Garwolin/Osieck/Pilawa-Dwie młodziutkie suczki wywalone przy drodze, czekają.

[ewajanka]

Witam.
Nienawidzę wakacji !!!
Jak w temacie -dwa psiaki koczują przy drodze w okolicach Garwolina napewno od tygodnia. Po wstępnych oględzinach to około 2 letnia mamusia i jej córeczka z mlecznymi ząbkami, są niemal identyczne, czarne z dłuższym włosem, kędziorki na uszach. Starsza miała kiedyś uciętny w połowie ogon. Jeszcze są ufne, podchodzą do człowieka bez oporów, witają się radośnie, są urocze. Mamusia uśmiechnięta, podskakuje wysoko, córeczka też odważna ale myślę że ze względu na chora łapę troszkę powazniejsza. Psiaki bardzo adopcyjne, tylko trzeba je pokazać światu i uratować przed niemal pewną śmiercia.
Mamusia ostrozniejsza na drodze, ale młodsza ma przetrąconą łapę i poraniony brzusio. One tam zginą pod kołami samochodów. Co robić, do kogo uderzyć z pomocą? Szepnęłam starszej suczce na uszko, żeby pilnowała córeczki a my je stamtąd zabierzemy. Wiem, że dogo to ogromna siła, i licze że wspólnie coś się uda zdziałać.
Jest ktoś z okolic Garwolina albo Dziecinowa, Osiecka, Pilawy oczywiście okolice Wawy. Ale to i tak nie rozwiąże problemu , bo psiaki trzeba natychmiast zabrać. Ehhh, wyć mi się chce.;(
Czy ktoś może wstawić fotki to wyślę z telefonu, please?

[Mazowszanka13]

Przyszłam z drugiego wątku garwolińskiego.

Ze zdjęciami nie pomogę, niestety.

Ja też nienawidzę wakacji. I jeszcze zimy, bo psy w budach (albo i bez) marzną.

[ewajanka]

Dzieki że zajrzalas. Nie wiem co robic. Narazie czekam do poniedziałku az Tz bedzie jechal do Wawy i powie że suczki nadal tam są. Mam dwa dni aby pomyslec co dalej. Chyba ze ktos mieszka blisko i moze to sprawdzic.
Ps. Życzę wszystkiego najgorszego istocie, ktora wystawila te psiaki z auta. Na starość bedzie gnila w domu starców, mam nadzieję.

[mdk8]

Też zaglądam ale zupełnie nie mam pomysłu. Z dt chyba będzie ciężko. Jedynie zostają hotele....

Ciężki czas wakacji dla biednych psiaków... :(

[Selenga]

Jest ktoś z okolic Garwolina albo Dziecinowa, Osiecka, Pilawy oczywiście okolice Wawy. Ale to i tak nie rozwiąże problemu , bo psiaki trzeba natychmiast zabrać. Ehhh, wyć mi się chce.;(
Czy ktoś może wstawić fotki to wyślę z telefonu, please?

 

Podeślij zdjęcia do mnie na 601 440 478 albo na maila [email protected]

[Nutusia]

Wakacje to piękny czas - niestety nie dla psów beztroskich i nieodpowiedzialnych ludzkich kretynów! I to w czasach, gdy naprawdę w bardzo wiele miejsce można pojechać na wakacje z psem :( Niestety nie pomogę - mam 3 tymczaski, w tym dwie nadprogramowe. Łącznie 7 psów, 2 koty i .... remont :(

[malagos]

Na innym wątku garwolińskim, tym Agat21, ktoś się odzywał z okolicy. Może i tu zajrzy i pomoże, choćby robiąc zdjęcia.

[Guest Kasia1974]

Ja jestem z okolicy niestety musowo musiałam zostać na wsi, ze względu na znalezioną pogryzioną sunię na polu, też nie mam koncepcji co dalej, na działce która wszakże jest duża zwierzyńca bez liku, 7 psów, 2 tymczasy plus pogryziona sunia, dwa koty i też niestety remont i budowa chaty dla mnie i dla psów, niestety w okolicy Garwolina nie ma żadnej organizacji pro zwierzęcej, Schronisko Happy Dog, odradzam Standardowy hycel, który i tak trzepie kasę od gmin i nie zgarnie napewno, Też mi się chce wyć, bo ludzie do mnie zdwonią z łaskarzewa sobolewa i maciejowic (okolice Garwolina) bo psy wyrzucane są gdzie popadnie, wiedzą że pomagam i ratuję co mogę, teraz sama jestem w kropce bo nie wiem co robić dalej, na tyle mój zwierzyniec ogarnięty że, każda sierota traktowana jest z otwartymi łapami, tyle że ja fizycznie nie dam rady więcej wziąć pod skrzydła...

[agat21]

Jeśli już - to pozostają niestety hoteliki. Murak miała wziąć Łapka tego ze stacji BP, który zniknął. Może wciąż ma miejsce? Ma przyzwoite ceny, ale tak czy siak - trzeba by nazbierać deklaracji. 

A w którym miejscu dokładnie są sunie?

[Guest Kasia1974]

Odległości do Garwolina miejscowości wymienionych w poście są niewielkie, wiadomo psiaki mogą się przemieszczać, jakiś kosmos z tymi psami, normalnie mam ochotę tych wszystkich naszych mądrych ustawodawców, do łańcucha przywiązać....tu ustawy chronią gminy (mimo że budżet danej gminy przewiduje koszty o których niejedna fundacja mogła by marzyć w skali roku),kwoty muszą być wymienione na umowach z hyclami i wg ustawy każda gmina ma obowiązek podpisać umowę z hyclem, schroniskiem itp. gminy mają hycli, a psy wyrzucane jak były tak są i nikogo z urzędu nic nie obchodzi bo umowy z hyclami mają  czyli wg ustawy o ochronie praw zwierząt się wywiązuje, nikt tego nie kontroluje, nie sprawdza ewidencji zgłoszonych zwierząt przez gminy do hycla, hycel (który też nie prowadzi ewidencji) bierze kasę i temat się kończy...rzygać się chce, można zgłosić takie gminy, hycli do kontroli NIK-u, powiatowego weterynarii, dalej do prokuratury, ale jak miejscowy prokurator, powiatowy wet (dający zezwolenia hyclom na tzw prywatne schroniskom, w których wieją pustki i Wersal w boksach żeby ładnie wyglądało),wójt, burmistrz, hycel razem wódkę piją to możemy sobie zgłaszać i pisać, już to przechodziłam. wszystko umorzone....przepraszam za ten wywód osobisty, nic trza dalej myśleć i kombinować jak te psiaki wyłapać i ulokować w bezpieczne miejsca...

[Guest Kasia1974]

Jeżeli Murka ma możliwości hotelikowe, to może spróbować zrobić próbę złapania psiaków, jaki koszt hoteliku? dorzucę jak coś,zapłacę za tydzien, dwa, miesiąc, ale nie wiem jakie koszta,dajcie znać Murce (ustalę co potrzeba) niech napisze do mnie czy coś, we wtorek wieczorem będzie jechał do mnie na wieś znajomy z zaopatrzeniem, do Garwolina mam 20km, mam ten jedyny problem że, nie mam samochodu, ale zawsze mogę zorganizować.

[ewajanka]

Dzieki Selenga za pomoc ale niestety mam problem z wyslaniem zdjec jak rowniez ze zgraniem na kompa. Suczki sa wielkosci do kolana, dzis Tz ich nie widzial w drodze do Wawy. Ja je widzialam w srode a potem w piatek jak wracalam. One sie nie przemieszcza dalej chyba ze juz sa w schronie. Ze zlapaniem nie ma problemu bo one sa bardzo przytulasne. Mysle ze moglabym pokryc kosztu miesiecznego pobytu jednej z nich, co dalej nie wiem.
Kasiu czy masz mozliwosc podjechac i sprawdzic czy sa i ewntualnie foty zrobic, bo bez tego nieruszymy.Psiaki sa miedzy Osieckiem a Pogorzela, na poboczu drogi. Ode mnie to ponad 100km w jedna strone :(

[Guest Kasia1974]

Jeżeli uda się we wtorek, kiedy będzie jeszcze jasno to dam znać, a jak nie to w środę do południa, podjadę, tylko jeżeli one będą, to wolę je od razu zgarnąć, i szukam właśnie hoteliku, wysłałam wiadomość do Murki i czekam na info, chyba że coś innego blisko gdzieś uda się naleźć, jak wiecie coś o hotelikach to dajcie znać nie wiem jakie są koszty ale te pierwsze dwa tyg opłacę w zależności od ceny może dłużej byle to miejsce dla nich było.

[mdk8]

może u sylwiaso11 dawniej sylwiaso  tylko trzeba dzwonić bo rzadko bywa na dogo . Dla dogomaniackich  psów ma przyzwoite ceny. http://wlaskubrzozowym.blog.interia.pl/

[Guest Kasia1974]

coś bliżej warszawy, jak się da przepraszam za wymagania, ale zwierzyńca na max mogę z pracownikiem (trzy, cztery sztuki to daje radę) ale stan obecny z podrzutkami 10 sztuk, to może być ciężko, jeszcze w budowie domu jestem i coś bliżej, z doświadczeniem hotelikowym u mnie słabo niestety, szukam wszędzie, 

[agat21]

Przepraszam, że dopiero wchodzę na wątek, siedziałam w robocie do późna.Czyli Kasiu już napisałaś do Murki, to czekamy, co odpowie

[Guest Kasia1974]

tak czekam, jeszcze myślę żeby napisać post na facebooku zaginione znalezione warszawa okolice, z linkiem do posta Ewajanka,  może jakiś hotelik pomogą ogarnąć, nie wiem już sama 

[ewajanka]

To ja rowniez czekam na wiesci od Murki. Czy orientujecie sie do jakiego schronu trafiaja psy z okolic?
Ps. Dziekuje ze jestescie:)

[Guest Kasia1974]

zaraz posprawdzam jakie umowy mają gminy

[Guest Kasia1974]

Gmina Osieck,w 2014 były to Radysy, umowa 2015, TOZ Otwock, link: http://www.bip.osieck.pl/upload/V%2032%2015.pdf

Urząd Miasta Pilawa - Radysy, nie mogę znaleźć umowy na 2015 rok, oni chyba robią akcje od czasu do czasu wyłapywania i wtedy z Radysami podpisują umowę linkhttp://www.pilawa.com.pl/index.php?subaction=showfull&id=1422022650&archive=&start_from=&ucat=1&

W 2014 roku podpisali umowę do marca 2015 z Radysami, ale dalszych umów nie ma link: http://www.boz.org.pl/dokumenty/2014/140310_u_e0.pdf

[Guest Kasia1974]

jeszcze takie coś znalazłam może się z nimi skontaktuję, do Dęblina od siebie mam 40km

woj: Lubelskie

Grupa nie posiada stałej siedziby.
Adres korespondencyjny:
ul.Wiślana 28
08-530 Dęblin

www: www.deblin.viva.org.pl     e-mail: [email protected]      tel: 793373052

 

przy okazji zrobiłam ogłoszenia na facebooku, to mój bardzo priv profil (https://www.facebook.com/profile.php?id=100008830907038), ale ogłoszenia publiczne   Trasa lubelska, dwie koczujące sunie,(Garwolin,Osieck, Pilawa) kolejne ofiary wakacji, jest organizowana akcja ich zgarnięcia, pilnie potrzebny Hotelik, DT, lub DS, kto może niech da znać coś w tym temacie.Dziękuję Kasia,

 

 

[Guest Kasia1974]

Na środę organizuję akcję zgarnięcia psiaków, cokolwiek muszę dla nich znaleźć...

[Guest Kasia1974]

po przemyśleniach jednak udało się u Murki, byle by sunie tam były akcja ze środy niestety przeniesiona na czwartek...

[ewajanka]

Ile kosztuje hotelik u Murki? Wyslam foty do Selengi, moze dzisiaj wstawi.

[agat21]

Niezawodna Murka :) 

szkoda, że jestem w tym tygodniu sama w pracy i siedzę do nocy :( pomogłabym w łapaniu..