denti469 Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 Mamy dziwna sytuacje. Szczeniak troche poonad dwa miesiace :) sika w domu , mamy rozlozone podklady w przedpokoju ale złośliwie sika obok nich. Na dworze załatwia sie bez problemu także. A najlepsze jest to ze jak nas nie ma to idealnie sika tylko na podklad. Niech mi ktos wyjasni jak to ogarnac :D Oczywiscie jak nasika jakims cudem na podkład dostaje tyle pochwał i miziania ze az sie pokłada z radości wiec kojarzy ze tam jest ok. Jak robi na dywan mowimy stanowczo Nie <-- ale nic sobie z tego nie robi. Quote
Kocurkotka Posted May 1, 2015 Posted May 1, 2015 ja miałam szczeniaka który jak już sikał w domu to tylko na dywan lub inne miejsca i dokładnie w tych miejscach kładłam mate nawet cały dywan byłw matach potem mat było coraz mniej aż w końcu załapał o co chodzi 1 Quote
Sowa Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Szczeniak nie sika na złość. Dziecko też nie na złość matce sika przy zmianie pieluchy. Szczeniak dwumiesięczny, gdyby był z matką, sikałby tam gdzie stoi, instynktownie jeszcze nie szukałby miejsca dalej. Szczeniak sam z siebie nie rozumie najbardziej stanowczego "NIE". Odczuwa nasze napięcie czy gniew w głosie, ale nie wie, czego to dotyczy. Znaczenia ludzkich słów i ludzkich wymagań uczy się powoli i z ogromnym wysiłkiem, kojarząc wydawane przez nas dźwięki z sytuacją lub czynnością. I nie jest w stanie zapamietać wszystkich słów używanych przez nas na co dzień ani rozumieć ich znaczenia w innych sytuacjach, w innym kontekście, w pełnych zdaniach ani w zdaniach przeczących. A my nie zawsze pomagamy szczeniakowi zrozumieć o co nam chodzi. Skąd to oczekiwanie, aby szczeniak sam z siebie rozumiał ludzkie słowa? Nie używał ich przecież w komunikacji ze swoją matką i rodzeństwem, prawda? Quote
denti469 Posted May 4, 2015 Author Posted May 4, 2015 oczywiscie masz racje :) mi bardziej chodzilo o to ze uparcie nam nauka idzie :D:d ale dzis lece po wiekszailosc podkladow i obłoze przedpokoj nimi bo tam najczesciej sika:) Quote
dwbem Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 No właśnie, dwumiesięczny szczeniak ma prawo sikać często i nie zawsze tam gdzie nam się to podoba. Dziecko leje w pieluchy i do dwóch lat i uważamy, że to normalne ale szczeniak - fe, jak on może, powinien być od razu dorosły, rozumieć ludzką mowę i trzymać wiele godzin. Niestety ja miałam niejeden zasikany dywan i jakoś to przeżyłam bo kocham psy i rozumiem ich potrzeby. No i nie uważam, że psie dziecko ma być od razu jak dorosły człowiek tylko staram się rozumieć jego możliwości i potrzeby. Wychowanie psa to co najmniej 1,5 roku ciężkiej pracy, cierpliwości i choć trochę wiedzy. Quote
denti469 Posted May 4, 2015 Author Posted May 4, 2015 rozlozylam podklady na calym przedpokoju bo tu najwiecej sika to nasikala na malej szaprce( ok 10 cm ) miedzy drzwiami a podkladem gdzie byl dywan no jednak zlosliwa :P Quote
denti469 Posted May 5, 2015 Author Posted May 5, 2015 nooo przecie tylko ironizuje :D domyslam sie ze to nie specjalnie aczkolwiek mozna to tak odbierac:) Quote
Piesologia Posted May 8, 2015 Posted May 8, 2015 Jeżeli szczeniak notorycznie sika na dywany to najpewniej dlatego, że czuje tam zapach moczu - czyli dywan nie został dokładnie wyczyszczony. Psy zwykle załatwiają się w te same miejsca, więc gdy czują zapach moczu na dywanie załatwiają się tam. A zapachy dobrze wsiąkają w dywany :) zwykłe mycie nie wystarczy. Radzę użyć preparatu usuwającego zapach moczu. Zapraszam też na mój blog, właśnie powstał post o nauce czystości http://piesologia.blogspot.com/2015/05/nauka-czystosci-w-trzech-prostych.html a tu jest też filmik https://www.youtube.com/watch?v=opPBecFusz0 Quote
denti469 Posted May 8, 2015 Author Posted May 8, 2015 ogolnie polozenie podkladow na calym przedpokoju rozwiazalo problem. :) 1 Quote
denti469 Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 a to my znow wracamy :D mamy podklady na przedpokoju jak wspomnialam. Ale niestety mloda sika wszedzie tylko nie tam gdy hjestesmy w domu a nie trafimy z wyjsciem na dwor. Jak nas nie ma robi siku na podklad. Kupy jak jestesmy czy nas nie ma tez robi na podklad. Na dworzu tez zalatwia sie bez problemu. Jak to ogarnac by sikala na podklad jak jestesmy w domu? Oczywisci jak zauwaze ze przysiada to biore i lece z nia na dwor ale nie zawsze sie to udaje :( Quote
Piesologia Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Być może zbyt stanowczo mówicie "NIE" jak załatwi się nie tam gdzie trzeba i po prostu się was boi? Najlepiej ignorować takie przypadki i chwalić tylko udane próby. Uważaj też, żeby wyjącia na dwór nie były zbyt nerwowe...tzn nie łap psa w połowie załatwiania się. Lepiej wychodzić z nim częściej, by wszystko odbywało się spokojnie. Quote
denti469 Posted May 31, 2015 Author Posted May 31, 2015 z tym stanowczym nie moze byc cos na rzeczy, sproboje ignorowac i spokojniej mloda ogarnac:). Quote
denti469 Posted June 10, 2015 Author Posted June 10, 2015 dobra dalej nic sie nie ruszylo z psim siusianiem po calym domu :D:) zaznacze ze kupke robi na mate, siku tez robi na mate jak nas nie ma. Quote
madziucha83 Posted June 10, 2015 Posted June 10, 2015 Witam Jestem tu nowa, pieska mamy drugi tydzien, ma okolo 10 tyg, wzielismy go ze schroniska i jestem naprawde zdumiona bo on nie sika ani nie robi kupy w domu w ogole, ale narazie jest cieplo i drzwi na dwor ma caly czas otwarte wiec moze dlatego woli na dwor ale i tak jestem z niego bardzo dumna, w ogole trafil nam sie bardzo madry egzemplarz :D ale moje pytanie jest takie do kiedy pieski zalatwiaja sie w nocy? bo jak rano wstajemy to sa 2 lub 3 kupki i siki :/ wiem ze to normalne u szczeniaka Quote
denti469 Posted June 10, 2015 Author Posted June 10, 2015 przyjmuje sie zasade ze ile piesek ma miesiecy + 1 godzina tyle powinien wytrzymac :) wiec w twoim wypadku jeszcze troszke musisz uzbroic sie w cierpliwosc w nocy :) moj ma obecnie 3 miechy i troszke i nie zalatwia sie w nocy. Przesypia cala :) Quote
Wilczocha Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ale ze szczeniakiem trzeba w nocy wychodzić na dwór. Dla mnie było to ciężkie zadanie, bo mieszkam w kamienicy i parę pieter na dół trzeba schodzić. Co najmniej 2 razy w nocy trzeba wyjść. Dla osób które mają dom z podwórkiem to nie powinno stanowić żadnego problemu. Wynosiłam szczeniaka do 3 miesiąca, potem już wytrzymywała. Quote
Czekunia Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ale ze szczeniakiem trzeba w nocy wychodzić na dwór. Dla mnie było to ciężkie zadanie, bo mieszkam w kamienicy i parę pieter na dół trzeba schodzić. Co najmniej 2 razy w nocy trzeba wyjść. Dla osób które mają dom z podwórkiem to nie powinno stanowić żadnego problemu. Wynosiłam szczeniaka do 3 miesiąca, potem już wytrzymywała. Według mnie nie trzeba, a nawet nie powinno się. Przynajmniej ja tego nie robiłam z żadnym ze swoich psów. Z każdym ze szczeniaków wychodziłam jak najpóźniej wieczorem, czyli ok. 23, i potem dopiero rano ok. 6. Moim zdaniem pies w nocy ma spać, tak samo szczyl - jeśli będziemy od początku uczyć go, że wychodzi w nocy 2-krotnie to myślę, że jesteśmy na prostej drodze do przyzwyczajenia go, że jest to normalką. W rezultacie dorosły pies będzie domagał się wyjść w nocy zamiast spać. Quote
denti469 Posted June 24, 2015 Author Posted June 24, 2015 dobra a u nas nadal ten sam problem :) aczkolwiek częściej zaczęła siusiać na mate i w przedpokoju na wykladzine co zawęża troche pole manewru :D A wykładzinę pierw piore vanishem a potem spryskuje urine off i co robi potem mloda jakies polgodziny pozniej leje znowu :P:P zwariować mozna :) Quote
Wilczocha Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Czekunia a to ciekawe, bo ja wychodziłam z Szanti w nocy i bardzo szybko załapała, że należy się załatwiać na dworze a nie w domu. I jakoś nie mam problemów z tym by pies budził w nocy, że chce się załatwić. Do 3 miesiąca wychodziłam, a potem już ładnie przetrzymywała. Nie budziła, że chce się załatwić, ani nic. Małe szczenie powinno się wynosić na dwór ponieważ jest małe i potrzebuje co chwile się załatwić. Ewentualnie można potem wprowadzić maty. Quote
marta1624 Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ja ze szczeniakami też w nocy nie wychodziłam, ostatni spacer koło 21 a potem rano o 6. W nocy nie załatwiały się (ogólnie pod tym względem aniołki :)). Kolejny szczylek też się do tego będzie musiał dostosować ;) Quote
Wilczocha Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Jeżeli w nocy się nie załatwiały to znaczy, że spokojnie wytrzymywały, ale jak się szczeniaki w nocy załatwiają to zwyczajnie nie dają rady przytrzymać i jak nie chcemy w domu smrodu i sprzątania to należy je wyprowadzać na dwór. Można tez zamykać szczenie tam gdzie śpi. W naszym przypadku była to sypialnia. Wtedy Szanti nie załatwiała się w ogóle bo nie chciała załatwiać się tam gdzie śpi. Quote
aldon99 Posted July 22, 2015 Posted July 22, 2015 ja mam dwa psy, 9 i 4 lata i czasami zdarza im się nasikać na dywanik. Generalnie same nauczyły się że sika się na dworze, szczekały pod drzwiami jak im się chciało siusiu. Quote
tixon Posted July 24, 2015 Posted July 24, 2015 rozkładałem maty w miesjcach gdzie zesikał się mój pies. Po miesiącu nauczył sie sikać na dworze. Quote
denti469 Posted July 26, 2015 Author Posted July 26, 2015 u nas problem z siusianiem gdzie popadnie ograniczyliśmy do przedpokoju. Młoda jest juz na tyle duza ze malo co jej sie to juz zdarza raz na dwa dni jak pani nie zdazy wyjsc :P Ale niestety nadal pies nie wolana dwor :( Wyprowadzamy sie co 3 godziny. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.