym temacie tylko po to, żeby nam to powiedzieć i udowodnić jakie to ''głupie psy'' ? :evil_lol: [/I] [I]Ehh, dla mnie to jest szokujące, że nie znając rasy, nie mając pojęcia jak one się zachowują gdy są dobrze wychowane mówi się takie okropne rzeczy nie mające nic wspólnego z prawdą.[/I] [I] [/I] Quote
Martinee Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 [QUOTE]A swoje odczucia pozostawiam dla siebie [/QUOTE] Nie ma sprawy ale trzeba przyznać że wiele ludzi myśli że dalmatyńczyki sa takie jak te z filmu a potem okazuje sie że to nie prawda Quote
:: FiGa :: Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 [quote name='evanescence']Nie ma sprawy ale trzeba przyznać że wiele ludzi myśli że dalmatyńczyki sa takie jak te z filmu a potem okazuje sie że to nie prawda[/quote]Zauważyć trzeba że dalmaty w filmie ktoś ładnie wychował, pokazał im jak żyć. I wyszkolił ;) A tu ludzie kupują sobie takie pseudokropki i myślą że bedą cacy. Quote
Dalmatynkaa Posted April 28, 2007 Posted April 28, 2007 [I]To prawda, ja całkowicie nie znając charakteru tych psiaków po jednego kropka pojechałam, ale wtedy byłam nieuświadomiona, ba! Ja nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak rodowód :lol: No, ale w sumie nie żałuje, bo psiak był cudowny, nie zważając na niestabliną psychike i nadpobudliwość :loveu:[/I] Quote
Martinee Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 zgadzam się z wami każda rasa jest rożna a tak za marginesem kocham ten film Quote
edhel Posted April 29, 2007 Posted April 29, 2007 [quote name=':: FiGa ::']Zauważyć trzeba że dalmaty w filmie ktoś ładnie wychował, pokazał im jak żyć. I wyszkolił ;) A tu ludzie kupują sobie takie pseudokropki i myślą że bedą cacy.[/quote] ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE!!! To psy specjalnie przygotowane do filmu, hehe...to tak jak by się kupiło już psa wyszkolonego, dorosłego i w ogóle, który wszystko umie, jest łagodny itp.A tu surprice ;) Okazuje się, ze trzeba sobie psa wychopwać...Szkoda mi takich ludzi, którzy myslą, zę przyjdą na gotowe, tym bardziej, ze z dalmatami trzeba umieć postępowac, z jednymi rasami łatwiej, z innymi trudniej. Nie można psa zostawić samemu sobie, a potem narzekać,z ę jest agresywny i w ogóle.To efekty złego wychowania w wieku szczeniecym! No a ja na swojego psa mówię dalmatyńczyk, choć wiem, że to jest błędne stwierdzenie, ale przynajmniej ludzie wiedza o co chodzi, wiadomo dodaję, ze nie ma rodowodu (czyli ogólnie nie jest dalmatyńczykiem, ale wygląda jak wygląda i tak mówię, zeby zobrazowac jakiego psa mam). Pozdrawiam! Quote
niunka_71 Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 Nie wiem, ja myślę, że dalmatyńczyki nie tyle są nielubiane, co jest ich wszedzie tyle, ze ludzie poprostu sie znudzili.. ;/ Grają we wszystkich filmach, sa na ubraniach dla dzieci, w książkach, reklamach, wszędzie! To takie strasznie przeslodzone ;D I te ich plamki ;P Ja mysle, ze to slodkie psy, tylko troche zbyt duze jak na moj gust.. Nie znam się na tej rasie, ale tez widziałam,że dalmatynczyk bywal agresywny w sotsunku do mojego psiunia, mimo, ze ten nawet na niego nie spojrzał.. Ja do nich nic nie mam i tyle :) Quote
:: FiGa :: Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 Z tego słodzenia wynikają najczęsciej nieszczęscia. Bo ktoś kupi sobie pieska 'bo taki sweet' a tu się okazuje że wyrasta nam sweet agresor. Moją kropkę wszyscy chwalą, dziś nawet gościu popukał się po głowie jak powiedziałam mu że szczeniaków nie było i nie będzie. Nie chcę robić złej opinii kropkom, bo moja sucz to wredny typ ;) Quote
Kika Posted May 26, 2007 Posted May 26, 2007 Ja jakoś nie doświadczam antypatii w stosunku do mojej suki. Ten temat jest jakiś dziwny:( W każdej rasie są psy dobre i złe , a najczęściej problem leży w genach i wychowaniu. Quote
Guest Agata_B Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [quote name=':: FiGa ::']Agato, co spowodowało zmianę zdania? ;)[/quote] Na wystawie w Lesznie podeszłam do dalmatyńczyków, rozmawiałam z wystawcami... Dalmatyńczyki do bardzo fajne psiaki :loveu: Quote
Olciaaa Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 właśnie siedzę w pokoju z dalmatynką i.. tak siedze i siedze bo boję się ruszyć.. pies mimo że jest strasznym pieszczochem jest równiez agresywna.. robi co chce a jeśli ty mu w tym zabraniasz to cie ugryzie szacunek ma tylko do 2 osób obawiam sie że se tak posiedze tu do 15 dopoki właściciel nie wroci do domu.. dobrze ze mnie dorwała przy kompie mam bynajmniej co robić kocham zwierzęta sama mam psa setera kochanego posłusznego ale ten przekracza wszystkie granice!! nienawidze tego psa!! Quote
:: FiGa :: Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 Kolejna 'dalmatynka bez rodowodu' zapewne. Pretensje prosze kierowac do wlasciciela, ktory tak psa wychował [i gdzie go kupił], nie do rasy. Quote
Guest Reyes Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 [quote name='Olciaaa'] robi co chce a jeśli ty mu w tym zabraniasz to cie ugryzie [/quote] Albo wykorzystuje że się jej boisz :roll: Quote
Martens Posted July 16, 2007 Posted July 16, 2007 Nieraz słyszałam, że dalmatyńczyki są głupie, ale mimo własnych nienajlepszych doświadczeń staram się ludziom tłumaczyć, na czym to polega. I na ogół dowiaduję się, że dalmatyńczyki w filmie to takie mądre były, a ten nasz...:roll: A najlepsze jest to, że ci ludzie robią wielkie oczy, że pies sam z siebie nie rodzi się po wszystkich szkoleniach :cool1: W moim bloku mieszka suka (prawdopodobnie 'w typie rasy'), którą już kilkakrotnie z mojej ściągałam za pomocą kopniaków.. Właściciele mają dwoje dzieci, które wyprowadzają sukę na spacer, tzn. puszczają luzem i biegają sobie z innymi dzieciakami, a pies robi, co chce. Na widok mojego psa najczęściej rusza do ataku, a kiedy moja suka (na smyczy) się tamtej odgryzie, dzieci się zbiegają i ratują swojego "biednego pieska" przed moim wrednym potworem :roll: Cały problem ze złą opinią dalmatyńczyków polega na tym, że wielu ludzi rozczarowało się, że rzeczywistość nijak ma się do filmu. Ale nikt się nie przyzna, że zachował się jak małe dziecko i uległ magii szklanego ekranu - lepiej zwalić wszystko na głupiego psa, głupią rasę :lol: A dalmatyńczyk ma swoje wymagania - nie dość, że ogromna ilość ruchu, to i niezależny charakterek.. A jeśli chcecie poczytać coś fajnego na temat dalmatyńczyków, to polecam: [url]http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,20576.html[/url] O wiele lepsze niż film Disney'a. Może wstawię kiedyś na bazarek ;) Quote
Kika Posted July 17, 2007 Posted July 17, 2007 Problem niewychowanych,źle ułożonych psów dotyczy wszystkich ras. Zobaczcie ile dzisiaj labradorów, które miały byc takie potulne z urodzenia i rasy. Pies musi miec zajęcie i ktoś musi się nim interesowac,zeby wyrósł na porzadnego przedstawiciela rasy.To tak jak z dzicemi - jak się im uwagi nie poświęca-wyrastają na ignorantów i łobuzów. Chyba ,ze tajemnica tkwi w genach. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.