esperanza Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Po zmianie karmy z Royala na Trovet miesięczny koszt to około 250zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted June 4, 2008 Author Share Posted June 4, 2008 często mam pytania od zainteresowanych o koszt miesięczny leków - ile to mniej wiecej jest?bo nie wiem co odpowiadać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 a hotel ile kosztuje????przeciez on nie moze tam zostac na zawsze:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Mam zapisane, co dostaje, ale jaki jest koszt, przyznaję uczciwie, nie pamiętam :oops: Zapytam jutro p.Jadwigę. Hotelik kosztuje 750zł za miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 zapytaj i napisz prosze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 [quote name='esperanza']Mam zapisane, co dostaje, ale jaki jest koszt, przyznaję uczciwie, nie pamiętam :oops: Zapytam jutro p.Jadwigę. Hotelik kosztuje 750zł za miesiąc.[/quote] To może lepiej wspomóc długoterminowo DS w utrzymaniu (tzn. np. zakupem karmy) ? Jakby sie domek znalazł :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Koszt leków miesięczny ok. 30 zł, do tego raz na dwa-trzy miesiące trzeba powtarzać badania, to kolejne 50 zł. Karma Trovet 10 kg kosztuje 125 zł. Grzybka (on na to imię tak naprawdę reaguje) można oczywiście zaopatrzyć w zapas karmy w charakterze wyprawki, ale jak pies znajdzie wlaścicieli, to oni powinni wziąć na siebie koszty utrzymania. Co będzie, jak się nasza pomoc skończy? Powiedzą, że ich nie stac na psa i oddadzą? *to oczywiście dywagacje teoretyczne, bo rozumiem, że chętnych brak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlimpiaK Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 A można zaproponować pomoc w kupowaniu karmy po cenach hurtowych? Jak się ktoś znajdzie odpowiedzialny i chętny na adopcję, to można zaproponowac takie odciążenie - zawsze to kilka groszy w kieszeni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarnula Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 Jesli komus sie spodoba Grzybek to powinien sam pokryc koszty leczenia i karme.. 30zl na leki to bardzo mało a karma dla duzego psa tyle albo nawet wiecej kosztuje wiec kto jest swiadomy ile kosztuje duzy pies wcale sie nie bedzie dziwił jego kosztami.. na pewno zakup po cenach hurtowych bylby rewelacyjna pomoca dla przyszlego wlasciciela.. ale nic wiecej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 Często brak pieniędzy jest blokadą przy adopcji i warto pomóc wŁaścicielom. Liczy się serce bo gdy jego zabraknie to nie ma już nic. A nowy wŁaściciel ma świadomość że w razie potrzeby nie zostanie z problemem sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 [quote name='Hund']Często brak pieniędzy jest blokadą przy adopcji i warto pomóc wŁaścicielom. Liczy się serce bo gdy jego zabraknie to nie ma już nic. A nowy wŁaściciel ma świadomość że w razie potrzeby nie zostanie z problemem sam.[/quote] Właśnie :lol: A najlepszy przykład to uboga Rodzina, której pomaga "cała" Dogomania. Bardzo często ludzie ubodzy są bogaci w wielkie serca. A fakt, że nie decydują sie na adopcję świadczy tylko o ich odpowiedzialności. W przypadku Grzybka to koszty jego utrzymania zmniejszyłyby się o 2/3. Ale najważniejsze jest to, że Grzyb potrzebuje serca i swojego Ludzia najbardziej na świecie !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Niestety, Grzybek potrzebuje też ogrodu i bardzo dużo anielskiej cierpliwości. Ma tę wadę, że załatwia się tam, gdzie stoi. No i niestety, nie ma opcji, by dostawał zwykłą tanią karmę. Musi też do końca życia być pod kontrolą lekarską, a to nie oszukujmy się, kosztuje. A im będzie starszy, tym droższe będzie jego leczenie. Nie ma co udawać: biednych ludzi naprawdę nie stać na Grzybka-Roana. [SIZE=1](mam może niewielkie, ale zawsze jakieś doświadczenie: kończy się zazwyczaj tak samo - najpierw teoretycznie wielkie serce i pustka w kieszeni, a potem „zabierajcie tego psa", albo próby wyłudzania od nas pieniędzy pod byle pretekstem)[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 I tak żle i tak niedobrze :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Przykro mi, ja mam inne doświadczenie i mam nadzieję że ono się nie zmieni. Trzymam kciuki za dobry domek i podnoszę, niewiele mogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 nauka czystosci Grzybka to chyba nie jest wielki problem bede probowac mu znalezc dom z ogrodem bo tak chyba bedzie najlepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 [quote name='Hund'] niewiele mogę.[/quote] Dzięki i za podnoszenie :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 Zdecydowanie, dom z ogrodem byłby najlepszy. Bo myślę sobie, że podlewanie mebli, ścian i wszystkiego co popadnie w mieszkaniu przez bardzo dużego psa to nawet dla bardzo dobrych i cierpliwych ludzi byłby spory problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 [quote name='Fela']Zdecydowanie, dom z ogrodem byłby najlepszy. Bo myślę sobie, że podlewanie mebli, ścian i wszystkiego co popadnie w mieszkaniu przez bardzo dużego psa to nawet dla bardzo dobrych i cierpliwych ludzi byłby spory problem.[/quote] Od razu przychodzi mi na mysl Mopcia.. Nie tylko oblewala wszystko, ale z upodobaniem jedno miejsce - dywan w salonie :cool3: W istocie - cierpliwosc to jedyny mozliwy powod, dla ktorego moznaby oddac Grzybka do mieszkania, a nie domu. Ale raczej wymagalby duuzo pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 Tylko że Grzyb jest jakieś 2,5 raza większy od Mopci, więc pojemność pęcherza ma większą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted June 12, 2008 Share Posted June 12, 2008 :hmmmm: z tą pojemnością, to ja organoleptycznie stwierdzam, że różnie bywa. Moja Kociczka (której już nie ma) sikała niezbyt dużo i niezbyt często a obecna Lola załatwia żwir silikonowy (rzekomo wystarcza na miesiąc:mad:) w jakieś niecałe 2 tyg.... a tylko kilogram różnicy wagowej:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted June 12, 2008 Share Posted June 12, 2008 Dobranoc Grzybku ! Mam nadzieję że choć w snach jesteś szczęsliwym pieskiem ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaRa Posted June 13, 2008 Share Posted June 13, 2008 Ojej, nie zagladalam do Roanka, myslalam, ze on juz dawno w swoim domku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted June 13, 2008 Share Posted June 13, 2008 byŁoby super .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted June 15, 2008 Share Posted June 15, 2008 Roanku (już wcale nie Grzybku!) do góry, kochany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted June 15, 2008 Share Posted June 15, 2008 O kurczę, ten piękny Grzybek jeszcze w hotelu? Czemu? Nie przebijam się przez watek z braku czasu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.