Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Strawi albo i nie, wszystko zależy w którym miejscu gryzak utkwił, jeżeli gdzieś w jelitach może dojść do zatkania i problem ogromny. Nie bagatelizowałabym tej sytuacji, gryzak pod wpływem wilgoci puchnie i klinuje mocniej.

Obserwuj psa, wymioty, wzdęty brzuch, utrata apetytu to oznaka początku czegoś niedobrego.

 

Może być również tak jak pisze gryf80, przy odrobinie szczęścia psina strawi tą prasowaną kość

Posted

na razie jest wszystko ok. Zjadł troche trawy, może to zwymiotuje, ale on często je trawę więc może to bez związku.

Po jakim czasie mogą być te opisane objawy? ten gryzak raczej nie jest z prasowanej skóry

  • 6 months later...
Posted

Moi drodzy- mam pytanie. Mój psiak strasznie upodobał sobie gruszkę taka gruszkę z apteki.

A ja głupia dałam mu do zabawy i widzę że odgryzł kawałek tej gumy i przeszukałam cąłi mieszkanie i nie widze tego ngdzie, chyba połknęła.

Ale to taki kawałek może z 1 cm, chyba że paniuję a gdzieś w domu to będzie w dywanie np. Ale ona zachowuje się normalnie, biega, pije... Powinnam się marwtic?

Posted

Pociesze Was.Mój pies połknął kiedyś mydelniczke, taką gumową z przylepcami z Ikea.Nie wiedziałam,że ją połknął bo go na tym nie złapałam,ale mydelniczka wraz z mydłem zniknęła.Szukałam wszędzie,nawet podejrzewałam dzieci że gdzieś wyniosły,winowajcy nie było.Minęło pół roku i pies ją zwrócił, ponieważ cała była oblepiona sierścią i zwinięta w rulon długo zastanawiałam się co to jest.Dawno zapomniałam,że kiedyś mydelniczka mi zniknęła i się bardzo ździwiłam.Gdzie mu to utknęło ? Przez te pół roku pies mi nie chorował i był bardzo żywiołowy,ale zapewne go to gniotło.

Posted

Mój psiak- york (ponaadgabarytowy bo 5 kg). Ale sama nie wiem, obserwowałam kupkę. Normalna ciemna, jak zawsze. Apetyt ma jak zwykle, wodę piję, więc chyba ok ?

Jeśli połknęła to się to w żoładku porozpada na kawałki, czy "w całośc" wyyyy e a ?

Posted

O jejku,,jakkolwiek strasznie to brzmi- oglądałam każdą kupkę psiaka z bliska, żeby zobaczyć i teraz dopiero wyszło to dziadostwo z kupką. Masakra, jakie człowiek głupie błędy popełnia, przez które cierpi biedny pies. Brzucholek nie wiem, czy bolał ją, bo zachowywała się jak zwykle, żadnych zmian, ale zawsze do kupki się zbiera na spacerze a teraz nagle się jej zachciało, wyszlam w kapciach z nią biegiem i proszę. uuuff całe szczęście.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...