ludwa Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 [quote name='Ra_dunia']Jesteście pewni, że gdzieś po drodze psa nie podmienili:D Roan z pierwszych zdjęć i Roan teraz to zupełnie nie ten sam pies ;)[/quote] ja tam też myślę, ze z tym psem to przekręt jakiś. To niemożliwe, żeby to był ten sam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Roan musiał być kiedyś bity, boi się kijopodobnych przedmiotów w ręce :roll: Jego spacery są krótkie, bo... Roan w szybkim czasie sam wraca do kojca :razz: I mimo że kojec jest otwarty jeszcze przez jakiś czas, to Roan z niego nie wychodzi :roll: No i ma charakter, zdarza mu się warknąć na teściową (często pomaga nam przy psiakach). Dzisiaj rano np. nie wpuścił jej do kojca, bała się mu dolać wody... Trzeba będzie nad tym popracować :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 [quote name='Murka']Roan musiał być kiedyś bity, boi się kijopodobnych przedmiotów w ręce :roll: Jego spacery są krótkie, bo... Roan w szybkim czasie sam wraca do kojca :razz: I mimo że kojec jest otwarty jeszcze przez jakiś czas, to Roan z niego nie wychodzi :roll: No i ma charakter, zdarza mu się warknąć na teściową (często pomaga nam przy psiakach). Dzisiaj rano np. nie wpuścił jej do kojca, bała się mu dolać wody... Trzeba będzie nad tym popracować :mad:[/quote] On bardzo długo siedział tylko w kojcu. Prawdopodobnie nie wychodził na spacery i nikt nie pracował nad jego charakterem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 [quote name='ludwa']ja tam też myślę, ze z tym psem to przekręt jakiś. To niemożliwe, żeby to był ten sam;)[/quote] U Murki to w ogóle większość psów podmieniają ;) jak nie wszystkie :cool3: Niby takie wycofane, zabiedzone - a potem nagle zdjęcia radosnych, rozbrykanych, "utuczonych" psiaków :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Informację na temat historii choroby powinnam dostać jeszcze w tym tygodniu- taką deklarację dostałam od p.Jadwigi. Okazało się, że Roan nie ma ważnych szczepień :crazyeye: Murko, czy możesz z pozostawionych przeze mnie pieniędzy zaszczepić psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Czekam w takim razie na historię choroby, bo bez tego ani rusz, trzeba by wszystkie badania robić od nowa :-( Oczywiście zaszczepimy jak będziemy u weta. Wirusówki też? A jak z odrobaczeniem? Wyglada na to, ze Roan generalnie jest psem... strachliwym :roll: Dlatego tak szybko wieje do kojca ze spacerku i stąd może się brać warczenie (ze strachu) :roll: Dzisiaj wystraszyl sie psow szczekajacych w boksie, kolo ktorego przechodzil :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Był odrobaczany, ale ja na wszelki wypadek bym powtórzyła, przebywał w dużym skupisku psów i nie wiadomo, czy nie złapał jakichś pasożytów podczas codziennych spacerów. Brakiem szczepień jestem bardzo zaskoczona :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Oki, to odrobaczymy ;) Dzisiaj Roan przeszedł samego siebie... Zamknęliśmy mu drzwi do pomieszczenia z kojcem, w którym przebywa, żeby zmusić go do dłuższego spaceru. A co na to Roan? Ano otwarł sobie drzwi (trochę je "nadjadł" przy tym, ale to nic, bo i tak nowe czekają na montaż) i wlazł do kojca... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Taki "syndrom oświęcimski", długo mieszkał w kojcu, więc w zamkniętym pomieszczeniu czuje się najbezpieczniej. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Mnie to troche dziwi, bo było i jest u nas sporo psów ze schroniska w Mielcu, które po kilka lat przebywały w boksie, a u nas zachowują się normalnie i korzystają z przestrzeni ile wlezie. Wyjątek stanowi Puma, ale ona ma jeszcze większy "syndrom kojcowy" niż Roan ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Roan jest coraz żywszy, coraz bardziej ciekawy i kontaktowy. Nadal nie reaguje na imię, cmokania itp. Ale już sam przybiega do człowieka i się cieszy ;) [IMG]http://img134.imageshack.us/img134/1496/roannwi5.jpg[/IMG] [IMG]http://img377.imageshack.us/img377/8523/roann2fi8.jpg[/IMG] Z suczkami jest całkowicie OK (próbuje się bawić :loveu:), nie zwraca również uwagi na małego pieska. Z czymś większym pewnie byłby problem :roll: [IMG]http://img381.imageshack.us/img381/1016/roann1qo9.jpg[/IMG] [IMG]http://img361.imageshack.us/img361/1089/roann3ll5.jpg[/IMG] Jest bardzo czujny, głos ma donośny, świetnie nada się na stróża :cool3: Za zachowanie czystości pochwaliłam go za wcześnie, bo Roan ma zwyczaj załatwiania się na... kocyku :roll: W boksie nie robi tego w żadnym innym miejscu tylko centralnie na posłaniu (koo i sioo). Nie przeszkadza mu to oczywiście załatwiać potrzeb również na trawce :cool3: Miejmy nadzieję, że się nauczy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Na pewno się nauczy :) Ale uszyska ma cudowne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Piekny jest ten futrzak... Murka - teraz Twoja kolej na obserwacje jaki ten dom dla Grzyba moze byc i czy uczy sie chlopak wlasciwych zachowan szybko czy tez oporny.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaz Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Dziewczy, to niesamowite co "zrobiłyście z tym psem", prześledziłam ten wątek i jestem pewna, że wszytkie pójdziedzie do psiego raju:) On na prawde zmienił się nie do poznania, mam nadzieję, że wasze dzieło uwieńczy cudowny dom dla Roanka, przecież w tym psie każdy się zakocha, wystraczy tylko spojrzeć na te uszy, a serce zaczyna pikać mocniej:) Potrzebuje nadal pięniedzy? I można je przelać na to konto podane na pierwszej stronie? Trzymam kciuku Roanku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 2, 2008 Author Share Posted August 2, 2008 Grzybek wyglada slicznie, pododawałam jego fotki w allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 asiaz ja myślę, że pieniądze najlepiej wpłacać Murce- będzie przedstawiała zestawienia z zaległościami i wpłatami na Roana na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaz Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Dobrze, dziękuję za informację i mam prośbę do Murki o podanie numeru konta, bo bardzo chciałabym pomóc w jakiś sposób, a jedyne co mogę zaoferować, to pomoc finansowa. I chylę czoła za wasze zaangażowanie, na pewno nie pójdzie na marne. Ten Piękniś musi znaleźć kochających pańciów, nie ma innej możliwości:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 No dalej Roanku - może ktoś się w Twoich uszyskach zakocha i da Ci domek...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 aaaa, jakie foty! :) śliczny Roanek! uszy - mistrz... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Wciąż czekam na wyniki badań :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 5, 2008 Share Posted August 5, 2008 Roanek wypatruje domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 5, 2008 Share Posted August 5, 2008 [B]asiaz[/B], Twoja wpłata 100 zł doszła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Roan czeka na dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 [quote name='esperanza']asiaz ja myślę, że pieniądze najlepiej wpłacać Murce- będzie przedstawiała zestawienia z zaległościami i wpłatami na Roana na wątku.[/quote] Ronja, może umieść w pierwszym poście aktualne informacje o Roanie i nr konta Murki. Niestety, w tej chwili nie mogę nic wpłacić... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 6, 2008 Author Share Posted August 6, 2008 Murko, podaj mi swój nr konta na pw, to umieszczę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.