FROTKA,dwunastoletnia ,maleńka kudłaczka POJECHAŁA DO DT Fundacji Zwierzęca Polana.TERAZ suczka ma DS!!!

[Romka]

Dwunastoletnią Frotkę znaleziono w centrum miasta,szła przed siebie.Ciekawe jak taki stary,bezradny pies tam się  znalazł...?I dlaczego nikt go nie szukał?Frotka bo tak dałyśmy na imię suczce jest śliczną starszą panią.Uszka z pędzelkami,wyglądają jak rozwiane wiatrem.Długa ,choć raczej zaniedbana sierść.Jest maleńka,waży około 6- 7 kg.Ma siwe pysio i...nie widzi.Nie potrafi wejść do budy.W schronisku podano też ,że nie słyszy,ale kiedy wolontariuszki zabrały ją z boksu okazało się,że maleńka reaguje na dźwięki jak każdy inny pies.Zabrałyśmy ją na mały spacerek po schronisku.Stawiała maleńkie kroki i powoli biegała.W lecznicy zbadano ją.Ma starą bliznę po usunięciu guzów listwy mlecznej,dobre wyniki krwi ,ale jej serduszko jest trochę słabe,jak to u starszych psiaków.Z  powodu,że nie widzi,przy pierwszym kontakcie boi się dotyku.Ale jest to tylko lęk przed nieznanym dotykiem.Z budy pozwoliła wziąć się bez problemu.Na rękach zrelaksowana i spokojna.Ma łagodny i subtelny charakter i jest bezradnym słodkim stworzeniem.Rozczulająca.Schronisko to nie miejsce dla takiej psinki.Chcemy jak najszybciej znaleźć kogoś ktoś zapewni Frotce opiekę.SZUKAMY DOMU DLA SUCZKI!Kontakt w sprawie adopcji:604 10 11 65 lub 508 911 774 oraz [email protected].

 

 

Fundacja Zwierzęca Polana:

 

http://www.fundacjazwierzecapolana.org/aktualnosci/

 

https://www.facebook.com/FundacjaZwierzecaPolana

 

 

 

 

 

[Romka]

 

 

 

 

[Romka]

 

 

 

 

[Romka]

 

 

 

 

[Romka]

 

 

 

 

I to już wszystkie cudne zdjęcia DogAngel,równie cudnej Frotki.

 

O tym jak Frotka znalazła się w schronisku znamy jeszcze co najmniej dwie wersje.Widziano ją jak szła ulicą z Zielkowic,miejscowości leżącej tuż pod Łowiczem.Jakaś osoba rozpoznała w suczce psiaka sąsiadów Sonię.Frotka reaguje na imię Sonia.

[hop!]

Cudna babulka. :)

[Romka]

hop! czynimy starania,żeby jak najszybciej opuściła schronisko :)

[hop!]

hop! czynimy starania,żeby jak najszybciej opuściła schronisko :)

 

To dobrze. :)

 

http://olx.pl/oferta/12-letnia-malutka-niewidoma-i-bezradna-suczka-pilnie-szuka-domu-CID103-ID9ppjt.html#d7fd9ad635

[Romka]

DZIĘKUJĘ!!! :)

[Romka]

 

 

 

 

[Romka]

I jeszcze zdjęcia plakatu,który zrobiła Kropka,zostawiłyśmy go w miejscowości,z której jakoby miała pochodzić Frotka:

 

[hop!]

Ruszyło się coś w sprawie Frotki?

[Romka]

Już nawet ustalone.Po kwarantannie jedzie do domu tymczasowego.

 

W niedzielę usłyszała nas i wyszła z budy:

 

 

[hop!]

Już nawet ustalone.Po kwarantannie jedzie do domu tymczasowego.

 

Wspaniale. :)

[Romka]

Od poniedziałku nasza babuleńka Frotka jest w domu tymczasowym Fundacji ZWIERZĘCA POLANA!!! :)

 

http://www.fundacjazwierzecapolana.org/aktualnosci/

 

Za pomoc BARDZO DZIĘKUJEMY!!! :)

 

Maleńka przed wyjazdem była jeszcze w lecznicy na szczepieniu i czipowaniu a potem pojechała aż pod Racibórz.A oto zdjęcia;

 

 

 

 

 

Jak widać maleńka na częściowo obciętą skołtunioną sierść i zaraz wygląda lepiej :)

[Romka]

Tu już w samochodzie przed odjazdem:

 

 

 

 

A ta oceniła stan zdrowia naszej malutkiej lecznica schroniskowa:

 

 

 

Powodzenia malutka...

[Romka]

W sobotę i w niedzielę cieszyłyśmy się ostatnimi wspólnymi spacerami z Frotką:

 

 

 

 

 

[Romka]

I jeszcze cudne zdjęcia DogAngel,równie cudnej Frotki:

 

 

 

 

 

 

Maleńka,teraz będzie już tylko lepiej...

 

Transport na trasie Łowicz-dom tymczasowy opłaciła Fundacja Zwierzęca Polana-DZIĘKUJEMY! Romka dołożyła swoje skromne 50zł

 

Zmieniam tytuł wątku

[UBOCZE]

Fundacja Zwierzęca Polana założyła Frotce na FB wspólne wydarzenie z inna uroczą, psią staruszką :)

 

https://www.facebook.com/events/820916214658748/

[Donata]

Fundacja Zwierzęca Polana założyła Frotce na FB wspólne wydarzenie z inna uroczą, psią staruszką :)

 

https://www.facebook.com/events/820916214658748/

 

 

Frotka była zarezerwowana przeze mnie i po odbyciu kwarantanny w schronisku miała być adoptowana przez naszą koleżankę Kasię S. udzielającą się w pomocy zwierzętom.

W dniu 27 marca b. roku kolejny raz pytałam i potwierdzałam w schronisku datę zakończenia kwarantanny suczki i  pytałam kiedy można ją adoptować. W dniu 30.03.2015 roku  dowiedzieliśmy się , ze Frotka wy adoptowana została przez Fundacje Zwierzęca Polana w Warszawie a ta przewiozła suczkę chora , starszą do hoteliku pod Raciborzem.

 Kasia S. w rozmowie telefonicznej ze schroniskiem otrzymała odpowiedz: „ kto pierwszy ten lepszy”.

 

 W tych okolicznościach nasze pytania są następujące:

 

1/ dlaczego wyadoptowano Frotkę  na Fundację, która ma duże kłopoty finansowe,  sama tego nie   ukrywa , słysząc na własne uszy kwotę zadłużenia zamarłam z przerażenia i nie rozumiem czy to odwaga brać następne psiaki pod opiekę czy to zupełnie inna sprawa.- przeczytaj post z dnia 31.03.2015 " Czy mają odejśc w zapomnienie"

 

2/ czy Fundacja mająca tak poważne kłopoty finansowe jest gwarantem bezpieczeństwa dla schorowanej, starszej suni.  Zaczęli zbierać na jej utrzymanie pieniądze w kwocie 300,- zł  miesięcznie , co będzie jak tych deklaracji nie będzie lub się skończą? Czy ktoś o tym pomyślał?

 

3/ czy hotelik do którego została przewieziona suczka to hotelik 2- 5 miejscowy czy jest w nim 27 psów? Suczka będzie mieszkać na wolnym powietrzu czy w domu?

 

4/ czy hotelik ten ma pozwolenie na działalność z miejscowego urzędu, ma pozwolenie miejscowego lekarza weterynarii? (bo takie są wymogi ustawowe prowadzenia takich punktów)

 

5/skoro już ktoś podjął  ( kto pośredniczył  w tej adopcji?) decyzję o adopcji suczki na Fundacje, dlaczego Frotkę przewieziono aż na Śląsk, skoro pod Łowiczem działa bardzo dobry hotelik ( Fundacja ZZ też z nim współpracuje), czy są ewentualne personalne uprzedzenia prowadzącej adopcje wolontariuszki?

 

6/ Nasze starania o powrót Frotki do Łowicza  celem jej adopcji przez Kasię S. są zbywane milczeniem, ba,  nasze posty  Grażynki, moje zostały dzisiaj po południu wykasowane ze strony Schroniska na FB. Nasza chęć adopcji na wydarzeniu FROTKI  na stronie Fundacji  też pozostaje  bez odpowiedzi

 

7/ czy przy adopcji Frotki kierowano się wyłącznie jej dobrem czy tylko liczbami , statystyką „pogrubień” adopcji imion psiaków.

 

Łowickie środowisko działaczek jest ta sprawą zbulwersowane, nie mogąc doczekać się rzeczowych wyjaśnień okoliczności takiej adopcji na stronie FB od wolontariuszki informującej  i chełpiącej się taką adopcją  FROTKI  prosimy o wyjaśnienie na łamach forum.

Czy naprawdę ktoś ma nas za idiotki, starając się pokazać w sieci kilka fotek suni , napisać krótkie sformułowanie : jest w DT u Pawła, czuje się u niego dobrze itd.

 

 

MY domagamy się powrotu FROTKI  i wyjaśnienie na forum naszych wątpliwości związanych z tą adopcją.

[UBOCZE]

JESZCZE NIEDAWNO GMINA ZDUNY MIAŁA PODPISANĄ UMOWĘ Z NASZYM SCHRONISKIEM,TERAZ MA PODPISANĄ Z...WOJTYSZKAMI!!!!!!!!!!!!!

 

W Wojtyszkach są cudne,maleńkie psy do adopcji.Przerażone i bez szans na domki.Nikt ich tam nie wypatrzy...marzę o tym,żeby choć kilka udało się z tego piekła wyciągnąć.

ZOBACZCIE SAMI:

 

 

To suczka

 

 

 

 

To piesek

 

 

 

To suczka

 

 

To piesek

 

 

BEZ IMION TYLKO Z NUMEREM CZIPA.

 

A gdyby choć tak jednego,wyciągnąć...wspólnymi siłami,potrzebny tylko dom tymczasowy,który przez chwilę chciałby go przetrzymać...

 

 

WIĘCEJ TU:

 

http://www.gminazduny.pl/?page_id=1332

 

[UBOCZE]

Witam na wątku członkinię Zarządu Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt. Odnosiła się Pani do mojego postu, a pytania dotyczyły adopcji psiaka ze schroniska łowickiego do Fundacji Zwierzęca Polana. Ani jednym, ani drugim podmiotem nie jestem, więc - tak jak kiedyś Pani tłumaczyłem dość łopatologiczne, adres nie ten. Bardzo wzrusza mnie Państwa troską o los psiaka, więc los powyższych bied nie powinien być również Pani obojętny

 

Korzystając z Pani, jak zwykle bardzo kulturalnej obecności, pozwolę sobie też parę pytań zadać:

 

1. Czy los powyższych psiaków leży Pani równie na sercu, jak los Frotki

 

2 . Czy pobyt tych bid w parotysiecznym  schronisku jest czymć lepszym niż opieka znanej Fundacji Zwierzęcej Polany? Czy warto wiec rozkręcać ten problem, szukając zwykłej zaczepki, nie dostrzegając problemów znacznie poważniejszych?

 

3. Czy organizacja (mająca dobre oficjalne relacje z  patrolem AS pana LS) jako organizacja lokalna w powiecie łowickim zamierza jakoś odnieść się do problemu psiaków  z trzech gmin powiatu wywożonych na podstawie umów do parotysiecznego schroniska w Wojtyszkach, gdy w schronisku łowickim  obecnie zaledwie ok. 40 psiaków? Bo to przecież absurd...

 

Może tu jest szersze pole do realizowania się w działaniu. Z góry dziękuję za odpowiedź...

[UBOCZE]

A tu mamy "nieszczęśliwą" FROTKĘ pod opieką Fundacji Zwierzęca Polana. ja przynajmniej kontrast widzę, ale rozumiem, że kto nie zechce, ten nie zauważy.

 

[szajboska]

Wydaje mi się, że w tej całej dyskusji to wszystko idzie w złą stronę.

 

Jedno jest dla mnie niezrozumiałe dlaczego Fundacja wiedząc że jest osoba która chce utrzymanie Frotki wziąć na siebie nie cieszy się z tego powodu i nie oddaje psa tylko zbiera na niego pieniądze. Bo chyba tutaj coś jest nie tak jak powinno.

[szajboska]

A co do uwagi dotyczącej obojętności wobec innych starszych psów jedna z naszych koleżanek w tym tygodniu wyciąga psa z innego schroniska o złej reputacji i bierze jego utrzymanie na swój koszt, dlatego może nie przerzucajmy się tym kto ile pomaga, bo pomoc okazana jednemu psu warta jest docenienia. Tylko skupmy się na tej sytuacji