Czupurka już nie ma z nami. Umarl, 24.06.2016, godz.13,15.

[jaguska]

Poleciała stała za styczeń dla ryżej mordeczki  

[beataczl]

proszę o nr konta na pw -przeleje stala za rok 2016.

mizianka dla Czupurka przesylam :)

[Beat2010]

3 godziny temu, jaguska napisał:

Poleciała stała za styczeń dla ryżej mordeczki  

bardzo dziękuję, już na koncie :)

 

1 godzinę temu, beataczl napisał:

proszę o nr konta na pw -przeleje stala za rok 2016.

mizianka dla Czupurka przesylam :)

zaraz wysyłam, wielkie dzięki

 

UWAGA!!!! w weekend jedziemy do chłopaków!!!!! od których Ciotek wycałować Czupurka??? tylko nie bić się od której pierwszej :)

[asiuniab]

ja się ustawiam do ucałowania mordeczek:)

[beataczl]

druga się zgłaszam

i pomiziajcie brzuszki :)

[Beat2010]

O 30.05.2015o21:33, Beat2010 napisał:

2 godziny temu, beataczl napisał:

druga się zgłaszam

i pomiziajcie brzuszki :)

znowu wlepiło się, ze odp na pierwszy post.

Beataczl- dzięki zastała na cały rok :).  Brzuszki??? OK :):) .

Psiaki są bardzo szczęsliwe jak jada do lekarza-nic nie boli , tylko leża i sa głaskane. I mają nas na własność na te parę godzin. Chyba lubią te wyjazdy-Czupurek od razu leci do samochodu i pcha się na kanapę. Jedziemy w niedzielę, w planach badanie krwi ( czyli kolorowo nie będzie), pazury i tajemniczo działający :) biorezonans.

[dorcia2]

Czupurku, do jutra kochany 

[yucca]

Buziolki dla Czupurka :*

[Beat2010]

O 30.05.2015o21:33, Beat2010 napisał:

 

 

I znów u Czupurka. Dziś miał dzień pełen emocji- spotkane ze swoimi wolontariuszkami, spacer grupowy z psiakami, wyjazd do lecznicy na badania, a tam dojechał też jego wieloletni kumpel ze schroniska-Ralf. Radości, piszczenia, wąchania nie było końca.
Niestety, jest też zmartwienie - wyniki krwi wskazują na niedokrwistość, za niski hematokryt,mało czerwonych krwinek ( o ile nie pomyliłam czegoś), jest także zbyt mało żelaza. Mamy umawiać się na usg u dr Marcińskiego, oby nie było to sączenie krwi do brzucha. Poza tym ciągle pamiętamy o guzku na nadnerczu . Wrzucam zdjęcie wyników badania krwi.  dziś poszło 135zł
Poza tym pazury obcięte, ucho wypłukane.

[Beat2010]

O 30.05.2015o21:33, Beat2010 napisał:

 

 

 

[Beat2010]

O 30.05.2015o21:33, Beat2010 napisał:

 

 

rachunek za dzisiejsza wizyte, wspólny z Ralfem, więc po 135zl

 

[Beat2010]

O 30.05.2015o21:33, Beat2010 napisał:

 

 

dzięki za wplate moca35- wpłynęla stala za 1.16 :)

 

usg w dr Marcinskiego  umówione na 28.1.16. Koszt 115zł.  No koncie jest niewielki plusik, 55zł.

 

niestety, wycofała się z deklaracji jedn osoba, zamiast 325zł zostaje 225zł :( załamka

[Nadziejka]

Przecudna te spacerki

 kochany psinuniu

 ciotkla zaglada i raduje z kazdenkiego dnia dobruskiego

 dla Was -psie serdunka

lapenki kokane 

 bez ktorych przecie zycia by nie bylo 

  kciuki za zdrowenko 

 

[Nadziejka]

Przecudna te spacerki

 kochany psinuniu

 ciotkla zaglada i raduje z kazdenkiego dnia dobruskiego

 dla Was -psie serdunka

lapenki kokane 

 bez ktorych przecie zycia by nie bylo 

  kciuki za zdrowenko 

przepraszam boc cos szaleje znow dogo ...ech ..

 zapraszam dzis bedzie gotowy

 maluczki kramik dla serdunka

 

 

[Beat2010]

nadziejko, bardzo dziękuję za bazarek, jesteś kochana :)

 

dziękuję za stałe styczniowe - bakusiowa, jaguska :)

[Nadziejka]

Czupuniu

odwiedzam z goracymi pozdrowieniami

 

[Beat2010]

yucca-dzięki za stałą za 1.16

 

[Beat2010]

yucca-dzięki za stałą za 1.16

 

[dorcia2]

Czupurek niestety jest w najgorszym stanie z całej trójki, wyniki badań kiepskie , zobaczymy co wyjdzie na USG , martwimy się o niego bardzo. 

W czasie podróży do lekarza siedziałam z Czupurkiem na tylnym siedzeniu, był trochę markotny i popiskiwał sobie , miejmy nadzieję , ze to był tylko kiepski nastrój , że nic go nie boli. W czasie badania był grzeczny, tylko przy obcinaniu pazurków musiał się nagadać.  Nastrój mu się znacznie poprawił gdy przywiozłyśmy Ralfa i Diesla, jak zobaczył Ralfika to aż się rwał do niego, widać jak głębokie uczucie jest miedzy nimi a nie widziały się ponad pól roku.

jeszcze mam do wstawienia filmik ale na razie nie wiem jak

na spondylozę vet doradził leki homeopatyczne  (dla całej trójki)

Zeel t-z firmy Heel  w zastrzykach 

Lek Zeel T w postaci ampułek nie jest dostępny w Polsce.
Może być jednak nabyty w innych krajach UE, np. w Niemczech pod nazwą

Wskazanie(a) kliniczne: Zmiany zwyrodnieniowe stawów ( szczególnie stawów kolanowych), zwyrodnieniowe zmiany wielostawowe, zmiany zwyrodnieniowe w obrębie kręgosłupa, zapalenie stawu ramienno-łopatkowego.

Coenzyme compositum

Lek zalecany przy stymulacji aparatu enzymatycznego w chorobach zwyrodnieniowych oraz przy zaburzeniu funkcji enzymatycznych na poziomie komórkowym.

[Beat2010]

jutro jedziemy na usg do dr Marcińskiego.

Miałam napisać, że juz rok minąl ( 23.01.2015) od pierwszego podania komorek i że jest super. Ale nie jest. Od paru dni się pogorszyło, chodzi gorzej. Być może to wina pogody, bo wszystkie staruszki u Agi strajkują i nie chce im się wychodzić na błoto, czyli mniej chodzą i mniej ćwiczą chore łapiny. A może powodem jest coś związane z tą niedokrwistością, a może po prostu on ma 16 lat i Pana Boga nie przechytrzymy.

[Beat2010]

zrobilam bazarek walentynkowy i na dogomanii ZAPRASZAM

 

 

[dorcia2]

dopiero co z roboty wróciłam, czuje się jakbym w fabryce pracowała, jakiś koszmar 

oby nic złego nie wyszło na USG 

z tym chodzeniem to faktycznie przyczyna nie musi być tylko spondyloza ,

Czupurinku kochany myślę o Tobie nieustannie nasze kochane słoneczko 

 

[piescofajnyjest]

martwie sie o chlopaka strasznie! musimy byc dobrej mysli....

[Beat2010]

53 minut temu, dorcia2 napisał:

dopiero co z roboty wróciłam, czuje się jakbym w fabryce pracowała, jakiś koszmar 

 

 

chyba na dwie zmiany

[Beat2010]

mdk-bardzo dziękuję za stała za 1.16.

 

 Zapisywałam termin usg podczas rozmowy z kliniką i coś poszło nie tak ;).To jutro. Pojechałam po Czupurka, zawiozłam na usg, weszliśmy, wyszliśmy i wróciliśmy do hoteliku. Choć chłopak miasto zobaczył, od razu się wyprostował, pierś do przodu i gnał po chodnikach. Jak sie rozchodzi to już idzie nieźle, najgorsze pierwsze kroki.I w domu się potyka.Na chodniku całkiem, całkiem. To , co mnie dziś zaniepokoiło to to, że dyszy przy chodzeniu, tego nie było. Dziadek siez niego zrobił. Zobaczymy co jutro wyjdzie na usg . Może trzeba serce sprawdzić? . Zrobić badania tarczycy ?trzustki?  Zdjecia i filmik jest, póżniej wrzucę.