Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ogłoszenia zamówiłam 8 lipca, więc niektóre niestety już straciły ważność.

CatAngel te które mogła odświeżyła.

Też uważam, że w przypadku ogłoszeń im więcej tym lepiej.

Oby się poszczęściło Tusi.

Posted

Żeby umilić czas w oczekiwaniu na domek, wrzucam parę fotek Tusi z dzisiaj :)

 

Tusia w towarzystwie odnajduje się wspaniale

ac9948da985f4854gen.jpg

 

Zabawy z Mańką są na porządku dziennym

3905de7d89a2a454gen.jpg

 

ce0dd9677c087095gen.jpg

 

8e6700a79d1474d2gen.jpg

 

174d08a85e6f1916gen.jpg

Posted

Tusia, słodziutka mordeczka [url=http://emotikona.pl/emotikony/]0heart.gif[/url]

To małe wtrącające się do zabawy dziewczyn jest prześmieszne :)

Posted

Zgłosił się dzisiaj pan z Krakowa zainteresowany adopcją Tusi, przekazałam tel. Toli; może jutro uda się jej podjechać na wizytę, bo akurat jest w Krakowie :)

Posted

Wizyta była, pan bardzo miły, ale samotny i starszy, więc są obawy co będzie z Tusią w razie jego problemów zdrowotnych...

Więcej napisze Tola.

 

Zaglądam, 

i czekam na wiesści o domku

 

A ja trzymam kciuki za właściwą decyzję.

 
Tylko tak trudno podjąć właściwą decyzję .

 

Pan jest sympatyczny, spokojny; 2 lata temu stracił żonę, pod koniec 2014 roku – 14 letnią suczkę.

Wcześniej  miał labradora – oba psy zostały przygarnięte, w starszym wieku otoczone opieką medyczną.

Wysłuchałam opowiadań o zwierzakach, oglądałam zdjęcia suczki.

Obecnie pan mieszka sam w niewielkim mieszkaniu i czuje się bardzo samotny; coraz więcej czasu spędza w domu i przed telewizorem no i chciałby to zmienić – pies miałby go motywować do spacerów.

 

Dla mnie problemem jest pana wiek – ma 75 lat i z tego co się zorientowałam nie ma nikogo bliskiego.

Wspominał o bratanicy, która mieszka w Krakowie i też miała kiedyś psa, ale  nie wiem, jak częste są ich kontakty.

Gdy zobaczyłam w jego oczach łzy, jak mówił o swojej samotności,  byłam w stanie oddać mu Tusię, aby tylko był szczęśliwy.

W drodze powrotnej przemyślałam to wszystko – idąc na wizytę reprezentowałam Tusię i to jej dobro powinno być dla mnie najważniejsze.

Trudno nie pochylić się  nad starością i samotnością, ale myślę, że w tej chwili naszym zadaniem jest znalezienie jak najlepszego domu dla suczki.

Wiem, ze w życiu bywa różnie, ale wybiegam w przyszłość - w przypadku jakiejkolwiek niedyspozycji pana - Tusia  zdana byłaby na niepewny los.

Poza tym pan jest dosyć powolny - jest to chyba bardziej związane z  usposobieniem niż z wiekiem,  a Tusia uwielbia biegać, bawić się; jak patrzę na jej ostatnie zdjęcia z hoteliku nie potrafię jej sobie  wyobrazić chodzącej statecznie na smyczy.

 

Od razu napiszę, że pytałam o ewentualną adopcję starszego pieska, ale pan odpowiedział, ze spodobała mu się Tusia.

Chciałabym jeszcze w poniedziałek porozmawiać (jeśli się uda) z pana bratanicą, na razie jestem sceptycznie nastawiona do tej adopcji.

Bardzo proszę, abyście napisali jak to widzicie, może  to wszystko źle sobie ułożyłam.

  • Upvote 1
Posted

Tolu, mądrze piszesz.

Wiem, że serce boli też na ludzkie smutki, ale Tusia może nagle zostać sama, w schronie, czy wyrzucona w chorobie, czy w razie najgorszego, a my nawet o tym nie będziemy wiedzieć.

A to Tusi musimy zagwarantować spokojne i dobre życie.

  • Upvote 1
Posted

To ja też napiszę swoje zdanie. Żal mi pana, bo samotność jest straszna. Nie wyobrażam sobie jednak pełnej energii Tusi w tym małym mieszkanku i statecznego, starszego już człowieka. A co będzie z sunią w razie choroby lub jakiejś niedyspozycji? Kto się nią zajmie? Jakoś nie liczyłabym na bratanicę, bo jeśli nie zagląda do swojego wujka, to tym bardziej nie będzie zajmować się psem.
Uważam, ze to nie jest odpowiedni dom dla Tusi.

Posted

Jeśli chodzi o adopcję tak dynamicznego psiaka jak Tusia, to jestem tego samego zdania.

Jednak strasznie żal starszego człowieka, mam nadzieję, że po odmowie nie położy się przed telewizorem, żeby umrzeć.

Posted

Ja także sceptycznie podchodzę do tej adopcji.A może przekonać pana do adopcji kotka? Miałby się kim opiekować i nie czułby się samotny,choć z drugiej strony jeśli Tusia wpadła mu w oko to chyba będzie trudno skoro nie chciał starszego psiaka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...