Nutusia Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Tomek malagossowy ma sprawdzić czy ma specjalne cążki. Jeśli nie to w Przasnyszu się dowiem. Muszę jeszcze znaleźć transport na wtorek. Może do irenas uderzę. To nie tak daleko od niej. W razie czego, nic się nie stanie, jeśli będą "zaszyte" chwilę dłużej. Zawsze lepiej dłużej niż za krótko ;) Quote
agat21 Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Zioła suszę, kloszę chronią przed muchami i wiatrem, aby nie porwał. No proszę, a ja wietrzyłam jakieś sprawki psinek.. w piersi ze skruchą się biję, żem je tak posądziła niegodnie! Quote
Nutusia Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Zamówiony tekścik do ogłoszeń panny Antoniny :) TOSIA – subtelna i grzeczna łaciatka Tosia już wie, że życie jest dobre, kiedy jest się z ludźmi, których się kocha. Czy kochała tych, który się jej wakacyjnie pozbyli? Pewnie tak, bo przecież pies nie zna pojęcia zdrady. Tosia jest małą (waży ok. 9 kg, sięga do połowy łydki) i młodziutką (oceniona na rok) sunią o bardzo ciekawym umaszczeniu. Została znaleziona na stacji benzynowej, gdzie szukała ratunku przed hordą walczących o nią psów (była w rui). Obecnie przebywa w domu tymczasowym. Jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana. Jest bardzo łagodna, subtelna i wesoła. Bez problemu zaprzyjaźniła się z innymi psami. Tosia potrafi chodzić na smyczy, grzecznie podróżuje w aucie, jest posłuszna i wszędzie towarzyszy swojej opiekunce. Już pora, by Tosia pokochała tych ludzi, którzy też ją pokochają – na dobre i na złe, na zabój, do końca życia… Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt: Quote
Mazowszanka13 Posted July 29, 2015 Author Posted July 29, 2015 No proszę, a ja wietrzyłam jakieś sprawki psinek.. w piersi ze skruchą się biję, żem je tak posądziła niegodnie! Na szczęście takie bezczelne nie są. Nutusiu, bardzo dziękuję :) Quote
Mazowszanka13 Posted July 29, 2015 Author Posted July 29, 2015 Tytuł tylko zmieniłam, żeby o rozmiarze było z myślą o wyszukiwarce. Dobrze kombinuję ? Quote
Mazowszanka13 Posted July 29, 2015 Author Posted July 29, 2015 Wysłałam do Kejciu tekst i zdjęcia do ogłoszeń :) Nie ma na co czekać. Quote
malagos Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Tytuł tylko zmieniłam, żeby o rozmiarze było z myślą o wyszukiwarce. Dobrze kombinuję ? Bardzo dobrze :) Quote
Mazowszanka13 Posted July 29, 2015 Author Posted July 29, 2015 Tosia w przedspacerowej euforii nie zauważyła, że przypinam jej smycz do obroży. I tak już zostało. Kolejne strachy za nami :) Quote
Nutusia Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Ech, tytuły to moja pięta achillesowa... :( Brawo Tosinka! :D Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 Znalazłam na koncie 50 zł od agat21 na szczepienie/wirusówki. Dziękuję bardzo :) Zaszczepię ją przy okazji zdjęcia szwów. I to byłby już chyba koniec wydatków na nią. Czekam też na 200 zł od Ostatniej Szansy (Akcja Sterylizacja). Już wysłałam do nich odpowiednie papiery. Quote
Nutusia Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 No proszę, jakie te nasze pieski tanie, jak nie trzeba płacić za hotel ;) Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 No proszę, jakie te nasze pieski tanie, jak nie trzeba płacić za hotel ;) To właśnie :) Tylko dlaczego te BDT tak się wykruszają ? :( Quote
Nutusia Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Chyba dlatego, że... pieniądz rządzi światem :D Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 Na zdjecie szwów jedziemy, niestety, az do Nowego Dworu. Blanka ma staplery i tylko tam zdejmują. Quote
elik Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Na zdjecie szwów jedziemy, niestety, az do Nowego Dworu. Blanka ma staplery i tylko tam zdejmują. Co to są staplery ? Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 Co to są staplery ? Takie metalowe klamry zamiast nici. Nie wiem dlaczego je założono. Cięcie nie było wielkie. Może dlatego, że zaczynała się cieczka i obawiano się krwotoku ? W tym zamieszaniu nie zapytałam. Zapytam dokładnie o co chodzi przy zdejmowaniu. Quote
Nutusia Posted July 30, 2015 Posted July 30, 2015 Staplery to takie jakby zszywki stalowe. Dużo łatwiej się je zakłada niż przy tradycyjnym szyciu, nie grożą żadną alergią na nici i super zamykają ranę. Można je zakładać nawet bez znieczulenia! A zdejmuje się je za pomocą specjalnego "rozszywacza", który wygląda jak małe cążki - żadna skomplikowana maszyneria! Blance zostały założone staplery właśnie dlatego, że miejsce cięcia było bardzo ukrwione ze względu na początek cieczki. Pani Doktor uprzedzała nawet, że rana może podciekać krwią - wtedy staplery są bezpieczniejsze. Nie przyszło nam do głowy, że może być aż taki problem z ich zdjęciem! :( Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 Rana na szczęście nie podciekała, nie było tez żadnej wydzieliny z pochwy. W ogóle odnoszę wrażenie, że cięcie nie jest duże. Quote
Mazowszanka13 Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 A Tosia napędziła mi dzis wieczorem stracha. W pewnym momencie zauważyłam, że nigdzie jej nie ma. Obeszłam wszystkie posłanka, cały ogród i wszystkie potencjalne dziury. Wołałam, gwizdałam i nic ! Stwierdziłam, że albo uciekła pobiegać za ptaszkami, albo ja ukradli :( W końcu zajrzałam do pokoju gościnnego do którego psy nie wchodzą i......ujrzałam te małą cholerę na łóżku ! Quote
Nutusia Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015 No... prawdziwa z niej... gościówa! :D Sterylka w cieczce to jednak zwiększone ryzyko. Nie każdy wet chce się podjąć, właśnie z powodu silnego przekrwienia. Quote
elik Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015 Staplery to takie jakby zszywki stalowe. Dużo łatwiej się je zakłada niż przy tradycyjnym szyciu, nie grożą żadną alergią na nici i super zamykają ranę. Można je zakładać nawet bez znieczulenia! A zdejmuje się je za pomocą specjalnego "rozszywacza", który wygląda jak małe cążki - żadna skomplikowana maszyneria! Blance zostały założone staplery właśnie dlatego, że miejsce cięcia było bardzo ukrwione ze względu na początek cieczki. Pani Doktor uprzedzała nawet, że rana może podciekać krwią - wtedy staplery są bezpieczniejsze. Nie przyszło nam do głowy, że może być aż taki problem z ich zdjęciem! :( Dzięki za dogłębne wyjaśnienie :) Przyznam, że nie słyszałam o takim sposobie. Quote
agat21 Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015 No ładnie - "mała cholera" zaczyna pokazywać, że jest prawdziwą damą :) Ale to tym bardziej świadczy, że nie była psiakiem wiejskim, tylko u kogoś na kanapie kiedyś leżała.. Quote
Nutusia Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015 To nie jest takie oczywiste, bo nocowałam kiedyś u siebie sunię rano odpiętą z łańcucha, która była przykuta do budy od szczeniaka, rodziła co cieczkę i... zjadała z głodu własne dzieci :( A przyjechała do mnie i pół nocy z nią walczyłam, żeby się nie pchała na łóżko (wielkość prawie doga, tylko chudość masakryczna), a drugie pół owej nocy... przespałyśmy razem w łóżku :) Ale psiaki jak ludzie - do dobrego się szybko przyzwyczajają :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.