Guest Olimpijka Posted March 27, 2015 Posted March 27, 2015 Tusio to dziadzio shih tzu. Jego historii nie poznamy - trafił do schroniska w Łodzi w stanie tak skrajnego wykończenia, że możliwe, iż po prostu przestał być opłacalny w jakieś pseudohodowli produkującej "rasowe pieski" i został zwyczajnie wyrzucony na ulicę. Od momentu znalezienia każdy dzień to walka o życie dziadunia - początkowo był tak osłabiony, że nie był w stanie ustać na łapkach. Był chodzącym, a właściwie słaniającym się, kościotrupkiem. Szybko okazało się, że jest głuchy, w uszach ma ropne stany zapalne, a na oczach taką zaćmę że praktycznie nie widzi... W środku dziadunia jest nie lepiej - schorowane powiększone serduszko i chora wątroba. Na ciałku pełno guzów - jeszcze nie zdiagnozowanych. Złe wyniki krwi świadczą o wielomiesięcznym albo i wieloletnim zaniedbaniu... Podjęliśmy decyzję walki o każdy dzień, tydzień, miesiąc jego życia. Żeby zaznał w końcu spokoju, ciepła domu, miękkości posłanka, delikatności ludzkiego dotyku. Możliwe że on NIGDY nie zaznał ludzkiej serdeczności! Każdy dotyk to wciąż - skulenie, kwilenie, wycofanie, zastygnięcie w przerażeniu. Maluszek przebywa w domu tymczasowym, gdzie opiekunowie dają z siebie wszystko aby maluszek odzyskał werwę i wiarę. Odzyskał - a może pierwszy raz w życiu zyskał- chęć do życia. Na razie dziadunio głównie śpi i je. Na spacery wciąż za słaby, o zabawie nie ma mowy. Jednak po 10 dniach możemy stwierdzić, że zaczyna się interesować. Pierwszy raz podnosi łebek idąc, a nie zwieszony, przerażony, kuli się po kątach. Ten podniesiony łebek chwyta za serce i powoduje, że łzy napływają do oczu.. Tusiosław wymaga dalszej diagnozy kardiologicznej oraz szczegółowych badań wątroby. Musi trafić też do okulisty. Każde specjalistyczne badanie weterynaryjne to dużo pieniędzy, ale to podniesienie łebka po 10 dniach, ten odrobinę pewniejszy krok, ten spokojniejszy sen każdej nocy upewniają nas w tym, że są to pieniądze wydane na słuszny cel. Quote
Guest Olimpijka Posted March 27, 2015 Posted March 27, 2015 POST ROZLICZENIOWY CEGIEŁKI 2015-03-27 Anula - 30zł. 2015-03-30 b-b - 10zł. 2015-03-31 Olena84 - 10zł. 2015-04-02 Usiata - 30zł. 2015-04-03 elficzkowa - 10zł. 2015-04-03 Paula_T - 15zł. 2015-04-07 sybil - 10zł. 2015-04-07 Topi - 40zł. 2015-04-07 Mika 31 - 10zł. POST ROZLICZENIOWY FANTY 2015-04-01 rodzice - 50zł. pościel 2015-04-14 teresa118 - 70zł. pościel w pieski 2015-04-13 sonek666 - 15zł. książka BAZARKI DOGOMANIAKÓW 2015-04-09 xcat - 53,75zł. - przelane na konto Plaskatego Azylu - otrzymane - potwierdzone u xcat 2015-04- misiadg - 77,08zł. Łączna kwota z bazarku: 440,83zł. - 53,75zł = 387,08zł. do przelania na konto Fundacji Quote
Guest Olimpijka Posted March 27, 2015 Posted March 27, 2015 Tymczasem Tusio jest w DT, który się nim arcytroskliwie zajmuje, biega po weterynarzach, leczy, dba, tuczy tuczy tuczy Emotikon wink i próbuje przekonać Tusiosława, że dotyk człowieka to nie powód do kulenia się, kwilenia i ucieczki Emotikon frownCoś Ty przeszedł Dziadziu...Pierwszy sukces - Tusio podczas tuptania zaczyna podnosić nieśmiało główkę, a nie wlecze się z nosem zwieszonym na kwintę.Dziadunio to bardzo ciężki przypadek, każdy dzień kiedy widzimy w nim jakąć chęć życia powoduje łzy w oczach i radość.Kciuki i brawa dla dziadunia! 1 Quote
Guest Olimpijka Posted March 27, 2015 Posted March 27, 2015 A to zdjęcie z dziś, Tusio chce żyć! Został zabrany ze schroniska, bo był bardzo słaby. Nie wiadomo, czy przeżyłby tam kolejny dzień. Mały sobie nie radził, ledwo stał na nogach i postanowiliśmy mu pomóc. Teraz jest we wspaniałym domku tymczasowym i promienieje mimo chorób i badań, które jeszcze go czekają. 1 Quote
Anula Posted March 27, 2015 Posted March 27, 2015 Jestem u Tusia też na jego wątku.Będę zaglądać i kibicować jemu. Quote
Nadziejka Posted March 28, 2015 Posted March 28, 2015 Dziadziuniu cudny kochany krusztyneczku walcz malenki walcz powolunku niechaj sie wszystko ulozy sciskam mocno za ciebie sciskam Quote
misiadg Posted March 28, 2015 Posted March 28, 2015 Zapraszam serdecznie na bazarek, ewentualny dochód to 40% dla Dziadziunia http://www.dogomania.com/forum/topic/146292-dla-tusiatiffani-i-maylo-ciuszki-i-bi%C5%BCu-do-1004/?p=16149788 Quote
Guest Olimpijka Posted March 28, 2015 Posted March 28, 2015 Zapraszam serdecznie na bazarek, ewentualny dochód to 40% dla Dziadziunia http://www.dogomania.com/forum/topic/146292-dla-tusiatiffani-i-maylo-ciuszki-i-bi%C5%BCu-do-1004/?p=16149788 Dziękujemy :* Quote
Guest Olimpijka Posted March 29, 2015 Posted March 29, 2015 Donoszę uprzejmie, że Tusio przytył prawie pół kilo :) Dziś na spacerku Prawda, że mały ma w sobie siłę? :) Wyniki wątrobowe deczko lepsze. W kwietniu kolejne badania wątroby oraz serduszka, a poza tym w najbliższym czasie Dziadzia będzie miał wizytę u okulisty. Trzymajcie kciuki! Quote
Guest Olimpijka Posted April 2, 2015 Posted April 2, 2015 Jutro wizyta u okulisty - prosimy o kciuki, bo to będzie stresujące przejście! Quote
Anula Posted April 2, 2015 Posted April 2, 2015 To czekamy na wiadomości,co powie okulista.A nie można zaokrąglić łapki i przyciąć na nich sierść? Quote
Guest Olimpijka Posted April 2, 2015 Posted April 2, 2015 Pewnie można, o ile ma kto zrobić :) Zasugeruję :) Quote
sybil Posted April 2, 2015 Posted April 2, 2015 Jaki biedaczek Tusio :( . Dobrze, że ludzie z sercem zauważyli go. Proszę nr konta, przeleję chociaż skromniutką dyszkę. Quote
Guest Olimpijka Posted April 2, 2015 Posted April 2, 2015 Oj bidulek, porzucony, schorowany, niedowidząc, a dotyk nadal wzmaga strach, nawet na rękach u opiekunów :( Co on przeżył. Zasłużył na godna starość w miłości i zaufaniu :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.