Dziadeczki na ostatniej prostej - schronisko Wrocław

[asiuniab]

Stefan generalnie ma wszytskich gdzieś :) Nie zwraca uwagi na inne zwierzęta, jeśli już to z przyjaznym nastawieniem:)

super, to jeszcze ostatnie pytanie, w pt od której godz. potrzebna jest pomoc, ja pracuję do 15 stej,  oraz czy Stefan jest odrobaczony?

[asiuniab]

ponieważ zostało mało czasu podaję w razie czego swój nr tel 601 44 02 44

[sunia2000]

Właśnie miałam pisac pw w spr nr tel:) Podam go patrycji i przekaze żeby jutro zadzwoniła i ugadacie szczegóły:) Stefan jest odrobaczony:)

[Perełka1]

Mam rubenal dla stefana, dajcie znac czy potrzebne

[asiuniab]

Właśnie miałam pisac pw w spr nr tel:) Podam go patrycji i przekaze żeby jutro zadzwoniła i ugadacie szczegóły:) Stefan jest odrobaczony:)

 

wczoraj rozmawiałyśmy, dziś dogramy szczegóły i jutro jadę po Stefana i Stefcio będzie sobie u nas nocować:)

[kikou]

Hadesik jest u nas już trzy tygodnie, pierwsze dni to był po prostu niezły hadesik z tym Hadesikiem... :)

jeśli kiedykolwiek wydawało mi się że mam dużo piesków problemowych... to do czasu przyjscia Hadesika wszystko to była kaszka z mleczkiem...

Hadesik jest pieseczkiem bardzo konfliktowym (strasznie mnie wzrusza bo to taki nieszczęśniczek, niepewny i nerwowy, bardzo uciążliwy ma sposób bycia, a jednocześnie ogromnie potrzebuje uwagi i troski) i w pierwszy dzień szczerzył ząbki i kąsał wszystkich, mnie, domowników oraz wszystkie inne psiaki jak leci, od 4 kilo do 30 i od nerwowych do zupełnie obojetnych , łagodnych jak pluszowe misie... Gdzieś na trzeci dzień biedaczek uspokoił się na tyle że przestał pokazywać garnitur ząbków mnie ale pieski nadal go bardzo denerwowały.. większość piesków u nas jest bardzo łagodna i cierpliwa ale kilka straciło nerwy i ruda Malva nawet kąsnęła Hadesika mocno w pysia. Każda próba odizolowania chłopaka kończyła się zawodzeniem pod niebiosa, bo Hadesik chciał biegać wraz ze wszystkimi... tak więc albo musiałam biegać za nim krok w krok, a jeśli chciałam iść choćby do toalety musiałąm zabierać go ze sobą, żeby na nikogo nie napadł... :)

Ale w tej chwili jest dużo lepiej, wprawdzie trzeba mieć chudego biedaka stale na oku bo jeszcze ciągle zaczepia kolegów ale jest dużo spokojniejszy, oprócz kilku kolegów których po prostu nie lubi w sumie jest niemal grzeczny ;)

Póki co leki działają o tyle że niunio ma znakomity  apetyt, nóżki pracują jak należy i w ogóle, odpukać, nie ma oznak choroby, żwawo biega po całym terenie.

 

 

[sunia2000]

Mam rubenal dla stefana, dajcie znac czy potrzebne

Stefan miał w tym tygodniu kontrolne badania krwi, na razie parametry troszkę spadły, na tyle że lekarz zalecił zmniejszyć dawki leków o połowe. Na razie więc te leki które podarowała kawon5 wystarczą na dłużej więc może proszę na razie trzymać rubenal, może jakiś inny psiak będzie potrzebował na cito a jak Stefankowi się skończą leki i nadal będą potrzebne to zapewne się odezwe:)

 

Kikou dziekuje za zdj wredotki:) Dobrze że mała kanalia się trochę uspokoiła, może z czasem zacznie normalnei funkcjonować:)

[sunia2000]

U pozostałych psiaków niesttey bez zmian,no może oprócz tego że Ignacy coraz bardziej się sypie i zaczął przewracać się na spacerach:(

Figa nadal na boksach, Rupietk niestety też gnije w swoje ostatnie tygodnie za kratami zamiast na podusi:(

I nie wiem czy został zauważony Pankracy - dodałam na pierwszej stronie dziadeczka przebywającego w BDT który nam się posypał w ostatnie tyg i żebrze o mokre puszki gastro intestinal...:(

[asiuniab]

U pozostałych psiaków niesttey bez zmian,no może oprócz tego że Ignacy coraz bardziej się sypie i zaczął przewracać się na spacerach:(

Figa nadal na boksach, Rupietk niestety też gnije w swoje ostatnie tygodnie za kratami zamiast na podusi:(

I nie wiem czy został zauważony Pankracy - dodałam na pierwszej stronie dziadeczka przebywającego w BDT który nam się posypał w ostatnie tyg i żebrze o mokre puszki gastro intestinal... :(

nie są to wieści po jakie zaglądam:( strasznie żal wszystkich, ale staruszków najbardziej:(

[sunia2000]

nie są to wieści po jakie zaglądam:( strasznie żal wszystkich, ale staruszków najbardziej:(

Może nadchodzi weekend coś przyniesie - jak jest ciepło to więcej ludzi zagląda do schroniska....asiuniab a kogo Stefan będzie miał za towarzystwo?:)

[asiuniab]

moją 40 kg Liskę:)

[sunia2000]

I ostatnie pytanko: koszty utrzymania takiego pieska są spore bo to i leki i diagnostyka i leczenie i specjalna karmy, rozumiem że dt musi mieć możliwość utrzymania takiego psiaka ? No bo samo miejsce i opieka w dt to nie wszystko niestety :(.

Z reguły trafiają nam się niezasobne finansowe domy tymczasowe, więc dają miejsce i opieke a koszty i karme bierzemy na siebie. Leczenie pomaga nam opłącać fundacja, z karmą i lekami to zazwyczaj już gorzej bywa -trochę się pożebrze, tu ktoś coś kupi, tam ktoś coś podrzuci i jakoś dajemy radę:) Gdyby dt mógł żywić psa to byłoby to dla nas dużą ulgą ale jak jest miejsce dla psa i pełne finansowanie z naszej strony, to mając do wyboru radość psa, pustki w portfelu i psa za kratami i kase na przyjemnosci to wybieramy to pierwsze...:) Dogo7 rozumiem że się zastanawiasz?:)

[sunia2000]

asiuniab jak Stefan, grzeczny był u ciebie?

[sunia2000]

Trochę zdjęć ku pokrzepieniu serce czyli zdj dziadków z dt:)

 

Bunia i jej koledzy

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11014272_383479321835668_2340691032226370322_n_zpsvvgyn5a0.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11204908_980333315319700_2590901747952862387_n_zpsdzbdn0jb.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11350508_383475741836026_3136703811709388102_n_zpsxvudzzlc.jpg.html][/URL]

 

Kajtuś

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/10989173_686572041447375_7757258319355003724_n_zpsmhhifxii.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/10985384_682418381862741_3141893662804860156_n_zpsn9gwgv8i.jpg.html][/URL]

[sunia2000]

Stefcio głodomór zwany również królem Albani:)

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/10999250_1613903248822415_705534333612376193_n_zps6fanlj6u.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11062377_1613903005489106_8350919411311539791_n_zpsdfcvrj27.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11267881_1616152375264169_1444311038252835646_n_zpshu6wr51t.jpg.html][/URL]

 

Ignacy, ciągle przebywający w schronisku:(

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11200595_833140366777274_9197071386791309867_n_zpsy4y7v2gk.jpg.html][/URL]

[sunia2000]

Figunia, też ciągle za kratami, na zdj widać jeden z jej dużych guzów...

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/11203218_833796036711707_1507724682574918528_n_zpsla7ddbnz.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/Bartus/1510441_833796033378374_6465714259719485350_n_zpstrhxv02v.jpg.html][/URL]

[Perełka1]

Piękne zdjęcia. A ostatnio zostałam zaatakowana na dogo, że potępiłam hotelik mni, który za trójłapka umierającego w ramach ogromnej zniżki pobiera opłatę 20 zł doba plus karma plus wet. Czyli 600 zł

[sunia2000]

Piękne zdjęcia. A ostatnio zostałam zaatakowana na dogo, że potępiłam hotelik mni, który za trójłapka umierającego w ramach ogromnej zniżki pobiera opłatę 20 zł doba plus karma plus wet. Czyli 600 zł

Właśnie dziś rozmawialiśmy o BDT ktore już na prawde nie są BDT i o tym jaki interes niektórzy zwietrzyli w PDT, hotelach i innych "ostojach" dla potrzebujacych zwierząt- przykre to ....

[Figunia]

Oby Figuni , Ignasiowi i Złomkowi poszczęśliło się tak, jak Buni,  Kajtusiowi, Stefciowi...

 

Asiunia, kochana Jesteś, że pomogłaś ze Stefciem! Jak było? On na 3 zdjęciu wygląda jak szczeniaczek....

[Zosia123]

Zapiszę sobie

[asiuniab]

asiuniab jak Stefan, grzeczny był u ciebie?

a cóż dziadunio mógłby być nie grzeczny; no bardzo był grzeczny, tylko biedaczek był przed badaniami, i choć to taka chudzinka z Niego, to nie mogłam Go choć poczęstować żadnym smaczkiem:( a tak to kochany dziadeczek; Stefciu do ucałowania i ma cudownych opiekunów, których ściskam mocno:)

[asiuniab]

Oby Figuni , Ignasiowi i Złomkowi poszczęśliło się tak, jak Buni,  Kajtusiowi, Stefciowi...

 

Asiunia, kochana Jesteś, że pomogłaś ze Stefciem! Jak było? On na 3 zdjęciu wygląda jak szczeniaczek....

cóż ja pomogłam, Stefcio był u nas tylko kilkanaście godzin od 17 do 13 stej, czyli nie za długo; Figuniu, postura może i szczeniaczka, ale jak idzie to widać, że to dziadunio; ale ujmujący:)

[Figunia]

Taki ratunek w potrzebie, też jest b. ważny.

A dziedeczki, babunie - to sama słodycz. Wiem :)

Gdybym tak mogła pomóc jeszcze któremuś z tych w potrzebie, byłabym b. szczęśliwa.

[sunia2000]

Ostatnio dziadków znów przybyło, takich w wieku 12-14 lat, w najgorszym stanie jest teraz Misiu, w schronisku od kilku mc, 12letni, po zmarłym właścicielu. Na początku był bardzo przerażony schroniskiem, po kilku tygodniach zrobił się z niego chojrak szczekający przy kratach, obecnie kawałek ciałka ledwo co łażący. Ktoregoś dnia wypatrzyła go p.Bożena z izolatki, jak na boksach lezy bez ruchu, od razu został zabrany do izolatki, okazało się, że jego serducho ledwo co bije, małe serducho które w ostatnim czasie straciło wszystko co kochało poprostu już nie wytrzymało. Misiu wprawdzie jest w stanie jeszcze sam wyjść na spacer ale po kilku metrach kładzie się bo na więcej go nie stać. Jest malutki, lekki, potrzebuje jakiegoś spokojnego miejsca na ostatnie, podejrzewam, że tygodnie życia:(

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/misiu/20150523_122104_zpsnohu3x6a.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/misiu/Misiu4_zps7vhwxpic.jpg.html][/URL]

 

[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/misiu/Misiu3_zpsshmeyu48.jpg.html][/URL]

[sunia2000]

Co do reszty dziadków to nadal gniją w schronisku Ignacy - z każdym dniem coraz bardziej chudnie, Rupietek - już ledwo co chodzi, Figa - guzy są jak były i niewiadomo jakie spustoszenie robią w środku:(

 

A co do naszych tymczasów to Bunia ma ropomacicze - czeka ją zabieg ale niewiadomo jak jej slabe serducho na to zareaguje:(

 

Kajtuś i Stefan jak na razie bez zmian, za to nie mamy już za co kupować jedzenia. Dziewczyny z DT same kombinują jak je wyżywić ale wiemy że ciężko im:(

 

Pankracy z jednej strony lepiej - krwawienie z przewodu pokarmowego ustępuje, powoli może przejść na normalną karmę. Ale wzieliśmy się za leczenie skóry bo DT dostał jakiś zmian skórnych i boi się że to grzybica. Na razie lekarz stawia ze to może być: 1) problem z tarczycą, 2)grzybica, 3) nadprodukcja hormonów płciowych.

I tu kolejne badania za nami. Tarczyca wyszła niezbyt dobrze, od soboty przyjmuje Forthyron, na wyniki badań pod kątem grzybicy musimy czekać do 4 tygodni.

W sumie leczenie Pankracego na chwilę obecną wyniosło nam 870zł, do tego operacja na samym wstępie 620zł. Koszt operacji pokryła fundacja, reszte wyłożyłyśmy z szirą z własnej kieszeni i niestety nie stać nas już nawet na karme:(

 

Reasumują, brakuje nam na chwilę obecną karmy, karmy i jeszcze raz karmy:( Na dodatek każdy z tych gagatków może jeść tylko mokrą:/ Może ktoś chciałby się podzielić kilkoma puszkami z naszymi dziadkami?Nie żebramy tu o żadne pieniądze tylko o zwyczajne papu:)